Conan mężny

Okładka książki Conan mężny
Roland J. Green Wydawnictwo: Amber Cykl: Conan "czarna seria" (tom 57) Seria: Wielkie Serie Fantasy fantasy, science fiction
223 str. 3 godz. 43 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Conan "czarna seria" (tom 57)
Seria:
Wielkie Serie Fantasy
Tytuł oryginału:
Conan the valiant
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
223
Czas czytania
3 godz. 43 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Krzysztof Kurek
Średnia ocen

                5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
100

Na półkach: , , ,

Biedy Roland Green...Jak już w końcu napisał dobrą, a nawet miejscami bardzo dobrą powieść, to Amber skopał wszystko własną niedbałością. Według informacji z książki, za korektę odpowiadała pani Renata Biegajło. Cóż, nie będzie mogła się tym poszczycić...

Zaczynając od początku, akcja tej powieści dzieje się w Turanie, niedługo po powrocie młodego Conan z Khitaju. Jest on już kapitanem wojsk najemnych, zarabiającym uczciwie na życie szkoleniem rekrutów. Na skutek zajścia w karczmie zyskuje potężnego wroga w postaci jednego z Siedemnastu Zarządców. Na szczęście, czyni go to również obiektem zainteresowania tajemniczego Mistrza Szpiegów, który ma dla niego poważne zadanie - ma pomóc pewnej bosońskiej czarodziejce i jej pomocniczce/obrończyni odnaleźć źródło niepokojów w górach Ibaru, na granicy Cesarstwa.
Owym źródłem jest dawny mistrza czarodziejki, używający magicznego artefaktu atlantycko-vanirskiego pochodzenia do zmieniania ludzi w potwory, które posłuszne jego woli mają siać zamęt, a następnie wpłynąć zbrojnie na zamach stanu w Aghrapur.

Fabuła jest mocną stroną powieści. Nie zawiera wybitnych zwrotów akcji, ani niezwykłych epickich momentów, jest jednak składna i wartka. Green sprawnie opisuje wydarzenia i reakcje bohaterów, dzięki czemu uzyskuje aurę realności.

Conna opisuje w sposób zacny. Choć miejscami może zgrzytać przegięcie dokonań, to jednak w wielu miejscach owe dokonania padają z ust samego Cymerianina, podczas jego utarczek słownych. Jeśli idzie o opisane rzeczy, to są one wielkie, ale na akceptowalnym poziomie. Conanowi zdarza się potknąć, czy popełnić jakiś błąd. Jest to dobra proporcja.
Charakter barbarzyńcy też pokazany jest dobrze, czy to przez honorowość, czy brak wrodzony problem z konwenansami.

Pozostałych bohaterów, Green opisuje równie dobrze, tworząc puki co najlepsze portrety w swojej karierze. Postaci mają swoje wymiary, humory i zdania. Są przy tym mocno wyraziści. Czy to wspomniana czarodziejka, jej towarzyszka, młody pasterze z gór, czy sam główny zły czarnoksiężnik. Przy żadnym nie przewraca się oczami.
Postaci drugoplanowe też potrafią wryć się w pamięć, jak wspomniany mistrz szpiegów, czy po prostu zarąbisty kapłan Mitry. Od takich księży nikt by z religii nie uciekał ;)

W tym miejscu warto zaznaczyć bardzo ciekawy zabieg jaki Green zastosował w temacie romansu. Feministki zapewne będą się krzywić, ale motyw jest oryginalny a i nieraz o wiele bardziej szanowani autorzy robili gorsze (patrz Sapkowski...)

Niestety, jak wspomniałem we wstępie, forma mocno obniża ocenę całości. Brakujące/pomylone wyrazy, niewłaściwe formy słów czy literówki są tu częste, nieraz utrudniając odbiór fabuły.
Całość sprawia wrażenie, jakby korekty w ogóle nie przeszło, poza jednorazowym przeczytaniem przez autora. Szkoda Amber, wielka szkoda...

Oprawa na szczęście jest nadal na epickim poziomie. Twarde okładki, szyte strony. Ilustracja z okładki jest nie tylko piękna (czemu nie można się dziwić, to w końcu Ken Kelly), ale perfekcyjnie oddaje to co znajdziemy w książce! Jak na Amber jest to wielki ewenement i warto go zaznaczyć.

Podsumowując, Conan Mężny to dobra, lub wręcz bardzo dobra treść, której formę popsuło wydawnictwo. Mimo to polecićją mogę wszystkim wielbicielom tak Conana jak i ogólnie heroicznej fantastyki.

Biedy Roland Green...Jak już w końcu napisał dobrą, a nawet miejscami bardzo dobrą powieść, to Amber skopał wszystko własną niedbałością. Według informacji z książki, za korektę odpowiadała pani Renata Biegajło. Cóż, nie będzie mogła się tym poszczycić...

Zaczynając od początku, akcja tej powieści dzieje się w Turanie, niedługo po powrocie młodego Conan z Khitaju. Jest on...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    24
  • Conan
    3
  • Fantastyka
    3
  • Ulubione
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • - Posiadam
    1
  • Conan Amber
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Conan mężny


Podobne książki

Przeczytaj także