Nawet nie ma co komentować, groch z kapustą - nie tylko stylistycznie, ale i tematycznie. Biorąc pod uwagę, że za dobór odpowiada jedna osoba, podejrzewam, że kierowała się ona jednak przede wszystkim kosztami, a nie wspólnymi motywami.

Nawet nie ma co komentować, groch z kapustą - nie tylko stylistycznie, ale i tematycznie. Biorąc pod uwagę, że za dobór odpowiada jedna osoba, podejrzewam, że kierowała się ona jednak przede wszystkim kosztami, a nie wspólnymi motywami.

Czytałam tę książkę wiele lat temu i zapamiętałam opowiadanie "Kocięta". Jest wstrząsające, zwłaszcza dla ludzi którzy kochają zwierzęta.
Jest to też najbardziej poważne opowiadanie w całym zbiorze.
Na uwagę zasługują jeszcze opowiadania "Czarna sukienka" i "Pejzaż z chmurami", choć bez szału.
Reszta niestety zazwyczaj dość infantylna, dla dzieci i młodzieży, niczym Gęsia skórka. Słowem: niekoniecznie

Czytałam tę książkę wiele lat temu i zapamiętałam opowiadanie "Kocięta". Jest wstrząsające, zwłaszcza dla ludzi którzy kochają zwierzęta.
Jest to też najbardziej poważne opowiadanie w całym zbiorze.
Na uwagę zasługują jeszcze opowiadania "Czarna sukienka" i "Pejzaż z chmurami", choć bez szału.
Reszta niestety zazwyczaj dość infantylna, dla dzieci i młodzieży, niczym Gęsia...

Spodziewałem się solidnej antologii horroru w opowiadaniach znanych pisarzy. Jednak te krótkie historie zebrane tutaj mają niewielką dawkę straszenia w sobie i raczej nie przerażą czy wprawią w zachwyt dorosłych, starych wyjadaczy literackiego horroru, a i nie jestem przekonany czy młodych czytelników. Owszem, z dwa, trzy opowiadania bardziej wbijają się w pamięć, jak np. "Wampir z Sussex" ale nie ze względu na grozę, a raczej styl i bohaterów.

Spodziewałem się solidnej antologii horroru w opowiadaniach znanych pisarzy. Jednak te krótkie historie zebrane tutaj mają niewielką dawkę straszenia w sobie i raczej nie przerażą czy wprawią w zachwyt dorosłych, starych wyjadaczy literackiego horroru, a i nie jestem przekonany czy młodych czytelników. Owszem, z dwa, trzy opowiadania bardziej wbijają się w pamięć, jak np....

Ciężko obiektywnie oceniać książkę, która jest przecież antologią. Każde opowiadanie to dzieło innego autora, tak więc aby ocena była rzetelna powinno się omówić każde z nich z osobna.

Ja wystawiam niska ocenę, ponieważ nigdy nie byłam fanem literatury grozy i jak się okazało, wraz z wiekiem i ilością poznanych lektur nic w tej kwestii się nie zmieniło.

Byłabym jednak niesprawiedliwa gdybym nie zwróciła uwagi, że jedno z opowiadań wyróżnia się na tle pozostałych. Mowa tu o "Kociętach" Koontza, którego lektura przyprawiła mnie o lekki dreszczyk emocji...
i nie pozostaje teraz nic innego jak sprawdzić, czy aby na pewno nie był to przypadek ;-),czyli sięgnąć po inną książkę Koontza.

Ciężko obiektywnie oceniać książkę, która jest przecież antologią. Każde opowiadanie to dzieło innego autora, tak więc aby ocena była rzetelna powinno się omówić każde z nich z osobna.

Ja wystawiam niska ocenę, ponieważ nigdy nie byłam fanem literatury grozy i jak się okazało, wraz z wiekiem i ilością poznanych lektur nic w tej kwestii się nie zmieniło.

Byłabym jednak...

Jeśli miałabym ocenić książkę jednym słowem, użyłabym słowa: beznadzieja. Sięgając po lekturę na półkę zatytułowną "horrory", myślałam że będzie pełna grozy, a tymczasem okazało się iż są to opowiadania pozbawione jakiegokolwiek dreszczyku. Zero napięcia. Niektóre z nich np. "Szalona siódemka" nadają się raczej na bajkę dla dzieci. Przez jakiś czas zwlekałam z czytaniem tejże lektury. Gdy się w końcu za nią zabrałam to kilka razy omal nie zasnęłam ... Nudy ...

Książkę polecam jedynie osobom mającym problemy zaśnięciem. Znuża niemal od razu.

Jeśli miałabym ocenić książkę jednym słowem, użyłabym słowa: beznadzieja. Sięgając po lekturę na półkę zatytułowną "horrory", myślałam że będzie pełna grozy, a tymczasem okazało się iż są to opowiadania pozbawione jakiegokolwiek dreszczyku. Zero napięcia. Niektóre z nich np. "Szalona siódemka" nadają się raczej na bajkę dla dzieci. Przez jakiś czas zwlekałam z czytaniem...

Historyjki z małym dreszczykiem.
Czytane z przymrużeniem oka.

Historyjki z małym dreszczykiem.
Czytane z przymrużeniem oka.

Słaba

Słaba

Najbardziej zaskoczyło mnie w tej książce to, iż miała zawierać opowieści z dreszczykiem, a takową znalazłam tam tylko JEDNĄ... Spodziewałam się czegoś innego. "Kocięta" to zdecydowanie moje ulubione opowiadanie z tej książki, bo zawiera to "coś", co powinno zawierać straszne opowiadanie. "Czarna sukienka", choć jest ciekawa, to nie powinna znaleźć się w TAKIEJ książce. W ogóle wszystkie opowiadania z niej (z wyjątkiem wyżej wspomnianych "Kociąt") nie powinny się tu znaleźć. Jak dla mnie książka ta jest tylko przeciętna:(

Najbardziej zaskoczyło mnie w tej książce to, iż miała zawierać opowieści z dreszczykiem, a takową znalazłam tam tylko JEDNĄ... Spodziewałam się czegoś innego. "Kocięta" to zdecydowanie moje ulubione opowiadanie z tej książki, bo zawiera to "coś", co powinno zawierać straszne opowiadanie. "Czarna sukienka", choć jest ciekawa, to nie powinna znaleźć się w TAKIEJ książce. W...

Cztałam parę lat temu, ale do dzisiaj pamiętam co niektóre opowiadania. Polecam ;)

Cztałam parę lat temu, ale do dzisiaj pamiętam co niektóre opowiadania. Polecam ;)

Ta książka jest dla osób, które lubią się bać.

Ta książka jest dla osób, które lubią się bać.