R.L. Stine (właść. Robert Lawrence Stine) - amerykański autor, który opublikował ponad 350 książek (głównie horrorów dla dzieci i młodzieży),wydanych w przeszło 30 językach, a sprzedanych na świecie w łącznym nakładzie blisko 400 milionów egzemplarzy. R.L. Stine urodził się 8 października 1943 roku w Columbus, stolicy stanu Ohio. Pochodzi z bardzo biednej rodziny i w dzieciństwie czuł z tego powodu wstyd. Wolał wówczas siedzieć w cieniu i obserwować. Wśród swoich ulubionych lektur tamtego okresu wymienia szczególnie takie serie książek oraz komiksów jak "Nancy Drew - dziewczyna detektyw", "Bracia Hardy", "Opowieści z krypty", czy kultowy już i bardzo popularny magazyn "Mad".
W wieku dziewięciu lat znalazł na strychu starą maszynę do pisania i to odkrycie zmieniło jego życie. Zaniósł ją do swojego pokoju, by całymi godzinami pisać potem wymyślone przez siebie historie. Jak wyznał w kilku wywiadach, jego matka wielokrotnie błagała go, aby wyszedł na zewnątrz pobawić się z kolegami, ale on zawsze odpowiadał, że tam jest zbyt nudno.
W 1965 roku ukończył Uniwersytet Stanu Ohio. W college'u przez trzy lata redagował humorystyczną gazetkę szkolną "The Sundial".
Po studiach udał się do Nowego Jorku, by właśnie tam zostać pełnoetatowym pisarzem. Zdobył etat w wydawnictwie Scholastic (jednym z największych amerykańskich wydawnictw skupiających się na publikacji literatury dziecięcej i młodzieżowej),gdzie tworzył głównie do szkolnych czasopism. Potem zaczął wydawać żartobliwe książki dla dzieci, stworzył także "Bananas" - pełen humoru magazyn, który redagował przez kolejne dziesięć lat. W tamtym czasie publikował pod pseudonimem Jovial Bob Stine i jedynym, czego wówczas pragnął, to wciąż umieć rozśmieszać.
Pewnego dnia jadł jednak lunch z jednym z dyrektorów Scholastic, odpowiedzialnym za treść wydawanych przez ich wydawnictwo książek. Ten skarżył się, że ciągle musi o to walczyć z autorami młodzieżowych horrorów. Zaproponował, czy właśnie on, Bob, nie mógłby czegoś takiego napisać. Bob się zgodził i w 1986 roku opublikował swój pierwszy horror dla nastolatków, zatytułowany "Blind Date", który błyskawicznie stał się bestsellerem. Bob poszedł za ciosem i napisał kolejne tego typu powieści, m.in. "The Babysitter", "Beach House", "Hit and Run" oraz "The Girlfriend". Jak często wspomina w wywiadach, gdy one również okazały się bardzo popularne, powiedział sobie wtedy: "Zapomnij o śmiesznych historyjkach. Dzieciaki lubią się bać!".
W 1989 roku wydał powieść "The New Girl", rozpoczynając tym samym serię pt. "Ulica strachu" (oryg. Fear Street),która z miesiąca na miesiąc sprzedawała się coraz lepiej i jak do tej pory jest jedną z najbardziej popularnych serii książek young adults na świecie. Liczy ponad 100 tytułów, z czego w Polsce wydano w latach 90. ledwie 14.
W 1992 roku stworzył swoją najpopularniejszą serię książek zatytułowaną "Gęsia skórka" (oryg. Goosebumps) - serię horrorów dla dzieci, pełną potworów, duchów oraz innych straszydeł. W jednym z wywiadów stwierdził, że według niego tajemnicą sukcesu tych książek jest to, iż historie w nich opowiedziane są przedstawione właśnie z punktu widzenia dzieci. Prócz tego nikt w nich nie umiera, nie ma broni ani przekleństw, a więc rodzice pozwalają czytać je swoim dzieciom.
W latach 1992-1997 Bob opublikował 62 książki w oryginalnej serii. Razem ze spin-offami "Gęsia skórka" liczy ponad 230 tytułów (w Polsce opublikowano tylko 10 pierwszych historii wydanych w 5 tomach, a także tom 38. wydany samodzielnie). Ukazując się w 32 językach, seria rozeszła się w łącznej liczbie przeszło 350 milionów egzemplarzy, co czyni ją drugą (zaraz po "Harrym Potterze") najlepiej sprzedającą się serią książek na świecie. Sam autor zdradził, że jego ulubione historie z tej serii to "The Haunted Mask" (#11 – w Polsce nie wydana) i wszystkie te, w których występuje Slappy – żywa i złowroga lalka brzuchomówcy.
W latach 1995-1998 wyprodukowano serial o tej samej nazwie, liczący 74 odcinki. Przez trzy lata zajmował on pierwsze miejsce na liście najchętniej oglądanych seriali dla dzieci. W Polsce serial premierowo emitowany był na nieistniejącym już kanale Fox Kids.
Na podstawie serii nakręcono również dwa pełnometrażowe filmy, w których w rolę samego R.L. Stine'a wcielił się Jack Black, zaś sam Bob odegrał w nich role cameo.
Prócz wyżej wymienionych serii, Bob stworzył jeszcze: "Mostly Ghostly" (na jej podstawie nakręcono trzy filmy dostępne również po polsku),"Rotten School", "The Nightmare Room", "The Nightmare Room Thrillogy", "Hark", "Dangerous Girls". Ponadto wydał wiele antologii i powieści standalones oraz kilka powieści graficznych.
Bob napisał także kilka książek dla dorosłych, w tym „Superstitious” (pol. wyd. Przesądny – 1997 r.),„The Sitter”, „Eye Candy” (na jej podstawie powstał w 2015 roku 10-odcinkowy serial o tym samym tytule, dostępny również po polsku, w którym główną rolę zagrała Victoria Justice) i „Red Rain”.
Bob mieszka obecnie w Nowym Jorku z żoną Jane, z którą ożenił się w 1969 roku. Mają jednego syna – Matthew (ur. 1980). W 2014 roku przyszedł na świat ich wnuk – Dylan Stine.http://rlstine.com/index.php
Nigdy wcześniej nie czytałam książek R. L. Stine'a. Z racji tego, że biorę udział w wyzwaniu #zaczytanynastolatek pomyślałam, że spróbuję i zobaczę jaką energią i klimatem emanuje autor okrzyknięty mianem Stephena Kinga literatury młodzieżowej.
"Dziewczyna znikąd" to opowieść o smutku, stracie, bólu i zemście. W tej historii przeszłość znalazła sposób, by nas prześladować.
Na początku zaskoczył mnie poziom przemocy w tej książce. Muszę przyznać, że byłam tym faktem mocno zaskoczona i nie do końca się tego spodziewałam.
Jeśli chodzi o fabułę, to podobała mi się podwójna linia czasowa (lata 50-te i współczesne),jednak zakończenie było zbyt pospieszne i lekko rozczarowujące.
Cykl "Ulica strachu" został napisany przede wszystkim z myślą o nastoletnim odbiorcy, jednak dojrzalszy Czytelnik, lubiący historie z dreszczykiem z powodzeniem odnajdzie się w tej serii książek.
Spotkanie z twórczością R.L. Stine'a było dla mnie wyjściem z czytelniczej strefy komfortu.
Pomysł wyjściowy, polegający na połączeniu bohaterów z różnych kultowych i popularnych książek z gatunków kryminału, literatury sensacyjnej, a nawet horroru czy thrillera paranormalnego wydawał się wielce smakowity! Niestety, muszę przyznać - choć w przypadku "uniwersów" mi dotąd nieznanych, w oparciu o domysły - że żadne z opowiadań nie dorasta jakościowo do indywidualnych dokonań zaangażowanych w projekt pisarzy. Fabuły wydają się pretekstowe, czasem wręcz oparte o kuriozalne zbiegi okoliczności, intrygi i zagadki kryminalne są nieskomplikowane, a nawet banalne. Mimo kilku wyjątków, nie jest to zdecydowanie "best of two worlds".
Choć większość opowiadań została napisana przez autorów, których dotąd nie czytałem i niekoniecznie zachęcają mnie do sięgnięcia po ich resztę dorobku - dołączone tu noty o autorach, ich postaciach, uniwersach i formach kooperacji prowadzącej do powstania zamieszczonych tu historii, lepiej spełniają tę rolę - to na podstawie opowiadań, których bohaterów uwielbiam a autorów wielce cenię, sądzę, że czytelnik obeznany z twórczością tych znanych sobie pisarzy, będzie miał tu niejaką frajdę.
Ogólnie pomysł na książkę jest sympatyczny, ale wydaje się, że w wielu przypadkach nie został potraktowany z odpowiednim zaangażowaniem przez wszystkich pisarzy. W końcu, tak jak dla wielu postaci, które konfrontują się w tym zbiorze, to trochę taka taka "robota na boku".