Z początku nie byłam zaciekawiona wstępem. Potem nie mogłam się oderwać! Wątek z tajemniczą trupą cyrkową najmniej mi się podobał choć to pewnie było najważniejszym elementem książki. Powinna powstać do tego druga część, ale chyba wtedy fabuła stałaby się nieco naciągana.

Max ma 12 lat, dwie siostry – nastoletnią Alice i małą Irinę, kochających rodziców i nie lada wyzwanie! Wraz z nowym przyjacielem musi poszukać rozwiązania miejscowej legendy…

Wszystko zaczyna się w roku 1943, gdy ze względu na trwającą wojnę, chłopiec wraz z rodziną musi przeprowadzić się do nadmorskiej miejscowości u wybrzeży Atlantyku. Zapowiada się nieciekawie. Musiał zostawić szkołę, przyjaciół… Mimo to wspiera rodziców w tej decyzji i stara się nie okazywać zniechęcenia. Kiedy już docierają na miejsce od początku dzieją się dziwne rzeczy. Max poznaję tutejszą legendę, napotyka w wielu miejscach tajemniczy symbol, a w ich domu zamieszkał podejrzany kocur. Jednak to nie koniec.

Max poznaje o kilka lat starszego Rolanda. Zaprzyjaźnia się z nim i razem nurkują, jeżdżą rowerami. Chłopiec ma mieszane uczucia, gdy dostrzega rodzącą się sympatię między przyjacielem, a starszą siostrą, z którą nigdy nie mógł się dogadać. Jednak tylko wspólnie z Rolandem mogą poznać tajemnicę latarnika...
Jakie wydarzenia zmienią życie Maxa i Alice? Czy grozi im niebezpieczeństwo oraz kim naprawdę jest Roland?

Fantastyczna książka z dreszczykiem emocji. Autor – znany z pewnością z książek dla dorosłych - utrzymał napięcie do ostatnich stron. Narrator opowiadający tę historię momentami z wyprzedzeniem, powoduje, że czyta się z jeszcze większym zaciekawieniem. Bardzo podobała mi się ta książka.

Polecam!

Z początku nie byłam zaciekawiona wstępem. Potem nie mogłam się oderwać! Wątek z tajemniczą trupą cyrkową najmniej mi się podobał choć to pewnie było najważniejszym elementem książki. Powinna powstać do tego druga część, ale chyba wtedy fabuła stałaby się nieco naciągana.

Max ma 12 lat, dwie siostry – nastoletnią Alice i małą Irinę, kochających rodziców i nie lada...