rozwińzwiń

Kiedy Nietzsche szlochał

Okładka książki Kiedy Nietzsche szlochał Irvin David Yalom
Okładka książki Kiedy Nietzsche szlochał
Irvin David Yalom Wydawnictwo: Instytut Psychologii Zdrowia PTP nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
385 str. 6 godz. 25 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
When Nietzsche Wept
Wydawnictwo:
Instytut Psychologii Zdrowia PTP
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
385
Czas czytania
6 godz. 25 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85452-87-7
Tłumacz:
Anna Tanalska-Dulęba
Tagi:
psychologia filozofia
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
230 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2708
1800

Na półkach: ,

Lubię książki tego autora i trochę się w nie obkupiłam. Tutaj Yalom wyobraził sobie spotkanie doktora Breuera z Nietzschem, do którego nigdy tak naprawdę nie doszło. Ale, co by było gdyby...? Warto sprawdzić.

Lubię książki tego autora i trochę się w nie obkupiłam. Tutaj Yalom wyobraził sobie spotkanie doktora Breuera z Nietzschem, do którego nigdy tak naprawdę nie doszło. Ale, co by było gdyby...? Warto sprawdzić.

Pokaż mimo to

avatar
102
47

Na półkach: ,

Moje trzecie – i chyba już ostatnie – podejście do prozy Irvinga D. Yaloma. Owszem, ma on zazwyczaj jakiś ciekawy pomysł łączący autentyczne postacie historyczne z fikcyjną opowieścią o tematyce filozoficzno-psychologicznej. Z jego książek można się co nieco dowiedzieć czy to o Spinozie, czy Schopenhauerze, czy – tak jak tutaj – Nietzschem, jego wielkiej (niespełnionej) miłości Lou Salomé oraz Josefie Breuerze, mentorze Freuda i prekursorze psychoanalizy. Tą cenną wiedzę trzeba jednak okupić męką brnięcia przez słabą literacko narrację i niekończące się dialogi, które rażą brakiem naturalności. A jednak na tym portalu powieści Yaloma mają konsekwentnie wysokie noty, a wśród opinii roi się od 10-tek (arcydzieło) i 9-tek (wybitna). Można odnieść wrażenie, że mamy tu bardziej do czynienia z kreatywnym marketingiem niż autentycznym vox populi.

Moje trzecie – i chyba już ostatnie – podejście do prozy Irvinga D. Yaloma. Owszem, ma on zazwyczaj jakiś ciekawy pomysł łączący autentyczne postacie historyczne z fikcyjną opowieścią o tematyce filozoficzno-psychologicznej. Z jego książek można się co nieco dowiedzieć czy to o Spinozie, czy Schopenhauerze, czy – tak jak tutaj – Nietzschem, jego wielkiej (niespełnionej)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
47

Na półkach:

Zainteresowana pozycją poprzez wysokie noty zdecydowałam się sięgnąć po moja pierwsza książkę Yaloma i rozczarowała się... wszystko niby się zgadza ciekawy pomysł, nawiązanie do wydarzeń i postaci historycznych, wyjaśnienie trudnych zagadnień poprzez opowieść, zamiana ról lekarza i pacjenta.... A jednak nie wciągnęła mnie. Nie mój styl, trochę zmęczyłam do końca

Zainteresowana pozycją poprzez wysokie noty zdecydowałam się sięgnąć po moja pierwsza książkę Yaloma i rozczarowała się... wszystko niby się zgadza ciekawy pomysł, nawiązanie do wydarzeń i postaci historycznych, wyjaśnienie trudnych zagadnień poprzez opowieść, zamiana ról lekarza i pacjenta.... A jednak nie wciągnęła mnie. Nie mój styl, trochę zmęczyłam do końca

Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Kocham przystępność języka, którym posługuje się autor i podziwiam sposób, w jaki wplata niecodzienne rozmyślania w codzienne rozmowy bohaterów. Jestem niesamowicie poruszona tą książką. Postać Nietzchego wydała mi się szczególnie niesamowita. Z początku byłam nim poirytowana (tak samo, jak główny bohater). Wyniosłość duma, wielkie idee - wszystko ukryte za samotnością i strachem. Właśnie to spowodowało, że samo zdanie "czy możesz mi pomóc?" było powodem moich łez :P. Dodatkowo wszystko, co zostało opisane w książce trwało ze mną, nawet gdy robiłam sobie przerwę od lektury. Pouczająca, ciekawa, wzruszająca - bardzo polecam <3

Kocham przystępność języka, którym posługuje się autor i podziwiam sposób, w jaki wplata niecodzienne rozmyślania w codzienne rozmowy bohaterów. Jestem niesamowicie poruszona tą książką. Postać Nietzchego wydała mi się szczególnie niesamowita. Z początku byłam nim poirytowana (tak samo, jak główny bohater). Wyniosłość duma, wielkie idee - wszystko ukryte za samotnością i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
234

Na półkach: , , , ,

Irvin Yalom “Kiedy Nietzsche szlochał”

“[...] wrogiem prawdy nie są kłamstwa, ale przekonania!”
Książka znanego i cenionego psychoterapeuty, którego osobiście uwielbiam - Irvina Yaloma pt. “Kiedy Nietzsche szlochał” jest opowieścią, gdzie łączą się fakty i mity, nie tylko na temat samego tytułowego Friedricha Nietzsche. Autor poprzez fabułę tejże publikacji pokazał jak terapia poprzez rozmowę potrafi dać ukojenie i przyczynia się do odnalezienia sensu życia. Jest to niebywała historia, która daje nadzieję na odzyskanie wewnętrznego spokoju.
W tej powieści Yalom za głównych bohaterów postanowił obrać Josefa Brauera - cenionego lekarza i prekursora terapii egzystencjalnej oraz Nietzschego - jednego z najwybitniejszych filozofów. Na wstępie, już po poznaniu zarysu fabuły i bohaterów wiedziałem, że będzie to pasjonująca lektura i się nie zawiodłem. Nietzsche zmaga się z różnymi dolegliwości i bólami. Targają nim różne emocje, jest na skraju rozpaczy i dzięki tajemniczej nieznajomej, w ostatniej chwili trafia do gabinetu doktora Brauera, którego główna maksyma brzmi: “Moim obowiązkiem jest niesienie pacjentom pociechy”. Na początku ich rozmowy są powierzchowne, pytania jakby nieśmiałe i “badające” reakcje drugiej osoby. Jednak po pewnym czasie zaczynają wchodzić na coraz szersze meandry ludzkiej psychiki. Co ważne podkreślenia, mają oni odmienne podejście do życia, więc ich zetknięcie ze sobą stanowi naukę dla obojga. Można odnieść wrażenie, że po czasie stają się nawet przyjaciółmi. W międzyczasie dotykają kluczowych, egzystencjalnych kwestii aż wreszcie można odczuć lekkie zmieszanie (odczułem to jako czytelnik) i ciężko było zorientować się kto tak naprawdę jest lekarzem a kto pacjentem. To był niezwykle ciekawy zabieg. Włączenie do terapii hipnozy również była dość niecodziennym rozwiązaniem. Od obydwóch tych postaci biła ogromna mądrość. Podobał mi się fragment (jeden z wielu) jak Nietzsche podkreślił, że należy być świadomym swoich ograniczeń oraz umieć spojrzeć na siebie z dystansu, choć czasami jest to dość trudne. Z kolei Brauer przytacza, że każdy z nas jako istota społeczna tkwi w jakimś środowisku, które ułatwia nam przeżycie i daję niejako poczucie zadowolenia z powstałych więzi. Nietzsche od razu dodaję, że akurat to zależy od konkretnego człowieka, bowiem nie wszyscy lubią towarzystwo innych ludzi.
Przechodząc do podsumowania to książka moim zdaniem jest świetna. Yalom bardzo zmyślnie i ciekawie poprowadził całą fabułę, która dzieje się naturalnie, a przecież jest to bardzo trudny zabieg do wykonania. Było to błyskotliwe i w interesujący sposób przedstawione - na pewno wymagało wielkiej wyobraźni i taktu od autora. Choć niektóre wątki były moim zdaniem trochę przedłużone i zbędne to całość w żaden sposób na tym nie ucierpiała. Uwielbiam czytać takie fabularyzowane książki, bowiem niejako przy okazji mogę dowiedzieć się różnych, ciekawych i intrygujących kwestii na psychologiczne tematy. Dowiedziałem się np. czym jest agonistyka (przekonanie, że naturalne zdolności czy talenty możemy rozwinąć tylko przez współzawodnictwo). Ciekawym fragmentem był również dodatek autora, gdzie opisał jak powstała książka “Kiedy Nietzsche szlochał” - to tam możemy zajrzeć za kulisy! To była inspirująca podróż do której Was serdecznie zachęcam. Moim zdaniem Yalom ma rzadko spotykany dar opowiadania historii. Z takimi lekturami koniecznie trzeba się zapoznać, nawet jak nie interesujecie się tematyką pokrewną! Niech na koniec zachęcą Was świetne cytaty z tej lektury, mianowicie: “Życie to egzamin, w którym nie ma prawidłowych odpowiedzi” oraz “Obowiązek i wierność to pozory, zasłony, za którymi można się skryć”.

Książkę otrzymałem dzięki Stowarzyszeniu Sztukater, za co dziękuję.

Irvin Yalom “Kiedy Nietzsche szlochał”

“[...] wrogiem prawdy nie są kłamstwa, ale przekonania!”
Książka znanego i cenionego psychoterapeuty, którego osobiście uwielbiam - Irvina Yaloma pt. “Kiedy Nietzsche szlochał” jest opowieścią, gdzie łączą się fakty i mity, nie tylko na temat samego tytułowego Friedricha Nietzsche. Autor poprzez fabułę tejże publikacji pokazał jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
20

Na półkach: ,

Ciekawa powieść, która przedstawia alternatywną historię powstania terapii egzystencjalnej. Zdecydowanie zarówno rozmowy prowadzone przez bohaterów, jak i ich myśli oraz wspomnienia dają do myślenia. Interesującym zabiegiem jest wplecenie myśli Nietzschego do utworu, co sprawia, że staje się on realną osobą, a nie jedynie wykreowaną postacią. Uwidacznia się tym samym fascynacja autora tą postacią, o czym jest mowa w sekcji "Od autora". Na plus również porównanie wydarzeń w powieści, z tym co miało miejsce na prawdę oraz zobrazowanie różnic między tymi wersjami (autor skorzystał z wielu prawdziwych sytuacji).
Polecam

Ciekawa powieść, która przedstawia alternatywną historię powstania terapii egzystencjalnej. Zdecydowanie zarówno rozmowy prowadzone przez bohaterów, jak i ich myśli oraz wspomnienia dają do myślenia. Interesującym zabiegiem jest wplecenie myśli Nietzschego do utworu, co sprawia, że staje się on realną osobą, a nie jedynie wykreowaną postacią. Uwidacznia się tym samym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
43

Na półkach:

Świetna opowieść. Treść skłaniająca do przystanięcia, pobycia z przeczytanym słowem.

Świetna opowieść. Treść skłaniająca do przystanięcia, pobycia z przeczytanym słowem.

Pokaż mimo to

avatar
1143
583

Na półkach: , , ,

Zainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.

Zainteresowanych zapraszam do oficjalnej recenzji.

Pokaż mimo to

avatar
174
173

Na półkach:

Bohaterami swej, jakże egzystencjonalnej powieści autor uczynił dwóch wybitnych naukowców, Josefa Breuera i Friedricha Nietzsche. Breuer, lekarz, prekursor psychoanalizy i Nietzsche jeden z najwybitniejszych filozofów XIX wieku. Ten drugi, cierpiący na różne dolegliwości i zmagający się z myślami samobójczymi trafia do Breuera, który poddaje go leczeniu nową, eksperymentalną metodą, poprzez rozmowę. Dwa wielkie umysły odnajdują w prowadzonych dysputach ukojenie i poznają uzdrowieńczą siłę rozmowy. "Lecznicze " rozmowy pozwalają, o dziwo, obydwu, lekarzowi i pacjentowi rozprawić się z własnymi demonami i odnaleźć wewnętrzny spokój. Dowiadujemy się czym jest dla nich życie, jaki jest jego sens i obserwujemy jak między tymi mężczyznami rodzi się przyjaźń, która na zawsze odmieni ich życie.

Świetna książka dla interesujących się filozofią i psychoterapią. Powieść, która jest jedną, wielką debatą o ludzkim istnieniu, skłania czytelników do głębszego zastanowienia się i refleksji nad własną naturą. Wymagająca skupienia, gdyż autor miesza fakty z fikcją, ale to tylko urozmaica fabułę.

Powieść momentami wydaje się zbyt rozwlekła, mało emocjonująca a akcja wolna i trochę monotonna.

Jakkolwiek by to dziwnie nie zabrzmiało, ale czasem nie wiadomo kto leczy, a kto jest leczony.

⭐️ Ocena 1-10: 8
📖 Książka od Wydawnictwa Czarna Owca

Bohaterami swej, jakże egzystencjonalnej powieści autor uczynił dwóch wybitnych naukowców, Josefa Breuera i Friedricha Nietzsche. Breuer, lekarz, prekursor psychoanalizy i Nietzsche jeden z najwybitniejszych filozofów XIX wieku. Ten drugi, cierpiący na różne dolegliwości i zmagający się z myślami samobójczymi trafia do Breuera, który poddaje go leczeniu nową, ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
418

Na półkach:

Ponieważ znam już co nieco twórczość Irvina D.Yaloma po jego kolejną powieść sięgnęłam bez zastanowienia. Przyznam jednak szczerze, że pewnie gdybym nie spotkała się wcześniej z tym autorem, sygnał, iż mamy tu do czynienia z "powieścią psychoterapeutyczną", mógłby mnie skutecznie odstraszyć. Od razu uspokajam, iż "Kiedy Nietzsche szlochał" nie jest żadnym podręcznikiem złotych porad, nic z tych rzeczy. Ta książka to bardziej rozmowa, filozoficzne dywagacje, rozmyślania.

Yalom zastosował tu ciekawy zabieg, posługując się realistycznymi postaciami, w usta których wplótł rozważania na temat kondycji człowieka, tego co jest jego istotą, powołaniem.

Josef Breuer, ojciec psychoanalizy, spotyka Friedricha Nietzschego, wybitnego filozofa, który będąc na skraju wewnętrznej rozpaczy, nie mogąc znaleźć lekarstwa na bóle głowy i inne nękające go dolegliwości, godzi się poddać eksperymentalnemu leczeniu.

Breuer aplikuje choremu terapię poprzez rozmowę, nie spodziewa się, że on także znajdzie ukojenie w tych sesjach. Tylko stawiając czoła własnym wewnętrznym demonom, utalentowany uzdrowiciel może zacząć pomagać swojemu pacjentowi.

Dwóch indywidualistów, świadomych obserwatorów rzeczywistości, oraz ich idee- wykraczające poza swoje czasy.

Nieoczywista, lecz naprawdę zajmująca historia, która jest przede wszystkim opowieścią o uzdrawiającej sile głębokiej rozmowy, o mocy przyjaźni.

Myślę, że siłą tej pozycji jest fakt, że otwiera ona obszar do własnych przemyśleń, skłania do zastanowienia się nad sobą, swoim losem, kieruje czytelnika w stronę uważności i świadomości - odnośnie jego samego.

"Kiedy Nietzsche szlochał" odnosi się w znacznym stopniu do filozofii i psychoanalizy, jednak świetny, przystępny styl autora sprawia, że historię czyta się z prawdziwą lekkością. Jej treść każe czytelnikowi zatrzymać się i zastanowić nad własnymi doświadczeniami, dokonać swoistej superwizji. Nie jest to proza, która przypadnie do gustu każdemu, ale jeśli lubicie egzystencjalne dociekania, będziecie zadowoleni. Polecam.

Ponieważ znam już co nieco twórczość Irvina D.Yaloma po jego kolejną powieść sięgnęłam bez zastanowienia. Przyznam jednak szczerze, że pewnie gdybym nie spotkała się wcześniej z tym autorem, sygnał, iż mamy tu do czynienia z "powieścią psychoterapeutyczną", mógłby mnie skutecznie odstraszyć. Od razu uspokajam, iż "Kiedy Nietzsche szlochał" nie jest żadnym podręcznikiem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 171
  • Przeczytane
    407
  • Posiadam
    90
  • Psychologia
    21
  • Ulubione
    20
  • Teraz czytam
    19
  • Chcę w prezencie
    15
  • 2019
    7
  • Filozofia
    6
  • Do kupienia
    4

Cytaty

Więcej
Irvin David Yalom Kiedy Nietzsche szlochał Zobacz więcej
Irvin David Yalom Kiedy Nietzsche szlochał Zobacz więcej
Irvin David Yalom Kiedy Nietzsche szlochał Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także