rozwińzwiń

Sprawa śmierci i życia. Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony

Okładka książki Sprawa śmierci i życia. Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony Irvin David Yalom, Marilyn Yalom
Okładka książki Sprawa śmierci i życia. Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony
Irvin David YalomMarilyn Yalom Wydawnictwo: Czarna Owca biografia, autobiografia, pamiętnik
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
A Matter of Death and Life
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2022-09-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-28
Data 1. wydania:
2021-03-02
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382520224
Tłumacz:
Tomasz Wyżyński
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
86
80

Na półkach:

"Żaloba to cen , która płacimy za odwagę kochania innych" I. I M Yalom. Czuję, że rozpoczynam przygodę czytelniczą z dorobkiem literacko-naukowym profesora psychiatrii Irvina Yaloma. A kto wie, czy nie zainspirowana zmienię priorytety zawodowe i odnajdę w końcu kierunek zmian zawodowych? Ten niejako pamiętnik zmusił mnie do intensywnych refleksji:czas się skraca i nie ma litości nade mną, nad tym, żeby go niedaj Boże marnować bezsensu. Tak więc idę na dalsze poszukiwania siebie w bogatym księgozbiorze i dorobku naukowym profesora.

"Żaloba to cen , która płacimy za odwagę kochania innych" I. I M Yalom. Czuję, że rozpoczynam przygodę czytelniczą z dorobkiem literacko-naukowym profesora psychiatrii Irvina Yaloma. A kto wie, czy nie zainspirowana zmienię priorytety zawodowe i odnajdę w końcu kierunek zmian zawodowych? Ten niejako pamiętnik zmusił mnie do intensywnych refleksji:czas się skraca i nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
11

Na półkach:

Przepiękna, wartościowa podróż przez przemijanie i schyłek życia.
Wzruszająca i wyciskająca łzy. Z osobą Pana Yaloma, świetnego , uznanego psychiatry i psychoterapuety ciężką się nie zżyć emocjonalnie w trakcie czytania jego książek - wiele z nich przeczytałem i każda zrobiła na mnie ogromne wrażenie - lecz ten konkretny tytuł to jest poziom wyżej.
Mistrzowski poziom obserwacji zarówno śmierci i umierania ponad osiemdziesięcioletniej kobiety , jak i powolnego umierania męża.
Opowieść o starości, szpiczaku, samobójstwie, dolegliwościach osób w podeszłym wieku, przemijaniu istnień przyjaciół, rodziny, wspomnień.
Książka , która może pomóc każdemu, kto jest w żałobie po śmierci ukochanej osoby a także komuś , kto zmaga się z lękiem przed śmiercią i towarzyszącymi mu już za życia obawami.

Przepiękna, wartościowa podróż przez przemijanie i schyłek życia.
Wzruszająca i wyciskająca łzy. Z osobą Pana Yaloma, świetnego , uznanego psychiatry i psychoterapuety ciężką się nie zżyć emocjonalnie w trakcie czytania jego książek - wiele z nich przeczytałem i każda zrobiła na mnie ogromne wrażenie - lecz ten konkretny tytuł to jest poziom wyżej.
Mistrzowski poziom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
496

Na półkach:

Irvin D. Yalom odkąd pamięta zajmuje się psychoterapią i pomaga ludziom zwalczyć, czy może lepiej będzie powiedzieć, oswoić, lęk przed śmiercią. Każdy bowiem boi się końca, swojego i bliskich. Niektórzy myślą o tym stale, inni ani trochę, pochłonięci dniem codziennym, wolą nie przywoływać złego.

Przyszedł czas, że i Irv stanął w obliczu tego dylematu. Zmusiło go do tego życie i niemal równoczesna choroba jego i ukochanej żony. Z potrzeby serca powstała więc ta książka, piękny, spokojny i refleksyjny poemat o miłości i o śmierci, czyli o awersie i rewersie życia. Jest ona dwugłosem, opowieścią męża i opowieścią żony. Każde mówi od siebie i za siebie. I rzeczywiście odnosi się wrażenie, że oboje siedzą w swoim zielonym, przydomowym ogrodzie i popijają sok, trzymając się za ręce pod pogodnym, kalifornijskim niebem. Bo tekst jest właśnie bardzo pogodny, wyciszony, pozwala nam poczuć piękno harmonii życia, mimo że wiele w nim refleksji o śmierci. Czytamy o chorobie, o cierpieniu i lęku, który potrafi zaatakować znienacka z nieprawdopodobną siłą. O tym, jak ważna jest nie tylko wykwalifikowana pomoc medyczna, ale też, a może przede wszystkim, czuła obecność męża, dzieci i przyjaciół. W tej sytuacji uświadamiamy sobie, jakie mamy szczęście, że nie jesteśmy samotni.

Małżonkowie dużo wspominają. Każde z nich miało udane życie zawodowe, sukcesy i satysfakcję. O tym również myślą, bo to ich też kształtowało, wzbogaciło w doświadczenia i w grono przyjaciół, którzy już zostali, mimo emerytury. Ich rozmowy i wspomnienia krążą jednak głównie wokół rodziny, dzieci, a także początków ich miłości, jeszcze szkolnej, która, co nie zdarza się często, przetrwała tyle lat, coraz silniejsza, dojrzalsza, spokojniejsza, niczym busola, wyznaczająca kierunek życiu.

Być może pogodzenie się z powolnym, nieuchronnym odchodzeniem jest łatwiejsze wówczas, gdy można, jak państwo Yalom, powiedzieć sobie z uśmiechem – niczego nie żałuję, miałem dobre życie. Bezpiecznik, który daje większy spokój, stworzył też stan Kalifornia, dopuszczając prawnie odejście na żądanie w obecności lekarza. Marilyn wie, że może uciec w sen przed największym cierpieniem. Poruszający jest fragment rozmowy z Irvem, który zapewnia żonę, że pozwoli jej odejść, gdy uzna ona, że już nadszedł ten czas, a sam potem będzie żył dalej i czekał, aż znowu się spotkają.

Ta książka wzrusza i porusza, daje do myślenia i włącza tryb zastanowienia się nad sobą i swoim życiem. Czy my też kiedyś będziemy mogli uczciwie przyznać – żyłem dobrze, niczego nie żałuję?

Czy ów specyficzny, spisywany „w ostatnim tańcu życia” pamiętnik może być kolejną formą psychoterapii i lekcją, jaką dają nam mądrzy i empatyczni ludzie? Jeśli tylko tak na to spojrzymy i spróbujemy odnaleźć w tekście te elementy, które w tej chwili mogą mieć dla nas istotne znaczenie, to z pewnością z tej lektury wiele dla siebie osobiście wyniesiemy. Nie wątpię też, że udzieli się nam ta niesamowita atmosfera, ten łagodny woal dobroci i wrażliwej mądrości, jaki nad swoimi pięknymi rozważaniami rozpięło małżeństwo Yalom.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Irvin D. Yalom odkąd pamięta zajmuje się psychoterapią i pomaga ludziom zwalczyć, czy może lepiej będzie powiedzieć, oswoić, lęk przed śmiercią. Każdy bowiem boi się końca, swojego i bliskich. Niektórzy myślą o tym stale, inni ani trochę, pochłonięci dniem codziennym, wolą nie przywoływać złego.

Przyszedł czas, że i Irv stanął w obliczu tego dylematu. Zmusiło go do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1760
462

Na półkach:

Trudno wyrazić opinie o tej książce... ograniczę się do zgłoszenia sprzeciwi wobec podtytułu (nieobecnego w oryginale) - Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony? A może - Pamiętnik wybitnej językoznawczyni, feministki i pisarki oraz jej chorego na serce męża?
Marylin Yalom była wybitną intelektualistką!

Trudno wyrazić opinie o tej książce... ograniczę się do zgłoszenia sprzeciwi wobec podtytułu (nieobecnego w oryginale) - Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony? A może - Pamiętnik wybitnej językoznawczyni, feministki i pisarki oraz jej chorego na serce męża?
Marylin Yalom była wybitną intelektualistką!

Pokaż mimo to

avatar
975
428

Na półkach:

"Sprawa śmieci i życia" Yalomów to pamiętnik z ostatnich miesięcy życia Marilyn i wspierającego ją w chorobie Irvina. Małżeństwo Yalomów było szczęśliwe, długie i zgodne. Oboje po osiemdziesiątce, spełnieni zawodowo i życiowo. Diagnoza Marilyn nie pozostawiała złudzeń.
Żona i mąż, pisarze, ludzie nauki piszą naprzemiennie o odchodzeniu, bólu, rodzinie, pracy, lęku, o żałobie po starcie najbliższej osoby. Ukazują nam swoje życie, dylematy, najgłębsze uczucia. By oswoić śmierć, by pomóc przejść przez to innym parom, by ukazać co czeka bliskich po naszym odejściu. Jest to ponadto piękna opowieść o miłości, szacunku. Gorycz i smutek przeplata się z ciepłem rodzinnym. Coś zupełnie innego na mych półkach, pięknego, uczącego. Polecam!

"Sprawa śmieci i życia" Yalomów to pamiętnik z ostatnich miesięcy życia Marilyn i wspierającego ją w chorobie Irvina. Małżeństwo Yalomów było szczęśliwe, długie i zgodne. Oboje po osiemdziesiątce, spełnieni zawodowo i życiowo. Diagnoza Marilyn nie pozostawiała złudzeń.
Żona i mąż, pisarze, ludzie nauki piszą naprzemiennie o odchodzeniu, bólu, rodzinie, pracy, lęku, o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1708
11

Na półkach:

Wspaniałe życie i piękne małżeństwo. A ja wciąż myślę co mają zrobić ze sobą ci, którzy nie mają setki przyjaciół i cudownych dzieci przy sobie. Ta książka jest lukrowatym pomnikiem rodziny.

Wspaniałe życie i piękne małżeństwo. A ja wciąż myślę co mają zrobić ze sobą ci, którzy nie mają setki przyjaciół i cudownych dzieci przy sobie. Ta książka jest lukrowatym pomnikiem rodziny.

Pokaż mimo to

avatar
361
361

Na półkach: ,

"Dwoje starych ludzi w ostatnim tańcu życia." Piękna to książka, mimo, że o śmierci to stanowi świadectwo wielkiej miłości. Napisana przez parę, która spędziła ze sobą 73 lat. Razem. 73 lat. Niestety, Marilyn nie dane było wspomnień dokończyć, nie doczekała ich ostatecznej wersji.

Rozdziały to bukiet różnorodnych historii. Z jednej strony, napisane z dwóch różnych perspektyw, dotyczą życia, miłości, małżeństwa, z drugiej każdy z małżonków wnosi do książki coś swojego, indywidualnego jak m.in. praca naukowa. Poza wspomnieniami chwil z żoną, Irvin opowiada mnóstwo o swojej pracy, wspomina pacjentów, przyjaciół. Dużo w tym wdzięczności i spełnienia ale też wielki smutek, że z uwagi na wiek, stan zdrowia nie zdoła już nikomu pomóc.

W książce mnóstwo mądrości, cytatów, spostrzeżeń dwojga niezwykle inteligentnych ludzi, którzy poza ogromną wiedzą, mają za sobą dziesiątki lat praktyki. Ale choć rozważania dotyczą wielu aspektów, książka ta nie powstałaby gdyby małżeństwo nie stanęło w obliczu zbliżającej się śmierci. Bez wątpienia, zabranie głosu w dyskusji o śmierci jako takiej, stanowi wiodący motyw tej autobiografii.

To swego rodzaju rozliczenie z dotychczasowym życiem, poza wspomnieniami jest i mnóstwo pytań. Bo np. co się stanie z przedmiotami, które latami zbieramy, z którymi jesteśmy emocjonalnie związani po naszej śmierci? "... czuję ból w sercu, gdy zdaję sobie sprawę, jak wielka część naszego życia umrze razem z nami." Przyznam, że często się zastanawiam nad tym, patrząc np. na naszą domową bibliotekę (tak, ja mam takie przemyślenia 🤷).

To też rozważania o tym, co stanie się gdy zabraknie bliskiej osoby. Irvin próbuje sobie zwizualizować życie bez małżonki, twierdzi wręcz, że będzie miała ona "przywilej umrzeć pierwsza", jej utrata wywołuje w nim silny lęk. W przeciwieństwie do swojej żony, nie jest pogodzony z jej śmiercią. "Dziwne, ale nie boję się własnej śmierci. Najbardziej przeraża mnie perspektywa życia bez Marilyn." W ostatniej, już samodzielnie napisanej, część książki autor opowiada jak to samotne życie wygląda.

Małżonkowie w swoich przemyśleniach niejednokrotnie odwołują się do słów Nietzschego "umrzyj w porę", czyli kiedy? Kiedy jest ta najbardziej odpowiednia? Czy powinno się życie przedłużać, podtrzymywać farmakologicznie? Czy może, czując już "ten czas" należy umożliwić medycynie pożegnać się ze światem?

Tu dochodzimy do wątku medycznego samobójstwie, zakończenia życia o którym zadecydowała Marylin. Myślę, że dla umierającego świadomie (i jego najbliższych) jest to straszna sytuacja, to rozliczanie, żegnanie się, zapinanie spraw… Nie ogarniam umysłem, nie chcę o tym myśleć, choć może każdy powinien…

Bardzo polecam uwadze ten tytuł. Nie dość, że Yalom pisze pięknym, lekkim, zrozumiałym językiem, to książka zmusza do głębszych przemyśleń. Zostaje w głowie na długo, a być może, jak ja, wrócicie jeszcze nie raz do wielu zaznaczonych w książce treści.

"Dwoje starych ludzi w ostatnim tańcu życia." Piękna to książka, mimo, że o śmierci to stanowi świadectwo wielkiej miłości. Napisana przez parę, która spędziła ze sobą 73 lat. Razem. 73 lat. Niestety, Marilyn nie dane było wspomnień dokończyć, nie doczekała ich ostatecznej wersji.

Rozdziały to bukiet różnorodnych historii. Z jednej strony, napisane z dwóch różnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
9

Na półkach:

Reklama we współpracy z @wydawnictwoczarnaowca
37📚/2022
IRVIN D. TALOM i MARILYN YALOM - SPRAWA ŚMIERCI I ŻYCIA.

Jedna z piękniejszych historii jaką czytałam. Pierwsza nastoletnia miłość. 70 lat razem, 65 lat po ślubie.
To ostatnie miesiące chorej na raka żony i perspektywa dwóch osób, ktore razem doświadczają tej trudnej drogi.
Wiedziałam, ze w nuektórych krajach jest eutanazja na życzenie, ale myślałam, że daja wtedy zastrzyk. Okazuje się, ze trzeba połknąć kilkanaście tabletek ( mozna je rozkruszyć i dodać do napoju). Miłość dwoch ludzi, którzy nie żałuja niczego w życiu. Nie boją się śmierci - lecz raczej oczekiwania na nią. Oboje zakochani i wpatrzeni w siebie w ostatnich chwilach nie moga się sobą nacieszyć.
Piękna, ale bolesna ksiaźka o wielkiej milosci, ale tez o walce z noeotworem złosliwym, o braku siły na walkę i o pozwoleniu na odejście.
Każdemu życzę takiej milosci.
Przeczytajcie książke - to dowód na to, ze miłość moze przetrwać wszystko.
Mam dużo książek pana Yalona. Czytam je zawsze od deski do deski. Jegk poradniki psychologiczbe czyta się jak dobre powieści .

Polecam 5💛💛💛💛💛

Reklama we współpracy z @wydawnictwoczarnaowca
37📚/2022
IRVIN D. TALOM i MARILYN YALOM - SPRAWA ŚMIERCI I ŻYCIA.

Jedna z piękniejszych historii jaką czytałam. Pierwsza nastoletnia miłość. 70 lat razem, 65 lat po ślubie.
To ostatnie miesiące chorej na raka żony i perspektywa dwóch osób, ktore razem doświadczają tej trudnej drogi.
Wiedziałam, ze w nuektórych krajach jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2303

Na półkach: , ,

Zaakceptować najgorsze.

Czasami życie pisze dla nas i dla naszych bliskich scenariusz, którego nigdy byśmy sobie nie życzyli. Bywa, że nieuchronność losu dopada nas bez cienia litości i... mamy wtedy prosty wybór: poddać się i rozpaczać, albo zaakceptować zaistniały stan rzeczy i postarać się możliwie najpełniej wykorzystać czas, który nam pozostał. O tym, jak człowiek jest w stanie to zrobić i pomimo wyroku cieszyć się sobą do końca przeczytamy w poruszającej książce pt. "Sprawa śmierci i życia. Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony" autorstwa Irvina Davida Yaloma i jego żony, Marilyn Yalom.

Lektura to wspólny pamiętnik napisany przez wybitnego psychoterapeutę Irvina D. Yaloma i jego żonę Marilyn Yalom, stworzony w czasie, gdy ta ostatnia zachorowała na raka. To z jednej strony głęboka analiza ludzkich emocji w konfrontacji ze śmiercią, a zarazem historia wielkiej miłości. Książka jest w swej istocie piękną, wzruszającą i przepełnioną emocjami podróżą przez najgorsze, z której - paradoksalnie - może wyniknąć coś, co pozostanie z nami na dłużej, niż czas, który mamy do dyspozycji w krótkim, doczesnym życiu.

Irvin David Yalom, emerytowany profesor psychiatrii, znany jest z publikacji nie tylko bardzo rzeczowo nawiązujących do swej pracy, ale także z książek, które w bardzo ludzki i empatyczny sposób podchodzą do kwestii najważniejszych w naszym życiu. "Sprawa życia i śmierci..." to jeszcze jedna z takich książek, lecz na tle innych absolutnie wyjątkowa, bo najbardziej osobista i chyba w największym stopniu przesiąknięta emocjami, którymi autor (i autorka) zalewa nas nieustającymi falami przez wszystkie strony tej lektury.

Yalom ma wielki dar, który sprawia, że każda jego książka staje się także barwną opowieścią o ludzkiej naturze, która ma wiele obliczy. Lecz właśnie do tego sprowadza się sens człowieczeństwa - do pokazania, że jest ono sumą zalet i wad, stron silnych i słabych, a wszystko to pod szyldem "Człowiek". To jest wielka wartość pozycji tego autora - także niniejszej.

Irvin David Yalom (ur. 1931) – amerykański lekarz psychiatra i psychoterapeuta, emerytowany profesor psychiatrii na Uniwersytecie Stanforda, jeden z głównych twórców terapii egzystencjalnej i terapii grupowej, autor licznych książek psychoterapeutycznych.

Marilyn Yalom (1932–2019) – amerykańska feministka i historyczka, profesorka uniwersytetu Stanforda, specjalistka w zakresie kultury francuskiej. W Polsce ukazały się jej trzy książki: "Historia kobiecych piersi" (Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa 2012),"Historia miłości. 9 stuleci francuskich opowieści miłosnych" (Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa 2013) oraz "Historia żony" (Aletheia, Warszawa 2019).

Dziękuję Czarnej Owcy za egzemplarz recenzencki.

#spraważyciaiśmierci #yalom #irvindyalom #marilynyalom #czarnaowca #emocje śmierć #akceptacja #wydawnictwoczarnaowca #cosnapolce #bookstagram #czytamksiazki #bookreview #wewnątrzinazewnątrz #bookstagrampolska #recommendedbooks

https://cosnapolce.blogspot.com/2022/10/sprawa-smierci-i-zycia-pamietnik.html

Zaakceptować najgorsze.

Czasami życie pisze dla nas i dla naszych bliskich scenariusz, którego nigdy byśmy sobie nie życzyli. Bywa, że nieuchronność losu dopada nas bez cienia litości i... mamy wtedy prosty wybór: poddać się i rozpaczać, albo zaakceptować zaistniały stan rzeczy i postarać się możliwie najpełniej wykorzystać czas, który nam pozostał. O tym, jak człowiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
906
903

Na półkach:

,,W ludzkim życiu ważne są trzy rzeczy. Pierwsza to dobroć.Druga to dobroć.Trzecia to dobroć." H. James. To kronika życia i śmierci, w której małżeństwo Yalom dzieli się wspólną drogą, aż po kres podróży Marilyn, która w jesieni życia zachorowała na szpiczaka mnogiego. Te dwie niesamowite jednostki opisują relację w paranteli. Pozwalają zajrzeć w ich świat, fragmenty dni, rozterki, dusze. Wykazują, że można kochać jedną osobę przez niespełna całe życie. Być jej powiernikiem, przyjacielem, opoką - mimo burz, które w każdym związku się znajdują.Widok na bezbrzeżną miłość do pracy i bliskich. Historia wypełniona literaturą, istotą pamięci, niepowetowanymi stratami, wzniosłymi i prozaicznymi czynnościami, jakimi karmi się codzienność.Jestem zachwycona czułością obojga bohaterów do świata. Umiejętnością stawiania czoła troskom.Miałam sposobność zajrzeć w ich emocje, zrozumieć stany emocjonalne, strach chowany w arteriach przed egzystencją bez drugiej połowy serca. Przejrzeć jak katalog etapy żałoby Pana Irvina, analizować ją, dojrzeć jak zmienia się ciało zmienione chorobą i upływem czasu, apoteoze natury, powolne umieranie Marilyn Yalom, wspaniałość życia wśród niesamowitych, inspirujących person.Spowiedzi małżeństwa gęste od metafor,cudów istnienia. Radości z życia w zgodzie z samym sobą. Pracy, która przynosi wspaniałe owoce, rodzi refleksje. Takie opowieści tłoczą w sercu nadzieję,że są w życiu uczucia, które trafiają się jedne na milion. Jedna z najpiękniejszych historii miłosnych, jaką było mi dane przeczytać. Polecam przygotować sobie chusteczki przed poznaniem fabuły. Wyciskacz łez, który wzrusza, powoduje westchnienia, reminescencje, kaskady emocji. Poruszy najtwardsze z serc.
,,Śmierć potrafi skupić uwagę i wryć się na zawsze w pamięć."

,,W ludzkim życiu ważne są trzy rzeczy. Pierwsza to dobroć.Druga to dobroć.Trzecia to dobroć." H. James. To kronika życia i śmierci, w której małżeństwo Yalom dzieli się wspólną drogą, aż po kres podróży Marilyn, która w jesieni życia zachorowała na szpiczaka mnogiego. Te dwie niesamowite jednostki opisują relację w paranteli. Pozwalają zajrzeć w ich świat, fragmenty dni,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    58
  • Posiadam
    9
  • Ulubione
    3
  • Psychologia
    2
  • Teraz czytam
    2
  • E-book
    2
  • 2023
    2
  • Biografia
    2
  • Rozwojowe
    1

Cytaty

Więcej
Irvin David Yalom Sprawa śmierci i życia. Pamiętnik wybitnego psychoterapeuty i jego chorej na raka żony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także