Książka nie jest ciekawa, chwilami można powiedzieć nawet nudna. Język niezbyt wyszukany. Jednak mi się podobała. Pewnie dlatego, że planuję zostać lekarzem i pokazała mi ona właśnie tą stronę tego zawodu: kiedy nie możesz spać, bo masz dyżur, w dodatku stresujesz się konkurencją, to, jak pacjenci odnoszą się do ciebie - jakby ich choroba, bądź to, że nie możesz znaleźć wytłumaczenia, dlaczego coś ich boli - jakby to wszystko to była twoja wina i mają pretensje, a przecież ty właśnie spędziłeś ostatnie 6h na operacji i nie opuściłeś szpitala od 24 godzin i ledwo stoisz na nogach. Książka pokazuje ten świat z innej, prawdziwszej strony - nie z tej, którą pokazują amerykańskie seriale - gdzie od pierwszego momentu nawiązuje się nić porozumienia między lekarzem a pacjentem, gdzie lekarze tak bardzo uwielbiają swoją pracę, że w zasadzie go nie opuszczają. Pracują w niedziele i Boże Narodzenie, na urlopie czekają na powrót do pracy jak na zbawienie.
Polecam tą książkę wszystkim, którzy wybierają się na medycynę i chcą się pozbawić złudzeń, które seriale medyczne w nich stworzyły.

Książka nie jest ciekawa, chwilami można powiedzieć nawet nudna. Język niezbyt wyszukany. Jednak mi się podobała. Pewnie dlatego, że planuję zostać lekarzem i pokazała mi ona właśnie tą stronę tego zawodu: kiedy nie możesz spać, bo masz dyżur, w dodatku stresujesz się konkurencją, to, jak pacjenci odnoszą się do ciebie - jakby ich choroba, bądź to, że nie możesz znaleźć...