Wspólny pokój
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Koliber
- Wydawnictwo:
- Książka i Wiedza
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1956-01-01
- Liczba stron:
- 361
- Czas czytania
- 6 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8305118746
- Tagi:
- XX - lecie międzywojenne bohema cyganeria
„Wspólny pokój” Zbigniewa Uniłowskiego to autobiografia młodego pisarza, napisana w Warszawie, przy ulicy Nowiniarskiej 2, w mieszkaniu matki Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego. Bohaterami powieści są koledzy Uniłowskiego, członkowie grupy poetyckiej Kwadryga: Stanisław Ryszard Dobrowolski – Zygmunt Stukonis i Stanisław Maria Saliński – Dziadzia. Sam Uniłowski występuje jako Lucjan Salis, główny bohater, który właśnie powrócił z Zakopanego. Ma zamieszkać u Stukonisów i powiększyć grono lokatorów, do których należą Felicja Stodulska, pracująca w sklepie z wędlinami, Teodozja Mokucka, która uczy się na akuszerkę, a także student Józef, pochodzący z Rosi na Kresach Wschodnich, który poświęcił się agronomii. Dzieli on pokój z bratem Zygmunta, Miećkiem, chodzącym do szkoły chemicznej. Kolejnym lokatorem zostaje Dziadzia, czyli Stanisław Krabczyński, który właśnie powrócił z półrocznej podróży morskiej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 538
- 249
- 93
- 15
- 14
- 9
- 8
- 7
- 7
- 6
Opinia
...Zostawmy jednak podręcznikowe wtręty – Wspólny pokój to powieść o literatach, ale takich, więcej o pisaniu mówią niż faktycznie piszą, a pisanie, czyli chyba jedyną zjadliwą dla nich formę uczciwej pracy, zastępują towarzyskimi spotkaniami, bankiecikami, wyskokami na kieliszek czy dwa do kawiarni „Ziemiańska” – miejsca spotkań cyganerii warszawskiej – słowem: zajmują się zachlewaniem ryja, by następnego ranka cierpień na kacenjamer. Towarzyszy temu często międzywojenny ordynarny język, który odsłania gorzkie życie artystów i pustą codzienność, z jaką muszą się zmagać. Dochodzi do tego absurdalny humor – przecież mamy tu zdegenerowanych literatów, wiecznie pod wpływem czegoś: alkoholu, narkotyków, wątpliwej wagi natchnienia. Choć na początku taka forma bardzo wciąga, przecież dwudziestolecie międzywojenne to epoka, którą można portretować przebogato, to po pewnym czasie odczułem przesyt – tymi ludźmi, którzy dużo gadają, a nic nie robią, ich naiwnym odbieraniem świata i tą elitarnością, która zawiązuje się w momencie, gdy ktoś coś wyda, gdy czyjś wiersz gdzieś się ukaże. Do tego ten narracyjny brud, chęć pokazania symbolicznego pokoju w dzielnicy żydowskiej stojącej biedą i upadkiem człowieczeństwa przestaje intrygować, a zaczyna męczyć.
I byłoby tak zapewne do końca powieści, gdyby nie istotne rozwiązanie fabularne: nawrót choroby Lucjana Salisa. Znów ta obrzydliwa dosłowność i naturalistyczne obrazowanie zaczyna wciągać, gdy widzimy, jak dobrze Uniłowski poradził sobie z perspektywą umierającego na gruźlicę Lucjana, który od pewnego momentu powieści obserwuje osobliwości wspólnego pokoju z łóżka, pogrążony w letargu – czuć, jakbyśmy obserwowali te wydarzenia spod zaciemniającej obraz czarnej płachty. Wtedy dochodzą nowe czytelnicze doznania i próbując wcielić się w głównego bohatera jak najmocniej, naprawdę jesteśmy to w stanie zrobić. Wtedy też silnie oddziałuje autobiografizm Uniłowskiego, który wspomina w kilku fragmentach swoje traumatyczne dzieciństwo (naprawdę warto przeczytać!) i ciężką pracę w młodości. Zrobił więc autor ze swojego dzieła coś więcej niż powieściowy referat z kluczem w zestawie...
Pełna opinia pod tym adresem: http://www.tramwajnr4.pl/2016/02/z-zakurzonej-polki-wspolny-pokoj-bez-wyjscia.html
...Zostawmy jednak podręcznikowe wtręty – Wspólny pokój to powieść o literatach, ale takich, więcej o pisaniu mówią niż faktycznie piszą, a pisanie, czyli chyba jedyną zjadliwą dla nich formę uczciwej pracy, zastępują towarzyskimi spotkaniami, bankiecikami, wyskokami na kieliszek czy dwa do kawiarni „Ziemiańska” – miejsca spotkań cyganerii warszawskiej – słowem: zajmują się...
więcej Pokaż mimo to