I że cię nie opuszczę... czyli love story
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Committed
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2010-05-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-05-19
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375105155
- Tłumacz:
- Marta Jabłońska-Majchrzak
- Tagi:
- gilbert wyspy miłość wspomnienia
Pod koniec "Jedz, módl się, kochaj" Elizabeth zakochała się w Felipe. Wzajemne zauroczenie przerodziło się w płomienny romans. Zamieszkali razem w Ameryce, przyrzekli sobie dozgonną wierność i to, że nigdy nie wezmą ślubu. I żyliby sobie spokojnie, gdyby któregoś dnia nie zainterweniowała Opatrzność, próbując ich zmusić do zawarcia małżeństwa.
Z typowym dla siebie poczuciem humoru, inteligencją i znajomością psychiki ludzkiej Gilbert opisuje swoje zmagania z myślą o powtórnym zamążpójściu. Ujawnia tajemnice związane z małżeństwem, odpowiada sobie na pytania o dopasowanie, zachwyt sobą nawzajem, wierność, rodzinne tradycje, ryzyko rozwodu, społeczne oczekiwania, odpowiedzialność. Tak naprawdę jednak, by przekonać się, czy warto wyjść za mąż, pisze pean na cześć miłości, z całą jej złożonością i wszystkimi konsekwencjami; miłości takiej, jaka ona jest naprawdę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 597
- 956
- 433
- 43
- 30
- 18
- 13
- 9
- 8
- 8
Opinia
Tak naprawdę jest mi bardzo ciężko ocenić tą książkę a muszę przyznac, że to dość rzadko mi się zdarza. Albo pokocham albo znienawidzę. Tutaj mam mieszane uczucia.
Książka przede wszystkim jest zupełnie inna od jej poprzedniej części. Nie spotkamy tu już dużej ilości dialogów, spotkań, podróży, osobistych opowieści Liz. Wiadomo są wyjątki, ale jest ich dość mało. Jak sama autorka napisała w podziękowaniach jest to książka FAKTU. Co to oznacza? Oznacza to, że w tej całej gonitwie w poszukiwaniu sensu małżeństwa i przekonywania się do niego poznamy całą jego historię, różnice jakie możemy spotkać pomiędzy naszym postrzeganiem małżeństwa a postrzeganiem go przez inne narodowości i kultury. Dowiemy się z punktu naukowego co małżeństwo oferuje kobiecie i meżczyźnie i jakie wyrzeczenia może, ale nie musi wyegzekować.
Nie zgadzam się ze wszystkim co w książce zostało napisane i przede wszystkim do nastawienia samej autorki, która momentami opisuje małżeństwo jako najgorsze co może się przydażyć kobiecie i, że to ona zawsze na nim najwięcej traci. Najwyraźniej mamy odrębne zdanie na ten temat.
Książki nie przeczytałam jednym tchem, musiałam ją sobie dawkować aby zbyt się nie wkurzać. Aczkolwiek nie moge powiedzieć, że pomimu tylu różnic książka mi się nie podobała, bo podobała. Dlaczego? Bo lubię książki, które oprócz podobania się wymagają ode mnie myślenia i stawiania się w różnych sytuacjach. Lubię się porównywać i odnajdywać cząstki swoich postępowań w życiu innych ludzi (jeśli wiecie o czym mówię). Dlatego też pozwolę przytoczyć sobie mój ulubiony cytaty, z którym cholernie się identyfikuję.
Książkę polecam osobom, ktore mają ochote poczytać rozprawę o małżeństwie. Za i przeciw, nie jest to książka dla każdego. Najzwyczajniej w świecie niekórych może umęczyć.
'Dokładnie tego oczekiwałam kiedyś od miłości (inspiracji, sielanki) i juz miałam zamiar tego samego oczekiwać od Felipe... mamy być dla siebie jedynym źródłem radości i szczęścia. Naszym jedynym zadaniem jako małżokow jest być całym światem dla tej drugiej osoby. Takie było moje przekonanie do tej pory. [...] Pierwszy raz w życiu przyszło mi do głowy, że może za wiele wymagam od miłości, a przynajmniej, że może zbyt wiele spodziewam się po małżeństwie. Chyba przeciażyłam ładunkiem oczekiwań tę starą rozklekotaną łajbę małżeństwa. Nie to było jej przeznaczeniem."
Tak naprawdę jest mi bardzo ciężko ocenić tą książkę a muszę przyznac, że to dość rzadko mi się zdarza. Albo pokocham albo znienawidzę. Tutaj mam mieszane uczucia.
więcej Pokaż mimo toKsiążka przede wszystkim jest zupełnie inna od jej poprzedniej części. Nie spotkamy tu już dużej ilości dialogów, spotkań, podróży, osobistych opowieści Liz. Wiadomo są wyjątki, ale jest ich dość mało. Jak sama...