To jest nasze miejsce

Okładka książki To jest nasze miejsce Vitor Martins
Okładka książki To jest nasze miejsce
Vitor Martins Wydawnictwo: You & YA literatura młodzieżowa
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Se a casa 8 falasse
Wydawnictwo:
You & YA
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328730663
Tłumacz:
Joanna Kuhn
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
105
105

Na półkach:

„Jestem domem. Nie w jakimś przenośnym znaczeniu, że moje oczy to okna na świat, a dusza zachowuje pamięć o wszystkich, którzy kiedyś tu bywali. Ja dosłownie jestem domem”
 
🌻 Pierwszym pytaniem, które nasunęło mi się po przeczytaniu „To jest nasze miejsce” było: Dlaczego ta książka jest tak niedoceniona? Dlaczego nie widziałam wcześniej żadnej recenzji, polecajki czy filmiku, które popchnęłyby czytelników ku tej lekturze? Dlaczego niezauważona minęła wszystkich nieśmiało bokiem, nie zostawiając po sobie ani śladu?

🌻 Ta książka jest jak ogród. Pełen uśmiechających się ku słońcu słoneczników, chowającej się po zielonych krzewach nadziei, otulającego spokoju i leżącego na zielonej trawie Keanu Reevesa (to trójłapy pies, nie prawdziwy Keanu). Ta książka to dom. I w przenośni, i w rzeczywistości, gdyż narratorem historii jest budynek przy ulicy Słonecznikowej 8 w Lagoa Pequena (Brazylia). To właśnie on opowiada historię trójki naszych nieheteronormatywnych bohaterów, którzy mieszkali tam w 2000 (Ana),2010 (Greg) oraz 2021 roku (Beto). I chociaż dzielą ich dekady i nigdy się nie poznali, są do siebie bardziej podobni, niż mogłoby się wydawać.
 
🌻 Ta historia to nie tylko pierwsze pocałunki i nieśmiałe dotknięcia dłoni, ale i idące za tym problemy, wyzwania, a także nieoczekiwane przeszkody. To rodzinne burze, pandemia i podupadające biznesy, które mimo swojego negatywnego wydźwięku, niosą nowe możliwości. A to wszystko w spokojnej, małomiasteczkowej scenerii, która sprawia, że do serca wdziera się pewnego rodzaju ciepło i wiara.
 
🌻 „To jest nasze miejsce” to niezwykle autentyczna lektura, która powinna trafić do zdecydowanie szerszego grona odbiorców. To historia wyjątkowego domu i jego wyjątkowych mieszkańców, którzy sprawią, że już od pierwszych stron przeniesiecie się razem z nimi prosto do jego murów i zwiedzicie wspólnie każdy zakątek. Jednak uważajcie – ściany mają uszy! I tym razem dosłownie 🤫

„Jestem domem. Nie w jakimś przenośnym znaczeniu, że moje oczy to okna na świat, a dusza zachowuje pamięć o wszystkich, którzy kiedyś tu bywali. Ja dosłownie jestem domem”
 
🌻 Pierwszym pytaniem, które nasunęło mi się po przeczytaniu „To jest nasze miejsce” było: Dlaczego ta książka jest tak niedoceniona? Dlaczego nie widziałam wcześniej żadnej recenzji, polecajki czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
729

Na półkach:

Czy gdyby Twój dom mógłby opowiedzieć historię Twojego życia, chciałabyś/chciałbyś ją poznać?

Wszelkie nieporozumienia, błędy, niedomówienia… Tak uważnemu obserwatorowi przecież nic nie umyka. Jest tu również miejsce na ogromną porcję skrajnych emocji, bo to przecież właśnie w bezpiecznym zaciszu domowym możemy sobie pozwolić, by w samotności dać upust wszelkim uczuciom. Nie może oczywiście zabraknąć sekretów, wewnętrznych rozterek, prób odnalezienia siebie oraz miłości, zarówno tej pięknej, przynoszącej chwile radości, jak i tej skomplikowanej, niełatwej do wyrażenia. Relacje społeczne, szczególnie te rodzinne, bywają zwykle zawiłe i problematyczne, i właśnie o tym jest ta wyjątkowa książka.

Wkroczcie na jej karty i zanurzcie się w historiach trzech rodzin, opowiedzianych z perspektywy nadzwyczaj bystrego obserwatora – ich domu. Zapewniam, iż będziecie oczarowani lekturą, gdyż w tym wypadku pozornie subtelna i zdawaćby się mogło zwyczajna codzienna fabuła skrywa w sobie niesamowitą głębię, jaka sięga najciemniejszych zakamarków ludzkiego serca!

Naszkicowane postacie są wyraziste i autentyczne, charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Szybko okazuje się, że główni bohaterowie zostali obarczeni ciężkim bagażem doświadczeń. Począwszy od utraty mamy, poprzez życie w zamknięciu przez pandemię, aż po rozwód rodziców, przymusową przeprowadzkę czy rozłąkę z ukochaną osobą. I choć każda z postaci jest silna, to jednak przecież każdy ma swoje granice, a zatajane demony i kolejne niedomówienia muszą w końcu wypełznąć na powierzchnię. A co jeśli się okaże, że codzienne przybieranie przed bliskimi maski, wcale nie było potrzebne?

"To jest nasze miejsce" to zestaw chwytających za serce, niebywale ciepłych i angażujących opowieści o skomplikowanych relacjach międzyludzkich oraz o poszukiwaniu własnej drogi. Doskonale nakreślone postacie, ciężki bagaż doświadczeń, misternie utkana sieć niedomówień i stopniowo rozwijające się złożone i zawiłe uczucia, wystawione na wiele prób, a wszystko to nakreślone niesłychanie ekspresyjnym piórem, dzięki któremu po kolejnych stronach płynie się z wyjątkowa przyjemnością! Polecam!❤️❤️

Czy gdyby Twój dom mógłby opowiedzieć historię Twojego życia, chciałabyś/chciałbyś ją poznać?

Wszelkie nieporozumienia, błędy, niedomówienia… Tak uważnemu obserwatorowi przecież nic nie umyka. Jest tu również miejsce na ogromną porcję skrajnych emocji, bo to przecież właśnie w bezpiecznym zaciszu domowym możemy sobie pozwolić, by w samotności dać upust wszelkim uczuciom....

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
79

Na półkach:

"To jest nasze miejsce" to opowieść o pewnym domu i jego mieszkańcach. To historia o odkryciach, spotkaniach, rozczarowaniach i pożegnaniach. To także książka o trójce nastolatków, którzy stawiają czoła nieoczekiwanym sytuacjom i kundelku wabiącym się Keanu Reeves.

Trójka queerowych nastolatków, trzy różne czasy akcji i jeden dom. Pozornie różni, a jednak w ich historiach jest coś podobnego. Brzmi ciekawie, prawda? A jeszcze ciekawszy jest fakt, że narratorem każdej historii jest pewien budynek na ulicy Słonecznikowej. Jakie to było ciekawe doświadczenie! Czytałam już wiele książek z różnymi perspektywami, ale z takim narratorem spotykam się po raz pierwszy. I co najważniejsze, jest to narrator z naprawdę dobrym poczuciem humoru! Myślę, że ta niecodzienna perspektywa jest jednym z największych plusów tej książki.

Siedemnastoletnia Ana dowiaduje się, że już wkrótce przeprowadza się do nowego miejsca. I choć pluskwy milenijnej nie było, świat Any i tak rozpada się na kawałki (2000 r.). Rozwodzący się rodzice szesnastoletniego Grega wysyłają go na pewien czas do ciotki, gdzie ma pomagać w wypożyczalni filmów video. W tym zapomnianym miejscu Greg poznaje dzielnego psa i pewnego chłopaka (2010 r.). Beto skonczył liceum trzy lata temu, ale nadal nie opuścił rodzinnego domu. Teraz, kiedy trwa pandemia, wszystko skomplikowało się jeszcze bardziej (2021 r.).

Zupełnie różne historie i oryginalni bohaterowie, których łączy potrzeba miłości i akceptacji. Rozdziały tej trójki przeplatają się, ale wszystko napisane jest tak zrozumiale i przejrzyście, że bez najmniejszego problemu odnajdziecie się w każdej fabule.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i muszę przyznać, że ma przyjemny styl pisania. Dzięki współczesnej i bardzo uniwersalnej tematyce, każdy będzie mógł odnaleźć tutaj coś dla siebie, coś co go zainteresuje. Jest to taka ciepła i pełna humoru powieść, idealna na długie wieczory.

"To jest nasze miejsce" to opowieść o pewnym domu i jego mieszkańcach. To historia o odkryciach, spotkaniach, rozczarowaniach i pożegnaniach. To także książka o trójce nastolatków, którzy stawiają czoła nieoczekiwanym sytuacjom i kundelku wabiącym się Keanu Reeves.

Trójka queerowych nastolatków, trzy różne czasy akcji i jeden dom. Pozornie różni, a jednak w ich historiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
98

Na półkach:

Przez chwilę przeszło mi przez myśl, że może jestem za stara na książkę z takiej kategorii wiekowej (12+). Po lekturze zdecydowanie mogę stwierdzić, że się myliłam. Naprawdę świetnie się bawiłam!

Może będziecie w szoku, ale narratorem tej historii jest dom, który znajduje się na ulicy Słonecznikowej - tytułowe ‘nasze miejsce’. Nie powiem, byłam zdziwiona, ponieważ jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką nietypową narracją. Było to ciekawe przeżycie i jak najbardziej udane.

W tym tytule dostajemy trzy różne historie, które się ze sobą przeplatają. Poznajemy innych bohaterów, jednak wszyscy są bardzo ciekawymi osobami. Obserwujemy to, jak zmagają się ze swoimi codziennymi problemami. Wszystkie historie były inne, jednak coś je łączyło.

Miłość, przyjaźń i próba odnalezienia siebie - to oraz więcej znajdziemy właśnie w tej pozycji. Klimat miasteczka również był bardzo odczuwalny, a ja bardzo lubię takie klimaty.

Zakończenie chyba idealne. Bardzo mi się podobało i moje oczekiwania zostały zaspokojone. Miło spędziłam czas i z chęcią sięgnę po poprzednią książkę autora.

Ściskam,
Alicja 💛

/współpraca reklamowa/

Przez chwilę przeszło mi przez myśl, że może jestem za stara na książkę z takiej kategorii wiekowej (12+). Po lekturze zdecydowanie mogę stwierdzić, że się myliłam. Naprawdę świetnie się bawiłam!

Może będziecie w szoku, ale narratorem tej historii jest dom, który znajduje się na ulicy Słonecznikowej - tytułowe ‘nasze miejsce’. Nie powiem, byłam zdziwiona, ponieważ jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1617
1615

Na półkach:

[Reklama] You & Ya Books

Jeden dom. Jeden budynek, który ma duszę. Który widzi, słyszy i obserwuje. Skrywa tajemnice swoich właścicieli. Stał się ich niechcianym powiernikiem.
A oto oni - troje młodych ludzi, których historie poznamy. Ana, Greg i Beto. Każda z tych osób dorastała w innym czasie. Akcja wydarzeń toczy się na przestrzeni dwudziestu jeden lat. A dokładnie w latach 2000, 2010 i 2021. Dzięki takiej rozrzutności czasowej młody człowiek musi się mocno skupić na różnicach z tego wypływających.
Na jakich zagadnieniach w swojej powieści skupia się autor? Odkrywanie siebie, orientacja płciowa, wybory, czas pandemiczny. To realność i mocno osadzona rzeczywistość. A także duża ilość bohaterów pobocznych, co w pewnym momencie mnie przytłoczyło.
Bohaterowie przeplatają się między sobą. Ich historie się mieszają - trzeba się skupić aby sobie nie pomylić.
Tematyka powieści jest współczesna i uniwersalna. Kreacja bohaterów również pozytywna. Ale ogólny odbiór powieści nie koniecznie. Nie przekonał mnie styl autora. Ogromnie męczyło mnie czytanie tej lektury. Dłużyło mi się strasznie. Ale książka ma potencjał i może się podobać. Mi nie trafiła w gust ale to nie musi się powielić u Was.

[Reklama] You & Ya Books

Jeden dom. Jeden budynek, który ma duszę. Który widzi, słyszy i obserwuje. Skrywa tajemnice swoich właścicieli. Stał się ich niechcianym powiernikiem.
A oto oni - troje młodych ludzi, których historie poznamy. Ana, Greg i Beto. Każda z tych osób dorastała w innym czasie. Akcja wydarzeń toczy się na przestrzeni dwudziestu jeden lat. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
35

Na półkach: ,

🌻To jest nasze miejsce - Victor Martins🌻
[współpraca reklamowa z you&ya ]

[Q] Co Wasz dom mógłby o Was powiedzieć?
Po przeczytaniu tej historii zaczęłam się nad tym zastanawiać i analizować fakt, że najbardziej wzruszyło mnie pożegnanie Any. Dziewczyna wyprowadza się ze swojego domu i mu dziękuję, za to że mogła wychować się wśród tych konkretnie ścian - które trzymają mnóstwo wspomnień!

Narracja tutaj jest rzadko spotykana, bo o bohaterach opowiada Dom przy Słonecznikowej 8🌻🌻.
🌻 Dom, który jest uważnym obserwatorem z wyważonym poczuciem humoru.
🌻Dom, który świetnie buduję narrację o jego mieszkańcach.

Mamy tutaj 3 linie czasowe, trzech głównych bohaterów (ale też i poboczni są ważni jak np. ciotka Catarina czy pies Keanu 🐶).

Mamy Anę z 2000 roku - nastolatkę, która wychowuje się z ojcem, tęskni za zmarłą mamą i próbuje się nie wychylać na zewnątrz ze względu na to, że lubi dziewczyny (pokazanie tego jak rozmowa bywa pomocna w relacji to tutaj główne clue jej linii czasowej).

Mamy też Grega z 2010 roku - który przez rozwód rodziców nie czuję, jakby należał gdziekolwiek. Chłopak zostaje wysłany do siostry matki, ciotki Catariny, która jest dosyć dziwaczną postacią, ale z ogromnie otwartym sercem na innych. No i ma też super psa 🐶❤️.

No i mamy też Beto (Roberta) z 2020 - który mieszka z matką psycholożką (kocham postać tej kobiety, jak i to w jaki sposób pokazane jest radzenie sobie z trudnymi emocjami - modelowane właśnie przez matkę Beto) a w czasie lockdownu (pandemia) wprowadza się również jego siostra Leticia. Bardzo doceniam za pokazanie relacji brat-siostra i tego jak czasami bywa trudno być dla siebie będąc obok.

🌻Wszystkie te historię łączy dom, ale też problem odnalezienia przynależności. Nasi bohaterzy są homo i biseksualni, i ogromnie się cieszę, że jest to historia dająca ciepło, nadzieję i zrozumienie dla każdej osoby, która choć raz czuła, że nie ma dla niej odpowiedniego miejsca na ziemi. 🌻

Ja jestem zachwycona końcem, wszystko jest odpowiedziane. Autor nie zostawia tutaj otwartego zakończenia za co jestem ogromnie wdzięczna. Polubiłam te nastoletnie duszę! I polubiłam Dom przy Słonecznikowej 8🌻🌻.

🌻Będzie to idealna historia dla każdego młodszego czytelnika - ciepła, zabawna, ale też i o miłości, o trudnościach w relacjach. 🌻

🏡Najważniejsze jest to, że jest o ludziach - ,,Nasz dom to ludzie." Zdecydowanie zachęcam do przeczytania, warto!🏡

🌻To jest nasze miejsce - Victor Martins🌻
[współpraca reklamowa z you&ya ]

[Q] Co Wasz dom mógłby o Was powiedzieć?
Po przeczytaniu tej historii zaczęłam się nad tym zastanawiać i analizować fakt, że najbardziej wzruszyło mnie pożegnanie Any. Dziewczyna wyprowadza się ze swojego domu i mu dziękuję, za to że mogła wychować się wśród tych konkretnie ścian - które trzymają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach:

" ℂ𝕫𝕦𝕛𝕖 𝕨𝕤𝕫𝕪𝕤𝕥𝕜𝕠. 𝔻𝕠𝕤𝕥𝕣𝕫𝕖𝕘𝕒𝕞 𝕨𝕤𝕫𝕪𝕤𝕥𝕜𝕠.
𝔸 𝕥𝕖𝕣𝕒𝕫 𝕟𝕒𝕕𝕖𝕤𝕫𝕝𝕒 𝕡𝕠𝕣𝕒, 𝕓𝕪𝕞 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕞𝕠𝕨𝕚𝕝. 𝕎 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕟𝕠𝕤𝕟𝕚 𝕠𝕔𝕫𝕪𝕨𝕚𝕤𝕔𝕚𝕖. 𝕁𝕒 𝕟𝕚𝕖 𝕞𝕠𝕨𝕚𝕖. 𝕁𝕖𝕤𝕥𝕖𝕞 𝕕𝕠𝕞𝕖𝕞."
Pierwszy raz spotkałam się z literaturą Vitora Martinsa, a także po raz pierwszy czytałam książkę, której narratorem jest dom, co było dla mnie fajnym doświadczeniem. Na początku bałam się, że będę gubić się w tej narracji, ale okazało się, że jest ona przejrzyście napisana i łatwa do zrozumienia.
Przechodząc do całej fabuły, mogę powiedzieć, że była ona interesująca, ale nie na tyle, żeby dać jej max gwiazdek. Książka była fajna, ale nie wyjątkowa.
Podobało mi się, że w tej jednej książce zawarte były trzy historie, co sprawiło, że czytanie było szybkie i przyjemne. Na pewno chciałbym przeczytać inne książki tego autora, ale raczej nie w najbliższym czasie. Na pewno ta książka spodoba się młodszym czytelniką którzy powoli zaczynają szukać siebie.
3.75/5 ⭐
Bardzo dziękuję wydawnictwu za zaufanie i możliwość bycia recenzentką tej książki.

" ℂ𝕫𝕦𝕛𝕖 𝕨𝕤𝕫𝕪𝕤𝕥𝕜𝕠. 𝔻𝕠𝕤𝕥𝕣𝕫𝕖𝕘𝕒𝕞 𝕨𝕤𝕫𝕪𝕤𝕥𝕜𝕠.
𝔸 𝕥𝕖𝕣𝕒𝕫 𝕟𝕒𝕕𝕖𝕤𝕫𝕝𝕒 𝕡𝕠𝕣𝕒, 𝕓𝕪𝕞 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕞𝕠𝕨𝕚𝕝. 𝕎 𝕡𝕣𝕫𝕖𝕟𝕠𝕤𝕟𝕚 𝕠𝕔𝕫𝕪𝕨𝕚𝕤𝕔𝕚𝕖. 𝕁𝕒 𝕟𝕚𝕖 𝕞𝕠𝕨𝕚𝕖. 𝕁𝕖𝕤𝕥𝕖𝕞 𝕕𝕠𝕞𝕖𝕞."
Pierwszy raz spotkałam się z literaturą Vitora Martinsa, a także po raz pierwszy czytałam książkę, której narratorem jest dom, co było dla mnie fajnym doświadczeniem. Na początku bałam się, że będę gubić się w tej narracji, ale okazało się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
839
298

Na półkach:

"To jest nasze miejsce" to taka ciepła książka 🌻🏡🌈

2000 rok. 1 stycznia. Nowy rok, nowe tysiąclecie. A świat Any nagle zaczyna się walić, gdy ojciec informuje ją o przeprowadzce. Myśl o opuszczeniu domu jest straszna, ale Ana musi opuścić też swoją miłość.

2010 rok. Rodzice Grega biorą rozwód i wysyłają go do ciotki, która prowadzi wypożyczalnie wideo. Ale chłopak niespodziewa się, jak bardzo zmieni to jego życie.

2021 rok. Beto marzy o rozwinięciu skrzydeł, ale ciągle nic nie idzie po jego myśli. Marzy o zostaniu fotografem i spotkaniu swojego internetowego przyjaciela, który jest jego bratnią duszą. Ale teraz pandemia wszystko dodatkowo komplikuje.

Co ich wszystkich łączy? Dom. Dom na Słonecznikowej 8🌻

Jest to prosta historia. Nie ma wartkiej akcji czy licznych dramatów, jest za to historia 3 rodzin zamieszkujących pewien dom - i to opowiedziana z jego perspektywy. Dom zna myśli swoich domowników, wie o nich więcej niż ktokolwiek inny, i wszystkim im życzy jak najlepiej. I tak mamy tu 3 historie miłosne, które są urocze i realistyczne, ale chociaż miłość jest tu ważnym tematem, nie jest to książka o miłości. To przede wszystkim opowieść o rodzinie, o przyjaźni, a także o zmianach i odnajdywaniu celu w życiu. O szukaniu siebie. Że nie wszystko musi udać się od razu, i że czasami los może nas pozytywnie zaskoczyć.

Początek co prawda szedł mi bardzo opornie. Nie mogłam się wgryźć, strony mijały mi bardzo powoli, ale gdy już trochę poznałam trójkę głównych bohaterów, każdego z innej dekady, nagle zaskoczyło, a historia domu na Słonecznikowej 8 i jego mieszkańców okazała się naprawdę uroczą i otulajacą jak ciepły kocyk opowieścią o tym, że dom to nie tylko miejsce, ale uczucie. Że dom tworzą ludzie.

Jeśli szukacie lekkiej, ale bardzo ciepłej historii, bardzo polecam wam "To jest nasze miejsce"🌻🏡 Może i was zauroczy dom na Słonecznikowej 8!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu You&Ya

"To jest nasze miejsce" to taka ciepła książka 🌻🏡🌈

2000 rok. 1 stycznia. Nowy rok, nowe tysiąclecie. A świat Any nagle zaczyna się walić, gdy ojciec informuje ją o przeprowadzce. Myśl o opuszczeniu domu jest straszna, ale Ana musi opuścić też swoją miłość.

2010 rok. Rodzice Grega biorą rozwód i wysyłają go do ciotki, która prowadzi wypożyczalnie wideo. Ale chłopak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
39

Na półkach:

Pierwszy raz spotykam się z książką, w której narratorem jest dom. 🏠 Muszę przyznać, że było to całkiem ciekawe doświadczenie. Jego komentarze odnoszące się do różnych sytuacji, niejednokrotnie sprawiały na mojej twarzy uśmiech. 🥰 Mimo trzech, przeplatających się ze sobą historii, losy głównych bohaterów były przyjemne w poznawaniu i zupełnie różne, dzięki czemu nie mieszały się w trakcie czytania. 😊 Książka przeznaczona jest zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. 🥺 Jest także bardzo wciągająca, a rozdziały kończące się w najmniej spodziewanych momentach sprawiają, że odłożenie czytania na później jest trudniejsze, niż może się to wydawać. 😆 Choć polubiłem wszystkich bohaterów, moim ulubionym został Greg. Jego historia spodobała mi się najbardziej i muszę przyznać, że chciałbym poznać jej rozwinięcie. ❤️ Bardzo dobrym pomysłem były pojedyncze akcenty, przeplatające się przez całą książkę. 😍 Jest to zdecydowanie warta poznania lektura. Ukazująca problemy, które spotykają wielu z nas.

[Współpraca recenzencka]

Pierwszy raz spotykam się z książką, w której narratorem jest dom. 🏠 Muszę przyznać, że było to całkiem ciekawe doświadczenie. Jego komentarze odnoszące się do różnych sytuacji, niejednokrotnie sprawiały na mojej twarzy uśmiech. 🥰 Mimo trzech, przeplatających się ze sobą historii, losy głównych bohaterów były przyjemne w poznawaniu i zupełnie różne, dzięki czemu nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
97

Na półkach:

Pierwszy stycznia 2000 roku. Ana dowiaduję się że wkrótce się przeprowadzi.
Styczeń 2010 roku. Rodzice Grega wysyłają go na pewien czas do ciotki.
Kwiecień 2021 roku. Beto skończył liceum trzy lata temu i nadal nie opuścił rodzinnego miasta.

Pierwszy raz spotykam się z książką której historia opowiadana przez dom! Obserwujemy jak Ana, Greg i Beto opuszczają dom na ulicy słonecznikowej.
Trzy różne historie i trzech różnych bohaterów lecz każdy z nich poszukuje siebie i kawałka miłości.
Ana musi się pogodzić z pozostawieniem swojej dziewczyny Letícia. Greg poznaje syna właścicielki restauracji, a u Beto panuje lockdown i pisze z Nico!
Każda z ich historii jest wzruszająca, emocjonująca, a opowieści z perspektywy domu były urocze.
Nie jest to moja ulubiona książka, momentami męczyłam się z perspektywami które mi się ciągneły. Język i styl autora nie bardzo mi się podoba i samą książkę musiałam odkładać co rozdział.
Jeśli miałabym wybierać która z trzech poznanych historii jest moją ulubioną byłaby to opowieść Grega ( pies imieniem Keanu Reeves mnie kupił!! ) Podobały mi się też nawiązania do popkultury!!
Nie tylko spotkaliśmy się z głownymi bohaterami, ale historie pobocznych postaci były ciekawie pokazane i rozwiniete!
Zakończenie wydaje minsie idealne, urocze i niezwykle pasujące do całej powieści ( ps. Letícia, bedą krecic gwiezdne wojny przez kolejne 24 lata )

Historia idealna jest kochacie wzruszające książki, historie o poszukiwaniu siebie, pierwszej miłości i pocałunkach!

Pierwszy stycznia 2000 roku. Ana dowiaduję się że wkrótce się przeprowadzi.
Styczeń 2010 roku. Rodzice Grega wysyłają go na pewien czas do ciotki.
Kwiecień 2021 roku. Beto skończył liceum trzy lata temu i nadal nie opuścił rodzinnego miasta.

Pierwszy raz spotykam się z książką której historia opowiadana przez dom! Obserwujemy jak Ana, Greg i Beto opuszczają dom na ulicy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    3
  • Legimi
    2
  • Literatura młodzieżowa
    1
  • Nie posiadam
    1
  • Przeczytane 2024
    1
  • Młodzieżowe/Romans
    1
  • Pojedyncze 7.1 i więcej
    1
  • 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To jest nasze miejsce


Podobne książki

Przeczytaj także