Trzecia część z serii pt. Zakochana Księżniczka jest moją ulubioną jak do tej pory częścią serii, ponieważ jest tutaj dużo sercowych zawirowań w życiu Mii Thermopolis. Posiadanie chłopaka to jedno z marzeń tytułowej bohaterki, która skrycie kocha się w starszym bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Michael zdaje się ją traktować jak przyjaciółkę młodszej siostry, zaś samą księżniczką zdaje się być zainteresowany cichy wielbiciel, wysyłający romantyczne e-maile. Gdyby tego było mało to Grandmere postawiła sobie za punkt honoru wyprawienie matce Mii królewskiego wesela. Jak Helen wybrnie z tej niekomfortowej dla niej sytuacji? Czy można odmówić księżnej Genowii?. Czy skryte uczucie do Michaela przetrwa próbę czasu? Kogo wybierze Mia i kim jest dziewczyna z Klubu komputerowego, która kręci się niebezpiecznie blisko Michaela? Tego dowiecie się sięgając po ten tom.

Trzecia część z serii pt. Zakochana Księżniczka jest moją ulubioną jak do tej pory częścią serii, ponieważ jest tutaj dużo sercowych zawirowań w życiu Mii Thermopolis. Posiadanie chłopaka to jedno z marzeń tytułowej bohaterki, która skrycie kocha się w starszym bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Michael zdaje się ją traktować jak przyjaciółkę młodszej siostry, zaś samą...

Mała książeczka dla nastolatków, starszej młodzieży. Część 3.

Bajka o Kopciuszku w czasach rzeczywistych ciąg dalszy.
Sytuacje sercowe i miłosne zawirowania. Tajemniczy wielbiciel, wysyłający romantyczne e-maile.
Wyolbrzymione nastoletnie problemy.


Książka niskich lotów. Dla młodzieży mało ambitnej nadaje się.
Musiałam przetrawić, gdyż dzieciaki dorastają i lada moment mogą zacząć to czytać.

Mała książeczka dla nastolatków, starszej młodzieży. Część 3.

Bajka o Kopciuszku w czasach rzeczywistych ciąg dalszy.
Sytuacje sercowe i miłosne zawirowania. Tajemniczy wielbiciel, wysyłający romantyczne e-maile.
Wyolbrzymione nastoletnie problemy.


Książka niskich lotów. Dla młodzieży mało ambitnej nadaje się.
Musiałam przetrawić, gdyż dzieciaki dorastają i lada moment...

Z tomu na tom coraz bardziej wychodzi na wierzch, jak bardzo Mia ma zaniżone poczucie własnej wartości. Cóż, jest dorastającą nastolatką i przeżywa burzę hormonów. Denerwuje mnie jej relacja z Lilly, gdzie brak asertywności wynika z zaniżonej samooceny. Życie nastolatki jest zdecydowanie ciężkie.

Z tomu na tom coraz bardziej wychodzi na wierzch, jak bardzo Mia ma zaniżone poczucie własnej wartości. Cóż, jest dorastającą nastolatką i przeżywa burzę hormonów. Denerwuje mnie jej relacja z Lilly, gdzie brak asertywności wynika z zaniżonej samooceny. Życie nastolatki jest zdecydowanie ciężkie.

Meg Cabot nie brak humoru :) Polecam ten tom wszystkim zakochanym nastolatkom.

Meg Cabot nie brak humoru :) Polecam ten tom wszystkim zakochanym nastolatkom.

Czyta się tak szybko jak poprzednie tomy, ale tutaj Mia wspina się na wyżyny bycia irytującą. Na plus - mniej Lily. Ogólnie to widać, że to książka sprzed prawie 20 lat - obsesja na punkcie bycia płaskim (kogo to obchodzi),uważanie, że greenpeace jest super organizacją (nie jest) itd.

Czyta się tak szybko jak poprzednie tomy, ale tutaj Mia wspina się na wyżyny bycia irytującą. Na plus - mniej Lily. Ogólnie to widać, że to książka sprzed prawie 20 lat - obsesja na punkcie bycia płaskim (kogo to obchodzi),uważanie, że greenpeace jest super organizacją (nie jest) itd.

Kolejna część tego przyjemnego cyklu za mną. Szczerze mówiąc, każdy z tomów przypomina mi bardziej krótkie opowiadanie niż oddzielną książkę, bo czyta się je naprawdę błyskawicznie mimo że akcja posuwa się w czasie i fabule raczej wolno. Mia nadal zmaga się z konsekwencjami bycia księżniczką w Nowym Jorku, nie pomaga jej też fakt że ma chłopaka za którym nie przepada i którego unika jak może. Jej jedynym celem jest w zasadzie posiadanie partnera na zbliżający się szkolny bal i najchętniej widziałaby w tej roli starszego brata swojej przyjaciółki… jednak z wielu względów jest to niemożliwe.

Żartobliwy ton opowieści pozostaje bez zmian, towarzyszymy bohaterce w przyzwyczajaniu się do nowej sytuacji, poznawaniu blasków i cieni bycia znaną osobą, a także akceptowaniu swojej rodziny, która szczerze mówiąc tylko dokłada jej problemów. Miałam nadzieję, że w tym tomie nareszcie wyruszymy z Mią do jej przyszłego królestwa, jednak przed tym autorka zaplanowała domknięcie jednego z wątków, co wyszło jej wyjątkowo zgrabnie i uroczo.

Na minus serii zaliczam zdecydowanie ciągłe powtórzenia - początek tego tomu ponownie stanowi podsumowanie tego co działo się wcześniej, co moim zdaniem jest zupełnie zbędne. Zakładam że nikt nie sięgnie po trzeci tom chcąc zapoznać się z tą historią, jest to trochę bezsensowne i traci na odbiorze. Ponadto, mam szczerą nadzieję, że z czasem i doświadczeniem Mia przestanie tak wszystko przeżywać i nauczy się skupiać na tym co ważne balansując to z życiem prywatnym i uczuciowym. Oraz, że to ostatnie się chociaż trochę nareszcie ułoży, żeby mogła nareszcie przestać tak bardzo rozpaczać nad każdym najmniejszym, wyolbrzymianym niepowodzeniem.

Nadal oceniam serię bardzo dobrze, jest ponadczasowa i interesująca mimo prostej i oczywistej fabuły - bohaterowie są tak fajnie nakreśleni, że od razu się ich lubi i wchodzi z butami w ich życie bez mrugnięcia okiem :) Polecam, szczególnie młodym osobom, ale dla dojrzalszych czytelników stanowi przyjemną i szalenie łatwą w odbiorze rozrywkę. Z ciekawością sięgam po kolejny tom bo okazuje się, że zupełnie nie pamiętam co było dalej - a patrząc na ilość części, będzie się sporo dziać!

Kolejna część tego przyjemnego cyklu za mną. Szczerze mówiąc, każdy z tomów przypomina mi bardziej krótkie opowiadanie niż oddzielną książkę, bo czyta się je naprawdę błyskawicznie mimo że akcja posuwa się w czasie i fabule raczej wolno. Mia nadal zmaga się z konsekwencjami bycia księżniczką w Nowym Jorku, nie pomaga jej też fakt że ma chłopaka za którym nie przepada i...

Książka jak poprzedniczki dobra jest aby się zrelaksować. Przyjemnie się ją czyta. Myślę że mogę polecić ją każdemu.

Książka jak poprzedniczki dobra jest aby się zrelaksować. Przyjemnie się ją czyta. Myślę że mogę polecić ją każdemu.

Bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce.
Zakochana księżniczka opowiada o dlaszych perypetiach Mii, która bezgranicznie zakochana jest w bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Niestety problem polega na tym, że Mia ma już chłopaka. Tak, chłopaka, którego nie kocha, natomiast Kenny darzy ją szczerym uczuciem i nie boi się okazywać tego publicznie.
Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę jeszcze raz. Tak samo jak za pierwszym razem potrafiła mi ona poprawić humor i chociaż na chwilę mogłam oderwać się od rzeczywistość. Polecam wszystkim nastolatkom, które chciałby miło spędzić czas podczas czytania. Myślę, że ta pozycja w szczególności przypadłaby Wam do gustu, gdyż mówi o problemach, z którymi każda dziewczyna boryka się w szkole.

Bardzo dobrze bawiłam się przy tej książce.
Zakochana księżniczka opowiada o dlaszych perypetiach Mii, która bezgranicznie zakochana jest w bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Niestety problem polega na tym, że Mia ma już chłopaka. Tak, chłopaka, którego nie kocha, natomiast Kenny darzy ją szczerym uczuciem i nie boi się okazywać tego publicznie.
Cieszę się, że mogłam...

Trzecia część z serii pt. Zakochana Księżniczkajest moją ulubioną z całej serii, ponieważ jest tutaj dużo sercowych zawirowań w życiu Mii Thermopolis. Posiadanie chłopaka to jedno z marzeń tytułowej bohaterki, która skrycie kocha się w starszym bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Michael zdaje się ją traktować jak przyjaciółkę młodszej siostry, zaś samą księżniczką zdaje się być zainteresowany cichy wielbiciel, wysyłający romantyczne e-maile. Gdyby tego było mało to Grandmere postawiła sobie za punkt honoru wyprawienie matce Mii królewskiego wesela. Jak Helen wybrnie z tej niekomfortowej dla niej sytuacji? Czy można odmówić księżnej Genowii? Kogo wybierze Mia? Czy jej skryte uczucie do Michaela przetrwa próbę czasu?

Trzecia część z serii pt. Zakochana Księżniczkajest moją ulubioną z całej serii, ponieważ jest tutaj dużo sercowych zawirowań w życiu Mii Thermopolis. Posiadanie chłopaka to jedno z marzeń tytułowej bohaterki, która skrycie kocha się w starszym bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Michael zdaje się ją traktować jak przyjaciółkę młodszej siostry, zaś samą księżniczką zdaje...

"Gdybyście byli na miejscu Michaela Moscovitza - no wiecie, prymusa, którego przyjęto na uniwersytet Columbia jeszcze przed normalnymi zapisami - z kim byście woleli się spotykać? Z dziewczyną, która potrafi klonować muszki owocowe we własnej sypialni, czy z dziewczyną, która ma ledwie tróję z algebry w pierwszej licealnej, i to mimo że JEJ MATKA JEST ŻONĄ NAUCZYCIELA TEGO PRZEDMIOTU?"

Problemy miłosne nastolatków, nagminnie zresztą przez zainteresowanych wyolbrzymiane, bywają naprawdę urocze :) Anonimowe wyznania miłosne, wielotygodniowe podchody do powiedzenia "cześć" i inne tego typu sprawy nie ominęły i mnie, więc czytając o perypetiach głównej bohaterki miałam okazję trochę powspominać. Wiem, brzmię jak osiemdziesięcioletnia staruszka, ale jeżeli dożyję tak sędziwego wieku, zapewne przeczytam jeszcze raz "Pamiętnik księżniczki" żeby powspominać stare czasy.

Część trzecia przepełniona jest problemami sercowymi młodej księżniczki, a zakończenie... miód i orzeszki.

"Gdybyście byli na miejscu Michaela Moscovitza - no wiecie, prymusa, którego przyjęto na uniwersytet Columbia jeszcze przed normalnymi zapisami - z kim byście woleli się spotykać? Z dziewczyną, która potrafi klonować muszki owocowe we własnej sypialni, czy z dziewczyną, która ma ledwie tróję z algebry w pierwszej licealnej, i to mimo że JEJ MATKA JEST ŻONĄ NAUCZYCIELA TEGO...