A Certain Hunger

Okładka książki A Certain Hunger Chelsea G. Summers
Okładka książki A Certain Hunger
Chelsea G. Summers Wydawnictwo: Unnamed Press kryminał, sensacja, thriller
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Unnamed Press
Data wydania:
2021-10-18
Data 1. wydania:
2021-10-18
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
angielski
ISBN:
1951213432
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
281
49

Na półkach:

Momentami ciekawa i oryginalna, ale ta książka próbuje za bardzo zostać skandaliczną. Żadnej głębi w niej nie dostrzegam ani nie rozumiem motywacji głównej bohaterki

Momentami ciekawa i oryginalna, ale ta książka próbuje za bardzo zostać skandaliczną. Żadnej głębi w niej nie dostrzegam ani nie rozumiem motywacji głównej bohaterki

Pokaż mimo to

avatar
804
429

Na półkach:

Historia krytyczki kulinarnej, która do swoich ulubionych potraw przemyca części ludzkiego ciała? No przyznam, że brzmiało to dla mnie intrygująco, ale książka okazała się, hmm, ciężkostrawna.

Dorothy to seryjna morderczyni, która zabija i zjada (przynajmniej częściowo) swoich kochanków, jednak o swoich morderstwach opowiada zza więziennych krat. Jest to w pewnym sensie pamiętnik, forma spowiedzi, a może raczej chęć pozostania zapamiętaną i podziwianą przez innych.

Nie do końca wiem, co miałam z tej książki wynieść i po co ona właściwie powstała. Dużo w niej epatowania przemocą bez większego celu - zamiast szczegółowych opisów morderstw wolałabym chociażby lepszy portret psychologiczny bohaterki. Mamy przecież do czynienia z osobowością psychopatyczną, więc tkwił tu większy potencjał. Zresztą ten potencjał nie został też wykorzystany do opisu potraw. Kojarzycie te seriale kulinarne, które mają piękne, artystyczne zbliżenia na jedzenie i cały proces przygotowania dań? Mniej więcej czegoś takiego oczekiwałam od tej książki - obrazowych opisów, które dosłownie będą drażnić moje kubki smakowe, nawet jeśli niektóre składniki są co najmniej kontrowersyjne. Ale niestety, ten piękny język jest tu tylko w teorii - widać, że autorka siliła się na kwieciste metafory, jednak moim zdaniem to nie do końca udana próba. Trochę przerost formy nad treścią.

Dużo dobrego słyszałam o tej książce i przyznam, że temat naprawdę wydał mi się intrygujący i oryginalny. I do tego ta piękna okładka? Niestety to tylko słabe danie w ładnym opakowaniu. Doczytałam do końca tylko dlatego, że byłam ciekawa na czym bohaterka ‘wpadła’ i jak znalazła się w więzieniu.

Historia krytyczki kulinarnej, która do swoich ulubionych potraw przemyca części ludzkiego ciała? No przyznam, że brzmiało to dla mnie intrygująco, ale książka okazała się, hmm, ciężkostrawna.

Dorothy to seryjna morderczyni, która zabija i zjada (przynajmniej częściowo) swoich kochanków, jednak o swoich morderstwach opowiada zza więziennych krat. Jest to w pewnym sensie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
7

Na półkach:

książka z ciekawym zamysłem. i to wszystko.
język jest zbyt wyszukany, a porównania od których się roi - próbują uchodzić za niezwykle złożone i głębokie. smaczne, owszem, ale również niezwykle irytujące. momentami erotyczne.

książka z ciekawym zamysłem. i to wszystko.
język jest zbyt wyszukany, a porównania od których się roi - próbują uchodzić za niezwykle złożone i głębokie. smaczne, owszem, ale również niezwykle irytujące. momentami erotyczne.

Pokaż mimo to

avatar
399
398

Na półkach:

Czy jesteś smakoszem kulinarnym? Czy lubisz wykwintne dania, a może prostota bardziej Cię satysfakcjonuje?

Jeśli tak, to ta książka dla Ciebie, ale uważaj bo głównym składnikiem wielu potraw jest mięso, ludzkie mięso… Odważysz się zatem poznać te przepisy?

Jeszcze chyba nigdy nie czytałam książki, która jednocześnie mnie fascynowała i budziła wstręt. Tak, były momenty, że musiałam odwracać wzrok od czytanych stron, moja wyobraźnia działała i to była moja zguba. Myślałam wielokrotnie: „jak bardzo trzeba być „dziwnym”? - tu oczywiście nasuwa mi się na myśl zupełnie inne słowo, bardziej dosadne i niekulturalne, aby określić działania tej psychopatki! Bo tak, bez wątpienia, Dorothy Daniels to psychopatka. Poznajemy ją, kiedy ta jest już w więzieniu i opisuje swoje poczynania, jako seryjna morderczyni.
To kobieta, która kocha sztukę kulinarną i seks. Zanim trafiła za kratki wiele podróżowała, aby móc „spełniać się” w tych dwóch kwestiach. Wiele osób doceniało ją jako krytyczkę kulinarną, ale nie wiedzieli, do czasu, z czym łączy swoją smakowitą pasję.

Każdy rozdział opatrzony jest nazwą jakiegoś dania, czy składnika, z którego można stworzyć „kulinarne cuda”, mamy tu chociażby: lampredotto, trufle, udziec z rusztu, mazurek figowo-cytrynowy, steka, kaczkę, hot doga i wiele innych „przepysznych kąsków”.

Zachowania Dorothy były absurdalnie popaprane. Jej chłód, zawiść, okrucieństwo aż było czuć czytając jej słowa. A za uchem dźwięczy czytelnikowi tylko jej sarkastyczny śmiech. Odrażająca osoba, bezwględna, bez jakichkolwiek zahamowań…. i właśnie chyba to sprawiało, że mimo moich negatywnych odczuć musiałam ją dobrze poznać. Szukałam zrozumienia, ale tu nie ma na to miejsca, bo takich działań nie można zrozumieć! To historia o smakach, torturach, zabójstwach, które poprzedzone są uniesieniami cielesnymi…. brrr… na samo wspomnienie mam dreszcze. Ależ to była przygoda - wykwintnie okrutna. 🙂

Czy jesteś smakoszem kulinarnym? Czy lubisz wykwintne dania, a może prostota bardziej Cię satysfakcjonuje?

Jeśli tak, to ta książka dla Ciebie, ale uważaj bo głównym składnikiem wielu potraw jest mięso, ludzkie mięso… Odważysz się zatem poznać te przepisy?

Jeszcze chyba nigdy nie czytałam książki, która jednocześnie mnie fascynowała i budziła wstręt. Tak, były momenty, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
301
15

Na półkach:

"Ten głód" to swego rodzaju pamiętnik seryjnej morderczyni, która z zimną krwią pozbawia życia swoich kochanków, aby potem wykorzystać ich części ciała do przygotowania wykwintnych dań.

Przyznam, że byłam nieco sceptycznie nastawiona do tej książki i sam jej początek potwierdził moje obawy, wzbudzając we mnie ambiwalentne odczucia. Miałam wrażenie, że jest zbyt chaotycznie, że zdania bywają konstruowane w dziwny sposób, przez co czasem musiałam czytać jeden fragment po dwa razy lub cofać się kilka zdań wstecz, aby się upewnić, czy dobrze wszystko zrozumiałam. Przeskoki czasowe nie ułatwiały sprawy.
Dodatkowo odrzucały mnie niektóre osobliwe porównania, które często miały nawiązywać do sztuki kulinarnej, co z jednej strony było fajnym smaczkiem, lecz z drugiej strony niektóre metafory były dla mnie dość żenujące. Nie wiedziałam jak się do tego odnosić, czy to tak na poważnie i miało to brzmieć poetycko? Czy może był to specjalny zabieg i mam traktować te narrację z przymrużeniem oka, jako specyficzny czarny humor seryjnej morderczyni? Z biegiem czasu coraz bardziej skłaniałam się ku drugiej opcji, dzięki czemu zaczęłam czerpać przyjemność z lektury.
Bywało też wulgarnie i dosadnie.
Bardzo dokładnie i obrazowo zostały opisane mordy popełniane przez bohaterkę oraz to, jak skrupulatnie się do nich przygotowywała.

Podobał mi się zabieg burzenia czwartej ściany, gdy narratorka zwracała się bezpośrednio do czytelnika.
Na plus zasługuje fakt, że miała ona cechy charakterystyczne dla seryjnych morderców. I raczej nie polubimy się z tą socjopatką ;)
Jednak zabrakło mi więcej wyjaśnień motywów jej działania, ukazania, co ją pchnęło do tak strasznych czynów. Przydałby się bardziej pogłębiony portret psychologiczny.
Była jeszcze jedna rzecz, która mi zgrzytała, mianowicie to, w jakich okolicznościach nasza morderczyni została aresztowana. Według mnie było to mocno naciągane, można to było rozegrać o wiele lepiej.

Podsumowując: pierwsze sto stron z lekka mnie wymęczyło, ale dalej było coraz lepiej i zaczęła się bezkompromisowa jazda bez trzymanki.
Specyficzna i dziwna, momentami groteskowa, makabryczna i wulgarna. Ostatecznie po przymknięciu oka na niektóre aspekty - świetnie się na niej bawiłam.

"Ten głód" to swego rodzaju pamiętnik seryjnej morderczyni, która z zimną krwią pozbawia życia swoich kochanków, aby potem wykorzystać ich części ciała do przygotowania wykwintnych dań.

Przyznam, że byłam nieco sceptycznie nastawiona do tej książki i sam jej początek potwierdził moje obawy, wzbudzając we mnie ambiwalentne odczucia. Miałam wrażenie, że jest zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
13

Na półkach:

Cóż to było za rozczarowanie… jak ja się męczyłam czytając tą książkę a w międzyczasie przeczytałam chyba 3 inne czego nigdy nie robię. Ale zawzięłam się i skończyłam. Krótko i na temat - nie podobała mi się.

Cóż to było za rozczarowanie… jak ja się męczyłam czytając tą książkę a w międzyczasie przeczytałam chyba 3 inne czego nigdy nie robię. Ale zawzięłam się i skończyłam. Krótko i na temat - nie podobała mi się.

Pokaż mimo to

avatar
389
187

Na półkach:

Nieodmiennie mnie zdumiewa, ile można się dowiedzieć, gdy słucha się w milczeniu, czyta z uwagą i umie posługiwać się wytrychem.

W dzisiejszym społeczeństwie, które pochłania nas w wir codziennych obowiązków, od czasu do czasu potrzebujemy literackiej ucieczki, która wstrząśnie naszymi przekonaniami i skłoni do refleksji nad ludzkim doświadczeniem. "Ten głód" Chelsea G. Summers, jak się okazuje, jest właśnie takim tekstem. W tej nietuzinkowej historii autorka rzuca światło na temat głodu w jego różnorodnych formach: od głodu fizycznego po emocjonalny, od głodu seksualnego po głód władzy. Jest to podróż przez obszary ludzkiej psychiki, które często pozostają ukryte w cieniu tabu i wstydu. Nie tylko analizuje te zjawiska, ale również prowokuje czytelnika do zastanowienia się nad ich wpływem na nasze życie i społeczeństwo jako całość.

Bardzo ciekawy aspektem książki jest bohaterka Dorothy Daniels będąca niezwykle interesującą i wielowymiarową bohaterką, która odgrywa istotną rolę w tworzeniu głębi i złożoności książki. Daniels to postać, która zdaje się być przekrojem różnych doświadczeń i emocji, które autorka eksploruje w swoich esejach. Przedstawiona jest jako postać, która doświadcza różnych form głodu - zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Jej historia stanowi ciekawy koncept, w którym czytelnik może dostrzec różnorodne aspekty ludzkiego pragnienia i obsesji. Od głodu miłości i akceptacji społecznej, przez głód władzy i kontroli, aż po głód emocji i doświadczeń - Daniels jako bohaterka staje się inkarnacją wielu z tych tematów. Co więcej, symbolizuje również siłę i determinację w obliczu własnych demonów.

Całość recenzji https://www.czytelnika.pl/2024/04/ten-god-chelsea-gsummers.html

Nieodmiennie mnie zdumiewa, ile można się dowiedzieć, gdy słucha się w milczeniu, czyta z uwagą i umie posługiwać się wytrychem.

W dzisiejszym społeczeństwie, które pochłania nas w wir codziennych obowiązków, od czasu do czasu potrzebujemy literackiej ucieczki, która wstrząśnie naszymi przekonaniami i skłoni do refleksji nad ludzkim doświadczeniem. "Ten głód" Chelsea...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
109

Na półkach:

Opowieść w formie autobiografii kobiety, która siedzi w więzieniu za zabójstwo i na pewno nie wyjdzie stamtąd przed terminem. Bohaterka jest krytyczką kulinarną, psychopatką, morderczynią i kanibalką. Bałam się, że ta historia zostanie spłycona do tandetnego "schock value" ale na szczęście tak nie jest. Bohaterka nie próbuje w nas wzbudzić współczucia, nie próbuje się usprawiedliwiać, jest właściwie dumna ze swoich dokonań i próbuje je analizować.
Książka daje do myślenia, mnie poruszył wątek o przemysłowej hodowli zwierząt na mięso (a potem poruszyło mnie że przecież wiem jak to wygląda i jakim cudem ruszyło mnie to bardziej niż opisy okrucieństwa wobec bohaterki i jej kochanków).
Polecam

Opowieść w formie autobiografii kobiety, która siedzi w więzieniu za zabójstwo i na pewno nie wyjdzie stamtąd przed terminem. Bohaterka jest krytyczką kulinarną, psychopatką, morderczynią i kanibalką. Bałam się, że ta historia zostanie spłycona do tandetnego "schock value" ale na szczęście tak nie jest. Bohaterka nie próbuje w nas wzbudzić współczucia, nie próbuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
3

Na półkach:

Dorothy Daniels 51-letnia kobieta o cechach osobowości antyspołecznej, która kocha blask reflektorów, poznaje na swojej drodze wielu mężczyzn, lecz nie ma zamiaru wychodzić za mąż ani tym bardziej rodzic im dzieci. Co jeśli napiszę, że Dorothy nie ma problemu z porzucaniem jednego mężczyzny i szukaniem kolejnego na jego miejsce, gdyż poprzedniego zjadła ? Co jest pewne to fakt, że kobieta urodziła się by pisać o jedzeniu i kocha gotować.

"Kto zabije jednego człowieka, jest uważany za wybryk natury. Kto zabije ich legion, staje się legendą."

Jeżeli jesteście głodni to lepiej nie sięgajcie po tę powieść, możecie zaspokoić swój głód jedynie dobrze przedstawioną historią, oraz bohaterką, która pragnie wolności i bogactwa.

Pomimo, że postać Dorothy może być trochę kontrowersyjna, to utożsamiam się z tą kobietą. Jest pewna siebie, ma na siebie pomysł, a co najważniejsze uważa nas kobiety jako tą lepszą płeć. Odczuwając wieczny głód, Dorothy nie wystarcza już normalne jedzenie, chce spróbować czegoś innego. Po drodze zagłębiamy się w psychikę kobiety, która uwielbia zjadać swoich kochanków, a ich ciągłe zainteresowanie, schlebia jej. Rzadko kiedy możemy poznać tak dokładnie perspektywę mordercy. Pozbawiona ludzkich uczuć zabija bez zastanowienia i bez wyrzutów sumienia, a nawet jeśli takowe ma, to tylko i wyłącznie dlatego, że bardzo chciałaby zabić tę osobę po raz drugi, a niestety żadnego z jej czynów nie da się cofnąć.

Lecz czy nie za każdym potwornym zachowaniem stoi coś lub ktoś kto popycha tę osobę do takich strasznych czynów? Czy tym razem jest to złamane serce ?

Opisy mogą być drastyczne, zbyt szczegółowe i wywoływać w kimś obrzydzenie albo niepokój, ale nie nazwałabym tego horrorem. Oczywiście zależy to od osoby, dla jednego ta książka może być okrutna i przerażająca, a dla drugiego to nic nadzwyczajnego. Bardziej obrzydzały mnie sceny opisu rzezi zwierząt niż opisy makabrycznych scen mordu dokonanych przez Dorothy. Może dlatego, że jakoś wcale nie było mi ich żal, żaden z mężczyzn nie był dla mnie wystarczająco dobrym człowiekiem, żeby ubolewać nad jego śmiercią.

Zazwyczaj to po mężczyznach spodziewamy się takich aktów przemocy, uważamy że kobiety są niezdolne do takich czynów. Ta książka udowadnia, że jest to kompletna bzdura.

Książka przepełniona świetnymi dialogami, monologami, pięknymi porównaniami i przemyśleniami bohaterki, które nie są napisane na siłę. Nie nadążałam przyklejać znaczników bo za każdym razem kiedy coś zaznaczyłam pojawiał się kolejny cudowny cytat. Nie zabrakło mrocznych i bezdusznych opisów samych morderstw oraz analiz swojego dotychczasowego życia, które bohaterka chce przeżyć jako bogata, wolna oraz u boku mężczyzny który będzie jej niewolniczo oddany. Młoda, piękna i niezależna. Uwielbia swoje towarzystwo nie potrzebuje w swoim życiu nikogo oprócz siebie. Brzmi jak opis kobiety idealnej.

Książka ocieka krwią, jest niepokojąca, niesłychanie poetycka i malownicza. Kto nie lubi opisów pięknych Włoch i pysznego jedzenia. Bardzo polecam osobą, które od horrorów oczekują czegoś więcej i kochają silne, niezależne bohaterki.

Dorothy Daniels 51-letnia kobieta o cechach osobowości antyspołecznej, która kocha blask reflektorów, poznaje na swojej drodze wielu mężczyzn, lecz nie ma zamiaru wychodzić za mąż ani tym bardziej rodzic im dzieci. Co jeśli napiszę, że Dorothy nie ma problemu z porzucaniem jednego mężczyzny i szukaniem kolejnego na jego miejsce, gdyż poprzedniego zjadła ? Co jest pewne to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
34

Na półkach:

Ogromnie rozczarowująca powieść. Dla mnie to nic więcej jak płytki pamiętniczek narcystycznej kobiety o ograniczonym spojrzeniu na świat. Nie pamiętam, aby jakakolwiek inna bohaterka tak bardzo mnie wynudziła i zirytowała, jak czyniła to Dorothy. Choć warsztat pisarski stoi na bardzo dobrym poziomie, a okładka przyciąga wzrok, to reszta pozostawia wiele do życzenia.

Ogromnie rozczarowująca powieść. Dla mnie to nic więcej jak płytki pamiętniczek narcystycznej kobiety o ograniczonym spojrzeniu na świat. Nie pamiętam, aby jakakolwiek inna bohaterka tak bardzo mnie wynudziła i zirytowała, jak czyniła to Dorothy. Choć warsztat pisarski stoi na bardzo dobrym poziomie, a okładka przyciąga wzrok, to reszta pozostawia wiele do życzenia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    497
  • Przeczytane
    191
  • Posiadam
    34
  • 2024
    25
  • Teraz czytam
    24
  • Chcę w prezencie
    11
  • Legimi
    11
  • Ulubione
    6
  • E-book
    5
  • Do kupienia
    5

Cytaty

Więcej
Chelsea G. Summers Ten głód Zobacz więcej
Chelsea G. Summers Ten głód Zobacz więcej
Chelsea G. Summers Ten głód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także