Czy lubicie książki, których akcja toczy się w innej kulturze? 📝☕🌷
Powiem szczerze, że ja bardzo. Dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po powieść Kingi Jesman pt. "Almas, Diament pustyni”, która otwiera cykl "Klejnoty Dubaju". 🐪🇦🇪💚
Autorka od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Dubaju, gdzie ma okazję podpatrywać życie ludzi z różnych stron świata.
Tytułowa Almas to młoda Jemenka, która po odejściu psychopatycznego ojca wraz z mamą i siostrami przybywa do słynącego z dobrobytu Dubaju. Rodzinę przygarnia ciotka dziewczyny, w przeciwnym razie groziłaby im śmierć głodowa. Chociaż sytuacja zmieniła się teraz na lepsze, to jednak kobiety nadal cierpią na brak pieniędzy. Wtedy z pomocą przychodzi Almas jej kuzynka Samira, która wprowadza dziewczynę na owiane tajemnicą słynne imprezy szejka Dubaju...
Jaką cenę przyjdzie za to zapłacić niedoświadczonej młodej kobiecie? Czy po tym, co tam przeżyje, będzie miała jeszcze szansę na godne życie i miłość? ❤️Tego możecie dowiedzieć się sięgając po tę pełną emocji powieść!🌷🌷🌷
Kinga Jesman napisała świetną książkę, która
spełniła całkowicie moje oczekiwania.
Jest tu trzymająca w napięciu akcja, wspaniale wykreowani bohaterowie i prawdziwy Dubaj. Miasto, które nigdy nie śpi i które skrywa swoje sekrety! Są duże pieniądze, erotyka i porwania. No i oczywiście... miłość!
Czytelnik nie ma tu czasu na nudę, ja znakomicie spędziłam przy niej czas. Jeśli lubicie takie klimaty, to jest to lektura dla Was!
Serdecznie polecam 💙😘
Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.

Czy lubicie książki, których akcja toczy się w innej kulturze? 📝☕🌷
Powiem szczerze, że ja bardzo. Dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po powieść Kingi Jesman pt. "Almas, Diament pustyni”, która otwiera cykl "Klejnoty Dubaju". 🐪🇦🇪💚
Autorka od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Dubaju, gdzie ma okazję podpatrywać życie ludzi z różnych stron świata.
Tytułowa Almas to młoda...

Autorka w tej książce przenosi nas do pięknego Dubaju,gdzie podobno marzenia się spełniają. Almas wraz z rodziną, po tym jak jej ojciec,który był tyranem,przeprowadza się do tego miasta,do swojej zamożnej ciotki. Matce dziewczyny ciężko jest zapewnić podstawowe rzeczy swoim córką a więc kuzynka bohaterki oferuje jej rodzicielce cudowną ofertę pracy w pałacu szejka,gdzie Almas ma dostawać duże sumy za towarzystwo dotrzymywane wpływowym mężczyzną. Zajęcie to kłuci się ze wszystkimi zasadami jej religii ale dla dobra bliskich decyduje się podjąć pracy. Dziewczyna tym sposobem zanurza się w świat,którym rządzą pieniądze,grzech i cierpienie. Dla naszej bohaterki jest to okropne doświadczenie już za pierwszym razem,ale innego wyjścia z ich problemów finansowych na ten moment nie widzi. Między nią a pewnym pracownikiem pałacu rodzi się uczucie, tylko czy w takim miejscu w ogóle pojęcie miłości ma jakąkolwiek wartość i czy jest możliwa do urzeczywistnienia ?

Przepłynęłam wręcz przez tą historię, jest to wciągająca,momentami chwytająca za serce a czasami lekko zabawna powieść. Pojawią się oczywiście pikantne jak i te romantyczne sceny,to połączenie,które bardzo lubię. Nie ma za dużo wulgarności, za co autorce dziękuję,była to dla mnie przyjemność ją przeczytać. A niedługo wpadnę z drugą częścią tej serii 😉

Autorka w tej książce przenosi nas do pięknego Dubaju,gdzie podobno marzenia się spełniają. Almas wraz z rodziną, po tym jak jej ojciec,który był tyranem,przeprowadza się do tego miasta,do swojej zamożnej ciotki. Matce dziewczyny ciężko jest zapewnić podstawowe rzeczy swoim córką a więc kuzynka bohaterki oferuje jej rodzicielce cudowną ofertę pracy w pałacu szejka,gdzie...

Poznanie Almas i Nasira to była świetna przygoda, a autorka dzięki swojemu bogatemu w doświadczenie pióru przeniosła mnie do Emiratów Arabskich (i do kilku innych miejsc, ale nic wam nie będę zdradzać👀). Autorka napisała książkę, w której bohaterom kibicuje się od pierwszej do ostatniej strony, a ich myśli i wybory realnie nas przejmują.
Akcja dzieje się szybko, zdecydowanie nie ma tutaj owijania w bawełnę. Wspomniałam o doświadczeniu autorki, bo mieszka ona w Dubaju już 12 lat i rzeczywiście czuć, że wie o czym pisze. Zachęcam do sięgnięcia jeśli macie ochotę na zakazany romans wprost z dalekich tajemniczych Emiratów 💃🏼

Poznanie Almas i Nasira to była świetna przygoda, a autorka dzięki swojemu bogatemu w doświadczenie pióru przeniosła mnie do Emiratów Arabskich (i do kilku innych miejsc, ale nic wam nie będę zdradzać👀). Autorka napisała książkę, w której bohaterom kibicuje się od pierwszej do ostatniej strony, a ich myśli i wybory realnie nas przejmują.
Akcja dzieje się szybko,...

Almas to młoda Jemenka, która wraz z matką i dwiema siostrami - po tym jak zostawił je ojciec - wyjeżdżają do Zjednoczonych Emiratów Arabskich za lepszym życiem. Dubaj jawi im się jako miasto pełne możliwości, więc kiedy główna bohaterka za namową kuzynki trafia na imprezę szejka Dubaju - jest szczęśliwa, że może pomóc finansowo rodzinie. Niespodziewa się jednak, co tak naprawdę ją czeka... Ja nie spodziewałam tak ciekawej lektury. Usiadłam do niej na chwilę - i przepadłam na cały wieczór. Autorka fantastycznie przedstawia nam brutalność i okrucieństwo w Jemenie, które spotkało główną bohaterkę, co pozwala nam mieć szerszy pogląd na dalsze wybory Almas i jej rodziny. Momentami aż miałam łzy w oczach na myśl o tym, co musiała przeżyć młoda dziewczyna w rodzinnym domu. Jednak kiedy autorka przedstawia nam Dubaj... Tutaj wkraczamy w świat błysku , pieniędzy i ostrego $ek$u, dlatego zdaję sobie sprawę, że nie jest to książka dla każdego. (Tym bardziej nie jest to książka dla czytelników poniżej 18 roku życia). Ja od czasu do czasu lubię przeczytać historię właśnie w takich klimatach, więc idealnie trafiła w mój gust. Autorka kupiła mnie ta historią w całości i wiem, że chce poznać kolejne tomy "Klejnotów Dubaju".

Almas to młoda Jemenka, która wraz z matką i dwiema siostrami - po tym jak zostawił je ojciec - wyjeżdżają do Zjednoczonych Emiratów Arabskich za lepszym życiem. Dubaj jawi im się jako miasto pełne możliwości, więc kiedy główna bohaterka za namową kuzynki trafia na imprezę szejka Dubaju - jest szczęśliwa, że może pomóc finansowo rodzinie. Niespodziewa się jednak, co tak...

Po "Almas. Diament pustyni" sięgnęłam z powodu fascynacji światem niczym z 𝘉𝘢𝘴́𝘯𝘪 𝘵𝘺𝘴𝘪𝘢̨𝘤𝘢 𝘪 𝘫𝘦𝘥𝘯𝘦𝘫 𝘯𝘰𝘤𝘺. Egzotyka ta wydawała mi się tajemnicza, podszyta namiętnościami, niezwykle pociągająca. Tymczasem okazałam się tak naiwna i łatwowierna, jak tytułowa bohaterka, której życie z baśnią ma niewiele wspólnego, za to można tu znaleźć sporo odniesień do głośnego filmu 𝘋𝘻𝘪𝘦𝘸𝘤𝘻𝘺𝘯𝘺 𝘻 𝘋𝘶𝘣𝘢𝘫𝘶.

By utrzymać porzuconą przez ojca rodzinę, Almas decyduje się na pracę jako dziewczyna do towarzystwa, stając się zabawką dla najbogatszych szejków Dubaju.

Kinga Jesman przedstawia świat obrzydliwe bogatych mężczyzn, którzy za pieniądze są w stanie kupić sobie wszystko, zwłaszcza płatną miłość. Nigdy nawet nie próbowałam pojąć czegoś tak dalece odległego, jak kultura islamu, gdzie już małe dziewczynki wydawane są za mąż, a kobiety są tylko dodatkiem do mężczyzny.

To historia o trudnych wyborach i ich konsekwencjach, o tym, jak bolesne bywa dojrzewanie i odrzucenie własnego systemu wartości w imię wyższego dobra.

Uczy pokory, poszerza horyzonty, skłania do refleksji.

Po "Almas. Diament pustyni" sięgnęłam z powodu fascynacji światem niczym z 𝘉𝘢𝘴́𝘯𝘪 𝘵𝘺𝘴𝘪𝘢̨𝘤𝘢 𝘪 𝘫𝘦𝘥𝘯𝘦𝘫 𝘯𝘰𝘤𝘺. Egzotyka ta wydawała mi się tajemnicza, podszyta namiętnościami, niezwykle pociągająca. Tymczasem okazałam się tak naiwna i łatwowierna, jak tytułowa bohaterka, której życie z baśnią ma niewiele wspólnego, za to można tu znaleźć sporo odniesień do głośnego filmu...

Bardzo dobra książka. Trzyma w napięciu od początku do końca i co dla mnie ważne, polubiłam główną bohaterkę.

Bardzo dobra książka. Trzyma w napięciu od początku do końca i co dla mnie ważne, polubiłam główną bohaterkę.

Nie sądziłam, że książka o Dubaju może mnie tak wciągnąć. Mogłoby się wydawać, że to nie mój klimat, ale przeczytałam ją z wielkim zaciekawieniem. Dlatego na wstępie chcę zachęcić was do przeczytania tej książki. Widziałam gdzieś w mediach, że ma powstać kolejna część (a może już powstała?),jestem bardzo ciekawa co autorka wymyśliła bohaterom “Diamentu pustyni”.

Almas wraz z rodzicielką oraz siostrami musi uciekać ze swojego kraju. Sprzedały dom i poleciały do kraju piękna i przepychu – Dubaju. Zachwycone miejscem postanowiły zostać w nim na dłużej, niestety ale pieniądze ze sprzedaży domu z dnia na dzień malały. W końcu kobiety nie miały za co żyć i w tej sytuacji przychodzi do nich z pomocą kuzynka. Proponuje Almas pracę w pewnym miejscu, gdzie zabawiają się szejkowie arabscy. Kobieta doskonale wie, że nie ma innego wyjścia i jeżeli chcą dalej żyć w tym miejscu, musi w jakiś sposób zarobić pieniądze, dlatego zgadza się na propozycje kuzynki.

Będąc na miejscu dziewczyna przeżywa szok. Była przygotowana wizualnie – makijaż, ładne ubrania. Almas myślałam, że będzie miała tylko rozmawiać z bogatymi szejkami, czasami przynieść im drinka. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. I tu postawię kropkę, bo nie chcę zdradzać nic więcej, ale chyba domyślacie się o co może chodzić.

Książka naprawdę mnie zainteresowała, dlatego wierzę, że i was ta cała historia wciągnie bez reszty. Ja, która nie przepada za takimi klimatami, chcę więcej! Same widzicie co to musi oznaczać. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i tak bardzo udane, że chcę więcej!

Nie sądziłam, że książka o Dubaju może mnie tak wciągnąć. Mogłoby się wydawać, że to nie mój klimat, ale przeczytałam ją z wielkim zaciekawieniem. Dlatego na wstępie chcę zachęcić was do przeczytania tej książki. Widziałam gdzieś w mediach, że ma powstać kolejna część (a może już powstała?),jestem bardzo ciekawa co autorka wymyśliła bohaterom “Diamentu pustyni”.

Almas...

Książka mi się podobała, choć jak dla mnie epilog był zbędny. Pani lektor chyba była podobnego zdania, bo dość szybko odczytała ten fragment. A przynajmniej takie odniosłam wrażenie...

Książka mi się podobała, choć jak dla mnie epilog był zbędny. Pani lektor chyba była podobnego zdania, bo dość szybko odczytała ten fragment. A przynajmniej takie odniosłam wrażenie...

Książka opowiada historię młodej jemenki - Almas, która wraz ze swoją matką i dwiema siostrami musiały uciec ze swojej ojczyzny. Kobiety przyleciały do słynnego kraju dobrobytu - Dubaju. Niestety potrzebowały pieniędzy, bo te ze sprzedaży domu szybko się rozeszły. I tutaj z pomocą przyszła im pewna kuzynka, która postanowiła zabrać ze sobą młodą dziewczynę na imprezy z arabskimi szejkami. Almas nie spodziewała się jednak tego, co ją tam spotka, bo kuzynka choć ją przygotowywała pod względem wizualnym, to nie przygotowała jej na to psychicznie.
To, czego doświadczyła młoda jemenka było dość okrutne. Bo zaledwie dwudziestoletnia dziewczyna została wprost sprzedana na tych imprezach, bogatym szejkom, których miała zabawiać niby samą swoją obecnością. Niby..

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, czytało się szybko i płynnie. Historia aż zapierała mi dech. Niby już domyślałam się co ją tam spotka na tych imprezach, a jednak przeraziła mnie niejedna opisana scena 😔. Przeraziła, wprawiła w osłupienie i zasmuciła. Przykre jest to jak traktowane są te młode, niewinne kobiety w świecie arabskich szejków. Smutne było to do czego doprowadziła je bieda i coś jeszcze, ale nie będę zdradzać. Po tym już mnie bolało jak czytałam dalej, a im dalej w historię szło tym było mi smutniej.
Ale.. pojawiła się też iskierka nadziei. Iskierka, która.. była Diamentem. I ten Diament już załagodził wcześniejszy ból i wywołał uśmiech spokoju na twarzy.

Już nie mogę się doczekać drugiej części z serii o Klejnotach Dubaju. Wiele się słyszy o tym co się dzieje w Emiratach, ale to jak szczerze zostało to opisane, było tak prawdziwe i mocne. Bardzo dobra książka. Zdecydowanie polecam, czytajcie, bo warto 👏🏻.

Książka opowiada historię młodej jemenki - Almas, która wraz ze swoją matką i dwiema siostrami musiały uciec ze swojej ojczyzny. Kobiety przyleciały do słynnego kraju dobrobytu - Dubaju. Niestety potrzebowały pieniędzy, bo te ze sprzedaży domu szybko się rozeszły. I tutaj z pomocą przyszła im pewna kuzynka, która postanowiła zabrać ze sobą młodą dziewczynę na imprezy z...

❤️Recenzja❤️

"W świecie, a którym pieniądze i układy grały główne skrzypce, nawet szczypta ludzkich uczuć była żądzą, dla której warto się poświęcić".

Wystarczy, że coś się wydarzy i to ma ogromny wpływ na bieg twojego życia. Los Almas i jej rodziny zostaje zmieniony. Uciekną z Jemenu. Znajdą schronienie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale czy rzeczywiście wszystko, co złoto się świeci? Czy świat, który przyprawia nas o fascynację, jest w rzeczywistości taki kolorowy? Za zamkniętymi drzwiami dzieje się naprawdę wiele i nie wszystko jest dla nas widoczne, Almas się o tym przekona i zapłaci największą cenę, ale zyska też coś pięknego. Miłość?, ale czy taką na dobre i na złe?

"Almas" to historia, która pokazuje, że czasem miłość, która wydaje się nie mieć przyszłości, znajduje swoją drogę ku szczęśliwemu zakończeniu, które pokryte jest milionem bólu, którego musieli doświadczyć po drodze.

Almas to bohaterka, która na przestrzeni tej historii przeszła ogromną zmianę. Początkowo wyśmiewana, wytykania i niebrana na poważnie. Z czasem pokazała, na co ją stać, ale w dalszym ciągu skrywała w sobie tę pierwotną wrażliwość, delikatność i zawstydzenie. Ale praca, której się podejmie, sprawi, że otworzy się na ludzi, chociaż nie będzie przychodziło jej to z łatwością, a wszystko się zmieni, kiedy zasmakuje zakazanego owocu. Kiedy los połączy ją i Nasira, wiele się zmieni... I wiele też skomplikuje. Nasir to postać, która już od początku wzbudzała moją ciekawość. Była niczym chodząca zagadka poznać go mogli tylko nieliczni, my też dostaniemy taką szansę, ale będziecie musieli uzbroić się w cierpliwość.

Ich relacja nigdy nie miała prawa się wydarzyć, ba nawet nie miała prawa przetrwać, a jednak... Wzajemna ciekawość, pożądanie przyciągały ich do siebie, ale nic co piękne nie może trwać wiecznie. Będą spędzać każdą wolną chwilę w swoich objęciach. Możecie mieć nawet wrażenie, że byli więźniami swoje miłości, bo ich spotkania były niedozwolone. Stąpali po cienkim lodzie, przyjdzie moment, że staną w niewłaściwym miejscu i lód pod nimi się załamie. Co wtedy się stanie? Czy wypłyną na powierzchnię i dadzą się pokonać przeciwnościom losu. Mówi się, że miłość jest w stanie pokonać wszystko... Przekonajcie się, czy w każdej sytuacji tak się zdarza.

Bardzo lubię klimaty, w jakich osadzona jest ta historia, fascynują mnie one, do tego stopnia, że czytając tę książkę, czułam się, jakbym trzymała w rękach największy skarb, bo tym dosłownie jest ta książka "Klejnotem Dubaju". Dzięki tej książce będziecie mogli poznać zwyczaje panujące w Jemenie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz w Maroku, ale w nieco mniejszym stopniu. I szczerze? Ta książka jest napisana w taki sposób, jakbym czytała historię, która wydarzyła się naprawdę. Wszystko jest tak realne. Poprowadzone w taki sposób, że czytelnik chce więcej smaczków tych kultur, a będzie ich całkiem sporo i nawet jeśli nie za bardzo interesuje was ta kultura, religia czy zwyczaje to autorka opisze to z taką precyzją, że dosłownie zostaniecie wciągnięci i pochłonięci przez historię Almas.

Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, ale tym razem w zupełnie innym klimacie. Ta historia podobała mi się jeszcze bardziej. Jestem nią oczarowana, zafascynowana i szczerze zakochana. Było to coś innego, niż czytam zazwyczaj, ale czułam, że potrzebuję takiej książki, potrzebuje przeczytać coś, co mnie interesuje i właśnie to odnalazłam w tej książce, a nawet i więcej. Dostaniecie tutaj wiele wydarzeń, które wprawią was w osłupienie, ale również skłoniła was do przemyśleń, zastanowienia się i spojrzenia na świat z innej strony. Nie wszędzie życie wygląda tak pięknie i przyjemnie, o czym się przekonacie. Nie zabraknie również scen, które dodadzą pikanterii tej historii, będą one opisane z wyczuciem i smakiem. Nie będziecie mieli ich dość, a nawet będziecie chcieli więcej. A sytuacje, które wprawią was w osłupienie? One także się tutaj pojawią, ale jak już wystąpią, to będziecie w nie małym szoku. Dosłownie wmuruje was w fotel, bo nikt nie spodziewałby się takiego obrotu spraw. Ja na pewno nie byłabym w stanie tego przewidzieć. Bardzo podobał mi się ten moment, bo miałam wtedy w głowie milion pytań, a na odpowiedź musiałam poczekać. Emocje zaleją was z każdej strony. Poczujecie smutek, niesprawiedliwość, żal, radość, nadzieję i takie ludzkie współczucie. Bo nie wszyscy mają tak dobrze, jak niektórzy.

Bardzo podobał mi się epilog tej książki, który przedstawił nam spojrzenie Nasira na tę historię, ale również dodał nowe wątki i ukazał nam więcej z jego życia. Nasir też nie miał lekko, ale może przyszłość będzie dla niego bardziej łaskawa.

Wiecie, czego nauczyła mnie ta książka? Że życie jest jak przeprawa, w której zawsze zdarzają się gorsze chwile, ale nigdy nie możemy pozwolić sobie na to, aby nie wstać po upadku. Nie możemy pozwolić, aby życie jeszcze bardziej nas dobiło. Musimy zrobić wszystko, aby uczynić je szczęśliwie, nawet jeśli po drodze mielibyśmy wylać morze łez, to każda łza będzie warta tej radości, która czeka na nas na samym końcu.

Przekonajcie się, jak zakończy się historia Jemenki i Marokańczyka, którzy odważyli się pokochać w miejscu, do którego trafili.

Ja z niecierpliwością czekam na historię Devi ❤️

❤️Recenzja❤️

"W świecie, a którym pieniądze i układy grały główne skrzypce, nawet szczypta ludzkich uczuć była żądzą, dla której warto się poświęcić".

Wystarczy, że coś się wydarzy i to ma ogromny wpływ na bieg twojego życia. Los Almas i jej rodziny zostaje zmieniony. Uciekną z Jemenu. Znajdą schronienie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale czy rzeczywiście wszystko,...