rozwińzwiń

Trochę wstyd

Okładka książki Trochę wstyd Kasia Bulicz-Kasprzak
Okładka książki Trochę wstyd
Kasia Bulicz-Kasprzak Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura obyczajowa, romans
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2024-01-18
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-18
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383521336
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
231
196

Na półkach:

Ach, to Luśkowate życie...!
Bardzo się odprężyłam przy tej lekturze. Zabawna, trochę mądra, a przede wszystkim lekka - dobra na jeden- dwa wieczory.
Chcesz wiedzieć, jakich błędów nie popełniać? Przeczytaj tę książkę!

Ach, to Luśkowate życie...!
Bardzo się odprężyłam przy tej lekturze. Zabawna, trochę mądra, a przede wszystkim lekka - dobra na jeden- dwa wieczory.
Chcesz wiedzieć, jakich błędów nie popełniać? Przeczytaj tę książkę!

Pokaż mimo to

avatar
31
30

Na półkach:

Lektura przyzwoita, językowo napisana fajnie, czyta się szybko, nic nie zgrzyta. Natomiast treść jakoś niespecjalnie. Nie znalazłam w niej elementów humorystycznych, raczej sporo drażniących, zwłaszcza jeśli chodzi o główną bohaterkę. Historia w pomyśle ciekawa, trochę dojrzewanie bohaterki, ale dla mnie jakoś potraktowana powierzchownie, niektóre wątki mocno skrótowe. Nie zachwyciła, ale da się czytać.

Lektura przyzwoita, językowo napisana fajnie, czyta się szybko, nic nie zgrzyta. Natomiast treść jakoś niespecjalnie. Nie znalazłam w niej elementów humorystycznych, raczej sporo drażniących, zwłaszcza jeśli chodzi o główną bohaterkę. Historia w pomyśle ciekawa, trochę dojrzewanie bohaterki, ale dla mnie jakoś potraktowana powierzchownie, niektóre wątki mocno skrótowe. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
384

Na półkach:

Luśka to główna bohaterka książki "Trochę wstyd", to kobieta która działa pod wpływem impulsu, w taki też sposób traci pracę i cóż.. żaluje tego, ale przecież się do tego nie przyzna! W związku z utratą pracy jej przyjaźń też zostaje zawieszona na włosku, a jeszcze w międzyczasie zostaje poproszona o pomoc przez rodzinę, z którą raczej kontakt ma bardzo rzadko niestety... Wolałaby zdecydowanie mieć kontakt z przyjaciółką, niż z rodziną, której trochę się wstydzi? Trochę, wstydzi się też swojego pochodzenia? Bo nasza Lusia urodziła się i wychowała na wsi...Do czego to wszystko może doprowadzić? Czy Luśka doceni to co ma? Czy jej pochodzenie naprawdę jest tak ważne i czy musi się go wstydzić?

Ta książka ukazuje kontrast między miastem a wsią. Czasami niektórzy wstydzą się swoich korzeni, niestety i stąd wynikają ich kompleksy, których oczywiście nie widzą!
Lusia to naprawdę fajna, zwariowana dziewczyna, tylko moim zdaniem niestety mocno pogubiona.
Przeczytałam tą książkę jakiś czas temu, a do dziś mam w głowie sceny z niej a to najlepiej o niej świadczy!
Droga Autorko, ja to bym z przyjemnością przeczytała historię rodziców Luśki 🤣🥰
Jest tutaj humor, zabawa, ale też bardzo ważny przekaz ukryty pomiędzy wierszami. Ja go wyłapalam i bardzo mi się to podobało!

Luśka to główna bohaterka książki "Trochę wstyd", to kobieta która działa pod wpływem impulsu, w taki też sposób traci pracę i cóż.. żaluje tego, ale przecież się do tego nie przyzna! W związku z utratą pracy jej przyjaźń też zostaje zawieszona na włosku, a jeszcze w międzyczasie zostaje poproszona o pomoc przez rodzinę, z którą raczej kontakt ma bardzo rzadko niestety......

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
482

Na półkach:

✨️ „(…),gdy los zamyka drzwi, otwiera okno”.

Autorka zabiera nas w życiowy labirynt Luśki, która często podejmuje decyzje pod wpływem chwili. Nie patrząc na konsekwencje...

Właśnie straciła pracę i przyjaciółkę. Czy uda jej się to wszystko odbudować?

✨️ „Jeśli mieszkasz na wsi i chcesz coś zachować w tajemnicy, to jedynym sposobem jest nie tylko o tym nie mówić, ale nawet głośno nie myśleć”.

Świat Luśki jest barwny, jak ona sama. Gburowaty sąsiad, z którym nie jest łatwo, romans, skomplikowany brat to tylko początki problemów, z jakimi będzie musiała się zmierzyć. Ale uwierzcie mi. Da radę. Takiej bohaterki jeszcze nie było. ;) Nie brakuje jej temperamentu.

✨️ „Kobiety są w stanie wiele znieść, a cierpliwsze od nich są tylko koty, ale żadna nie wytrzyma z chłopem, który od rana do późnego popołudnia głupoty gada, a wieczorem idzie się napić i po pijaku plecie jeszcze większe bzdury”.

Autorka zadbała o to, żeby było lekko, wesoło, ale też tak prawdziwie. Można się uśmiechnąć, śledząc losy bohaterów i są momenty, w których trzeba się zatrzymać, zgodzić się z autorką i wysuniętymi wnioskami. Przy użyciu postaci Luśki ukazano, w jaki sposób stereotypy i uprzedzenia mają wpływ na nasze życie. A wierzcie mi,mają ogromny. Wątek romantyczny był delikatny, idealnie, wpasowując się w książkę.

✨️ „Radziła sobie bez rodziny, a rodzina radziła sobie bez niej”.

Moje pierwsze spotkanie z autorką będę mile wspominać. Ciepła, lekka historia. A rozmowy Luśki z samą sobą są nie do podrobienia. :)
Świetnie się bawiłam!

✨️ „(…),gdy los zamyka drzwi, otwiera okno”.

Autorka zabiera nas w życiowy labirynt Luśki, która często podejmuje decyzje pod wpływem chwili. Nie patrząc na konsekwencje...

Właśnie straciła pracę i przyjaciółkę. Czy uda jej się to wszystko odbudować?

✨️ „Jeśli mieszkasz na wsi i chcesz coś zachować w tajemnicy, to jedynym sposobem jest nie tylko o tym nie mówić, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
357

Na półkach:

"Grażyna była ta pracowita. Kryśka zaradna, Zenon to dobre dziecko, a Luśka... Cóż, ona była kimś, do kogo trochę wstyd się przyznawać."

Jak ja się uśmiałam przy tej książce, to głowa mała. Czytałam ją z bananem na twarzy i raz po raz wybuchałam śmiechem. Zacznijmy od Luśki: to przezabawna postać, która co chwila robi coś "po luśkowatemu", czyli pakuje się w tarapaty. W ogóle bohaterka to taka trochę, kolokwialnie mówiąc - ofiara losu, jednak dobrze wykształcona ofiara, która niezłomnie dąży do realizacji swoich planów. Jedynie czasem po drodze zrobi coś nie tak jak trzeba, no, może częściej niż czasem.

Luśka to główna bohaterka najnowszej powieści Kasi Bulicz-Kasprzak "Trochę wstyd", którą poznajemy w momencie gdy unosząc się dumą odchodzi z pracy, czym pozbawia się jedynego źródła dochodu. Kobieta stara się tym nie przejmować, jednak z biegiem czasu pojawia się lęk wywołany brakiem wystarczających środków na spłatę kredytu za mieszkanie. Splot niefortunnych wydarzeń sprawia, że bohaterka podejmuje pracę w agencji nieruchomości, gdzie całkiem "po luśkowatemu" wplątuje się w romans z szefem.
Jak się okazuje, to dopiero początek perypetii Luśki. Z biegiem czasu bohaterka pakuje się w coraz to nowe kłopoty.

Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, która okazuje się naprawdę zabawna, a do tego skupia też uwagę czytelnika na kilku istotnych kwestiach. Weźmy na przykład pod uwagę tytułowy wstyd. Nie dość, że Luśka pochodzi ze wsi, to jeszcze jest późnym dzieckiem, które od najmłodszych lat było wytykane palcami. W książce cała ta historia przedstawiona jest w komiczny sposób, ale gdyby tak spojrzeć na to poważniej, to od razu da się zauważyć, że bohaterka ma z tego powodu prawdziwe kompleksy. Na każdym kroku stara się sobie udowodnić, że jest wystarczająca, a każde niepowodzenie traktuje bardzo osobiście.

Kolejną ważną rzeczą jest fakt, że bardzo często pozwalamy decydować o swoim życiu innym, niekiedy nawet i obcym ludziom. Bywa, że płyniemy z prądem nie zastanawiając się nad tym co robimy, aż w końcu budzimy się i uświadamiamy sobie, że tak naprawdę wcale tego nie chcieliśmy. Dobrze, gdy jest jeszcze czas by to zmienić, jednak bardzo często reflektujemy się w momencie gdy jest już za późno. Dlatego uważam, że warto w swoim życiu dokonywać świadomych wyborów, dzięki czemu łatwiej nam będzie znosić jakiekolwiek niepowodzenia.

"Trochę wstyd" to komedia, która bawi i uczy. Z pewnością nie można traktować jej dosłownie, jednak przedstawione w niej treści zmuszają nas do refleksji nad życiem. To bardzo dobra książka. Nie spodziewałam się, że będę aż tak bardzo z niej zadowolona.

"Prawda jest taka, że to, co dla nas wstydliwe, dla innych może być akceptowalne i odwrotnie. Najważniejsze, aby znać siebie i swoją wartość."

Moja ocena 8/10.

"Grażyna była ta pracowita. Kryśka zaradna, Zenon to dobre dziecko, a Luśka... Cóż, ona była kimś, do kogo trochę wstyd się przyznawać."

Jak ja się uśmiałam przy tej książce, to głowa mała. Czytałam ją z bananem na twarzy i raz po raz wybuchałam śmiechem. Zacznijmy od Luśki: to przezabawna postać, która co chwila robi coś "po luśkowatemu", czyli pakuje się w tarapaty. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
444
441

Na półkach:

„Trochę wstyd” Kasia Bulicz – Kasprzak to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przyznaję szczerze, że bardzo udane! Uwielbiam się pośmiać podczas czytania, pozwala się to zrelaksować, odprężyć i zapomnieć o problemach dnia codziennego. A przy tej książce śmiechu nie brakowało!

Luśka to dziewczyna pochodząca z wioski, czego bardzo się wstydzi. Traci pracę, a także przyjaciółkę Martę, którą jednak postanawia odzyskać. Na domiar złego na zwala jej się na głowę brat Zenek, w jej życiu przewija się nieziemsko przystojny sąsiad, a do tego kredyt,  którego raty nie odpuszczają. Lusia to kobieta temperamentna, wybuchowa, ale nie sposób jej nie polubić. Moją sympatię skradła od razu! Mężczyźni pojawiający się w jej życiu również dali się lubić!

Autorka pisze w lekkim i przyjemnym stylu. Przez książkę dosłownie się płynie i to w zastraszającym tempie! Dla mnie jest to książka idealna do czytania!

No i nie sposób pominąć pysznych korniszonów załączonych przez wydawnictwo do paczki z książką!

Ja bardzo serdecznie polecam się skusić na ten tytuł!

„Trochę wstyd” Kasia Bulicz – Kasprzak to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przyznaję szczerze, że bardzo udane! Uwielbiam się pośmiać podczas czytania, pozwala się to zrelaksować, odprężyć i zapomnieć o problemach dnia codziennego. A przy tej książce śmiechu nie brakowało!

Luśka to dziewczyna pochodząca z wioski, czego bardzo się wstydzi. Traci pracę, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
519
482

Na półkach:

Luśka. Działająca pod wpływem impulsu, zanim pomyśli to już coś zrobi czy powie. Prowadzi to niestety do sytuacji, kiedy musi ponosić konsekwencje swoich decyzji i stawiać im czoła, co czasami bywa trudne. Przy tym wszystkim jest bardzo ambitna, dumna i zdeterminowana aby odnieść sukces.
Urodzona i wychowana na wsi jako dziecko kobiety po czterdziestce, od małego miała „pod górkę”. Przecież to wstyd, albo kara za grzechy urodzić dziecko w tym wieku.

„Trochę wstyd” Kasi Bulicz-Kasprzak to historia z pozoru lekka, ze sporą dozą inteligentnego humoru, jednakże pod tą warstwą lekkości ukryte są też problemy, z którymi przyszło borykać się niejednemu z nas.
Na przykładzie Luśki autorka pokazała jak stereotypy i uprzedzenia wpływają na nasz los. Potrafią wpędzić w kompleksy, obniżyć naszą samoocenę, ale też doprowadzić do tego, że za wszelką cenę chcemy udowodnić, że jesteśmy coś warci i potrafimy osiągać wyznaczone cele.

Kasia Bulicz-Kasprzak potrafi bardzo lekko i przyjemnie pisać, dzięki czemu tę historię czyta się bardzo szybko.
Kreacja bohaterów, nie mogę tu nie wspomnieć o Zeniu, którego koniecznie musicie poznać, a bez którego ta historia nie byłaby taka sama, konstrukcja dialogów i lekkość z jaką autorka splotła humor z poważniejszymi wątkami zdecydowanie zasługuje na to, aby sięgnąć po tę pozycję.
Czytając „Trochę wstyd” zastanawiałam się ile takiej Luśki jest w każdym z nas. We mnie napewno sporo, bo pomimo tego, że niezbyt często postępuję po luśkowatemu, to często w mojej głowie brzmi „trochę wstyd”…
Przeczytajcie i sprawdź czy i ile takiej Luśki jest w Was.

Luśka. Działająca pod wpływem impulsu, zanim pomyśli to już coś zrobi czy powie. Prowadzi to niestety do sytuacji, kiedy musi ponosić konsekwencje swoich decyzji i stawiać im czoła, co czasami bywa trudne. Przy tym wszystkim jest bardzo ambitna, dumna i zdeterminowana aby odnieść sukces.
Urodzona i wychowana na wsi jako dziecko kobiety po czterdziestce, od małego miała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
467

Na półkach:

TROCHĘ WSTYD
@kasiabuliczkasprzak
@proszynski_wydawnictwo
@proszynski.emocje

Luiza-Lucyna - Lusia ❤️
Przyszła na świat jako czwarte dziecko swojej już bardzo dojrzałej matki,która myśląc że przekwita, wybierając się do lekarza usłyszała ze jest w ciąży, a że mieszkali na wsi od samego początku musiała udowadniać że jest czegoś warta.Bo jak to w malutkich wsiach bywało,dziecko w tak późnym wieku to wstyd albo grzech albo sam diabeł tam był 🤣Niestety nigdy nie miała łatwo. Ale może dzięki temu i motywacji oraz determinacji jaką w sobie nosiła ukończyła studia, miała dobrze płatną pracę i własne mieszkanie w stolicy. Wszystko zmienia się w momencie kiedy jej mama przechodzi udar i Lusia jak i reszta rodzeństwa muszą zatroszczyć się o rodzicielke i brata Zenia, który od zawsze uważa że przy garach to tylko kobieta może stać 🤣

Ahhh cóż to była za historia, znajdziecie tutaj oprócz świetnych i śmiesznych dialogów również mnóstwo myśli naszej Lusi (które nie zawsze ujawnia) a które słyszy tylko ona. Splot-twist zabawnych sytuacji wynikających z niedomówień. Ale przede wszystkim znajdziecie cudowną dziewczynę, kobietę, która wreszcie na końcu odnalazła swoje szczęście, swoją własną drogę przez życie. Sama Lusia wywoływała we mnie różne emocje, chwilami ja bardzo lubiłam, ale były też chwilę w których wywoływała we mnie negatywne odczucia. Dopiero potem zagłębiając się w lekturze, zrozumiałam, że dziewczyna była tak niedoceniana i ciągle walczącą o uwagę, oraz zakompleksiona że to było jej ochroną, przed całym światem.
Jak zakończyć się ta historia, tego Wam nie zdradzę, ale jeżeli lubicie komedie romantyczne to przy #trochewstyd wraz z Lusia napewno nie będziecie się nudzić.

TROCHĘ WSTYD
@kasiabuliczkasprzak
@proszynski_wydawnictwo
@proszynski.emocje

Luiza-Lucyna - Lusia ❤️
Przyszła na świat jako czwarte dziecko swojej już bardzo dojrzałej matki,która myśląc że przekwita, wybierając się do lekarza usłyszała ze jest w ciąży, a że mieszkali na wsi od samego początku musiała udowadniać że jest czegoś warta.Bo jak to w malutkich wsiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
121

Na półkach:

Książka pod tytułem "Trochę wstyd" opowiada historię Luśki, która szybciej działa niż myśli mając na głowie kredyt na mieszkanie i czując wypalenie zawodowe postanawia z dnia na dzień rzucić pracę. Do wszystkich problemów młodej kobiety dołącza jeszcze kłótnia przyjaciółki i udar jej mamy. Jednak Luśka nie jest z tych osób co się poddają i przypadkowo znaleziona u przyjaciółki wizytówka pomaga Luizie znaleźć pracę w agencji nieruchomości. W nowej pracy kobieta nie unika kłopotów wplątuje się w sprzedanie winnicy, w której spadkobiercy są skłóceni a do tego wplątuje się w romans z szefem. Co wyniknie z działania po Luśkowatemu przekonaj się czytając pełną poczucia humoru książkę Kasi Bulicz-Kasprzak

Książka pod tytułem "Trochę wstyd" opowiada historię Luśki, która szybciej działa niż myśli mając na głowie kredyt na mieszkanie i czując wypalenie zawodowe postanawia z dnia na dzień rzucić pracę. Do wszystkich problemów młodej kobiety dołącza jeszcze kłótnia przyjaciółki i udar jej mamy. Jednak Luśka nie jest z tych osób co się poddają i przypadkowo znaleziona u...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
32

Na półkach:

Luśka to kobieta, którą pokochałam od pierwszych stron książki. Ta pełna życia, trochę zakręcona wspaniała postać sprawiła, że płakałam ze śmiechu tak bardzo, że aż boli mnie szczeka i brakło mi łez.

Autorko Twoje poczucie humoru idealnie do mnie przemawia i na pewno kupiłaś mnie nim. Zostaniesz już w moim sercu i gdy tylko zobaczę Twoje nazwisko na pewno sięgnę po książkę.

Jednak nie tylko nasza główna bohaterka to postać, do której od razu poczujecie miętę przez rumianek. Jej brat Zenek to prze słodki człowiek. Chciałabym mieć takiego sąsiada u mnie w bloku. Czuje, że to byłby mój najlepszy przyjaciel.

Książka to historia Luski, która przeprowadziła się ze wsi do Warszawy. Jest ostatnim dzieckiem w rodzinie zupełnie niespodziewanym i wręcz powodem, do wstydu w momencie kiedy przychodziła na świat. Jednak mimo tego Luśka doskonale sobie poradziła i udało jej się odnaleźć w życiu w miejskiej dżungli.
Akurat jest na życiowym zakręcie, bo właśnie zmieniła pracę i wdała się w romans z szefem, gdy dostaje telefon, że mama jest w szpitalu. Natychmiast jedzie do rodzinnej wsi i na miejscu dowiaduje się, że owszem mamą zajmie się starsza siostra, ale już bratem (dorosłym człowiekiem) to musi zająć się ona. A że Luśka ma w zwyczaju najpierw mówić potem myśleć to się zgodziła.
I tak oto wraca do swojego maleńkiego mieszkanka z bratem Zenkiem. "Człowiek z zasadami", jak przystało na " prawdziwego faceta" nie potrafi kompletnie niczego z domowych obowiązków. Nawet zrobienie jajecznicy grozi pożarem. Dlatego Luśka chcąc nie chcąc sprowadza sobie na głowie kolejny kłopot.

Jednak Zenon okaże się, być kimś kto diametralnie odmieni jej życie i to właśnie dzięki niemu kobieta otworzy oczy i przekona się czego chce w życiu.

Jednak co się wydarzy dowiecie się sami, gdy tylko sięgnięcie po książkę.

Ja mogę Wam obiecać, że będziecie się z nią genialnie bawić. Ja nie nudziłam się ani chwili. Ciągle śmiałam się z tego, jak Luśka rozmawia sama ze sobą. Jej rozmowy egzystencjalne odbywające się w głowie były genialne. Jednak w tej książce jest także coś bardzo ważnego. Mówi o tym, jak kompleksy potrafią blokować człowieka. Jak sprawiają, że czujemy się gorsi niż inni. Luśka tak właśnie miała. Wstydziła się swojego pochodzenia oraz tego, że jej brat był książkowym modelem wiejskiego gościa. Przez to nie zauważała tego, jakim wartościowym człowiekiem jest i jak bardzo łatwo zyskuje sympatie wśród innych osób. Pióro autorki to istny majstersztyk. Czytanie to ogromna przyjemność i wspaniałe doświadczenia literackie. Dawno nie czytałam tak dobrej komedii romantycznej 😍 to będzie książka, która na pewno będę polecać wszystkim. Warto czasami oderwać się od codzienności i zanurzyć w tak wspaniałych pozycjach, jak właśnie ta.

Luśka to kobieta, którą pokochałam od pierwszych stron książki. Ta pełna życia, trochę zakręcona wspaniała postać sprawiła, że płakałam ze śmiechu tak bardzo, że aż boli mnie szczeka i brakło mi łez.

Autorko Twoje poczucie humoru idealnie do mnie przemawia i na pewno kupiłaś mnie nim. Zostaniesz już w moim sercu i gdy tylko zobaczę Twoje nazwisko na pewno sięgnę po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    57
  • 2024
    6
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    4
  • Audiobook
    4
  • Ulubione
    2
  • Obyczajowe,romanse
    1
  • Teraz czytam
    1
  • JUŻ JUŻ
    1

Cytaty

Więcej
Kasia Bulicz-Kasprzak Trochę wstyd Zobacz więcej
Kasia Bulicz-Kasprzak Trochę wstyd Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także