To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale napewno nieostatnie. Fantastycznie lekki styl pisania. Humor i poprowadzenie historii na najwyższym poziomie. Ta książka dosłownie czyta się sama.

Bohaterowie do, których da się przywiązać, wielowarstwowi i tacy prawdziwi….

Połączenie obyczaju z romansem i komedią. To mogło wyjść, ale bardzo dobrze, albo bardzo źle. Jednak udało się! Ja jestem zachwycona i będę polecać tą historię Wam wszystkim.

Nie jest lekka, momentami wręcz bolesna, ale pokazująca dobro i nadzieję.

Podczas jej czytania uroniłam nie jedną łzę i śmiałam się do rozpuku.

„Spadek” Kasi Bulicz-Kasprzak to książka wyjątkowa i takie właśnie autorki warto polecać!

To moje pierwsze spotkanie z autorką, ale napewno nieostatnie. Fantastycznie lekki styl pisania. Humor i poprowadzenie historii na najwyższym poziomie. Ta książka dosłownie czyta się sama.

Bohaterowie do, których da się przywiązać, wielowarstwowi i tacy prawdziwi….

Połączenie obyczaju z romansem i komedią. To mogło wyjść, ale bardzo dobrze, albo bardzo źle. Jednak udało...

Zaskakująco dobra, gorąco polecam. Pierwsza książka tej autorki, którą czytałam, kupiona przypadkowo. Opis na okładce nie zachęcał jakoś szczególnie. Spodziewałam się przeciętnego obyczajowego romansu, gdzie bohaterka w spadku otrzymuje stary dworek czy coś podobnego, a tu zaskoczenie. Romans jest i obyczajówka też, ale wszystko dalekie od płytkości. Życiowa, naprawdę dobra opowieść, autorka pięknie pokazuje dynamikę relacji międzyludzkich, unikając czarno-białych schematów. Bardzo wciągająca, świetna lektura.

Zaskakująco dobra, gorąco polecam. Pierwsza książka tej autorki, którą czytałam, kupiona przypadkowo. Opis na okładce nie zachęcał jakoś szczególnie. Spodziewałam się przeciętnego obyczajowego romansu, gdzie bohaterka w spadku otrzymuje stary dworek czy coś podobnego, a tu zaskoczenie. Romans jest i obyczajówka też, ale wszystko dalekie od płytkości. Życiowa, naprawdę dobra...

Szukacie książki idealnej na leniwe niedzielne popołudnie? Jeśli tak, to zapraszam na recenzję książki Kasi Bulicz Kasprzak "Spadek".
Szczerze-świetna słodko gorzka historia o relacjach rodzinnych.
Główną bohaterką książki jest Dorota. Porzucona przez ukochanego, psia opiekunka z przypadku, której jedna rozmowa telefoniczna namiesza w życiu. Dorota, bowiem, dowiaduje się, że na drugim końcu Polski mieszka jej dziadek, który potrzebuje opieki lekarskiej. Problem jednak tkwi w tym, że nasza bohaterka nie ma dziadka. Czy obu na pewno? Okazuje się, że staruszek, jest jej dziadkiem a na dodatek, żeby było mało, dowie się prawdy o prawdziwym ojcu.
Zaciekawieni? Pewnie, że tak. Dodam dom tego, że dziadek okazuje się aroganckim niemiłym panem, żyjącym na krańcu świata, gdzie diabeł mówi dobranoc. Żeby było mało na drodze naszej bohaterki stanie bocian, lokalny pijaczyna, mężczyzna, który jest kobietą oraz przystojnym drwal, który nim nie jest. Brzmi szalenie, jednak cała historia tworzy wspólną całość, która bawi i wzrusza czytelnika.

"Spadek" to historia, która pokazuje, jak ważna jest rodzina, szczerość a przede wszystkim, pokazuje, że. Idę warto oceniać ludzi bez bliższego ich poznania. Gorąco polecam i z ogromną przyjemnością sięgnę po inne książki autorki.

Szukacie książki idealnej na leniwe niedzielne popołudnie? Jeśli tak, to zapraszam na recenzję książki Kasi Bulicz Kasprzak "Spadek".
Szczerze-świetna słodko gorzka historia o relacjach rodzinnych.
Główną bohaterką książki jest Dorota. Porzucona przez ukochanego, psia opiekunka z przypadku, której jedna rozmowa telefoniczna namiesza w życiu. Dorota, bowiem, dowiaduje się,...

To moja pierwsza książka tej autorki, która wpadła mi w ręce. Styl P. Kasi zachęca do sięgnięcia po kolejne pozycje. Powieść czyta się ''lekko'', a autorka zręcznie łączy wątki miłosne, historyczne i humorystyczne. Na pewno piękne jest to, że podkreśla się tu znaczenie szacunku dla starszych oraz wartości rodzinnych, które są bezcenne i ponadczasowe.

To moja pierwsza książka tej autorki, która wpadła mi w ręce. Styl P. Kasi zachęca do sięgnięcia po kolejne pozycje. Powieść czyta się ''lekko'', a autorka zręcznie łączy wątki miłosne, historyczne i humorystyczne. Na pewno piękne jest to, że podkreśla się tu znaczenie szacunku dla starszych oraz wartości rodzinnych, które są bezcenne i ponadczasowe.

Zdarza wam się kupić książkę zupełnie przypadkowo w dyskoncie albo na wyprzedaży, bez sprawdzania kim jest autor/autorka, bez czytania opisu, a potem się zauroczyć historią?
Tak właśnie było w tym przypadku. Poje pierwsze i zapewne nie ostatnie spotkanie z autorką. Jestem zauroczona stylem Pani Katarzyny. Wciągnęła mnie w świat bohaterki od pierwszych stron. Samotność, tajemnice, trudne wybory życiowe.
Dorota, załamana po rozstaniu z chłopakiem, dostaje prezent od losu. Nietypowy prezent bo w postaci dziadka, oraz biologicznego ojca, którego nigdy nie spotkała. Ale to dopiero początek rewolucji w jej życiu. Dorota szuka miłości, ale nie dostrzega znaków, które daje jej los. Jest niezdecydowana, nie wie czego chce od życia, brak jej pewności siebie. Autorka pięknie pokazuje jej przemianę. Przy okazji zwiedzamy Zamojszczyznę i Szkocję.
„Spadek”to ciepła opowieść o więzach rodzinnych, przyjaźni i miłości. Wzrusza ale też wywołuje uśmiech. Zmusza do refleksji – nic się nie dzieje bez przypadku, nie warto oceniać bez bliższego poznania. Lekka, życiowa, przyjemna historia. Polecam!

"To, czego nie chcesz, może się okazać tym, czego najbardziej potrzebujesz".

Zdarza wam się kupić książkę zupełnie przypadkowo w dyskoncie albo na wyprzedaży, bez sprawdzania kim jest autor/autorka, bez czytania opisu, a potem się zauroczyć historią?
Tak właśnie było w tym przypadku. Poje pierwsze i zapewne nie ostatnie spotkanie z autorką. Jestem zauroczona stylem Pani Katarzyny. Wciągnęła mnie w świat bohaterki od pierwszych stron. Samotność,...

Mam ostatnio szczęście do książek polskich autorek. Pani Kasia Bulicz -Kasprzak napisała świetną obyczajówkę z dozą dobrego, chwilami także czarnego humoru. Książka jest napisana prostym, przyjemnym językiem. Czyta się szybko i lekko. Miejscami wywołuje uśmiech na twarzy. A najlepsze jest to, że sytuacja przedstawiona przez autorkę, mimo że trochę przerysowana, może wydarzyć się w rzeczywistości. Polubiłam bohaterów i z przyjemnością sięgnę po inne pozycje autorki.

Mam ostatnio szczęście do książek polskich autorek. Pani Kasia Bulicz -Kasprzak napisała świetną obyczajówkę z dozą dobrego, chwilami także czarnego humoru. Książka jest napisana prostym, przyjemnym językiem. Czyta się szybko i lekko. Miejscami wywołuje uśmiech na twarzy. A najlepsze jest to, że sytuacja przedstawiona przez autorkę, mimo że trochę przerysowana, może...

Wszystko dzieje się po coś. Dorota rozstaje się z partnerem, ale w zamian w jej życiu pojawia się pies. Poznaje też dziadka ze strony biologicznego ojca. I odtąd jej życie zupełnie się zmienia. Jak Dorota poradzi sobie z nowymi obowiązkami i jak ułożą się jej relacje z dziadkiem?
Doceniam pomysł na fabułę, umiejscowienie akcji, mądrość ciotki.

Wszystko dzieje się po coś. Dorota rozstaje się z partnerem, ale w zamian w jej życiu pojawia się pies. Poznaje też dziadka ze strony biologicznego ojca. I odtąd jej życie zupełnie się zmienia. Jak Dorota poradzi sobie z nowymi obowiązkami i jak ułożą się jej relacje z dziadkiem?
Doceniam pomysł na fabułę, umiejscowienie akcji, mądrość ciotki.

Kasię Bulicz-Kasprzak po prostu lubię. W książce jest ciepło emocjonalne i bliskość, i zwykłe, prawdziwe życie, czyli też chłód i obcość. Ze zdecydowaną przewagą ciepła. Lubię jej książki i tyle.

Kasię Bulicz-Kasprzak po prostu lubię. W książce jest ciepło emocjonalne i bliskość, i zwykłe, prawdziwe życie, czyli też chłód i obcość. Ze zdecydowaną przewagą ciepła. Lubię jej książki i tyle.

Serdeczna, pełna niesamowitego ciepła i poczucia humoru powieść o tym, że czasami to, co wydaje się niepotrzebnym kłopotem, potrafi odmienić życie na dobre i nauczyć bycia szczęśliwym…
Dla Doroty nastał trudny czas… Rozstała się z chłopakiem, przyjaciółka obarczyła ją psem , a na dodatek została poinformowana, że koniecznie musi zaopiekować się chorym dziadkiem… o którym do tej pory nie miała pojęcia. Jak wpłynie na nią spotkanie ze zrzędliwym, mrukliwym, śmierdzącym papierochami staruszkiem? Trudno to opisać, nie zdradzając treści książki… W każdym razie – nie braknie wiejskich klimatów, mądrej ciotki, wścibskiej sąsiadki, porywów serca, szalonych pomysłów, a relacja Doroty z ojczymem jest przykładem na to, że dobro i miłość istnieją w swej najszlachetniejszej postaci…
Szczerze polecam – powieść niesie optymizm, zaraża pogodą ducha i zapewnia dobry nastrój…

Serdeczna, pełna niesamowitego ciepła i poczucia humoru powieść o tym, że czasami to, co wydaje się niepotrzebnym kłopotem, potrafi odmienić życie na dobre i nauczyć bycia szczęśliwym…
Dla Doroty nastał trudny czas… Rozstała się z chłopakiem, przyjaciółka obarczyła ją psem , a na dodatek została poinformowana, że koniecznie musi zaopiekować się chorym dziadkiem… o którym do...

Kiedyś czekając na swoją kolej u fryzjera, sięgnęłam po magazyn dla kobiet, w którym przeczytałam fragment opowiadania pani Kasi Bulicz-Kasprzyk. Spodobało mi się. Postanowiłam poszukać jej książek, ale oczywiście, że zapomniałam, jak się nazywa.
W końcu udało się. Kupiłam sobie dwie książki, z których jedną właśnie był "Spadek"
Pozornie historia, jakich wiele. Trochę miłości, problemów rodzinnych, szczypta zazdrości i tajemnic skrywanych przez lata.
Powieść pisana w pierwszej osobie liczby pojedynczej pozwoliła autorce wydobyć ten specyficzny sarkazm, który cechuje ludzi z poczuciem humoru, niekoniecznie zawsze zrozumiałym dla innych. Uwielbiam go i jestem przekonana, że stanę się wierną fanką pani Kasi.
Dorota właśnie rozstała się z Kubą. Przyjaciółka obarczyła ją opieką nad psem, a ze szpitala dzwonili z pretensjami, że dziadek wymaga opieki. Problem w tym, że Dorota nie ma dziadka, a bynajmniej nie ze strony ojca, którego nie zna.
A potem jakoś tak samoistnie jej serce przenosi się z Warszawy w kierunku Lublina i Zamościa... Więcej treści nie zdradzę.
Jeśli szukacie w powieściach obyczajowych czegoś więcej... sami dobrze wiecie czego, myślę że tu właśnie to znajdziecie.
Gorąco, naprawdę gorąco polecam!

Kiedyś czekając na swoją kolej u fryzjera, sięgnęłam po magazyn dla kobiet, w którym przeczytałam fragment opowiadania pani Kasi Bulicz-Kasprzyk. Spodobało mi się. Postanowiłam poszukać jej książek, ale oczywiście, że zapomniałam, jak się nazywa.
W końcu udało się. Kupiłam sobie dwie książki, z których jedną właśnie był "Spadek"
Pozornie historia, jakich wiele. Trochę...