Białe święta, zimny trup

Okładka książki Białe święta, zimny trup Iwona Banach
Okładka książki Białe święta, zimny trup
Iwona Banach Wydawnictwo: Dragon Cykl: Seria z trupem (tom 5) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Seria z trupem (tom 5)
Wydawnictwo:
Dragon
Data wydania:
2023-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382743036
Tagi:
literatura polska komedia kryminalna
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
91 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
169
117

Na półkach:

Kolejny "niestraszny" kryminał autorki.
Absurdalnie zabawne, nieprawdopodobnie pokręcone losy ciotki preperki (z całym dobrodziejstwem inwentarza-psem wielkości cielaka i kotami szablozębnymi) wkurzającego Pawełka, młodej matki-detektywki i jej ukochanego policjanta.
A to wszystko w zawilkołaczonej nieuroczej wiosce- Słodzinku.

Zaginiona przed laty w tajemniczych okolicznościach siostra?-jest

Czarna Wołga z kosą? -jest.

Wilkołak Rafael?- jest.

Podejrzana babka-zielarka i krowiecojeszcze?-jest.

Inteligentne pieluszki?-są.

Aż dziw, że nikt tego jeszcze nie sfilmował!
Horror klasy C jak marzenie.

Cudna książeczka.
Obśmiałam się jak norka. ;)

Kolejny "niestraszny" kryminał autorki.
Absurdalnie zabawne, nieprawdopodobnie pokręcone losy ciotki preperki (z całym dobrodziejstwem inwentarza-psem wielkości cielaka i kotami szablozębnymi) wkurzającego Pawełka, młodej matki-detektywki i jej ukochanego policjanta.
A to wszystko w zawilkołaczonej nieuroczej wiosce- Słodzinku.

Zaginiona przed laty w tajemniczych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
820
786

Na półkach: ,

Jeśli szukasz książki, która rozbawi Cię do łez i sprawi, że zapomnisz o codziennych problemach, to koniecznie sięgnij po “Białe święta, zimny trup” Iwony Banach @zastroniec. To piąta część Serii z trupem, ale nie musisz znać poprzednich, żeby cieszyć się tą komedią kryminalną. Autorka zabiera nas do domu rodzinnego Magdy, która chce spędzić spokojne święta z mężem, dzieckiem i psami. Niestety, jej plany zostają pokrzyżowane przez znalezienie zwłok w piwnicy, pojawienie się tajemniczej kobiety z lasu i ataki wilkołaka. Nie zapominajmy o ciotce Emilii, zwariowanej prepperki, której choinka wygląda jak broń masowego rażenia…
W tej książce nie brakuje humoru, absurdów i niespodzianek. Autorka zręcznie łączy elementy kryminalne z satyrą na współczesne obyczaje i zwyczaje świąteczne. Iwona Banach pisze lekko i z humorem, a jej styl jest jak świąteczny sweter - ciepły i wygodny ☺️.
“Białe święta, zimny trup” to idealna książka na zimowe wieczory, kiedy chcemy się zrelaksować i pośmiać. To także świetny prezent dla fanów komedii kryminalnych i niebanalnych historii. Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią święta z przymrużeniem oka i nie boją się odrobiny szaleństwa. 😊

Jeśli szukasz książki, która rozbawi Cię do łez i sprawi, że zapomnisz o codziennych problemach, to koniecznie sięgnij po “Białe święta, zimny trup” Iwony Banach @zastroniec. To piąta część Serii z trupem, ale nie musisz znać poprzednich, żeby cieszyć się tą komedią kryminalną. Autorka zabiera nas do domu rodzinnego Magdy, która chce spędzić spokojne święta z mężem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3031
494

Na półkach: ,

Za bardzo namotane. Jednak zdecydowanie bardziej wolę w wykonaniu tej Autorki pojedyncze książki niż cykle.

Za bardzo namotane. Jednak zdecydowanie bardziej wolę w wykonaniu tej Autorki pojedyncze książki niż cykle.

Pokaż mimo to

avatar
500
20

Na półkach:

W ramach przekonywania się do literackich gatunków spoza kręgu moich zainteresowań tuż przed Świętami sięgnęłam po najnowszą komedię kryminalną #iwonabanach. Białe święta, zimny trup to piąty tom #seriaztrupem, ale spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich, choć znajomość bohaterów z pewnością nie zaszkodzi.
Początkowo lektura ta naprawdę mnie wciągnęła. Było śmiesznie, było intrygująco, a także nieco przerażająco, głównie za sprawą ciotki Emilii, która z marszu stała się moją ulubioną bohaterką. Jej katastroficzne wizje i prepperskie zapędy zrobiły tu świetną robotę. I wszystko byłoby super, ale gdzieś po drodze niestety zmęczyłam się tą historią i musiałam odłożyć ją na bok. Doczytałam ją po Nowym Roku, ale już bez większego zainteresowania. Szczerze, to ten wątek kryminalny zaciekawił mnie najmniej, a chętniej poczytałabym więcej o przygotowaniach do końca świata Emilii. Serio, ta kobieta to złoto!
Książka ta z pewnością przypadnie do gustu fanom gatunku, więc jeśli lubicie takie historie to śmiało sięgajcie. Ja chyba mimo wszystko preferuję nieco poważniejsze treści.

W ramach przekonywania się do literackich gatunków spoza kręgu moich zainteresowań tuż przed Świętami sięgnęłam po najnowszą komedię kryminalną #iwonabanach. Białe święta, zimny trup to piąty tom #seriaztrupem, ale spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich, choć znajomość bohaterów z pewnością nie zaszkodzi.
Początkowo lektura ta naprawdę mnie wciągnęła. Było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
117

Na półkach:

Przebrnąłem przez tę książkę z wielkim ciężarem. Jakoś ten humor mi zupełnie nie podchodził - może nie przeszkadzał, ale nie dał rady zneutralizować tej okropnej fabuły. Dla mnie masochizm. Nie polecam.

Przebrnąłem przez tę książkę z wielkim ciężarem. Jakoś ten humor mi zupełnie nie podchodził - może nie przeszkadzał, ale nie dał rady zneutralizować tej okropnej fabuły. Dla mnie masochizm. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
207
204

Na półkach: , ,

"Białe święta, zimny trup" Iwona Banach

Złapałam się na tym, że przeczytałam książkę, która jest już piątą częścią serii, a ja w ogóle tego nie zauważyłam. Mimo tego nie czułam się jak gość na przyjęciu, który nie zna wszystkich towarzyszy zabawy.

Mamy tu przedświąteczne szaleństwo i wiele absurdalnych wydarzeń.

Emilia, uzbrojona w profesjonalne narzędzia tworzy niezniszczalną choinkę z ostrzy pił, ale próba jej zamocowania wymyka się spod kontroli i o mały włos, a ktoś mógłby stracić przez to życie. Rodzina ucieka więc od zabójczego drzewka do małego Słodzinka, ale i tam niespodziewanie znajduje zwłoki. Do tego dochodzi wilkołak grasujący w okolicy, dziwna kobieta z lasu szukająca zaginionej siostry, pędzące widmo po cmentarzu, akcja z okupem, winem malinowym i ratunek dziewczyn przez Pawła, a także szaleństwo jamniczki Luny i jej flirt z psem Rafaelem. To musiało się skończyć katastrofą.
A czy było śmiesznie? Oczywiście!

Wciągająca fabuła składa się z szalonych postaci, zwrotów akcji i nieprzewidywalnych sytuacji, które sprawiły, że nie byłam pewna, co wydarzy się na kolejnej stronie. Ucieszyło mnie, że autorce udało się utrzymać komediowy ton, nawet w trudnych sytuacjach, jak znalezienie zwłok czy tropienie wilkołaka.

Dialogi były pełne sarkazmu, a sytuacje komiczne. Nie brakowało też ironicznych spojrzeń na ludzkie zachowania, szczególnie w okresie przedświątecznym.
Autorka zaserwowała mi prawdziwą mieszankę wybuchową - nie tylko bawiła, ale również zaskoczyła pomysłowością fabuły.

To lekka, śmieszna i jednocześnie intrygująca lektura, idealna na wieczór. Polecam tym, którzy lubią humor, zagadki kryminalne i niebanalne historie. Myślę, że będziecie się przy niej dobrze bawić.

"Białe święta, zimny trup" Iwona Banach

Złapałam się na tym, że przeczytałam książkę, która jest już piątą częścią serii, a ja w ogóle tego nie zauważyłam. Mimo tego nie czułam się jak gość na przyjęciu, który nie zna wszystkich towarzyszy zabawy.

Mamy tu przedświąteczne szaleństwo i wiele absurdalnych wydarzeń.

Emilia, uzbrojona w profesjonalne narzędzia tworzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
199

Na półkach:

Specyficzne podejście do świąt... i dużo makabry. O tak, dużo, dużo makabry!
Świetna na poświąteczne wyluzowanie.

Specyficzne podejście do świąt... i dużo makabry. O tak, dużo, dużo makabry!
Świetna na poświąteczne wyluzowanie.

Pokaż mimo to

avatar
68
63

Na półkach:

Zawszę z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej serii. Nigdy się nie zawiodłam i tym razem też tak było.
Połączenie tej całej nietypowej “rodzinny” i wrzucenie jej w świąteczny czas, co może pójść nie tak ??? Hahaha. Zabójstwo i zabójcza choinka, koniec świata.

Zawszę z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej serii. Nigdy się nie zawiodłam i tym razem też tak było.
Połączenie tej całej nietypowej “rodzinny” i wrzucenie jej w świąteczny czas, co może pójść nie tak ??? Hahaha. Zabójstwo i zabójcza choinka, koniec świata.

Pokaż mimo to

avatar
572
399

Na półkach: , ,

„Białe święta, zimny trup” przeczytałam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz nadarzyła się sposobność, by napisać o niej kilka zdań.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia Gałązka wpada w wir świątecznych przygotowań. Za pomocą niecodziennych narzędzi, takich jak lutownica czy spawarka, próbuje skonstruować niezniszczalną choinkę. Drzewko zamiast iglastych gałązek ma... ostrze piły i gwoździe. Tymczasem Magda, świeżo upieczona rodzicielka, postanawia przenieść rodzinną wieczerzę do domu. Głównie ze względu na śmiercionośną choinkę Emilii. Pojawia się tylko jeden mały problem. Oto w domu Pawła i Simony zostają znalezione zwłoki. Oprócz tego krąży pogłoska, że w okolicy widziano prawdziwego wilkołaka. W tym samym czasie pewna kobieta szuka zaginionej przed laty siostry.

Czy choinka Emilii rzeczywiście okaże się zabójcza? Kto ukrywa się pod postacią legendarnego wilkołaka? Z jaką sprawą związane jest odkrycie zwłok i pojawienie się tajemniczej kobiety?

„Białe święta, zimny trup” to komedia kryminalna. Wiemy to już z tekstu zamieszczonego na okładce i rzeczywiście, nie brakuje tutaj zabawnych momentów. W zasadzie od samego początku autorka częstuje nas nie lada humorem. Przemyca stereotypowe zachowanie małej społeczności, gdzie króluje hipokryzja i piętnowanie „tych gorszych”. Oczywiście, wszystko w zabawnym tonie. Szybko można się zorientować, że bohaterowie nie stronią od ironii, co tylko dodaje rozrywki podczas czytania. Co do samych bohaterów, trochę się w nich gubiłam. Nie tak szybko połapałam się, kto z kim i dlaczego. Być może to dlatego, że przygodę z twórczością pani Banach zaczęłam od tej powieści, a to już piąty tom „Serii z trupem”. Z pewnością ci, którzy poznali wcześniejsze tomy, od razu mogliby wskoczyć w fabułę tej części.

Co do samej fabuły, jest ona ciekawa. Nieco zagmatwana, nieco skomplikowana, ale w ostateczności wszystkie puzzle pasują do siebie. Niemniej, akcja trochę mi się dłużyła, przez co nie czerpałam aż takiej przyjemności z czytania, jakiej się spodziewałam. Zdarzały się momenty, kiedy nie mogłam się oderwać, po czym nastawała czytelnicza stagnacja. W ostateczności, po przeczytaniu całej powieści, stwierdzam, że całość się obroniła, a na te przeciągające się fragmenty akcji mogę przymknąć oko.

„Białe święta, zimny trup” to komedia kryminalna, którą polecam fanom poprzednich tomów, a także tym, którzy lubią pośmiać się przy lekturze. Sprawdzi się nie tylko w okresie Świątecznym, ale też na zwykły, zimowy wieczór. Osobiście, może kiedyś wrócę do tej serii, żeby poznać wcześniejsze perypetię tych zwariowanych bohaterów.

Współpraca reklamowa z wydawnictwem Dragon

„Białe święta, zimny trup” przeczytałam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz nadarzyła się sposobność, by napisać o niej kilka zdań.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia Gałązka wpada w wir świątecznych przygotowań. Za pomocą niecodziennych narzędzi, takich jak lutownica czy spawarka, próbuje skonstruować niezniszczalną choinkę. Drzewko zamiast iglastych gałązek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1012
538

Na półkach: ,

„Na podwórzu stało duże metalowe drzewo, które chyba docelowo miało być choinką. Zdecydowanie apokaliptyczną. No, możliwe, że nawet postapokaliptyczną.”
Święta Bożego Narodzenia za nami więc chyba to dobry czas na powieść Iwony Banach „Białe święta, zimny trup”. Czas na przeniesienie się w czasie do miejscowości Słodzinka, gdzie wydarzenia wcale nie zapowiadają się tak słodka jak mogłaby wskazywać nazwa.

„Reguła trzech Z! Złapać, zabić, zakopać”
Magda urodziła i właśnie w powiększonym składzie mają zamiar świętować pierwsze Święta Bożego Narodzenia.
Emilii wróciła chęć do życia bo znów zbliża się wizja końca świata, do tego przygotowania do Świąt powodują, że pomysłowa ciotka wzbudza niepokój w młodej matce.
Jednak czy przeniesienie się na okres świąteczny do Simony i Pawła to dobre rozwiązanie?
W końcu jest tam i trup i wilkołak i widmo kataklizmu.
Co jeszcze może wydarzyć się w ten świąteczny czas?

„Postanowiła podgrzać atmosferę.”
Iwona Banach stworzyła pozycję gdzie jak zawsze sporo się dzieje. Idealnie uchwyciła zachowania jakie występują często w małych społecznościach, do tego wszystko zabarwione nutką czarnego humoru. Początkowo trochę się gubiłam w bohaterach, jednak z czasem jak weszłam w historię nie stanowiło to dla mnie problemu. Powieść idealna na szary i deszczowy wieczór. Polecam serdecznie

„Na podwórzu stało duże metalowe drzewo, które chyba docelowo miało być choinką. Zdecydowanie apokaliptyczną. No, możliwe, że nawet postapokaliptyczną.”
Święta Bożego Narodzenia za nami więc chyba to dobry czas na powieść Iwony Banach „Białe święta, zimny trup”. Czas na przeniesienie się w czasie do miejscowości Słodzinka, gdzie wydarzenia wcale nie zapowiadają się tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    115
  • Chcę przeczytać
    99
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    7
  • 2024
    7
  • 2023
    7
  • Legimi
    5
  • Ebook
    2
  • E-book
    2
  • Audiobook
    2

Cytaty

Więcej
Iwona Banach Białe święta, zimny trup Zobacz więcej
Iwona Banach Białe święta, zimny trup Zobacz więcej
Iwona Banach Białe święta, zimny trup Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także