Kolejna książka tej autorki, która sprawiła, że zatraciłam się w świecie przedstawionym. Polecam wszystkim żądnym przygód i miłości.

Kolejna książka tej autorki, która sprawiła, że zatraciłam się w świecie przedstawionym. Polecam wszystkim żądnym przygód i miłości.

Jakim cudem te książki z tomu na tom robią się coraz gorsze? Tom czwarty jest całkowicie niepotrzebny, nadmiernie rozciągnięty (zdecydowanie można było z tego zrobić nowelkę albo ze dwa opowiadania jako dodatki specjalne do trylogii),bohaterowie są jeszcze bardziej nijacy niż byli wcześniej, a całość brzmi bardziej jak skok na kasę fanów serii niż jak potrzeba opowiedzenia dalszych losów Hawthorne'ów.

Jakim cudem te książki z tomu na tom robią się coraz gorsze? Tom czwarty jest całkowicie niepotrzebny, nadmiernie rozciągnięty (zdecydowanie można było z tego zrobić nowelkę albo ze dwa opowiadania jako dodatki specjalne do trylogii),bohaterowie są jeszcze bardziej nijacy niż byli wcześniej, a całość brzmi bardziej jak skok na kasę fanów serii niż jak potrzeba opowiedzenia...

Prawdziwy rollercoaster emocji! Idealne połączenie ekscytujących zagadek, romansu i niesamowitych zwrotów akcji. Uważam że to genialne połączenie dostarcza czytelnikowi mnóstwo satysfakcji jak i ciekawości. Książka przybliża nam dzieciństwo i obecne życie braci Hawthorne a w szczególności Jamesona i Graysona. Dzięki opisanym wspomnieniom chłopców, ich zachowanie jest wyrozumiałe i sprawia że poznajemy ich bliżej. Jest poruszanych wiele nowych niespodziewanych wątków. Mimo zmian perspektywy chłopaków czytanie jest spójnie i przyjemne. W książkach Jennifer osobiście podziwiam to jak bardzo wprawia mnie w gonitwę myśli, ponieważ podczas czytania całej tej serii sama zastanawiałam się nad dalszym ciągiem akcji. Zdecydowanie polecam !

Prawdziwy rollercoaster emocji! Idealne połączenie ekscytujących zagadek, romansu i niesamowitych zwrotów akcji. Uważam że to genialne połączenie dostarcza czytelnikowi mnóstwo satysfakcji jak i ciekawości. Książka przybliża nam dzieciństwo i obecne życie braci Hawthorne a w szczególności Jamesona i Graysona. Dzięki opisanym wspomnieniom chłopców, ich zachowanie jest...

Czwarta część serii The Inheritance Games to było jedno wielkie pomieszanie z poplątaniem😭

Mam duży sentyment do tej historii, bo cała trylogia całkowicie mnie pochłonęła i każdemu z tomów dałam 5/5 gwiazdek. Tutaj było inaczej pod wieloma względami. Przede wszystkim, akcja skupia się na braciach - Jamesonie i Graysonie. Wątek dziedziczki fortuny w zasadzie nie istnieje, choć Avery rozwiązuje zagadkę razem z Jamesonem. Ta część przybliża nam historię braci, bo również występują rozdziały z przeszłości, kiedy chłopcy byli mali.

Jednak największy problem mam z faktem, że ta część była jakaś taka... nudna? Zapewne jest to sprawka dwóch perspektyw i dwóch zagadek naraz, ponieważ to oznacza, że musiałam zapamiętywać dwa razy więcej szczegółów i musiałam być dwa razy bardziej skupiona. Chyba przez nadmiar informacji książka mi się dłużyła, nie mogłam się wciągnąć i nie potrafiłam dobrnąć do końca😵‍💫 Dodatkowo, odczułam, że powieść jest za długa i trochę naciągana, jakby autorka na siłę chciała nabić strony. No i myślalam, że każdy z braci dostanie swoje pięć minut, ale autorka skupiła się tylko na dwójce z nich. Troszkę mi szkoda, ale z drugiej strony wtedy byłoby jeszcze ciężej z połapaniem się😅

Plusem jest za to fakt, że hstoria sama w sobie jest niesamowicie dopracowana, obmyślona i napisana. Co prawda owtarzam to przy każdej części tej serii, ale taka jest prawda🫠 Czapki z głów dla autorki - nie znam innej, która tak dobrze pisze. To, co wymyśla - wszystkie plot twisty, powiązania, nawiązania, intrygi i więcej - jest po prostu czymś niesamowitym😻

Zakończenie sugeruje, że to nie koniec przygody z braćmi. Marzy mi się tom o Nashu i Xandrze, ponieważ, jak wspomniałam wcześniej, bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś o nich.

Dałam trzy gwiazdki z sentymentu do serii. Liczę, że kolejny tom będzie lepszy❤️‍🩹

Czwarta część serii The Inheritance Games to było jedno wielkie pomieszanie z poplątaniem😭

Mam duży sentyment do tej historii, bo cała trylogia całkowicie mnie pochłonęła i każdemu z tomów dałam 5/5 gwiazdek. Tutaj było inaczej pod wieloma względami. Przede wszystkim, akcja skupia się na braciach - Jamesonie i Graysonie. Wątek dziedziczki fortuny w zasadzie nie istnieje,...

rewelacyjna kontynuacja bestselerowej trylogii, polecam gorąco i mam nadzieję że będzie kontynuacja, bo zakończenie bardzo mnie zaintrygowało

rewelacyjna kontynuacja bestselerowej trylogii, polecam gorąco i mam nadzieję że będzie kontynuacja, bo zakończenie bardzo mnie zaintrygowało

Szczerze, uważam że autorka na siłę ciągnie wątek

Szczerze, uważam że autorka na siłę ciągnie wątek

Uwielbiam tą serię a to jest świetna kontynuacja (chociaż nie do końca) poprzedniej trylogii. Świetne krótkie rozdziały - czyta się szybko. Genialna akcja i pomysł na całą książkę. Zakończenie BOMBA!

Uwielbiam tą serię a to jest świetna kontynuacja (chociaż nie do końca) poprzedniej trylogii. Świetne krótkie rozdziały - czyta się szybko. Genialna akcja i pomysł na całą książkę. Zakończenie BOMBA!

Który z braci Hawthorne jest Waszym ulubionym?
Wstyd się przyznać ile czasu zajęło mi czytanie czwartego tomu bestsellerowej serii @authorjenlynnbarnes 🫣 nie wiem sama co spowodowało, że męczyłam ją przez MIESIĄC. czy to zastój, czy przesycenie materiałem czy może fakt, że kiedy na samym początku okazało się, że jest ona napisana z perspektywy trzecioosobowej to od razu mój zapał podupadł. Zazwyczaj nie siedzą mi książki pisane w ten sposób i naprawdę ciężko było mi się przestawić zwłaszcza, że poprzednie trzy tomy opowiedziane były oczami Avery. No ale udało mi się w końcu ją przeczytać.
Niestety smutna prawda jest taka, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Miałam nadzieję na inne historie, a przede wszystkim miałam nadzieję również na perspektywę Nasha i Xandra! Bardzo brakowało mi tego żeby zawrzeć w tym tomie wszystkich czterech braci Hawthorne, a nie tylko dwóch, a dwóch pozostałych gdzieś w tle. A i tak z tych dwóch perspektyw dużo bardziej interesowały mnie perypetie Graysona. Niestety poczułam zawód, bo tak na dobrą sprawę dopiero gdzieś po połowie wciagnelam się na tyle, żeby z chęcią zacząć sięgać po książkę, a nie zmuszać się do jej czytania.
Niemniej jednak autorka sprawnie domknęła wszystkie wątki, ale czymże byłaby seria The Inheritance Games bez pozostawienia otwartej furtki na ciąg dalszy?
Czy polecam ten tom? Patrząc na to, że łączy się on mimo wszystko z trylogią w mniejszym lub większym stopniu to tak. No i dla fanów serii jak najbardziej. Jednak moim zdaniem, mimo tego, że ta część była napisana najlepiej ze wszystkich (pomijając tę trzecioosobową narrację, ale wiadomo, że są osoby którym to absolutnie nie przeszkadza!) to była gorsza od poprzedniczek.
Czy będę czytać następne książki autorki? Zważywszy na to, że ogółem ta seria mi się podobała, a autorka na każdym kroku potrafi zaciekawić czytelnika to pewnie!

Który z braci Hawthorne jest Waszym ulubionym?
Wstyd się przyznać ile czasu zajęło mi czytanie czwartego tomu bestsellerowej serii @authorjenlynnbarnes 🫣 nie wiem sama co spowodowało, że męczyłam ją przez MIESIĄC. czy to zastój, czy przesycenie materiałem czy może fakt, że kiedy na samym początku okazało się, że jest ona napisana z perspektywy trzecioosobowej to od razu mój...

Grayson i Jameson Hawthorne od najmłodszych lat byli przekonani, że rodzina jest najważniejsza i że warto poświęcić dla niej wszystko. Kochali rozwiązywanie zagadek i różnego rodzaju intrygi. Teraz, mimo że znajdują się na dwóch różnych kontynentach, muszą ponownie włączyć się do gry, na szali, której jest to, co dla nich najważniejsze. Grayson musi pomóc swoim przyrodnim siostrom wyjść z tarapatów, podczas gdy Jameson dostaje propozycję od ojca, by zinfiltrować klub hazardowy.

Szczerze mówiąc, na początku nie byłam pewna co do tej historii; obawiałam się, czy będzie równie ciekawa jak „The Inheritance Games". Trudno było mi się przestawić na zmieniające się perspektywy między braćmi, ale z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej się przekonywałam i stawałam się bardziej zainteresowana, co będzie dalej. Zarówno historia, jak i perspektywy, były zrównoważone. Było dużo zagadek i intryg, ale również wiele relacji rodzinnych i problemów. Ta część zdecydowanie utrzymuje poziom poprzednich. Bardzo cieszy mnie powrót wszystkich braci oraz Avery; było świetnie zobaczyć ich znowu w akcji, a było jej sporo! Kiedy myślałam, że nie da się bardziej skomplikować sytuacji dla nich i dla czytelników, Jennifer zrobiła to ponownie, tworząc nowe zagadki. A co do zakończenia - było ono niesamowite! Bardzo jestem ciekawa, co będzie się działo w kolejnej części; mam nadzieję, że nie złamie ona mojego serca.

Grayson i Jameson Hawthorne od najmłodszych lat byli przekonani, że rodzina jest najważniejsza i że warto poświęcić dla niej wszystko. Kochali rozwiązywanie zagadek i różnego rodzaju intrygi. Teraz, mimo że znajdują się na dwóch różnych kontynentach, muszą ponownie włączyć się do gry, na szali, której jest to, co dla nich najważniejsze. Grayson musi pomóc swoim przyrodnim...

“Są w życiu takie chwile, kiedy dostajemy szansę, by pokonać własne ograniczenia - mówił dalej jego dziadek. - Spojrzeć na świat zupełnie nowymi oczami. Zobaczyć to, czego inni nie dostrzegają.”

The Brothers Hawthorne to czwarta już część serii The Intherace Games, której pierwsze trzy tomy zawładnęły moimi myślami i naprawdę szybko je pochłonęłam. Były one napisane przyjemnym stylem a fabuła była dobrze zbudowana i wciągająca.

Tak jak pierwsze trzy tomy opowiadały o wszystkim z perspektywy dziedziczki - Avery Grams tutaj mamy do czynienia z dwoma perspektywami. Graysona i Jamesona, którzy podzielili fandom. Dwie zupełnie różne historie łączą się ze sobą dopiero na końcu i w między czasie przeplatają się sprawiając, że co chwila chciałam przekładać strony, aby kontynuować tą drugą historię!

Szczerze mówiąc trudno mi było wybrać historię, która podobała mi się bardziej. Jameson jest taki jak zawsze – porywczy i gotowy przyjąć każde wyzwanie – nie waha się więc, gdy na horyzoncie pojawia się jego ojciec, który czegoś od niego chce...

Graysona historia jest zupełnie inna. Chcąc nie chcąc zbliża się on do swoich sióstr, które również skrywają tajemnice.

Oboje na przestrzeni historii dowiadują się czegoś więcej na swój temat a także o swoich ojcach.

W książce pojawiają się, również retrospekcje. Uderzyły mnie one, ponieważ dzięki nim lepiej mogłam zrozumieć relacje jakie łączyły braci z seniorem i jak wpłynął on na ich relacje. A uwierzcie mi, Tobias Hawthorne był specyficznym dziadkiem.

Książka warta przeczytania. Może nie porywa tak jak wcześniejsza trylogia, ale jest świetnym domknięciem serii, choć zakończenie sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać;

Czy to, aby na pewno jest domknięcie?

“Są w życiu takie chwile, kiedy dostajemy szansę, by pokonać własne ograniczenia - mówił dalej jego dziadek. - Spojrzeć na świat zupełnie nowymi oczami. Zobaczyć to, czego inni nie dostrzegają.”

The Brothers Hawthorne to czwarta już część serii The Intherace Games, której pierwsze trzy tomy zawładnęły moimi myślami i naprawdę szybko je pochłonęłam. Były one napisane...