rozwińzwiń

Zobaczyć Boga

Okładka książki Zobaczyć Boga Joachim Badeni OP
Okładka książki Zobaczyć Boga
Joachim Badeni OP Wydawnictwo: Esprit religia
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2013-05-16
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-16
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
Tagi:
religia duchowość chrześcijaństwo Bóg
Średnia ocen

10,0 10,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
10,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
373
358

Na półkach:

Mniej luźna niż pozostałe książki o. Joachima. Wymagająca skupienia i powolnego czytania i rozważania. Nie znaczy to bynajmniej, że gorsza. o. Joachim pokazuje, że jak się chce to można, nawet zobaczyć Boga.

Dodatkowo na końcu wydania mamy krótką biografię znakomitego dominikanina.

Polecam dla szukających drogi do wejścia głębiej w wiarę.

Mniej luźna niż pozostałe książki o. Joachima. Wymagająca skupienia i powolnego czytania i rozważania. Nie znaczy to bynajmniej, że gorsza. o. Joachim pokazuje, że jak się chce to można, nawet zobaczyć Boga.

Dodatkowo na końcu wydania mamy krótką biografię znakomitego dominikanina.

Polecam dla szukających drogi do wejścia głębiej w wiarę.

Pokaż mimo to

avatar
13
7

Na półkach:

Książka stała się dla mnie wstępem do czegoś dłuższego, do dalszej zmiany. Lekka, napisana zrozumiałym językiem nauka doświadczonego w modlitwie ojca jak wejść w modlitwę, jak sięgnąć dalej. Czyta się bardzo szybko.

Książka stała się dla mnie wstępem do czegoś dłuższego, do dalszej zmiany. Lekka, napisana zrozumiałym językiem nauka doświadczonego w modlitwie ojca jak wejść w modlitwę, jak sięgnąć dalej. Czyta się bardzo szybko.

Pokaż mimo to

avatar
750
682

Na półkach: , ,

Spodziewałam się czegoś lepszego. Rozczarowałam się ... Nie wiem dlaczego, ale nie przemawiają do mnie za bardzo teksty o. Joachima Badeniego.... Może sposób przekazu? Trudno mi powiedzieć, w każdym razie lektura książki raczej nie przybliżyła mnie do tego, by... zobaczyć Boga.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Rozczarowałam się ... Nie wiem dlaczego, ale nie przemawiają do mnie za bardzo teksty o. Joachima Badeniego.... Może sposób przekazu? Trudno mi powiedzieć, w każdym razie lektura książki raczej nie przybliżyła mnie do tego, by... zobaczyć Boga.

Pokaż mimo to

avatar
89
42

Na półkach:

Ta książka w bardzo przystępny dla mnie sposób ukazała mi istotę zycia duchowego. Oraz sens związanych z nim okresów ciemności i udręki. Ciężko mi to wyjaśnić słowami, ponieważ czytając ją miałam wrażenie jakby była napisana specjalnie dla mnie ;) Jakby ktoś wiedział co aktualnie przeżywam i podsunął mi książkę Badeniego ku rozwianiu wszelkich wątpliwosci. Hmm... Może bardziej ku pokrzepieniu i dodaniu otuchy, odwagi. Bo wątpliwości codziennie nowe wkradają się podstępnie...
Książka choć "chuda" i zwięźle napisana, to niezwykle treściwa i przystępnie ukazująca zawiłe, teologiczne kwestie. Polecam każdemu, choć mam świadomość, że na takie lektury musi być odpowiedni etap w życiu :))

Ta książka w bardzo przystępny dla mnie sposób ukazała mi istotę zycia duchowego. Oraz sens związanych z nim okresów ciemności i udręki. Ciężko mi to wyjaśnić słowami, ponieważ czytając ją miałam wrażenie jakby była napisana specjalnie dla mnie ;) Jakby ktoś wiedział co aktualnie przeżywam i podsunął mi książkę Badeniego ku rozwianiu wszelkich wątpliwosci. Hmm... Może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
549
337

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawe rozważania jakie przeczytałem w dobrym momencie swojego życia, tj. okresie jednego, wielkiego zabiegania, które trochę odsunęło mnie od kontemplacji kwestii duchowych w moim życiu. Joachim Badeni bardzo fajnie w pierwszej części tej krótkiej książeczki naświetla kwestię zobaczenia Boga, próby zamieszkania z nim (oczywiście to jego osobiste doświadczenia i przemyślenia, według mnie jest to na tyle idywidualna sprawa osób wierzących, że taka książka może nam jedynie pomóc, ale według mnie każdy musi sam szukać). Druga część książeczki dotyczy szkoły karmelitańskiej i koncentruje się na rozważaniach nad pracami św. Jana od Krzyża. Jak zwykle w przypadku prac religijno-filozoficznych nie podejmuję się oceny i wartościowania, każdy czytelnik musi sam przeczytać i wewn. przemyśleć. Każdy wyciągnie swoje wnioski i to jest w tym najpiękniejsze. Ja wrzucam tylko kilka cytatów dla mnie najistotniejszych: "Myślę, że droga na Górę Karmel, droga do zjednoczenia z Bogiem jest bardzo indywidualna i samotna. Czy ona jest aspołeczna? Wydaje mi się, że nie, bo rozwój tej drogi wzbudza wielką miłość bliźniego i chęć służenia bliźniemu. Ale niekoniecznie rodzi potrzebę bycia we wspólnocie." I na koniec coś fajnego, optymistycznego, podsumowanie książeczki, coś co według mnie nie jest do końca w naszym Kościele akcentowane, a powinno, bo ta nasza religijność i obrzędy według mnie są strasznie pompatyczne i smutne: "Ojciec Joachim wszedł w prostą modlitwę kontemplacyjną, a jednym z jej owoców była radość udzielająca się tym, którzy mieli okazję go spotkać i posłuchać. Lubił cytować zdanie z Listu do Filipian: Radujcie się zawsze w Panu, jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Pan jest blisko!". Badeni "został pozbawiony wszystkiego, a jednocześnie stał się wolnym człowiekiem. Nie musiał już zarządzać trzema posiadłościami ani podtrzymywać tradycji wielkiego rodu. Mówił, że człowiek który wiecznie dorabia się majątku, nie jest w stanie zrozumieć, że ktoś może cieszyć się z tego, że nic nie posiada."

Bardzo ciekawe rozważania jakie przeczytałem w dobrym momencie swojego życia, tj. okresie jednego, wielkiego zabiegania, które trochę odsunęło mnie od kontemplacji kwestii duchowych w moim życiu. Joachim Badeni bardzo fajnie w pierwszej części tej krótkiej książeczki naświetla kwestię zobaczenia Boga, próby zamieszkania z nim (oczywiście to jego osobiste doświadczenia i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
190

Na półkach: ,

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Już przy pierwszym spojrzeniu książka wydała mi się niezwykła. "Zobaczyć Boga" ma jedną z najpiękniejszych okładek jakie kiedykolwiek widziałem. Wszechobecna ciemność, delikatnie zarysowane źdźbła trawy i mnóstwo gwiazd nadają jej nastrój tajemniczości i niezwykłości. I rzeczywiście tak jest. "Zobaczyć Boga" to książka niezwykła, perełka wśród setek pozycji wydawanych rocznie, które często nic nie wnoszą do naszego życia. Refleksje autora, które poznamy czytając "Zobaczyć Boga" nie można się tak łatwo zapomnieć. Trwale zapisują się w pamięci. Myślę, że na zawsze pozostaną gdzieś w nas głęboko.

Książka jest zapisem trzech konferencji, które o. Joachim Badeni wygłosił w 1984 roku w Krakowie. Dominikanin używał przystępnego języka. "Zobaczyć Boga" mimo trudnej tematyki czyta się bardzo dobrze. W wielu miejscach możemy się szczerze uśmiechnąć. Autor obdarzony był dużym poczuciem humoru.

O. Joachim Badeni proponował modlitwę z wykorzystaniem Pisma Świętego. W książce rozważa dwa fragmenty: psalm 1 oraz sam początek Księgi Rodzaju ("Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię..."). Robi to w sposób zadziwiający. Wchodzi bardzo głęboko w tekst. Nigdy nie myślałem, że aż tyle można powiedzieć o jednym krótkim fragmencie. Psalm 1 o. Joachim Badeni rozkłada na czynniki pierwsze odnosząc go do naszego życia. Później proponuje zaś inną interpretację - chrystologiczną. Niektórzy może pomyślą: to tylko dwa fragmenty. Ciągle mam się nimi modlić? A co dalej? Dalej sami mamy wziąć Pismo Święte i zacząć rozważać je w podobny sposób! Książka rzeczywiście do tego zachęca. Chyba każdy czytelnik, który uważnie przeczyta "Zobaczyć Boga" będzie szczerze pragnął kontemplacji.

Dominikanin w bardzo przystępny sposób wyjaśnia istotę kontemplacji. Zwraca uwagę na problemy, które mogą nas spotkać w drodze do spotkania z Panem. Charakteryzuje poszczególne etapy tej drogi i oczywiście zachęca do rozpoczęcia wędrówki. W trzeciej części książki zajmuje się karmelitańską szkołą modlitwy.

Czy warto było poświęcić czas na lekturę? Tak! "Zobaczyć Boga" to jedna z książek, które trwale nas zmieniają i rozbudzają nowe pragnienia. Książka sprawiła, że całkowicie inaczej patrzę na modlitwę z wykorzystaniem Pisma Świętego. Myślę, że już wiem, jak spojrzeć na dany fragment Pisma Świętego. Na pewno będę teraz rozważał go głębiej niż dotychczas. "Zobaczyć Boga" to niezwykła pozycja, która nie dość że zapisuje się w duszy człowieka to jeszcze zachęca do zbliżenia się do Pana i wejścia w kontemplację.

[Recenzja pochodzi z bloga librimagistri.blogspot.com]

[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]

Już przy pierwszym spojrzeniu książka wydała mi się niezwykła. "Zobaczyć Boga" ma jedną z najpiękniejszych okładek jakie kiedykolwiek widziałem. Wszechobecna ciemność, delikatnie zarysowane źdźbła trawy i mnóstwo gwiazd nadają jej nastrój tajemniczości i niezwykłości. I rzeczywiście tak jest. "Zobaczyć Boga" to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
744
109

Na półkach: , ,

(http://bibliotekamysli.blogspot.com/)

Dostrzec Stwórcę i przyjąć Go do serca

Jak odnaleźć Boga we współczesnym świecie? Zadanie nie jest proste, szczególnie współcześnie, gdy wiele osób czas przeznaczony wyłącznie dla siebie znajduje w komunikacji miejskiej, czy też w sklepowej kolejce. Jak zatem dostrzec Boga w codzienności? Nie tak powierzchownie, ale w pełni. Zobaczyć i pokochać bezgraniczną miłością, rozpłynąć się w Jego obecności. Ojciec Badeni znalazł na to sposób. Trzeba wyjść poza medytację, aby ujrzeć Stwórcę. Należy kontemplować Jego obecność, wpatrywać się w Niego, przekroczyć ograniczenia wyobraźni. Ale to tylko pierwszy krok, początek tego, co ojciec Badeni w 1984 roku powiedział podczas serii rekolekcji do studentów ze wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Zapis 3 konferencji, po prawie 30 latach, dotarł do szerszego grona i został wydany w wersji papierowej. Tekst opracował Sylwester Szefer. Ojciec Badeni z resztą nie pisał książek, on opowiadał, udzielał wywiadów, głosił rekolekcje, a różni ludzie spisywali jego słowa, dzielili na rozdziały i wydawali w formie papierowej. "Zobaczyć Boga" - nowa książka ojca Joachima, wydana po jego śmierci, z rekolekcjami mającymi prawie 30 lat, ale nadal aktualnymi.

Żywy język i równie obrazowe przykłady. Książka nie jest gruba, ma bowiem 170 stron, ale szerokie (nawet bardzo) marginesy sprawiają, że szybko przechodzi się z jednego podrozdziału do kolejnego. Całość dzięki temu wygląda jak poemat, albo nawet traktat - traktat o kontemplacji obecności Stwórcy. Po wczytaniu się w tekst można zauważyć, że wygłoszone przez ojca Joachima rekolekcje to jego duchowy drogowskaz, który ma pokonać "ciemną noc" duszy. A przy okazji tę wędrówkę odbywa wraz ze świętym Janem od Krzyża. Na samym początku stoi kontemplacja, potem następuje zaproszenie do swojego serca właśnie dostrzeżonego, poszukiwanego od dawna Boga, aby na samym końcu, postępując według zasad szkoły karmelitańskiej, wchodzić na Górę Karmel ze wspomnianym wcześniej Janem od Krzyża. Ten ostatni etap podróży-rekolekcji pozwala pokonać "ciemną noc", by zaprosić ją na nowo, ale już na innych zasadach. Nie poprzez ascezę na pokaz, gdy z boku stoi ryzyko popadnięcia w pychę, ale czerpanie radości z odmawiania sobie dóbr tego świata, poświęcając to wyrzeczenie Bogu, nie swojemu dowartościowaniu się lub pochwałom otoczenia (czyli celowe ograniczenia wprowadzające do swojego życia stanu "nocy"). Ojciec Badeni w swych rekolekcjach oprócz pism z zakresu duchowości karmelitańskiej, sięga również do lubianej przez siebie "Pieśni nad Pieśniami" (specjalizował się bowiem w tematyce narzeczeńskiej i małżeńskiej). Dużo mówi o Duchu Świętym. Oba tematy w jego rozważaniach mają odpowiednio przygotowane dla siebie miejsce. Ta niepozorna (ciesząca oko przepiękną okładką) książeczka czerpie z prostoty, ale nie jest przy tym pozbawiona mądrości. Pomiędzy wersami każe czytelnikowi uświadomić sobie, że potrzeba nam prawdziwej, silnej, ugruntowanej na stabilnym podłożu wiary w Boga. Prawdziwego uwierzenia w Niego, dostrzeżenie Go, zaproszenie do serca i życie wraz Nim, aby z tym darem prawdziwej obecności Stwórcy przemierzać teologiczne ścieżki. Nie trzeba mieć zbyt rozległej wiedzy religijnej, nie trzeba na wyrywki znać pism mistyków i świętych, by poznać Boga, dotrzeć do Niego na drodze kontemplacji. W końcu często zdarza się mieć komuś doktorat z teologii, a Boga traktować w sposób abstrakcyjny. Jest ryzyko i to silne. Trzeba zatem zacząć od podstaw, od nowa pokochać Stwórcę. Kilkukrotne przeczytanie tej książeczki, wracanie do niej, pomoże w zbudowaniu tej relacji od podstaw. Kilkukrotne przeczytanie nie z powodu trudnego języka (który jest tu lekki),ale dla ważnych treści i dynamiki ich prowadzenia przez autora. Jest ryzyko przeoczenia czegoś, a to względem tej książki prawdziwa zbrodnia.

(http://bibliotekamysli.blogspot.com/)

Dostrzec Stwórcę i przyjąć Go do serca

Jak odnaleźć Boga we współczesnym świecie? Zadanie nie jest proste, szczególnie współcześnie, gdy wiele osób czas przeznaczony wyłącznie dla siebie znajduje w komunikacji miejskiej, czy też w sklepowej kolejce. Jak zatem dostrzec Boga w codzienności? Nie tak powierzchownie, ale w pełni. Zobaczyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2712
425

Na półkach: ,

Podobno bardzo łatwo można zobaczyć Boga. Wystarczy tylko wiara i modlitwa kontemplacyjna. O tym właśnie traktuje najnowsza książka ojca Joachima Badeniego „Zobaczyć Boga”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Esprit.
Publikacja opracowana została na podstawie trzech konferencji, które znany dominikanin wygłosił w 1984 r. w Krakowie. Pod względem technicznym książka składa się z trzech rozdziałów, wstępu oraz bardzo ciekawie zredagowanej notatki biograficznej samego autora. Życiorys ojca Badeniego jest tak interesujący, że ani trochę nie ustępuje miejsca treści głównej. Zmarły przed trzema laty zakonnik był intrygującą postacią i niezwykłym duchownym. Przyciągał do siebie tłumy, zawsze miał dla każdego czas, wysłuchał, doradził, pomógł. Szczególnie dobry kontakt łapał z młodymi ludźmi. Specjalizował się w relacjach małżeńskich do tego stopnia, że po Krakowie krążyło żartobliwe powiedzenie: „Tylko Badeni dobrze cię ożeni”. Właśnie ta miłość między dwojgiem ludzi stała się pretekstem do mówieni o relacjach między Bogiem i człowiekiem. Tak samo jak autor biblijnej „Pieśni nad pieśniami” ojciec Joachim opowiada o miłości - takiej zwyczajnej, dobrze znanej każdemu, a przy tym posiadającej niesamowitą moc przenoszenia gór. Autor namawia do modlitwy kontemplacyjnej i choć wie, że nie jest ona prosta, to przecież zawsze warto starać się dla tego, kogo się kocha. Swoje wykłady przeplata wątkami autobiograficznymi oraz omawia przypadki, z którymi zetknął się w czasie długoletniej pracy duszpasterskiej. Przy tym posługuje się prostym i zrozumiałym językiem, który nikomu nie sprawi problemów. Dzięki radom zakonnika zanurzenie się w Bogu poprzez kontemplację wydaje się być łatwe i niezbyt skomplikowane. Jestem przekonana, że dzięki publikacji „Zobaczyć Boga” wiele osób przekona się do tej formy modlitwy.
Na koniec wspomnę jeszcze o wizualnej stronie książki, która może nie jest najważniejsza, ale zdecydowanie zwróciła moją uwagę. Twarda oprawa nadaje publikacji elegancji oraz sprawia, że tomik idealnie sprawdzi się jako prezent dla kogoś lubiącego książki o tematyce religijnej. Dodatkowo zachwyciła mnie grafika znajdująca się na okładce. Ilustracja przedstawiająca rozgwieżdżone nocne niebo, na którym dojrzeć można spadającą gwiazdę nabrała dla mnie metaforycznego sensu od kiedy dowiedziałam się, że słowo „pragnąć”, czyli łacińskie desiderare można przetłumaczyć jako „być pozbawionym gwiazd”, dlatego gdy widzimy spadającą gwiazdę mówi się, żeby wypowiedzieć życzenie. Może właśnie to zetknięcie się z Bogiem w czasie modlitwy, ujrzenie Stwórcy poprzez kontemplację jest właśnie tym czego brakuje nam do szczęścia? Dlatego też warto poświęcić chwilę czasu na lekturę tej niewielkiej książeczki. Gwarantuję, drogi czytelniku, że nic nie stracisz, a jedynie możesz zyskać. Polecam.

Podobno bardzo łatwo można zobaczyć Boga. Wystarczy tylko wiara i modlitwa kontemplacyjna. O tym właśnie traktuje najnowsza książka ojca Joachima Badeniego „Zobaczyć Boga”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Esprit.
Publikacja opracowana została na podstawie trzech konferencji, które znany dominikanin wygłosił w 1984 r. w Krakowie. Pod względem technicznym książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
10

Na półkach:

Pięknie oprawiona! Wspaniała książka o. Badeniego. Świetny styl, wartościowa treść. Polecam!

Pięknie oprawiona! Wspaniała książka o. Badeniego. Świetny styl, wartościowa treść. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    70
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    18
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Religia
    3
  • Do kupienia
    2
  • 2014
    2
  • Chcę Posiadać (bestsellery)
    1
  • 2013
    1

Cytaty

Więcej
Joachim Badeni OP Zobaczyć Boga Zobacz więcej
Joachim Badeni OP Zobaczyć Boga Zobacz więcej
Joachim Badeni OP Zobaczyć Boga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także