rozwińzwiń

A to było tak

Okładka książki A to było tak Paweł Potoroczyn
Okładka książki A to było tak
Paweł Potoroczyn Wydawnictwo: Wielka Litera literatura piękna
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-17
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380329171
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Matka Polka Anne Applebaum, Paweł Potoroczyn
Ocena 7,6
Matka Polka Anne Applebaum, Paw...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1321
1035

Na półkach: , ,

Szalenie melodyjną frazę Paweł Potoroczyn ma. Cenię sobie ten styl, w którym tempo odpowiednie, słowa dobrane zgrabnie, a wszystko jeszcze zostawia miejsce przekleństwom, żeby ich sens, ale i grubość wybrzmieć mogła. No i te zaprojektowane wspaniale monologi niejakiej Wandy, która słowa kieruje ku zmarłemu Smyczkowi. Wiem, mieszam kilka wątków naraz, ale taki galimatias powstaje po przeczytaniu powieści.

Problemem jest chyba natłok zdań podsumowujących. Efektowny zawijas na końcu krótkiej historii – składowa krótkich historii o danym bohaterze daje w sumie większą całość – powoduje, że po dwudziestu razach ich blask blednie. Szkoda, bo powstrzymywanie się od efektowności wyszłoby autorowi na zdrowie. Naturalnie trudno powstrzymać gonitwę myśli i stylistyczną brawurę, ale od czego mamy redaktorów.

Jakkolwiek sympatyzuję z formą przyjętą przez Potoroczyna, to z przykrością stwierdzam, że fabułę pod formę kształtuję, co wyrządza tej drugiej szkodę. Niepotrzebnie się wkradają uproszczenia psujące lekturę: „„Jednych warto zabijać, ale nie opłaca się zabić. Innych opłaca się zabijać, ale nie warto zabić”. Wolałbym większe wgryzienie w się w glebę opisywanych historii szczególnie, że czas wydarzeń (rok ok. 1948; migracja ze wsi do miast) temu służy.

Szalenie melodyjną frazę Paweł Potoroczyn ma. Cenię sobie ten styl, w którym tempo odpowiednie, słowa dobrane zgrabnie, a wszystko jeszcze zostawia miejsce przekleństwom, żeby ich sens, ale i grubość wybrzmieć mogła. No i te zaprojektowane wspaniale monologi niejakiej Wandy, która słowa kieruje ku zmarłemu Smyczkowi. Wiem, mieszam kilka wątków naraz, ale taki galimatias...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1146
989

Na półkach:

Na początku było słowo, a słowo było u Pawła Potoroczyna i to słowo mnie pokonało... Pierwsza część opowieści o Piórkowie bardzo mi się podobała - dałem 8 gwiazdek. Drugi tom mnie umorodował. Zupełnie nic się nie dzieje, dziewczyna z Piórkowa stawia stopę na peronie wysiadając z pociągu na kilkudziesięciu stronach, a my brniemy przez rozważania filozoficzno-teologiczne o różnej jakości, od ciekawych do całkiem infantylnych poprzeplatane wstawkami z języka knajackiego. Dla jakieś równowagi? Mnie się to przez ponad połowę książki jakoś zrównoważyć nie mogło, a wyplątywanie się z dygresji męczyło i nie wiem, czy doczytam książkę do końca. Widzę, że to pierwsza opinia na LC, więc cierpię podwójnie, bo autora cenię. Pewnie i ta powieść znajdzie swoich miłośników, ale ja się do nich niestety nie zaliczę.

Na początku było słowo, a słowo było u Pawła Potoroczyna i to słowo mnie pokonało... Pierwsza część opowieści o Piórkowie bardzo mi się podobała - dałem 8 gwiazdek. Drugi tom mnie umorodował. Zupełnie nic się nie dzieje, dziewczyna z Piórkowa stawia stopę na peronie wysiadając z pociągu na kilkudziesięciu stronach, a my brniemy przez rozważania filozoficzno-teologiczne o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    6
  • Literatura piękna
    1
  • Przeczytane w 2023
    1
  • Powieść obyczajowa, psychologiczna, losy ludzkie
    1
  • Wydane w 2023
    1
  • Samodzielne
    1
  • E-booki
    1
  • Legimi powieści
    1
  • Nowości
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki A to było tak


Podobne książki

Przeczytaj także