Co to była za książka . GENIALNA. Dżiny to ostatnio mój ulubiony temat. Jak się cieszę, że trafiłam na te książkę.

Co to była za książka . GENIALNA. Dżiny to ostatnio mój ulubiony temat. Jak się cieszę, że trafiłam na te książkę.

To jak inna wersja historii o Kopciuszku. Dużo cech starych bajek Disneya o ksiażniczkach, tylko koniec inny. Co prawda ciekawa opowieść, ale nie porywa.

To jak inna wersja historii o Kopciuszku. Dużo cech starych bajek Disneya o ksiażniczkach, tylko koniec inny. Co prawda ciekawa opowieść, ale nie porywa.

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑼𝒕𝒌𝒂𝒏𝒆 𝒌𝒓𝒐𝒍𝒆𝒔𝒕𝒘𝒐"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @tahereh
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @weneedyabooks
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 14+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★★

❀ Na początku pragnę zaznaczyć, że już wcześniej poznałam twórczość Tahereh Mafi i jest ona moją ulubioną autorką 🤍 Kolejna książka jej autorstwa bardzo mi się spodobała i się nie zawiodłam 🤭 Ogromnie cieszę się, że sięgnęłam po tą pozycję.

❀ ,,𝑼𝒕𝒌𝒂𝒏𝒆 𝒌𝒓𝒐𝒍𝒆𝒔𝒕𝒘𝒂" to fantastyka tyłu Young Adult inspirowana perską mitologią. Zawiera motyw enemies to lovers, silna główna bohaterka i wrogie impieria. Znajdziecie tu wątek dżinów, dworskich intryg, miłosny i magii ✨

❀ To pierwszy tom serii, która zapowiada się cudownie. Czuję tutaj bardzo dobrą fantastykę, która cechuje się tym, że często na początku nic nie rozumiemy, ale czytanie sprawia nam ogromną przyjemność i coraz bardziej się wciągamy. Nie wiem czy wiecie, o co mi chodzi, ale przy tej pozycji właśnie tak miałam.

❀ Cała fabuła dzieje się dość powoli, totalnie w stylu autorki. Wraz z rosnącą ilością stron, akcja nabiera coraz szybszego tempa i staje się bardziej ciekawa. Historia jest niesamowicie ciekawa i wciągająca. Książka cały czas trzyma w napięciu, nie mogłam się od niej oderwać i przestać czytać. Fabuła jest spokojna, ale mocno intrygująca. Totalnie wpadłam w ten świat i się w nim dosłownie zakochałam!

❀ Styl pisania autorki jest niesamowicie przyjemny i bardzo mi się podoba (jak zwykle)🤭 KOCHAM pióro Tahereh Mafi 😍 Niezwykle przyjemnie i naprawdę szybko mi się czytało. Dosłownie płynęłam przez tą historię. Świetnie się przy tym bawiłam i miło spędziłam czas.

❀ Klimat tej książki jest niesamowity i magiczny. Wątek romantyczny był przecudowny! Bohaterowie są świetnie wykreowani, uwielbiam ich. Świat stworzony przez autorkę jest wręcz powalający 🤍✨ Zakończenie książki jest doskonałe i zaskakujące, co tam się odwaliło 🤯

❀ W tej książce dosłownie się zakochałam i miłe się zaskoczyłam 🤍 Jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom, potrzebuję go jak powietrza! 😍 Ogromnie POLECAM! 🤭 KOCHAM!!! 🥺

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

♥︎ 𝐓𝐲𝐭𝐮𝐥: ,,𝑼𝒕𝒌𝒂𝒏𝒆 𝒌𝒓𝒐𝒍𝒆𝒔𝒕𝒘𝒐"
♥︎ 𝐀𝐮𝐭𝐨𝐫: @tahereh
♥︎ 𝐖𝐲𝐝𝐚𝐰𝐧𝐢𝐜𝐭𝐰𝐨: @weneedyabooks
♥︎ 𝐖𝐢𝐞𝐤: 14+

[𝐰𝐬𝐩𝐨𝐥𝐩𝐫𝐚𝐜𝐚 𝐫𝐞𝐤𝐥𝐚𝐦𝐨𝐰𝐚 ]

𝐎𝐜𝐞𝐧𝐚: ★★★★★

❀ Na początku pragnę zaznaczyć, że już wcześniej poznałam twórczość Tahereh Mafi i jest ona moją ulubioną autorką 🤍 Kolejna książka jej autorstwa bardzo mi się spodobała i się nie zawiodłam 🤭 Ogromnie cieszę się, że sięgnęłam po tą...

ig: itsangeleo_book
Alizeh jest dla wszystkich służącą - nikt nie wie, że jest zaginioną spadkobierczynią starożytnego królestwa.
Kamran - następna tronu, słyszał proroctwa przepowiadające śmierć króla. Alizeh od razu go zainteresowała.

Czytałam już wcześniej książki Tahereh Mafi i fabuła rozgrywa się tak jak w innych, czyli powoli. Książka jest napisana w trzeciej osobie za czym osobiście nie przepadam. Czytało mi się ją przyjemnie - świat fantastyczny jest doskonale rozwinięty, a zakończenie zachęca do przeczytania kolejnej części.

Polecam każdemu - przyjemna młodzieżówka ❤️

ig: itsangeleo_book
Alizeh jest dla wszystkich służącą - nikt nie wie, że jest zaginioną spadkobierczynią starożytnego królestwa.
Kamran - następna tronu, słyszał proroctwa przepowiadające śmierć króla. Alizeh od razu go zainteresowała.

Czytałam już wcześniej książki Tahereh Mafi i fabuła rozgrywa się tak jak w innych, czyli powoli. Książka jest napisana w trzeciej osobie...

Ta książka opowiada o pięknej niebezpiecznej zagubionej księżniczkę Alizeh, która nie ma domu ani pieniędzy. Jedyne co jej pozostało po jej pochodzeniu, jest jej duma, która niesie ją przez jej nowe życie.
JAKA TA KSIĄŻKA BYŁA WSPANIAŁA, zachwycili mnie bohaterzy najbardziej Kamran swoją postawą i czarującym, chociaż czasem brutalnym charakterem. Akcja książki jest bardzo dynamiczna, dzięki czemu bardzo szybko ją czytamy. Świat jest doskonale wykreowany, jak to już przystało na Tahereh Mafi. Ostatnie strony to istny rollercoaster emocji. Już nie mogę doczekać się drugiej części.

Ta książka opowiada o pięknej niebezpiecznej zagubionej księżniczkę Alizeh, która nie ma domu ani pieniędzy. Jedyne co jej pozostało po jej pochodzeniu, jest jej duma, która niesie ją przez jej nowe życie.
JAKA TA KSIĄŻKA BYŁA WSPANIAŁA, zachwycili mnie bohaterzy najbardziej Kamran swoją postawą i czarującym, chociaż czasem brutalnym charakterem. Akcja książki jest bardzo...

Alize jest niesamowita 🛐 Tahereh Mafi nie zawodzi nie dość że dostajemy smoki to jeszcze Cyrusa i Kamrana, ten pierwszy jest złośliwy, arogancki i sarkastyczny, z kolei Kamran jest słodki i przepada dla Alize od pierwszego spotkania. Powiem tak, jeśli kochanie Aarona to przeczytacie to żeby poznać Cyrusa

Alize jest niesamowita 🛐 Tahereh Mafi nie zawodzi nie dość że dostajemy smoki to jeszcze Cyrusa i Kamrana, ten pierwszy jest złośliwy, arogancki i sarkastyczny, z kolei Kamran jest słodki i przepada dla Alize od pierwszego spotkania. Powiem tak, jeśli kochanie Aarona to przeczytacie to żeby poznać Cyrusa

Potrafilibyście się ukrywać, jeśli od tego zależałoby Wasze życie?

"Utkane królestwo" bardzo mnie zaintrygowało już od pierwszych rozdziałów. Bardzo polubiłam Alizeh, która musiała się ukrywać, żeby żyć. Pracując jako służąca i ukrywając swoją prawdziwą tożsamość próbuje uciec przed śmiercią, na którą bez problemu skazaliby ja glini.

Podobało mi się przedstawianie historii Alizeh z przeszłości, tego co przeżyła z rodzicami, tego co przeżywa aktualnie jej lud zmuszony do ukrywania się. Dziewczyna także oprócz bycia służąca utrzymuje się z szycia sukien. Któregoś dnia przez to, że zostaje napadnięta jej życie zaczyna się komplikować. Spotyka księcia i zawiązuje się między nimi pewnego rodzaju więź.
Książę Kamran jest ciekawą postacią mimo, iż na początku zaciekawiony dziewczynom z racji podejrzewania ją o zdradę, gdy ją poznaje szybko zmienia zdanie. Bardzo spodobała mi się relacja między nim a Alizeh. Ciągle miałam nadzieję, że będą razem. Także miałam nadzieję, że książę sprzeciwi się swojemu dziadkowi, który aktualnie jest królem. Bardzo go nie polubiłam, jego decyzje i zachowanie mnie wkurzały. Po cichu też liczyłam, że autorka może go uśmierci.

Wydarzenia, które później się dzieją wprawiają mnie w ogromne zaskoczenie, jednocześnie strach o losy obojga bohaterów, zarówno Alizeh jak i księcia. Choć na początku niewiele się działo, to później zaczyna być pełno zwrotów akcji. Strasznie nie polubiłam Cyrusa, którego poznajemy pod koniec książki. Wydarzenia związane z jego pojawieniem się rozwalają mnie na łopatki. To czego się dowiadujemy szokuje. Wcale nie dziwiłam się Kamranowi, że nic z tego wszystkiego nie rozumiał i się pogubił w tym wszystkim. Także Alizeh była w szoki, gdy wszystko wyszło na jaw. Zakończenie po prostu zmiotło mnie z powierzchni ziemi. Czułam dosłownie złość Alizeh i smutek Kamrana. A Cyrusa to chciałam, żeby ktoś zabił

Potrafilibyście się ukrywać, jeśli od tego zależałoby Wasze życie?

"Utkane królestwo" bardzo mnie zaintrygowało już od pierwszych rozdziałów. Bardzo polubiłam Alizeh, która musiała się ukrywać, żeby żyć. Pracując jako służąca i ukrywając swoją prawdziwą tożsamość próbuje uciec przed śmiercią, na którą bez problemu skazaliby ja glini.

Podobało mi się przedstawianie...

Dwa wrogie imperia, zakazana miłość i zapomniana królowa, której przeznaczeniem jest zjednoczyć swój lud. Dodajcie do tego ciekawą kreację świata, magię oraz inspiracje mitologią perską i proszę – przepis na fantastykę z ciekawym wątkiem romantycznym gotowy.

Utkane Królestwo to książka, która swoją fabułę skupia wokół dwójki bohaterów. Alizeh żyje na skraju nędzy. Po tragicznych wydarzeniach, zmuszona do ucieczki, para się wszystkiego, co pozwoli jej przetrwać. Poznajemy ją w momencie, gdy zaczyna nową pracę jako sprzątaczka/pokojówka dla szlacheckiej rodziny, a dodatkowo szyje suknie dla bogatych panien z towarzystwa. Alizeh jest dżinnką, ale nie taką zwyczajną – jej życie zostało naznaczone wiecznym lodem, który płynie w jej żyłach, a jej istnieniem rządzi przepowiednia i pakty z samym diabłem.

Miłosierdzie Alizeh oraz pozornie zwykły zbieg okoliczności, pchają dżinnkę prosto w objęcia księcia Kamrena, który właśnie powrócił do stolicy. Wezwany przez swojego dziadka, do wypełnienia obowiązków należących do następcy tronu, Kamren przypadkowo wpada na trop uroczej dżinnki i z miejsca się w niej zakochuje. Kamren nie wie jednak, że to właśnie Alizeh jest poszukiwana przez króla, a jej życiu zagraża ogromne niebezpieczeństwo.

Cała historia rozwija się dość powoli, totalnie w stylu Tahereh Mafi. Autorka przedstawia nam cały kalejdoskop doświadczeń i uczuć głównych bohaterów, co czasem trochę mnie przytłaczało. Akcja powoli nabierała jednak rozpędu i ostatnie 100 stron to była jazda bez trzymanki. Całość książki oceniam dobrze, mimo tych rozległych opisów i przemyśleń głównych bohaterów, historia jest spójna i ciekawa.

Dwa wrogie imperia, zakazana miłość i zapomniana królowa, której przeznaczeniem jest zjednoczyć swój lud. Dodajcie do tego ciekawą kreację świata, magię oraz inspiracje mitologią perską i proszę – przepis na fantastykę z ciekawym wątkiem romantycznym gotowy.

Utkane Królestwo to książka, która swoją fabułę skupia wokół dwójki bohaterów. Alizeh żyje na skraju nędzy. Po...

Sięgnęłam po Utkane Królestwo, bo czytałam dawno temu serie Dotyk Julii i szczerze nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Postanowiłam spróbować, ponieważ też niedawno wyszła druga część tej serii.

Utkane Królestwo to historia wrogich królestwach, zakazanej miłości i zapomnianej królowej. Główna bohaterka Alizeh, to zaginiona królowa, ukrywającą się jako służąca. Jest utalentowaną szwaczką, która wykorzystuje swój talent by trochę więcej zarobić. Natomiast Kamran to następca tronu.

Czy mogą być razem?

Powieść jest dość długa i szczerze mówiąc gdzieś do połowy była według mnie trochę nudna. Mało akcji, głównie opisy, wszystko działo się powoli i w sumie nie wiadomo gdzie to zmierzało. Byłam trocha zawiedziona bo Dotyk Julii mi się spodobał od samego początku.

Jednak po przekroczeniu połowy książki, historia się rozkręca i to mocno. Dostajemy więcej akcji, więcej informacji i parę niespodzianek, które sprawiły, że nie mogłam i nie chciałam się oderwać od tej powieści. Wszystko się rozkręciło tak, że moje obawy z pierwszej połowy książki zniknęły natychmiastowo.

Zarówno Alizeh jak i Kamran są niesamowitymi bohaterami, możemy śledzić ich rozwój, jako że rozdziały są z ich punktu widzenia. Bardzo przyjemnie obserwowało się tą relacje i czekałam co z niej wyniknie.

Pod koniec książki dostajemy zwrot akcji za zwrotem akcji. Musiałam nie raz wrócić parę stron wcześniej, by się upewnić czy dobrze łącze fakty.

A zakończenie?

Sprawia, że żałuję, że nie kupiłam od razu drugiej części. Chce wiedzieć już co dalej. Dlatego z następnym zamówieniem kupuje kolejny tom.

Moje ALE: tak naprawdę pierwsza połowa książki mogłaby być dużo krótsza. Wiem, że ma na celu wprowadzić czytelnika w cała historię, jednak dla mnie było już momentami nudno.

Ocena:
6/10

Instagram @agnesereads

Sięgnęłam po Utkane Królestwo, bo czytałam dawno temu serie Dotyk Julii i szczerze nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Postanowiłam spróbować, ponieważ też niedawno wyszła druga część tej serii.

Utkane Królestwo to historia wrogich królestwach, zakazanej miłości i zapomnianej królowej. Główna bohaterka Alizeh, to zaginiona królowa, ukrywającą się jako służąca....

Ostatnie 20% faktycznie nadrobiło i książkę czytało się na jednym wdechu bo było tyle plot twistów.
Mam wrażenie, że wszyscy bohaterowie są mocno ograniczeni.

Ostatnie 20% faktycznie nadrobiło i książkę czytało się na jednym wdechu bo było tyle plot twistów.
Mam wrażenie, że wszyscy bohaterowie są mocno ograniczeni.