rozwińzwiń

Utracona

Okładka książki Utracona JP Delaney
Okładka książki Utracona
JP Delaney Wydawnictwo: Otwarte kryminał, sensacja, thriller
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
My Darling Daughter
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2023-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-03
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381353038
Tłumacz:
Małgorzata Kafel
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
158 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1533
287

Na półkach: , ,

Z każdym kolejnym rozdziałem koszmar, który zgotowała biologiczna córka głównej bohaterki, staje się coraz bardziej przerażający.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji. Świetnie napisana, wstrząsająca, wywołująca skrajne emocje.

Z każdym kolejnym rozdziałem koszmar, który zgotowała biologiczna córka głównej bohaterki, staje się coraz bardziej przerażający.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej pozycji. Świetnie napisana, wstrząsająca, wywołująca skrajne emocje.

Pokaż mimo to

avatar
115
113

Na półkach:

Susie otrzymuje wiadomość od Anny, która podaje się za jej oddaną do adopcji piętnaście lat temu córkę. Anna przedstawia swoją sytuację jako ciężką - jej adopcyjny ojciec stwarza zagrożenie. Co więcej, rodzice adopcyjni mają ogromny problem z tym, że Anna chce utrzymywać kontakt z biologiczną matką.
Stopniowo jednak Susie i jej mąż zaczynają się przekonywać, że to nie w rodzicach jest problem.

Kiedyś przeczytałam „Lokatorkę” i wprost zachwyciłam się możliwością przeczytania kolejnej książki autora. Jest wciągająca, ale zarazem bardzo mnie denerwowała. Co dokładnie? Chore zachowania i głupie decyzje. W pewnym momencie miałam wrażenie, że dołożono więcej głupich decyzji, żeby było więcej stron książki.

Nie przekonuje mnie miłość do dziecka ponad wszystko. Zwłaszcza kosztem samego siebie i innych. Tak właśnie tworzą się patologie. Bo patologia nie jest wyłącznie wtedy, kiedy w rodzinie jest alkohol, jak kiedyś usłyszałam od pewnej dysfunkcyjnej matki.

Niemniej jednak, nie mogę przyznać, że książka nie wciąga i na pewno nie miałam ochoty przerwać w trakcie. Może po prostu miałam dla niej zły czas.

Susie otrzymuje wiadomość od Anny, która podaje się za jej oddaną do adopcji piętnaście lat temu córkę. Anna przedstawia swoją sytuację jako ciężką - jej adopcyjny ojciec stwarza zagrożenie. Co więcej, rodzice adopcyjni mają ogromny problem z tym, że Anna chce utrzymywać kontakt z biologiczną matką.
Stopniowo jednak Susie i jej mąż zaczynają się przekonywać, że to nie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
2

Na półkach:

Początek mało wciągający ale z czasem nie można się od niej oderwać

Początek mało wciągający ale z czasem nie można się od niej oderwać

Pokaż mimo to

avatar
220
121

Na półkach:

Książka zaczyna się bardzo niewinnie, ciężko było przewidzieć, że wszystko może potoczyć się aż tak źle. Akcja szybko znacznie przyspiesza, a książka wciąga do ostatniej strony.

Książka zaczyna się bardzo niewinnie, ciężko było przewidzieć, że wszystko może potoczyć się aż tak źle. Akcja szybko znacznie przyspiesza, a książka wciąga do ostatniej strony.

Pokaż mimo to

avatar
876
241

Na półkach: ,

Genialna powieść. Nie można oderwać się od czytania. Ukazuje problem reaktywnych zaburzeń więzi i ich konsekwencji. Bardzo polecam tę książkę.

Genialna powieść. Nie można oderwać się od czytania. Ukazuje problem reaktywnych zaburzeń więzi i ich konsekwencji. Bardzo polecam tę książkę.

Pokaż mimo to

avatar
52
27

Na półkach: ,

To już kolejna pozycja od autora. Tym razem bardzo dobry dramat pokazujący różne perspektywy głównych bohaterów.

To już kolejna pozycja od autora. Tym razem bardzo dobry dramat pokazujący różne perspektywy głównych bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
472
293

Na półkach: ,

Kolejna książka od tego autora za mną. Szczerze mówiąc zawiodłam się na tej książce bo jest najgorsza z pośród wszystkich pięciu książek jakie miałam okazję czytać. Pomyśl na fabułę może i był ciekawy jednak wykonanie to nie jest styl który pokochałam dzięki Lokatorce. Początkowo nie mogłam się wgryźć w historię, wszystko było zbyt sielankowe i mało prawdziwe, dopiero mniej więcej od połowy spodobała mi się fabuła, akcja zaczęła nabierać tępa. Byłam ciekawa zakończenia bo to też uwielbiałam w książkach od JP Delaney i niestety tu również rozczarowanie- zakończenie było całkowicie normalne, bez żadnych mrożących krwi w żyłach. Ogólnie dobrze się czułam podczas czytania tej książki, polubiłam się z bohaterami jednak mam wrażenie, że ta książka została napisana byle by była... Na plus jest również kreacja bohaterów, rewelacyjne przedstawienie osób odczuwających emocje, zwłaszcza jak głowni bohaterowie musieli walczyć z opieką społeczna i policja. Historia jest przedstawiona zazwyczaj z trzech perspektyw czyli Gabe, Susie i Sky, choć tej ostatniej jest najmniej a szkoda, chętnie poznałabym więcej jej myśli.
Nie wiem czy autor w tym momencie coś pisze, ta książka jest jego najnowszą pozycja i mimo, że uważam iż jest najgorsza ze wszystkich to się nie zrażam i czekam na kolejną książkę do przeczytania.

Kolejna książka od tego autora za mną. Szczerze mówiąc zawiodłam się na tej książce bo jest najgorsza z pośród wszystkich pięciu książek jakie miałam okazję czytać. Pomyśl na fabułę może i był ciekawy jednak wykonanie to nie jest styl który pokochałam dzięki Lokatorce. Początkowo nie mogłam się wgryźć w historię, wszystko było zbyt sielankowe i mało prawdziwe, dopiero mniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
670
294

Na półkach:

Naprawdę się pospieszyłam swego czasu z komplementem, bo każda kolejna książka Delaneya podąża tym samym schematem: autor słyszy o jakimś Ważnym Problemie Społecznym, postanawia przedstawić go szerszej publice w celu podniesienia świadomości... Poprzez sensacjalizację tegoż problemu i powielanie stereotypów na jego temat. Bo oczywiście tym, czego potrzebujemy, jest kolejną historia o tym, jakie złe są adoptowane dzieci, a kobiety kłamią o byciu wykorzystywanymi. Serio, czy ten facet może PRZESTAĆ używać gwałtów i molestowań jako plot device, gdzie za plot twist często robi wielkie odkrycie, że oskarżenia były kłamstwem? No bo naprawdę mnie średnio obchodzą motywacje typa, który wykorzystywał swoje nastoletnie fanki, gdy autor ewidentnie uważa, że to, że bohaterowi przykro, oczyszcza go z zarzutów.

At this point u Delaneya można wyróżnić trzy archetypy postaci:
- Święte Idiotki (Jane, Susie, ta bezbarwna matka z W Błogiej Nieświadomości, Abbie) – niby silne, niezależne kobiety, ale mają trzy punkty IQ w najlepszych momentach, wszystkie decyzje podejmują pod wpływem emocji, zawsze są pozytywnymi bohaterkami, często również ofiarami. Fiksacja okołomacierzyńska w pakiecie;
- Puszczalskie Kłamczuchy (Sky, Emma, Maggie) – dla pozorów Delaney próbuje nadać im jakiś pozór niuansu, który zwykle okazuje się traumą na tle seksualnym albo stereotypem o osobach z zaburzeniami. Kłamią na potęgę (często o tym, że ktoś je zgwałcił),narracja praktycznie je karze za wybory poza szkodzeniem innym. One też są głupie, ale do tego odwalają numery tak przerysowanie złe, że powinny w trakcie podkręcać wąsa;
- Mężczyźni (każdy męski bohater pozytywny) – oddani mężowie z drobnymi grzeszkami na sumieniu, ale w istocie istni święci, największe ofiary kolei losu. Zawsze stanowią głos rozsądku swoich głupiutkich, emocjonalnych żon.

Serio, tu nie ma chyba nic do dodania, czego nie napisałam już pod poprzednią książką Delaneya. Nawet nuda się zgadza. On chyba też to czuł, bo to jego najcieńsza powieść. I nie. Po prostu nie.

Naprawdę się pospieszyłam swego czasu z komplementem, bo każda kolejna książka Delaneya podąża tym samym schematem: autor słyszy o jakimś Ważnym Problemie Społecznym, postanawia przedstawić go szerszej publice w celu podniesienia świadomości... Poprzez sensacjalizację tegoż problemu i powielanie stereotypów na jego temat. Bo oczywiście tym, czego potrzebujemy, jest kolejną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
204

Na półkach:

Książki Anthony Capelli biorę w ciemno i zawsze jest to strzał w dziesiątkę, tym razem również nie zawiodłam się. Mamy tu połączenie thrillera psychologicznego z dramatem obyczajowym. Powieść czyta się błyskawicznie, historia trzyma od samego początku w napięciu, momentami wręcz przeraża. Zakończenie trochę niedopracowane ale ogólnie świetna powieść.

Książki Anthony Capelli biorę w ciemno i zawsze jest to strzał w dziesiątkę, tym razem również nie zawiodłam się. Mamy tu połączenie thrillera psychologicznego z dramatem obyczajowym. Powieść czyta się błyskawicznie, historia trzyma od samego początku w napięciu, momentami wręcz przeraża. Zakończenie trochę niedopracowane ale ogólnie świetna powieść.

Pokaż mimo to

avatar
381
327

Na półkach: ,

Bardzo lubię i cenię powieści J.P Delaney. Każda historia jest inna, niepowtarzalna i wymaga konkretnego przygotowania ze strony autora. "Utracona" to thriller, który ja zakwalifikowałabym bardziej jako dramat psychologiczny. Szczęśliwe małżeństwo zaczyna borykać się z konsekwencjami błędów młodości. To opowieść o podejmowaniu trudnych decyzji, wybaczaniu i dawaniu drugich szans. Mimo, że powieść nie miała efektu "wow" to była życiowa i zmuszająca do wielu refleksji.

Bardzo lubię i cenię powieści J.P Delaney. Każda historia jest inna, niepowtarzalna i wymaga konkretnego przygotowania ze strony autora. "Utracona" to thriller, który ja zakwalifikowałabym bardziej jako dramat psychologiczny. Szczęśliwe małżeństwo zaczyna borykać się z konsekwencjami błędów młodości. To opowieść o podejmowaniu trudnych decyzji, wybaczaniu i dawaniu drugich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    209
  • Przeczytane
    188
  • Posiadam
    30
  • 2023
    21
  • 2024
    6
  • Chcę w prezencie
    4
  • Przeczytane 2023
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • Kryminały
    2

Cytaty

Więcej
JP Delaney Utracona Zobacz więcej
JP Delaney Utracona Zobacz więcej
JP Delaney Utracona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także