Oko cyklonu

Okładka książki Oko cyklonu Paweł Famus
Okładka książki Oko cyklonu
Paweł Famus Wydawnictwo: self-publishing Cykl: Progres wsteczny (tom 2) fantasy, science fiction
540 str. 9 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Progres wsteczny (tom 2)
Wydawnictwo:
self-publishing
Data wydania:
2022-09-17
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-17
Liczba stron:
540
Czas czytania
9 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396287618
Tagi:
historia alternatywna II wojna światowa nowe technologie Niemcy Rosja
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
18

Na półkach:

Hmmm... a gdyby tak... Gdyby tak Polacy nie dostawali łomotu w XX wieku... Gdyby tak nie wpaść w łapy stalina i samemu rozgrywać karty na przedpolach Baku... Zdobywać Egipt i dyktować warunki... Historia pokazała nam w Teheranie i Jałcie, czym jesteśmy dla anglików i amerykanów. Czas podziękować im chociażby na łamach rewelacyjnej książki. Jej okładka - PZL Lampart - walczący ze "spitfajerem" nad pustynnym lądem, to było coś, miłość od pierwszego spojrzenia na alternatywę, jaką wymyślił Paweł. Druga część PROGRESU WSTECZNEGO - to bitwy pancerne i lotnicze na najwyższych obrotach, do tego pościgi szpiegowskie i zagrywki polityczne na polu dyplomacji i wewnętrznych układów. Nie zaśniesz, póki jej nie skończysz, chyba że oczy odmówią posłuszeństwa. Czekam aż dorwę część trzecią...

Hmmm... a gdyby tak... Gdyby tak Polacy nie dostawali łomotu w XX wieku... Gdyby tak nie wpaść w łapy stalina i samemu rozgrywać karty na przedpolach Baku... Zdobywać Egipt i dyktować warunki... Historia pokazała nam w Teheranie i Jałcie, czym jesteśmy dla anglików i amerykanów. Czas podziękować im chociażby na łamach rewelacyjnej książki. Jej okładka - PZL Lampart -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
16

Na półkach:

O ile pierwsza część urągała logice (skoro możemy przetransferować lekarstwo dla Piłsudzkiego, to dlaczego nie 10 kg wzbogaconego plutonu?) i merytoryce (mam wrażenie, że nie do końca autor zapoznał się z tematem struktur wojskowych) to jednak mimo wszystko fajnie się ją czytało. I jednak zachęciło mnie do przeczytania następnej części. Natomiast przez tą następną część niestety nie przebrnąłem. To już było za dużo dla mnie.

O ile pierwsza część urągała logice (skoro możemy przetransferować lekarstwo dla Piłsudzkiego, to dlaczego nie 10 kg wzbogaconego plutonu?) i merytoryce (mam wrażenie, że nie do końca autor zapoznał się z tematem struktur wojskowych) to jednak mimo wszystko fajnie się ją czytało. I jednak zachęciło mnie do przeczytania następnej części. Natomiast przez tą następną część...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1430
899

Na półkach:

Mamy rok 1941 i nad Kremlem powiewa biało-czerwona flaga niestety w towarzystwie swastyki. Państwa Osi zdobywają tereny na wschodzie i powoli szykują się do uderzenia też w kierunku pół naftowych. Polacy dzięki "pomocy" z przyszłości i własnej przedsiębiorczości cały czas unowocześniają armię ale zdają sobie sprawę, że taka sytuacja może już długo nie potrwać bo do wojny włącza się USA że swoim potencjałem.
Król Bronisław musi teraz zdecydować o dalszych losach Polski bo zdaje sobie sprawę, że tej wojny nie wygramy więc trzeba się zabezpieczyć na później.
Dobra historia alternatywna, ze świetnymi scenami batalistycznymi, pracą wywiadów, akcjami spadochroniarzy i zwykłymi ludźmi którzy chcą wspomóc kraj w wojennym wysiłku. Czas na tom trzeci.

Mamy rok 1941 i nad Kremlem powiewa biało-czerwona flaga niestety w towarzystwie swastyki. Państwa Osi zdobywają tereny na wschodzie i powoli szykują się do uderzenia też w kierunku pół naftowych. Polacy dzięki "pomocy" z przyszłości i własnej przedsiębiorczości cały czas unowocześniają armię ale zdają sobie sprawę, że taka sytuacja może już długo nie potrwać bo do wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
166

Na półkach:

Jest rok 1941, który przyniósł państwom Osi oraz Polsce ogromne zdobycze terytorialne na wschodzie. Na wieżach Kremla powiewają biało-czerwone flagi, a na rosyjskim niebie widać polskie myśliwce i bombowce. Jedno wielkie zwycięstwo nie oznacza jednak końca wojny. Na wschodzie Sowieci przegrupowują się i planują kontrofensywę. Na zachodzie Brytyjczycy i Amerykanie przygotowują wielki desant i otworzenie drugiego frontu. W tej sytuacji kluczowym dla przemysłu Niemiec i Polski staje się zdobycie pól naftowych na Kaukazie i zlikwidowanie nowego zagrożenia na Bliskim Wschodzie.
Stworzenie dobrej powieści łączącej w sobie takie gatunki jak military science-fiction i historię alternatywną to bardzo trudne zadanie, wymagające wiedzy historycznej oraz intuicji. Na szczęście z tego zadania bardzo dobrze wywiązał się Paweł Famus. „Oko cyklonu” to znakomita kontynuacja brawurowej historii, która swój początek miała w „Nowym rozdaniu”. Książka pełna jest opisów bitew, toczonych zarówno na lądzie, jak i powietrzu, na górskich zboczach oraz pustyniach. Świat zmienia się bardzo dynamicznie, jedne sojusze upadają, inne się zawiązują. Nic lub prawie nic nie dzieje się tak, jak znamy to z podręczników historii.
„Oko cyklonu” pod pewnymi względami różni się od „Nowego rozdania”. Tym razem autor ograniczył ilość pojawiających się w tekście nazw i modeli wykorzystywanych w czasie wojny rodzajów broni, dzięki czemu książkę czyta się nieco szybciej. Jedynym elementem, który moim zdaniem, wciąż wymaga rozwinięcia, są bohaterowie. Nadal brak jednej postaci wokół, której mogłaby toczyć się cała historia.

Jest rok 1941, który przyniósł państwom Osi oraz Polsce ogromne zdobycze terytorialne na wschodzie. Na wieżach Kremla powiewają biało-czerwone flagi, a na rosyjskim niebie widać polskie myśliwce i bombowce. Jedno wielkie zwycięstwo nie oznacza jednak końca wojny. Na wschodzie Sowieci przegrupowują się i planują kontrofensywę. Na zachodzie Brytyjczycy i Amerykanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    11
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    1
  • FANTASY
    1
  • Nowe S-F
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Oko cyklonu


Podobne książki

Przeczytaj także