rozwińzwiń

Papierowa księżniczka

Okładka książki Papierowa księżniczka Erin Watt
Okładka książki Papierowa księżniczka
Erin Watt Wydawnictwo: Empik Go Cykl: Królewska (tom 1) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Królewska (tom 1)
Tytuł oryginału:
Paper Princess
Wydawnictwo:
Empik Go
Data wydania:
2022-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-28
Język:
polski
ISBN:
9788327276896
Tagi:
erin watt paper princess royal
Inne
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
701
405

Na półkach: ,

Międzynarodowy fenomen? Serio?
Ta powieść jest tak mocno średnia, że nie mogę uwierzyć, że ktoś nazwał ją fenomenem. Już wiem na czym wzorowała się autorka: ,,Rodziny Monet", ponieważ fabuła na początku jest prawie identyczna. Bohaterowie irytują do granic możliwości, bracia są ordynarni, chamscy i myślą tylko o jednym. Zachowania głównej bohaterki również wołają o pomstę do nieba. Pierwszy raz trafiłam na książkę, w której wszyscy bohaterowie są wkurzający.
Chociaż znalazłam w niej jeden plus, bo fabuła niby jest totalnie niepoprawna, ale bardzo wciąga i intryguje. Ma pikantne sceny, ale czasem przewidywalne.
Nie polecam i nie zabieram się za kolejne części.

Międzynarodowy fenomen? Serio?
Ta powieść jest tak mocno średnia, że nie mogę uwierzyć, że ktoś nazwał ją fenomenem. Już wiem na czym wzorowała się autorka: ,,Rodziny Monet", ponieważ fabuła na początku jest prawie identyczna. Bohaterowie irytują do granic możliwości, bracia są ordynarni, chamscy i myślą tylko o jednym. Zachowania głównej bohaterki również wołają o pomstę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
114

Na półkach:

Czytało się ciężko, bezsensowne porównywanie wszystkiego do królestwa bo zaraz to nie ma znaczenia. Denerwujący bohaterowie - wszyscy. Zbyt mało prawdopodobne wydarzenia i ogólnie ciężko coś dobrego o tym powiedzieć.

Czytało się ciężko, bezsensowne porównywanie wszystkiego do królestwa bo zaraz to nie ma znaczenia. Denerwujący bohaterowie - wszyscy. Zbyt mało prawdopodobne wydarzenia i ogólnie ciężko coś dobrego o tym powiedzieć.

Pokaż mimo to

avatar
4
1

Na półkach:

Nie czytałam zbyt wielu książek nędznych, więc nie posiadam porównania jednak to jakie piekło przeżyłam czytając to jest szczytem - wstyd mi przyznać że miałam to w ręce. Przyznaje nie przeczytałam całej co nie zmienia faktu że już od pierwszych stron dominuje język wulgarny, ja płakałam czytając to. Fabuła nie ma sensu, wygląda niczym wyciągnięta z wattpada (co w zasadzie by mnie nie zdziwiło),a główna bohaterka ma poziom inteligencji na poziomie ameby, ładnie ujmując. Potrzebowałam odmóżdżacza, ale ta książka zrobiła mi papke z mózgu. Nadmienie jeszcze że brak wyraźnych ostrzeżeń wiekowych na okładce jest śmiechu warte, a sama okładka bardziej sugeruje jakoby miała być to fantastyka na którą liczyłam...

Nie czytałam zbyt wielu książek nędznych, więc nie posiadam porównania jednak to jakie piekło przeżyłam czytając to jest szczytem - wstyd mi przyznać że miałam to w ręce. Przyznaje nie przeczytałam całej co nie zmienia faktu że już od pierwszych stron dominuje język wulgarny, ja płakałam czytając to. Fabuła nie ma sensu, wygląda niczym wyciągnięta z wattpada (co w zasadzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
29

Na półkach:

Nie wiem co myśleć o tej książce. Wciągnęła i szybko się czyta ale bohaterowie irytują niesamowicie....

Nie wiem co myśleć o tej książce. Wciągnęła i szybko się czyta ale bohaterowie irytują niesamowicie....

Pokaż mimo to

avatar
226
59

Na półkach:

Sama nie wiem co o niej sądzę. Z jednej strony podobała mi się - wciągnęła od pierwszej strony, pisana lekkim, przyjemnym tonem. Właściwie nawet nie wiem kiedy przez nią przepłynęłam.
Z drugiej strony mamy nierealnego amanta - i nie chodzi mi wcale o to jaki jest popaprany (z resztą oni wszyscy) ale o sam opis postaci - ma 17-18lat, ciało jakiegoś mieszkajacego od 10lat na silowni kulturysty, doświadczenie seksualne 30latka a pomijając jego popapranie to przemyślenia bliższe pana w średnim wieku niż napalonego nastolatka.
Biorę się za drugą część. Zobaczymy co będzie dalej.

Sama nie wiem co o niej sądzę. Z jednej strony podobała mi się - wciągnęła od pierwszej strony, pisana lekkim, przyjemnym tonem. Właściwie nawet nie wiem kiedy przez nią przepłynęłam.
Z drugiej strony mamy nierealnego amanta - i nie chodzi mi wcale o to jaki jest popaprany (z resztą oni wszyscy) ale o sam opis postaci - ma 17-18lat, ciało jakiegoś mieszkajacego od 10lat na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach: , , ,

Papierowa księżniczka opowiada o siedemnastoletniej Elli Harper, która po śmierci matki musi radzić sobie w życiu sama, podejmując się czasami nieodpowiednich zajęć, pracując jako striptizerka, i uczęszczając do liceum. Wszystko się zmienia, gdy nagle pojawia się Callum Royal - opiekun prawny Elli - który zabiera dziewczynę do swojego domu, w którym spotyka ona czterech młodych Royalów. I w tym miejscu zaczyna się główna część historii.

Zanim zabrałam się za czytanie, przejrzałam trochę opinii na Goodreads i Lubimy czytać. Wiele osób zachwalało książkę, fabułę, bohaterów; sporo też osób odradzało czytanie jej z wielu względów, o których opowiem poniżej. Nikt jednak mnie nie ostrzegł, że jest ona strasznie nudna. Mimo niewielkiej objętości - około 200 stron samego tekstu w formie e-booka - czytało mi się tę pozycję bardzo źle i bardzo długo. Wydaje mi się, że to przez to, że nie jestem targetem tej książki - nie przepadam za nastoletnimi romansami, chociaż te dobre potrafię docenić. Ta dobra nie była.

Zacznę od fabuły, ponieważ nie do końca ona istnieje. Głównym motorem napędowym całej historii jest chęć posiadania przez Ellę pieniędzy, by pójść na studia, oraz chęć obcowania cielesnego z jednym z braci Royal - Reedem. I to wszystko, to są życiowe cele głównej bohaterki. Wszystko inne nie jest istotne. Nie ma tu intryg, nie ma tu problemów (poza tym, że Reed początkowo nienawidzi Elli),nic się tu nie dzieje, nic mnie nie trzymało przy kartach tej powieści, wszystko było ciekawsze niż ta książka.

Gdyby to była tylko nudna lektura, to wolno, ale ze spokojem bym przez to przebrnęła, jednak to, co odrzucało mnie najbardziej to bohaterowie. Tak koszmarnych postaci już dawno nie widziałam. Ella uważa się za bystrą, pewną siebie i silną dziewczynę, ale tak naprawdę jest całkiem nijaka, czasami głupia, stale napalona na jedną osobę. Dodatkowo nie rozumiem, dlaczego jej odzywki tak szokują innych ludzi, że aż im non stop “opadają szczęki”. Ani teksty Elli, ani tych wszystkich “złych osób”, które ją otaczają, nie są niczym specjalnym, nie ma w nich żadnej iskry, żadnego mięsa, przez co ich sprzeczki nie należą do najciekawszych dialogów a wręcz przeciwnie - są dosyć cringowe. Nasza bohaterka ma dwa-trzy naprawdę dobre momenty, m.in. nad oceanem, gdy chce zakopać topór wojenny z Reedem. Tam faktycznie jest naturalność w wypowiedzi, są emocje, przyjemnie się czyta ten fragment.

Kolejny jest Reed, nasz samiec alfa, bad boy, love interest Elli. Naprawdę nie wiem, skąd pociąg do tego chłopaka. Jest tak obrzydliwy, odrażający, że aż było mi niedobrze, gdy czytałam, co mówi lub robi. Jednak według Elli Reed “ma wszystko, czego może pragnąć dziewczyna – umięśnione ciało, przystojną twarz, która będzie wyglądać świetnie jeszcze przez długie lata, pieniądze i to coś. Może to charyzma. Zdolność powalania cię jednym spojrzeniem.” Ja bym obstawiała, że ma zaburzenia osobowości, problemy z agresją i z używkami, ale jej to wystarczy. Co z tego, że czasami ją przeraża, że ją obraża, że z niej kpi, że zostawia ją samą w środku nocy kilka kilometrów od domu, że ją wykorzystuje, gdy jest pod wpływem narkotyków (i niech nikt go nie broni w stylu: “bo Ella się przecież na to zgodziła!” - nawet jeśli go błagała, to była w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji i Reed nie powinien nawet jej dotknąć). Od samego początku wiadomo, że to red flag i w nosie mam to, że w drugiej połowie książki jest inny, ponieważ nie zmienił się, dlatego że pojął, iż to, co robił, było złe, ale dlatego że zaczęło mu na dziewczynie zależeć. Zero sympatii do niego.

Easton nie jest lepszy: molestuje Ellę, kpi z niej, obraża, a fanki książki są nim oczarowane. Naprawdę któraś by chciała, by druga osoba tak się zachowywała w stosunku do niej? W jego przypadku również zero sympatii.

Kto kolejny? Ach, Callum! Taki wielki z niego opiekun prawny, a gdzieś ma zdanie Elli. Nie dość, że ją porywa bez słowa wytłumaczenia, zmusza ją do różnych rzeczy – aktywności szkolne, spotkania rodzinno-integracyjne, imprezy: “– Weźmiecie Ellę ze sobą – zarządza natychmiast ich ojciec. – To dobra okazja, żeby poznała kolegów i koleżanki z klasy.

– Będzie alkohol, prochy i seks – drwi Reed. – Na pewno chcesz, żebyśmy ją wzięli ze sobą?

– Wolę zostać w domu – odzywam się, ale nikt nie zwraca na mnie uwagi.

– W takim razie będziecie musieli się nią opiekować. Jak siostrą. – Callum krzyżuje ręce na piersi. To próba sił i chce ją wygrać.”

Co to ma być? Tak się zachowuje dorosły facet, ojciec pięciu synów, który doskonale wie, jacy oni są i nic z tym nie robi? Totalna porażka wychowawcza.

Jak mamy tu kogokolwiek lubić? Nie da się, skoro każdy jest przedstawiony w tak negatywnym świetle.

Poza tym jest mnóstwo postaci drugoplanowych, epizodycznych i totalnie bezpłciowych. Przez wszystkie strony przewijają się a to mniejsze, a to większe głupoty i żenujące sceny. To nawet nie jest guilty pleasure.

Jeśli miałabym wymienić cokolwiek, co mi się spodobało, to byłby jeden cytat: “(...) twojemu ciału podobają się czasami rzeczy, których twoja głowa nie znosi.”

Aż nie chce mi się wierzyć, że takie postacie męskie i taką historię miłosną napisały dwie kobiety (Erin Watt to przydomek dwóch osób). Rzygać się chce po przeczytaniu tego tworu literacko podobnego.

Nie czytajcie tego. Z całego serca nie polecam.

Papierowa księżniczka opowiada o siedemnastoletniej Elli Harper, która po śmierci matki musi radzić sobie w życiu sama, podejmując się czasami nieodpowiednich zajęć, pracując jako striptizerka, i uczęszczając do liceum. Wszystko się zmienia, gdy nagle pojawia się Callum Royal - opiekun prawny Elli - który zabiera dziewczynę do swojego domu, w którym spotyka ona czterech...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
53
31

Na półkach: ,

Nie jestem zachwycona tą książką. Liczyłam na coś więcej, szczególnie że jest wątek 5 braci jak w Rodzinie Monet, która mi się bardzo podobała. Jednak się przeliczyłam. Książka może nie była i najgorsza i korciła by czytać, chociaż w niektorych momentach aż obrzydzała.

Nie jestem zachwycona tą książką. Liczyłam na coś więcej, szczególnie że jest wątek 5 braci jak w Rodzinie Monet, która mi się bardzo podobała. Jednak się przeliczyłam. Książka może nie była i najgorsza i korciła by czytać, chociaż w niektorych momentach aż obrzydzała.

Pokaż mimo to

avatar
584
337

Na półkach:

Nie wiem od czego zacząć, bo po prostu zakochałam się w tek serii i sama nie wiem o czym teraz pisać. Już od początku byłam zaintrygowana wydarzeniami, a potem wciągnęła mnie one do reszty. Był to niby typowy i przewidujący romans, ale napisany tak, że nie mogłam się oderwać i przestać czytać. Ciągle mnie czymś zaskakiwał i zadziwiał, wciągając w wir czytania. Nieźle się przy tym uśmiałam, lecz były tez fragmenty które spędziłam w napięciu i niepokoju, albo psiocząc na bohaterów. Była to dla mnie piękna seria i fascynowała mnie cały czas. Po prostu mnie uwiodła ta seria i oczarowała swoją jednoczesną prostotą i skomplikowaniem. Nie mam co się o niej rozpisywać, byłą świetna. Są książki które ciekawią i takie które pochłaniają, ta seria zdecydowanie należy to tej drugiej kategorii.

Nie wiem od czego zacząć, bo po prostu zakochałam się w tek serii i sama nie wiem o czym teraz pisać. Już od początku byłam zaintrygowana wydarzeniami, a potem wciągnęła mnie one do reszty. Był to niby typowy i przewidujący romans, ale napisany tak, że nie mogłam się oderwać i przestać czytać. Ciągle mnie czymś zaskakiwał i zadziwiał, wciągając w wir czytania. Nieźle się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
31

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę zupełnie przypadkiem, skuszona piękną okładką i interesującym opisem.
Od przeczytania pierwszej części trylogii minęła już chwila, ale nadal nie potrafię określić, jak ocenić tę książkę. Wiem jedno - nie przypadła mi do gustu, bo opis sugerował coś zupełnie innego. Dostałam książkę, w której ciekawie zarysowana intryga (niewykorzystana przez autorki) została zepchnięta przez opis codzienności życia w niezwykle toksycznym liceum.
Powieść zapowiadała się naprawdę intrygująco. Nastoletniej Elli Harper zmarła matka i dziewczyna sama musi radzić sobie w życiu. Oszukuje pedagogów co do losu swojej matki i zaszywa się w prowincjonalnej szkole. Przy okazji dorabia jako striptizerka. Jednak ten stan nie trwa długo. Odnajduje ją przyjaciel ojca i twierdzi, że z racji śmierci jej obojga rodziców jest jej prawnym opiekunem. Zabiera ją do siebie, przedstawia swoim synom, nastawionych do niej wrogo. Dziewczyna zostaje wrzucona w świat milionerów, bogatych rozkapryszonych dzieciaków, gdzie pieniądz jest tym, co załatwi każdą sprawę. Początkowy motyw niechęci chłopaków Royal względem Elli był interesujący, z czasem odkrywa się, że w domu Royalów dominuje zepsucie. Ella zdaje się być receptą na problemy rodziny, jednak sama przesiąka tym, co w chłopakach najgorsze.
Postać Elli Harper nie jest tak przewidywalna, jak sądziłam. Dziewczyna jest zaradna, pracowita, dumna, ale prócz niezdrowej fascynacji Reedem Royalem nie można jej nic zarzucić. Niestety jej zainteresowanie Reedem ten efekt psuje.
Reed zdaje się typowym facetem z nieprzepracowanymi problemami i tak w istocie jest. Każdy z Royalów ma skrzywioną psychikę i dziwaczne sposoby na radzenie sobie z problemami.
Nie mogę odmówić Elli charakteru. To dziewczyna, która nie pozwoli się poniżać, potrafi się inteligentnie odgryźć i przy jej ripostach nieraz uśmiechnęłam się pod nosem.
Fabuła w zasadzie specjalnie nie zaskakuje. Wiele wydarzeń dotyczy życia w szkole i wzdychania do Reeda. Najciekawszy z tego wszystkiego był początek książki, to, jak Ella radziła sobie w życiu, nim pojawił się przyjaciel zmarłego ojca, Callum Royal, i wciągnął do świata pełnego pieniędzy, zepsucia i jakiegokolwiek braku hamulców. Niektóre akcje, wspominane jedynie przez autorkę (chodzi mi głównie o Lauren i bliźniaków),były po prostu niesmaczne i chore.
Powtórzę, opis książki sugerował zupełnie coś innego, niż okazało się w rzeczywistości. W dodatku tytuł nijak ma się do książki. Nie potrafię stwierdzić, co autorki miały na myśli, mówiąc o "papierowej księżniczce". Czy chodziło o pieniądze? Czy może o to, że Ella jest stworzona z papieru, słaba, łatwa do rozerwania na strzępy przez braci Royalów?
Trudno powiedzieć.

Sięgnęłam po tę książkę zupełnie przypadkiem, skuszona piękną okładką i interesującym opisem.
Od przeczytania pierwszej części trylogii minęła już chwila, ale nadal nie potrafię określić, jak ocenić tę książkę. Wiem jedno - nie przypadła mi do gustu, bo opis sugerował coś zupełnie innego. Dostałam książkę, w której ciekawie zarysowana intryga (niewykorzystana przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3275
2101

Na półkach: , ,

Cały czas myślałam, że to jest fantastyka i trochę szok po zaczęciu, bo z fantasy to nie ma absolutnie nic wspólnego. Czytałam opinię, że ma podobny klimat do Save Me, ale boże, nie, w życiu! Ta książka klimatem jest zbliżona do Credence Penelope Douglas i myślę, że fanki autorki bez problemu się tu odnajdą.

Dlatego: Nie, to nie jest dobra książka. To nie jest książka, którą się polega i zdecydowanie jest to książka, która czytasz na własną odpowiedzialność, bo przedstawia naprawdę chore relacje i zachowania, których żadna siedemnastolatka nie powinna demonstrować. A jednocześnie naprawdę nie jest to książka zła, bo uwierzcie, czytałam gorsze. Napisana lekko, zgrabnie, praktycznie przez nią przepłynęłam. Ale mam słabość do takich pozycji i lubię takie chore akcje, bo dostarczają mi rozrywki i ogromnie bawią. Potrzeba jest spora doza dystansu i czystej głowy.

Mogę zrozumieć fenomen, bo kiedy wyszła chyba nie było u nas takich pozycji, ale generalnie jest to coś, bez czego możecie żyć. Ja lecę dalej, bo chcę wiedzieć, co będzie dalej :)

Cały czas myślałam, że to jest fantastyka i trochę szok po zaczęciu, bo z fantasy to nie ma absolutnie nic wspólnego. Czytałam opinię, że ma podobny klimat do Save Me, ale boże, nie, w życiu! Ta książka klimatem jest zbliżona do Credence Penelope Douglas i myślę, że fanki autorki bez problemu się tu odnajdą.

Dlatego: Nie, to nie jest dobra książka. To nie jest książka,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 265
  • Chcę przeczytać
    1 783
  • Posiadam
    289
  • Ulubione
    135
  • 2018
    130
  • 2019
    72
  • Teraz czytam
    33
  • E-book
    26
  • 2020
    23
  • Chcę w prezencie
    20

Cytaty

Więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Erin Watt Papierowa księżniczka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także