rozwińzwiń

Półmistrz

Okładka książki Półmistrz Mariusz Czubaj
Okładka książki Półmistrz
Mariusz Czubaj Wydawnictwo: Znak Seria: Znak Crime kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Znak Crime
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324066261
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
369 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
676
233

Na półkach:

Kryminalna historia warta Agathy Chrisite. Historia dzieje się na transatlantyku "Przyszłość". Jest dużo postaci bo trudno wyobrazić sobie taki rejs bez śmietanki towarzyskiej, celebrowanych posiłków czy wieczornych bali. Wszystko to w ostatnich dnia sierpnia 1939 roku i co za tym idzie zastaje ich na statku 1 września 1939 r. Chyba dlatego autor nazwał go "Przyszłość" bo każdy z pasażerów zastanawiał się co teraz powinien zrobić i właściwie co może zrobić. Niektórzy w Polsce zostawili rodziny, których potem już nie zobaczyli.
Na statku podróżuje drużyna szachistów płynąca do Buenos Aires na olimpiadę. Jest dużo o tej grze i ciekawostek z nią związanych. Jeszcze dodatkowo przewija się postać Gombrowicza, który zdaje się wtedy miał napisać Trans-Atlantyk.
A tak na marginesie zdarza się morderstwo, potem drugie, a nawet trzecie. Nasz bohater jest odpowiedzialny za znalezienie mordercy.
Zwolennicy retro kryminałów będą zachwyceni.

Kryminalna historia warta Agathy Chrisite. Historia dzieje się na transatlantyku "Przyszłość". Jest dużo postaci bo trudno wyobrazić sobie taki rejs bez śmietanki towarzyskiej, celebrowanych posiłków czy wieczornych bali. Wszystko to w ostatnich dnia sierpnia 1939 roku i co za tym idzie zastaje ich na statku 1 września 1939 r. Chyba dlatego autor nazwał go "Przyszłość"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3113
1401

Na półkach: , ,

Statek translatlantyk to najlepsze miejsce na intrygę kryminalną w stylu Agathy Christie - stąd naprawdę nie ma gdzie uciec. Do tego wątek szachowy. Niestety potencjał zupełnie niewykorzystany, a powieść jest przeciętna:
- za dużo bohaterów wprowadzonych na raz - trudno się zorientować kto jest kim,
- do połowy książki w zasadzie nic się nie dzieje, bohater - narrator (który jest nie wiadomo kim) snuje się tylko po statku i gada z pasażerami,
- kompletny brak napięcia - a jeśli już to wiąże się ono tylko z wiszącą nad światem wojną,
- szachy i szachiści nic nie wnoszą.
No i kompletnie niewciągająca intryga kryminalna - ktoś tam kogoś szuka, goni, szpieguje, ale o co chodzi do końca nie wiadomo, i ani to ziębi, ani grzeje. Efekt jest taki, że po godzinie od skończenia książki już zapomniałam o czym ona była.

Statek translatlantyk to najlepsze miejsce na intrygę kryminalną w stylu Agathy Christie - stąd naprawdę nie ma gdzie uciec. Do tego wątek szachowy. Niestety potencjał zupełnie niewykorzystany, a powieść jest przeciętna:
- za dużo bohaterów wprowadzonych na raz - trudno się zorientować kto jest kim,
- do połowy książki w zasadzie nic się nie dzieje, bohater - narrator...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
65

Na półkach:

Fajnie się czyta, połączenie krymi z historią..... Pewnie jak zwykle zawyżam,ale lubię tego typu lekturę.

Fajnie się czyta, połączenie krymi z historią..... Pewnie jak zwykle zawyżam,ale lubię tego typu lekturę.

Pokaż mimo to

avatar
70
63

Na półkach:

Pomysł może i ciekawy, ale realizacja co najwyżej średnia. Wieje nudą.

Pomysł może i ciekawy, ale realizacja co najwyżej średnia. Wieje nudą.

Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Przyjemny kryminał osadzony w czasach tuż przed II wojną światową. Lekki, przyjemny, nie przytłacza krwawymi szczegółami. Dobrze napisani bohaterowie oraz cała fabuła.

Przyjemny kryminał osadzony w czasach tuż przed II wojną światową. Lekki, przyjemny, nie przytłacza krwawymi szczegółami. Dobrze napisani bohaterowie oraz cała fabuła.

Pokaż mimo to

avatar
202
174

Na półkach: , ,

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Pokaż mimo to

avatar
289
285

Na półkach:

Plus za Gombrowicza, transatlantyk i duszną atmosferę w przededniu wybuchu wojny. Ale poza tym, nic się nie zgadza. Akcja się ślimaczy, bohaterowie się snują, trup niby ściele się gęsto, ale szybko przestało mnie interesować, kto zabił. Zresztą, wyjaśnienie wygląda na skonstruowane naprędce... Odetchnęłam, jak dopłynęli do Buenos Aires...

Plus za Gombrowicza, transatlantyk i duszną atmosferę w przededniu wybuchu wojny. Ale poza tym, nic się nie zgadza. Akcja się ślimaczy, bohaterowie się snują, trup niby ściele się gęsto, ale szybko przestało mnie interesować, kto zabił. Zresztą, wyjaśnienie wygląda na skonstruowane naprędce... Odetchnęłam, jak dopłynęli do Buenos Aires...

Pokaż mimo to

avatar
456
340

Na półkach:

Doskonała rozrywka, wręcz modelowa. Retro kryminał w stylu Agathy Christie, klasyczny, elegancki, odpowiednie tempo. Jedyna szkoda, że taki krótki, i że nie będzie kolejnego tomu.

Doskonała rozrywka, wręcz modelowa. Retro kryminał w stylu Agathy Christie, klasyczny, elegancki, odpowiednie tempo. Jedyna szkoda, że taki krótki, i że nie będzie kolejnego tomu.

Pokaż mimo to

avatar
204
59

Na półkach: , ,

Już od pierwszych stron ten tytuł niesamowicie mnie zaintrygował i wciągnął. Akcja toczy się na transatlantyku, który płynie z Gdyni do Buenos Aires, z przystankami po drodze. Całość podroży trwa dwadzieścia dni. W tym czasie autor przeprowadza nas przez historię pełną emocji.
Jest to kryminał utrzymany w klimacie klasycznych kryminałów, jak na przykład kryminały Agathy Christie. Mamy zamkniętą przestrzeń, określoną liczbę pasażerów, detektywa i zadanie do wykonania.

Główny bohater Edward Abramowski, od początku intrygujący i tajemniczy, ma do wykonania zadanie, znaleźć osobę i odebrać jej coś ważnego. Bardzo dziwne zlecenie, bowiem sam Abramowski do końca nie wiedział kogo i czego szuka, jednak jego niezwykła intuicja i intelekt powoli prowadzą go w odpowiednim kierunku. Statek pełen jest, dziwnych, czy wręcz szalonych pasażerów, każdy z nich jest inny, ma swoje tajemnice i interesy. Autor w swojej powieści umieścił poza postaciami fikcyjnymi również postacie autentyczne takie jak Witold Gombrowicz czy Mieczysław Najdorf – słynny szachista i wiele innych. Każda postać czyniła powieść barwniejszą, tworzyła niezapomniany klimat rejsu transatlantykiem.

Dodatkowy zastrzyk emocji powoduje czas w jakim została osadzona akcja, bowiem rejs zaczyna się w sierpniu 1939 roku. Czasy są niepewne, w powietrzu wisi wojna, nie wiadomo tylko kiedy i z której strony uderzy.

Książkę przeczytałam bardzo szybko, styl w jakim została napisana i niesamowita tajemniczość sprawiły, że nie była w stanie oderwać się od książki.

Bardzo polecam!

Już od pierwszych stron ten tytuł niesamowicie mnie zaintrygował i wciągnął. Akcja toczy się na transatlantyku, który płynie z Gdyni do Buenos Aires, z przystankami po drodze. Całość podroży trwa dwadzieścia dni. W tym czasie autor przeprowadza nas przez historię pełną emocji.
Jest to kryminał utrzymany w klimacie klasycznych kryminałów, jak na przykład kryminały Agathy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
26

Na półkach:

Bardzo niedopracowane, czasami melodramatyczne naiwne i zastanawia mnie czy transatlantyki nie były przygotowanie na wypadek sztormu zabezpieczając rzeczy na statku by się nie tłukły i niszczyły?

Bardzo niedopracowane, czasami melodramatyczne naiwne i zastanawia mnie czy transatlantyki nie były przygotowanie na wypadek sztormu zabezpieczając rzeczy na statku by się nie tłukły i niszczyły?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    428
  • Przeczytane
    414
  • Posiadam
    67
  • 2023
    55
  • Teraz czytam
    9
  • E-book
    7
  • Kryminały
    5
  • Przeczytane 2023
    4
  • Literatura polska
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Mariusz Czubaj Półmistrz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także