Moja żona nie tańczy. Opowiadania wybrane
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Klasyka [Czarne]
- Tytuł oryginału:
- Samlede noveller
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2022-09-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-21
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381915496
- Tłumacz:
- Iwona Zimnicka
- Tagi:
- literatura duńska opowiadania
Tove Ditlevsen jest zjawiskiem nie tylko w literaturze duńskiej, ale i światowej. Wychowana w rodzinie robotniczej, dzięki niespotykanemu talentowi przekroczyła granice swojego przeznaczenia, zdobyła – i porzuciła – literackie salony i osiągnęła w Danii status pisarki kultowej.
W jej oszczędnej, intymnej prozie nie znajdziemy wielkiej historii ani przełomowych wydarzeń. Bohaterami są młode, zakochane dziewczyny i zgorzkniali uliczni sprzedawcy, fryzjerki i profesorowie, kobiety porzucone przez mężów i te, które dopiero planują rozstanie z mężczyzną. Życie rodzinne, miłosne, a nawet wewnętrzne to u Ditlevsen przestrzeń, w której nieustannie rozgrywamy strategiczne szachy, to przestrzeń walki i przemocy – nikt nie skrzywdzi cię tak jak własna matka (chyba że mąż lub żona),a dzieci zdane są same na siebie.
Z zaledwie kilku słów Ditlevsen tworzy skomplikowany świat pełen zależności, trudnych decyzji i emocji buzujących pod powierzchnią. Świat, w którym to, co wypowiedziane na głos, jest dużo mniej istotne od tego, co przemilczane.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Proza, która boli
Prozę Tove Ditlevsen poznałam w zeszłym roku, czytając oczywiście „Trylogię kopenhaską”. I jeśli nie macie jeszcze tej książki za sobą, to od razu powiem, że jest to jedna z pozycji, po które warto sięgnąć, a jesień to idealny na to czas. Ja zauroczyłam się do tego stopnia, że postanowiłam przeczytać każdą kolejną jej książkę, która pojawi się w naszym kraju. I zamierzam dotrzymać tego postanowienia. Dlatego skończyłam jej zbiór opowiadań „Moja żona nie tańczy” dopiero wtedy, gdy dotarła do mnie paczka z jej inną książką, „Ulicą dzieciństwa”. Dlaczego o tym wszystkim piszę? Bo jeśli celowo opóźniałam zakończenie lektury, to znaczy, że ta pozycja była naprawdę wyjątkowa.
I tak właśnie jest. „Moja żona nie tańczy” zdecydowanie trafi do mojej personalnej topki najlepszych zbiorów opowiadań, jakie dane mi było przeczytać. Bo o ile często mam wiele do zarzucenia krótkim formom, tak tu nie dam rady przyczepić się do niczego. Po prostu melancholijna proza Ditlevsen uśpiła moją wewnętrzną literacką zrzędę i niesiona powoli kolejnymi zdaniami ani się spostrzegłam, a już byłam na ostatnim tekście, i dotarła do mnie ta smutna świadomość, że więcej nie będzie. Przynajmniej nie teraz.
Ditlevsen porusza w swoich tekstach przeróżne tematy, ale zawsze na pierwszym planie stoją kobiety. Stłamszone przez mężów, na siłę wepchnięte w konkretne role przez patriarchalne społeczeństwo, nijakie, bezbarwne praktycznie na pierwszy rzut oka niewidzialne. To jednostki łaknące uwagi i żebrzące o najmniejszy gram uczucia w stosunku do nich, przygniecione oczekiwaniami, jakie się na nie nakłada, i pokonane przez świat, który ich nie zauważa. To dzięki jej pióru wychodzą naprzeciw problemom i komplikacjom, łamią ustalone przez mężczyzn ramy i próbują zaistnieć we własnym życiu. Jako ktoś więcej niż tylko tło. To dzięki Ditlevsen ponownie stają za sterami własnego życia.
Zakochałam się w stylu pisania tej duńskiej autorki. W jej melancholijnych i pozbawionych nadziei zdaniach, ostrych jak brzytwa słowach i odartych z wszelkich nadziei przecinkach i kropkach. To nie jest optymistyczna lektura, po której wstaniecie następnego dnia z łóżka pełni energii. Nie, „Moja żona nie tańczy” przygniata jak ogromny kamień i pozostaje w głowie na bardzo długi czas. A chyba właśnie takie powinny być te jesienne lektury.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 455
- 238
- 44
- 13
- 13
- 10
- 6
- 5
- 5
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Mam ogromną słabość do autorki i wszystkiego co wyszło spod jej pióra. Jej niewymuszony, kameralny styl przemawia prosto do mojej świadomości. Pisze o sprawach zwykłych, którym stawia czoła większość z nas, a jednak potrafi w prostych słowach nadać tym niepozornym wydarzeniom sens. Jestem oczarowana jej ,,Trylogią kopenhaską'' i z radością sięgnęłam również po ten zbiór opowiadań. Przyjemna lekturka.
Mam ogromną słabość do autorki i wszystkiego co wyszło spod jej pióra. Jej niewymuszony, kameralny styl przemawia prosto do mojej świadomości. Pisze o sprawach zwykłych, którym stawia czoła większość z nas, a jednak potrafi w prostych słowach nadać tym niepozornym wydarzeniom sens. Jestem oczarowana jej ,,Trylogią kopenhaską'' i z radością sięgnęłam również po ten zbiór...
więcej Pokaż mimo toPiękna, dająca do myślenia, melancholijna książka .
Piękna, dająca do myślenia, melancholijna książka .
Pokaż mimo toBolesne
Bolesne
Pokaż mimo toPo książki Ditlevsen mogę sięgać z zamkniętymi oczami. Jej świat jest jak zwykle pełen smutku, ale pokazujący niestety prawdziwe życie wielu par - szczególnie sytuację kobiet, mroczne tajniki ludzkiej duszy.
Po książki Ditlevsen mogę sięgać z zamkniętymi oczami. Jej świat jest jak zwykle pełen smutku, ale pokazujący niestety prawdziwe życie wielu par - szczególnie sytuację kobiet, mroczne tajniki ludzkiej duszy.
Pokaż mimo toZbiór opowiadań duńskiej pisarki Tove Ditlevsen to niezwykłe spotkanie z Literaturą przez duże L.
Opowiadania są krótkie i niezwiązane treściowo ze sobą, ale ich wspólnym mianownikiem jest piękny język (tu ukłony dla tłumaczki!) oraz niesamowita spostrzegawczość i wrażliwość Autorki.
W swoich opowiadaniach Ditlevsen opisuje duńskie społeczeństwo z klasy średniej. Autorka skupia się na zależnościach w społeczeństwie, roli mężczyzn i kobiet, na społecznych schematach, w które są wpisani Jej bohaterowie.
To, co niesamowicie ujęło mnie w tych opowiadaniach, to delikatność i czułość, z jaką Ditlevsen opisuje swoich bohaterów. Opisuje i pozwala im trwać, nigdy nie ocenia ich postępowania.
Dawno nie czytałam literatury, która tak bardzo by mnie poruszyła jak właśnie ten zbiór opowiadań.
Zbiór opowiadań duńskiej pisarki Tove Ditlevsen to niezwykłe spotkanie z Literaturą przez duże L.
więcej Pokaż mimo toOpowiadania są krótkie i niezwiązane treściowo ze sobą, ale ich wspólnym mianownikiem jest piękny język (tu ukłony dla tłumaczki!) oraz niesamowita spostrzegawczość i wrażliwość Autorki.
W swoich opowiadaniach Ditlevsen opisuje duńskie społeczeństwo z klasy średniej. Autorka...
Wspaniały zbiór różnych opowiadań. Wspaniale napisane, oddane opisy postaci, tylko czemu wszystkie o tym samym i pełne smutku? Może jednak tak wygląda prawdziwe życie, tylko ja żyję w optymistycznej bańce..
Wspaniały zbiór różnych opowiadań. Wspaniale napisane, oddane opisy postaci, tylko czemu wszystkie o tym samym i pełne smutku? Może jednak tak wygląda prawdziwe życie, tylko ja żyję w optymistycznej bańce..
Pokaż mimo tokróciutkie opowiadania przepełnione bezbrzeżnym smutkiem i poczuciem klasowej beznadziei, a jednocześnie tak urzekająco, wzruszająco wręcz piękne. długo o nich myślałam po zakończeniu, proza Ditlevsen ma w sobie ten szczególny rodzaj melancholii, który dobrze ze mną rezonuje i nie jest pretensjonalny.
króciutkie opowiadania przepełnione bezbrzeżnym smutkiem i poczuciem klasowej beznadziei, a jednocześnie tak urzekająco, wzruszająco wręcz piękne. długo o nich myślałam po zakończeniu, proza Ditlevsen ma w sobie ten szczególny rodzaj melancholii, który dobrze ze mną rezonuje i nie jest pretensjonalny.
Pokaż mimo toFenomenalne miniatury o meandrach ludzkich myśli i uczuć. Znakomite po prostu!
Fenomenalne miniatury o meandrach ludzkich myśli i uczuć. Znakomite po prostu!
Pokaż mimo toNie oceniam ponieważ zdołałam przeczytać tylko 4 opowiadania. Zawsze było mi ciężko z literaturą skandynawską, ale duńska to dopiero twardy orzech do zgryzienia. Niby wszystko rozumiałam, ale w pewnym momencie podczas czytania po prostu zamknęłam książkę i ją odłożyłam. Może kiedyś.... Życzę innym czytelnikom powodzenia!
Nie oceniam ponieważ zdołałam przeczytać tylko 4 opowiadania. Zawsze było mi ciężko z literaturą skandynawską, ale duńska to dopiero twardy orzech do zgryzienia. Niby wszystko rozumiałam, ale w pewnym momencie podczas czytania po prostu zamknęłam książkę i ją odłożyłam. Może kiedyś.... Życzę innym czytelnikom powodzenia!
Pokaż mimo toNa tragach książki w Katowicach w ubiegłym roku przekonywano mnie, że to literatura feministyczna, więc nie kupiłem, ale tez nie pozbyłem się ciekawości. Sięgnąłem więc po opowiadania na Legimi i skojarzenia mam z prozą Alice Munro albo O'Connor Flannery, z tym że ta ostatnia mnie znudziła, za mało tam literatury, zbyt wiele behawioryzmu. Bliżej i jednak do Munro i Ditlevsen, która okazała się wnikliwa obserwatorką zwyczajnego życia zwykłych ludzi, podejmując analizę związków, nie stroniąc przy tym od psychologii i trafnych obserwacji. Czyli pozytywne zaskoczenie.
Na tragach książki w Katowicach w ubiegłym roku przekonywano mnie, że to literatura feministyczna, więc nie kupiłem, ale tez nie pozbyłem się ciekawości. Sięgnąłem więc po opowiadania na Legimi i skojarzenia mam z prozą Alice Munro albo O'Connor Flannery, z tym że ta ostatnia mnie znudziła, za mało tam literatury, zbyt wiele behawioryzmu. Bliżej i jednak do Munro i...
więcej Pokaż mimo to