Książka dla dzieci 9-11 lat. Wiele rzeczy mnie irytowało.np. nie wyjaśnione niektóre sytuacje . Rozumiem że to poto by wyjaśnić w następnych tomach ,ale za dużo twych rzeczy. Wiele rzeczy zbyt nierealnych które mnie jako osobę dorosłą zirytowały . Może dzieci w to uwierzą. Czyta się dobrze.

Książka dla dzieci 9-11 lat. Wiele rzeczy mnie irytowało.np. nie wyjaśnione niektóre sytuacje . Rozumiem że to poto by wyjaśnić w następnych tomach ,ale za dużo twych rzeczy. Wiele rzeczy zbyt nierealnych które mnie jako osobę dorosłą zirytowały . Może dzieci w to uwierzą. Czyta się dobrze.

Książki, w których główny bohater ma dosyć trudne dzieciństwo i czas dorastania są mi bardzo bliskie. Może dlatego bardzo często podświadomie na nie trafiam i staram się wczuć w życie głównej bohaterki lub bohatera. Szczególnie bliskie pod tym względem są mi właśnie nastoletnie dziewczynki. I mniej istotny jest w tym przypadku gatunek książki, ale właśnie to coś, ten element, który mnie przyciąga.

Taka właśnie jest tytułowa Anna, która z pozoru jest zwyczajną nastolatką i za taką siebie uważa. Dziewczynka ma dosyć skomplikowaną sytuację. Jej mama zniknęła, kiedy Anna była jeszcze mała. Z racji upływu czasu pamięć związana z wyglądem mamy zatarła się dziewczynce, a zdjęcia kobiety jak na złość żyją jakby własnym życiem i w wyniku kaprysu zakrywają sobie oczy lub znikają pozostawiając puste miejsca! Jej tata pracuje wciąż i wciąż, przez co dziewczynka ma z nim bardzo ograniczony kontakt, który dodatkowo utrudnia jeszcze złośliwa macocha. Eliza, bo o niej właśnie chciałabym wspomnieć, jest kobietą chłodną, interesowną i przesadnie dbającą o wygląd do tego stopnia, że zaniedbuje swoje relacje z rodziną w tym również z własną córką – siostrą Anny. Za mało? Dorzućmy jeszcze zamieszkanie w obcym kraju jakim jest Szwajcaria oraz zmianę szkoły, znajomych oraz nauczycieli. Co jeszcze może pójść nie tak?

Pewnego dnia Anna dostaje tajemniczą przesyłkę. Zauważa również, że zaczynają przytrafiać się jej dziwne rzeczy. Oprócz przyziemnych problemów jakimi uraczyło ją życie, dziewczynka zaczyna się zastanawiać co się z nią takiego dzieje i nie bardzo wie co z tym wszystkim począć. No bo komu powiedzieć o tych wszystkich znakach, księgach i sytuacjach? No przecież nikt jej nie uwierzy na słowo, a już tym bardziej jej rodzice. Jedyną osobą, której Anna może się zwierzyć jest jej przyjaciółka, ale ta niestety mieszka w Anglii. Kiedy Anna wraz z wycieczką szkolną przekracza bramy Zamczyska Interlaken, wydarzenia zaczynają nabierać tempa.

Co skrywają podziemia zamku i co znajdą tam uczestnicy wycieczki szkolnej?
Dlaczego nagle pracownik zamku zaczyna zwracać się do dziewczynki jak do ważnej osobistości?
Czym są te tajemnicze znaki, które zaczęła widywać Anna i co one oznaczają?
I gdzie zniknęły wszystkie oczy ze zdjęć jej ukochanej mamy?

Fabuła płynie dwutorowo i wciąga w wydarzenia od pierwszych stron. Dzięki temu czytelnik jest zaangażowany w akcję od samego początku i nie ma miejsca na nudę. Miejscami wydarzenia opisane są nieco chaotycznie, przez co musiałam wczytać się dokładniej w tekst. Nie pasowały mi również pewne drobne szczegóły typu przekleństwa młodzieży (mimo że ocenzurowane),po prostu według mnie one do tej powieści nie pasują. Całe szczęście jest ich bardzo mało.

Przedstawiony w książce świat jest ciekawy i intrygujący. W świecie Anny aż kipi od magii, dziwnych sytuacji i tajemnic.
Uważam, że jest to udany debiut, choć treść domaga się nałożenia odrobiny ładu i składu.
Moją uwagę zwróciła cudowna szata graficzna. I nie mówię tutaj tylko o okładce, ale o całym projekcie (strona www, social media, zdjęcia). Okładka książki zachwyciła mnie. Jest cudowna, piękna, kolorowa. Taka właśnie powinna być. Powinna urzekać i przyciągać.

Według mnie jest to powieść idealna dla starszych dzieci i młodszych nastolatków. Zapewniam, że czeka Was podczas lektury niezła zabawa. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom i życzę autorce dużo weny przy tworzeniu kolejnych części serii.

Książki, w których główny bohater ma dosyć trudne dzieciństwo i czas dorastania są mi bardzo bliskie. Może dlatego bardzo często podświadomie na nie trafiam i staram się wczuć w życie głównej bohaterki lub bohatera. Szczególnie bliskie pod tym względem są mi właśnie nastoletnie dziewczynki. I mniej istotny jest w tym przypadku gatunek książki, ale właśnie to coś, ten...

Anna jest nową uczennicą w szkole św. Teresy. Początki są dla niej dość trudne - wymagająca nauczycielka matematyki, brak przyjaciółki. Dodatkowo jej złe samopoczucie potęguje fakt, że jest nieakceptowana przez swoją macochę i przyrodnią siostrę, a ojciec jest zajęty pracą. Dziewczynka na półce w swoim pokoju odkrywa magiczną książkę, która przemawia do niej. Pojawiają się znaki na niebie widoczne tylko dla Anny. Nastolatka dostaje też tajemniczą przesyłkę. Co zwiastują te wszystkie dziwne sytuacje i zaczarowane przedmioty?
Niesamowicie magiczna książka, idealne fantasy dla młodzieży. Książka oprawiona jest piękną ilustrowaną okładką. Wnętrze również przyozdabiają cudowne ilustracje, a kartki tej książki są niezwykle miękkie i przyjemne w dotyku. To zdecydowanie duży atut tej lektury.
Podczas czytania tej książki byłam bardzo poruszona postacią głównej bohaterki i jej problemami. Świat rzeczywisty, który otaczał dziewczynkę był dla mnie niezwykle okrutny i niesprawiedliwy. Ciekawie została wykreowana postać Elizy (macochy). Autorka przedstawiła ją jako kobietę zapatrzoną w siebie, skupioną na własnym wyglądzie i obojętną na los swoich córek. Natomiast bardzo przywiązałam się do Anny. Odebrałam tę postać jako bardzo sympatyczną i wrażliwą. Relacje głównej postaci z macochą wzbudziły we mnie mnóstwo różnych emocji, co oczywiście jest zaletą, bo nie pozostałam obojętna na fabułę.
Świat magiczny również okazał się bardzo interesujący. Sprawił, że książka zrobiła się jeszcze ciekawsza. Mimo, iż początkowe fragmenty zwiastujące wątek świata fantastycznego były dla mnie nie do końca zrozumiałe, to z czasem jednak urzekły mnie swoim wyjątkowym klimatem.

Anna jest nową uczennicą w szkole św. Teresy. Początki są dla niej dość trudne - wymagająca nauczycielka matematyki, brak przyjaciółki. Dodatkowo jej złe samopoczucie potęguje fakt, że jest nieakceptowana przez swoją macochę i przyrodnią siostrę, a ojciec jest zajęty pracą. Dziewczynka na półce w swoim pokoju odkrywa magiczną książkę, która przemawia do niej. Pojawiają się...

Kto z nas nie lubi magii i czarów?
Czy jako dziecko w nie wierzyłeś?
A może dalej wierzysz w niezwykłe rzeczy?
Jesteś otwarty/a na nowe doznania?
Anna tylko co przeprowadziła się z Anglii do Szwajcarii. Jej tata jest dyplomatą. Wraz z młodszą siostrą zaczynają nową szkołę. Czuje się przez to bardzo samotna. Jako nowa w klasie nie za bardzo potrafi znaleźć sobie koleżankę, która choć trochę przypominała by tę zostawioną w Anglii. Tata wiecznie zajęty pracą pozostawia ją z macochą, która wykorzystuje ją jako pomoc domowa. Z siostrą też nie ma dobrego kontaktu, mała jest strasznie rozpuszczona i wykorzystuje przewagę na swoją korzyść.
Pewnego dnia Anna dostaje tajemniczą przesyłkę. W niej odnajduje dziwną książkę, która jest pusta oraz z okazji urodzin od swojej matki dostaje notes wraz z dziwnym długopisem. Do tego doświadcza tajemniczych spraw. Widzi na niebie serce czy na kartkach, na których nic nie było pojawia się historia. Coraz bardziej zaciekawiona zastanawia się czym jest Milardia. Krok po kroku zaczyna przekonywać się, że chyba nie jest zwykłą dziewczynką za jaką się uważała. Do tego może grozić jej niebezpieczeństwo bo ktoś chce zyskać coś co ponoć ona posiada. Jednak ona nie może sobie przypomnieć kim jest ani co posiada czy jakie moce ma.

Anna księżniczka Milardii jest pełną magii i czaru książką. Choć kierowana jest do młodszych czytelników czy nastolatków to jednak ja również przy niej doskonale się bawiłam. Miejscami odnajdywałam nawiązywanie do innych baśni np. do Kopciuszka. Z zachwytem wkraczałam wraz z Anną do nowych cudownych krain by wraz z nią poznawać nieznane. Czułam się oczarowana gdy wędrowała nowymi światami. Przepięknie opisane, malowały mi cudne magiczne obrazy. Te tajemnicze światy, które są niezmiennie interesujące.
Książka nie tylko dostarcza nam walorów estetycznych. Zapewnia ona świetną przygodę. Czułam dreszczyk emocji gdy wraz z bohaterką schodziłam do tajemniczej komnaty. Co tam się stanie? Co będzie następne?
Jednak cała książka to nie tylko dobra zabawa, i przygoda ale również uczy nas bardzo ważnych rzeczy.
Mam tylko mały minus tej książki. Kiedy będzie drugi tom? Ja już chce dowiedzieć się jak poradziła sobie Anna z kolejnymi wyznaniami oraz jakie piękne krainy jeszcze odwiedzi.
Serdecznie polecam książkę a ja oczekuję kolejnego tomu.


Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.

Kto z nas nie lubi magii i czarów?
Czy jako dziecko w nie wierzyłeś?
A może dalej wierzysz w niezwykłe rzeczy?
Jesteś otwarty/a na nowe doznania?
Anna tylko co przeprowadziła się z Anglii do Szwajcarii. Jej tata jest dyplomatą. Wraz z młodszą siostrą zaczynają nową szkołę. Czuje się przez to bardzo samotna. Jako nowa w klasie nie za bardzo potrafi znaleźć sobie...

Dobra powieść fantastyczna to taka, która, bez względu na wiek czytającego, porywa już od pierwszej strony, gwarantując fascynującą oraz angażującą podróż w nieznane, a w efekcie przynosi błogie zapomnienie, rozmarzenie czy ukojenie. Właśnie taką frapującą przygodę zafundowała czytelnikom Anna W. Whitewood, która naszkicowała wyjątkową, nietuzinkową historię, przesyconą magią, tajemniczym klimatem, a także nadprzyrodzonymi zdolnościami czy postaciami z innego świata, czyli wszystkim tym, za co tak kochamy fantastyczne młodzieżówki!

Głowna bohaterka początkowo pozostaje wrzucona w wir normalnego świata, nieświadoma przygód, mocy i niebezpieczeństwa, jakie nadciągają w jej kierunku. Kreacja Anny absolutnie zachwyca, to młoda dziewczyna mierząca się ze stratą mamy, nową szkołą, akceptacją rówieśników, a także z despotyczną macochą. Niespodziewanie jednak, codzienne troski zostają przysłonięte niepokojącymi zdarzeniami, a także coraz częściej ujawniającą się tajemniczą Millardią. Jestem naprawdę pod wrażeniem wyobraźni autorki. Wykreowana przez nią rzeczywistość jest nieszablonowa, zadziwiająca i zapadająca w pamięć, a naszkicowane starannie, niebanalne postacie, wywołują wiele emocji, zapadają w pamięć, czyniąc tę powieść naprawdę wyjątkową.

Pióro Anny W. Whitewood jest nadzwyczaj przyjemne, przystępne. Z fascynacją i zaciekawieniem płyniemy po kolejnych stronach, od książki nie sposób się oderwać, przyciąga niczym magnes. Chłonęłam ją z nieopisanym zapałem i delektowałam się każdym kolejnym rozdziałem, nie chcąc kończyć tej bajecznej przygody. Bezsprzecznie, każdy, kto kocha bajki, kto pragnie oderwać się od szarej rzeczywistości i znów poczuć się jak beztroskie dziecko, będzie tą książką całkowicie oczarowany.

Wyjątkowa, interesująca fabuła, fascynująca, misternie utkana rzeczywistość i jeszcze bardziej fenomenalni bohaterowie tworzą razem nieszablonową opowieść, która porywa już od pierwszej strony i trafia wprost do serca! Ta pozycja zabierze was w niezwykłą, a przede wszystkim niezapomnianą podróż do innego wymiaru, z której nie będziecie chcieli wrócić. Starsze dzieci z pewnością będą zachwycone lekturą równie mocno jak dorośli kochający magię i baśniowość! Polecam gorąco!

Dobra powieść fantastyczna to taka, która, bez względu na wiek czytającego, porywa już od pierwszej strony, gwarantując fascynującą oraz angażującą podróż w nieznane, a w efekcie przynosi błogie zapomnienie, rozmarzenie czy ukojenie. Właśnie taką frapującą przygodę zafundowała czytelnikom Anna W. Whitewood, która naszkicowała wyjątkową, nietuzinkową historię, przesyconą...

"Anna Księżniczka Millardii" to powieść przygodowa o nastolatce dla nastolatki, która pragnie zanurzyć się w fabule pełnej magii, sekretów, tajemniczych porwań i innych pozaziemskich światów. Idealna kategoria wiekowa myślę, 9-15 lat, ale dobrze wiemy, że takie książki czytają i starsi.

Anna jest zwykłą trzynastolatką, która rozpoczyna rok szkolny w nowym mieście. Poznawanie nowych osób z klasy, problemy z nauczycielką, nieznośni, złośliwi chłopcy, którzy naśmiewają się z jej nietypowego stroju, to tylko ułamek jej nowego życia. W domu czeka na nią macocha, z którą również nie ma łatwo. Dzień za dniem upływałby w normalności, gdyby nie to, że od czasu do czasu w jej otoczeniu dzieją się niespotykane rzeczy. Anna dostrzega dziwne znaki na niebie, dostaje niesamowitą księgę, która ujawnia dziewczynce tajemniczą treść. Wszystko staje się jeszcze bardziej niewiarygodne, a zarazem niebezpieczne, kiedy podczas szkolnej wycieczki, wraz z klasą, trafiają do podziemi miejskiego zamku. Tam, w jaskini, natrafiają na kamienny tron, który... przedstawia się jako Wyrocznia. Sprawi on, że życie Anny całkowicie się odmieni, ponieważ odkryje świat magii, świat Millardii, a co za tym idzie, zacznie grozić jej poważne niebezpieczeństwo.

Autorka wrzuciła główną bohaterkę w całkiem normalny świat nastolatków, jednocześnie otwierając drugą oś fabularną, nawiązującą do innego magicznego świata, składającego się z Planet Uniwersum, które stawiają czoła pewnemu problemowi.
Jest to fajny zabieg, dzięki któremu czytelnik szybciej może zaangażować się w akcję.

I tak dokładnie było ze mną. Annę poznawałam we fragmentach szklonych, natomiast to świat Millardii i kłopoty, które miał, zainteresowały mnie bardziej. W pewnym momencie oczywiście wszystko się łączy, dzięki czemu mamy szerszą perspektywę stworzonego świata i problemów, które się w nim pojawiają.

Bohaterów jest wielu, są oni mniej lub bardziej rozpisani. Nie są to postacie nad wyraz złożone, natomiast nie są również papierowe. Autorka zadowalająco opisała głównych bohaterów, których naprawdę można by było spotkać w prawdziwej szkole. Anna jest dziewczynką mądrą, empatyczną, pracowitą i dobrą. Może być fajnym wzorem dla młodych czytelniczek.

A co do akcji. Jest jej dużo, dzieje się wiele od samego początku książki, tempo autorka narzuciła konkretne, dzięki czemu przy książce nie da się nudzić. I nawet gdy są chwile wolniejsze, jak np. przesłuchanie dwóch klas do przedstawienia, to czyta się to fajnie.

Świat przedstawiony jest ciekawy. Ale... tutaj muszę wspomnieć o jednej z dwóch rzeczy, które wpływały na gorszy odbiór książki. Fabuła wydaje mi się odrobinę chaotyczna. Szczególnie te momenty, w których autorka opisuje nam inne światy czy magię.
Nie ukrywam, że trochę ujarzmiłabym narrację, uspokoiła akcję i wytłumaczyła odrobinę bardziej pewne momenty. Dodatkowo zauważa się w książce niewielki problem z redakcją, a konkretnie z błędami zapisu, błędami w podziale akapitów. Czy to wynika z pracy zespołu redakcyjnego, czy zawiodło formatowanie tekstu, tego nie wiem. Czasami gubiły się znaki typograficzne, a czasami brakowało pustego akapitu czy choćby stworzenia podrozdziału, aby choć odrobinę zmniejszyć to zamieszanie. Natomiast mimo tego chaosu, kilku drobnych potknięć pióro autorki jest lekkie, pozwalające na płynne i przyjemne czytanie.

Czy polecam? Tak. Głównie dzieciom w wieku szkolnym i młodszej młodzieży. Jeśli zastanawiacie się, czy książkę podrzucić młodszej siostrze, która ma 9 lat, to śmiało. Powinna polubić Annę i z zaciekawieniem śledzić jej los.

"Anna Księżniczka Millardii" to powieść przygodowa o nastolatce dla nastolatki, która pragnie zanurzyć się w fabule pełnej magii, sekretów, tajemniczych porwań i innych pozaziemskich światów. Idealna kategoria wiekowa myślę, 9-15 lat, ale dobrze wiemy, że takie książki czytają i starsi.

Anna jest zwykłą trzynastolatką, która rozpoczyna rok szkolny w nowym mieście....

To książka, którą poleciłabym głównie młodszym czytelnikom, którzy lubią motywy magiczne albo chcą właśnie zacząć swoją historię właśnie z tym gatunkiem.

Anna to trzynastoletnia dziewczynka, która zaczyna swoje nowe życie w Szwajcarii. Przeniosła się do tego kraju wraz ze swoją macochą oraz przyrodnią siostrą. Przed nią nowi znajomi, nowe miejsce, nowe miasto a do tego po swoich urodzinach zaczyna odkrywać magiczną w sobie moc. Główna bohaterka prowadzi czytelnika przez nieznany sobie świat, który skrywa w sobie wiele tajemnic i przez kolejne części będą one odkrywane.

Millardia to debiut, który niestety ma w sobie kilka mankamentów, takich jak wizualizacja dialogów w książce oraz spójność pewnych wątków. (Na początku książki matka głównej bohaterki podobno znikała a pod koniec dowiadujemy się, że jednak umarła).

Mimo tego jest to pozycja szczególna, gdyż nie spotkałam się jeszcze nigdy z takimi motywami magicznymi w książce fantastycznej. Książka porusza tematy, których w innych książkach nie znajdziemy. Niektóre wątki mogą wydawać się dla młodego czytelnika skomplikowane, ale autorka przedstawia he w bardzo lekki i niezwykle wciągający sposób.

Jestem ciekawa kolejnych części tej serii oraz jak rozwinie się pióro autorki oraz wykreowana przez nią historia.

Jeśli macie wśród was młodszych czytelników, albo sami chcecie sięgnąć po przyjemną i odróżniającą się od innych książek fantastykę to warto dać szansę temu debiutowi.

Instagram: https://www.instagram.com/ksiazkowyhuncwot/

To książka, którą poleciłabym głównie młodszym czytelnikom, którzy lubią motywy magiczne albo chcą właśnie zacząć swoją historię właśnie z tym gatunkiem.

Anna to trzynastoletnia dziewczynka, która zaczyna swoje nowe życie w Szwajcarii. Przeniosła się do tego kraju wraz ze swoją macochą oraz przyrodnią siostrą. Przed nią nowi znajomi, nowe miejsce, nowe miasto a do tego po...

"Millardia jest naszą mocą, usuwa wszelki strach.
Jesteśmy tutaj, aby ją odkryć.
Proszę, daj nam magiczny kwiat."

Anna Wilson to trzynastoletnia dziewczynka, która z dnia na dzień zostaje wydarta ze swojego zwyczajnego życia i wrzucona wprost w objęcia tajemniczej mocy. Odkrywa sekret kryjący się za zniknięciem swojej mamy i równocześnie staje się celem tajemniczej grupy. Co takiego ma Anna, że jest dla nich tak ważna? Czy pojawiające się świetliste znaki mają z tym coś wspólnego?

"Anna Księżniczka Millardii" to znakomity debiut, który pochłonie każdego fana Harry'ego Pottera. Muszę przyznać, że osobiście uwielbiam młodzieżową fantastykę i jeśli znajdzie się sposobność, by po takową książkę sięgnąć, to z pewnością się nie zawaham.
Książka przyciągnęła mnie z początku swoją piękną szatą graficzną, obok której choćby bardzo się chciało, to nie da się przejść obojętnie! Gdy doszłam do opisu historii, wiedziałam, że muszę poznać jej zawartość. Czy w którymś momencie się zawiodłam? Absolutnie nie!
Ta pozycja powinna być hitem nadchodzącej wiosny. Zaiste!
Poznajemy tutaj młodziutką bohaterkę, która zostaje wrzucona do nowej rzeczywistości. Z dnia na dzień jej proste życie zmienia się w drogę pełną trudnych wyzwań, z którymi będzie musiała się zmierzyć by odkryć prawdę dotyczącą między innymi jej istnienia.
Autorka powieści znakomicie poprowadziła fabułę, by nawet na moment nie znudzić czytelnika, tylko wzmagać jego ciekawość tym, co przyniosą kolejne rozdziały. Napięcie emanuje niemal z każdej strony, co powoduje, że od książki nie da się oderwać.
Anna W. Whitewood ma bardzo przyjemne pióro, dzięki czemu historia jest łatwa w odbiorze i nabiera realnego kształtu.
Świetnie zarysowane postacie, magia wylewająca się ze stronic powieści i zwroty akcji przyprawiające o szybsze bicie serca to tylko niektóre z cech, które posiada ta pozycja.
"Anna Księżniczka Millardii" to znakomity początek fantastycznej serii. Z niecierpliwością czekam na kontynuację!

"Millardia jest naszą mocą, usuwa wszelki strach.
Jesteśmy tutaj, aby ją odkryć.
Proszę, daj nam magiczny kwiat."

Anna Wilson to trzynastoletnia dziewczynka, która z dnia na dzień zostaje wydarta ze swojego zwyczajnego życia i wrzucona wprost w objęcia tajemniczej mocy. Odkrywa sekret kryjący się za zniknięciem swojej mamy i równocześnie staje się celem tajemniczej...

„Nikogo nie należy obrażać, nieważne, w jakiej sytuacji albo skąd pochodzą, wszystkich ludzi należy traktować równo.”

Fantastyka młodzieżowa to gatunek, któremu przyglądam się od dłuższej chwili, ponieważ poszukuję rozwijających wyobraźnię historii, które mogłabym dać do przeczytania mojej (prawie) jedenastolatce.

#annaksiężniczkamillardii została napisana przez Annę W. Whitehood i jest to książka, którą ciężko przypisać mi do jednego gatunku. Myślę, że znajduje się ona pomiędzy literaturą dziecięcą, a YA.

Tytułowa Anna to nasza główna bohaterka, która prowadzi nas przez nieznany sobie świat, świat który okazuje się skrywać wiele tajemnic. Z przyjemnością odkrywałam tajemnice ukryte pomiędzy wierszami i wychwyciłam wiele smaczków, które rozpętały burzę myśli w mojej głowie.

Autorka zabiera czytelnika do oryginalnego świata i ociera go o trudne tematy, które dotykają dzieci i młodzież w szkołach. Dokuczanie zakrawające o znęcanie się, podział na „lepszych” i „gorszych”. Brzmi znajomo?
Oprócz tego pojawia się wątek utraty mamy, brak czasu ze strony ojca i paskudna macocha, która… Cóż: powiem tylko tyle, że Eliza wywołała we mnie emocje, ale głównie negatywne. 😵


Millardia to debiut, który intryguje od pierwszych stron. Tajemnicze zniknięcia trzynastolatek, nieodkryte magiczne mocne i wiele więcej. Myślę, że to historia warta odkrycia. Jestem pewna, że ktoś czytając może pomyśleć, że to dziewczyńską wersja Harrego Pottera. Przeszła mi taka myśl przez głowę, ale szybko ją porzuciłam zanim zaczęłam porównywać oba te światy. Każdy z nich jest magiczny na swój sposób.

Oceniam tę książkę 7/10💫
• ciekawy świat
• fajna główna bohaterka
• nutka tajemniczości
• skłania do refleksji

Współpraca z @millardia_polska

„Nikogo nie należy obrażać, nieważne, w jakiej sytuacji albo skąd pochodzą, wszystkich ludzi należy traktować równo.”

Fantastyka młodzieżowa to gatunek, któremu przyglądam się od dłuższej chwili, ponieważ poszukuję rozwijających wyobraźnię historii, które mogłabym dać do przeczytania mojej (prawie) jedenastolatce.

#annaksiężniczkamillardii została napisana przez Annę W....

Rzadko sięgam po książki fantastyczne, jednak postanowiłem zrobić wyjątek, bo przeczytałem, że ta pozycja łączy świat magii / fantasy z prawdziwymi wydarzeniami a dodatkowo rozwija człowieka w ciekawy i praktyczny sposób. Nie zawiodłem się, a książkę polecam każdemu bez względu czy lubi takie klimaty.

Anna Księżniczka Millardi to pozycja, która na długo pozostanie w pamięci, bo jest wyjątkowa. Porusza tematy, które ciężko znaleźć w innych książkach a dodatkowo robi to w taki lekki i niezwykle wciągający sposób. Pomimo tego, że książka ma dużo stron to można czuć niedosyt i jest to taka pozycja, którą chciałoby się czytać więcej.

Mam jednak nadzieję na kolejne części.

Rzadko sięgam po książki fantastyczne, jednak postanowiłem zrobić wyjątek, bo przeczytałem, że ta pozycja łączy świat magii / fantasy z prawdziwymi wydarzeniami a dodatkowo rozwija człowieka w ciekawy i praktyczny sposób. Nie zawiodłem się, a książkę polecam każdemu bez względu czy lubi takie klimaty.

Anna Księżniczka Millardi to pozycja, która na długo pozostanie w...