I to jest dobra książka młodzieżowa - porusza tematy trudne i ważne, a jednocześnie daje świetnie skonstruowany świat fantastyki. Mam nadzieję, że Cassandra Clare napisze jeszcze dużo książek, bo widać po każdym kolejnym tomie jej twórczości, że dorasta i dojrzewa jako pisarz.
Dostaniemy tu wszystko to, na co powinniśmy się uwrażliwić jako istoty ludzkie i rozumne. Pod płaszczykiem fantasy mamy transgender, obciążenie młodzieży obowiązkami, na które nie są gotowi (nazbyt duża opieka nad młodszym rodzeństwem),związki homoseksualne, adopcja przez pary homoseksualne, rasizm, ostracyzm społeczny...
Trylogia mroczne intrygi to trzy opasłe tomy, na które zdecydowanie warto poświęcić czas. Polecam!

I to jest dobra książka młodzieżowa - porusza tematy trudne i ważne, a jednocześnie daje świetnie skonstruowany świat fantastyki. Mam nadzieję, że Cassandra Clare napisze jeszcze dużo książek, bo widać po każdym kolejnym tomie jej twórczości, że dorasta i dojrzewa jako pisarz.
Dostaniemy tu wszystko to, na co powinniśmy się uwrażliwić jako istoty ludzkie i rozumne. Pod...

Emma i Julian dowiadują się, że ich miłość parabatai może doprowadzić do zagłady ich oraz ich bliskich. Dlatego Emma za wszelką cenę chce zerwać ich więź i dlatego udaje związek z Markiem, bratem Juliana. Sytuację komplikuje fakt, że Mark nie zapomniał o swoim byłym chłopaku Kieranie oraz jest obiektem westchnień Cristiny, przyjaciółki Emmy. Z czasem okazuje się, że jest sposób, by zerwać więź parabatai, ale potrzebna jest do tego niebezpieczna i mroczna Czarna Księga Umarłych. Nie tylko Emma i Julian chcieliby ją zdobyć.

Dość dawno nie czytałam nic ze świata Cassandry Clare i miło było wrócić. I chociaż podobnie jak przy kontynuacji ,,Shatter me”, tutaj też widać, że jest to tworzone jako dopełnienie dawnego cyklu i pewne zdarzenia i dramaty nie są do końca spójne, to fajnie było ponownie spotkać Clary i Jace’a oraz Magnusa i Aleca (chociaż brakuje mi Simona i Isabele). Clare pisze bardzo przyjemnie – jej styl ma w sobie odrobinę artystyczności, ale jest też bardzo lekki, na tle fantastyki młodzieżowej wyróżnia się szczegółowością, klimatycznymi opisami oraz dawaniem miejsca wielu postaciom, dzięki czemu nawet jeśli komuś nie przypadną do gustu przygody Emmy, to na pewno znajdzie coś sobie na drugim planie. Clare jest też mistrzynią wplatania różnych przemyśleń i aforyzmów, które brzmią po prostu ładnie. Bardzo lubię też jej nawiązania do kultury i mitologii. Pojawienie się Gwyna app Nudda w tym tomie było świetnym pomysłem.

Niestety, nie wiem, czy przez rok tak się zestarzałam, czy to naprawdę najsłabsza książka Clare, ale były też momenty, gdy ,,Władca cieni” mnie męczył. Uderzyła mnie wtórność – w każdej serii ze świata Nocnych Łowców główna para dowiaduje się, że ich miłość jest z jakiegoś powodu zakazana i zmagają się z tym, ale coś ich do siebie ciągnie. Chociaż Clare pięknie pisze o relacji Emmy i Juliana i moje serce chciałoby im kibicować, to rozum podpowiadał, że ta dwójka ma okropne problemy z komunikacją i ta książka byłaby o połowę krótsza, gdyby po prostu szczerze porozmawiali. O wiele bardziej podobała mi się relacja Marka i Cristiny, która jest bardzo intensywna i wnosi powiew świeżości, ale ostatecznie nie podpasował mi kierunek, w jakim ona poszła i jeśli to się skończy tak, jak podejrzewam, to nie wiem, czy jest to dobry temat dla fantastyki młodzieżowej… Kierana nie lubię i uważam, że jego usprawiedliwienie było na siłę, nie umiem mu kibicować. Brakowało mi też poczucia zagrożenia niezwiązanego z romansami, które były tak ważne w Darach Anioła i Diabelskich Maszynach.

Oczywiście, nadal ta książka mi się podoba i dobrze mi się ją czytało, ale najgorzej z całego dorobku Clare (z którym się zapoznałam). Ale do ,,Królowej mroku i powietrza” mam duże oczekiwania, bo wiem, że ta pisarka umie w mocne, zapadające w pamięć zakończenia.

,, Wszystko przemija. Szczęście. Ból po stracie. Wszystko.
Wszystko poza miłością.”

Emma i Julian dowiadują się, że ich miłość parabatai może doprowadzić do zagłady ich oraz ich bliskich. Dlatego Emma za wszelką cenę chce zerwać ich więź i dlatego udaje związek z Markiem, bratem Juliana. Sytuację komplikuje fakt, że Mark nie zapomniał o swoim byłym chłopaku Kieranie oraz jest obiektem westchnień Cristiny, przyjaciółki Emmy. Z czasem okazuje się, że jest...

Ogólnie spoko lubię ten świat i tych bohaterów, ale akurat ta seria wydaje mi się na siłę przedłużana. Trochę mało ciekawych rzeczy się w niej dzieje i nie czuć nie wiadomo jak mocnej chemii między bohaterami.

Ogólnie spoko lubię ten świat i tych bohaterów, ale akurat ta seria wydaje mi się na siłę przedłużana. Trochę mało ciekawych rzeczy się w niej dzieje i nie czuć nie wiadomo jak mocnej chemii między bohaterami.

Uwielbiam książki o Nocnych Łowcach. Ta trylogia jest jedna z lepszych. Ten tom - drugi, jest bardzo ciekawy i pełen interesujących wątków, które zostały przedstawione w pierwszym tomie. Każdy wątek jest idealnie opisany i pokazany z jak najciekawszej strony tak, że czytelnik nie może wybrać swojego ulubionego. Książka jest bardzo ciekawa co ułatwia czytelnikowi przeniesienia się do świata książki. Bardzo polecam.

Uwielbiam książki o Nocnych Łowcach. Ta trylogia jest jedna z lepszych. Ten tom - drugi, jest bardzo ciekawy i pełen interesujących wątków, które zostały przedstawione w pierwszym tomie. Każdy wątek jest idealnie opisany i pokazany z jak najciekawszej strony tak, że czytelnik nie może wybrać swojego ulubionego. Książka jest bardzo ciekawa co ułatwia czytelnikowi...

Jeszcze lepsza i bardziej wciągająca niż tom 1 cyklu. Więź parabatai czasami staje się przekleństwem, więc Julian i Emma starają się uniknąć grożącego im szaleństwa spowodowanego zakazaną miłością. Jednocześnie muszą chronić swoich bliskich przed zagrożeniem ze strony Ciemnego Dworu Faerie.
Wielowątkowa fabuła o dynamicznej akcji wessała mnie i nie pozwoliła oderwać się od czytania.

Jeszcze lepsza i bardziej wciągająca niż tom 1 cyklu. Więź parabatai czasami staje się przekleństwem, więc Julian i Emma starają się uniknąć grożącego im szaleństwa spowodowanego zakazaną miłością. Jednocześnie muszą chronić swoich bliskich przed zagrożeniem ze strony Ciemnego Dworu Faerie.
Wielowątkowa fabuła o dynamicznej akcji wessała mnie i nie pozwoliła oderwać się od...

Nie mogło być lepiej. Moim zdaniem świetna książka

Nie mogło być lepiej. Moim zdaniem świetna książka

Drugi tom serii Mroczne Intrygi przynosi nowe kłopoty w życiu Emmy i Juliana. Ich problemy zarówno prywatne, jak i te ze świata Nocnych Łowców mocno się na Nich odbijają. Emma świadoma ciążącej klątwy, chce wszystkiemu zapobiec, jednak nie jest to takie proste. Głównych bohaterów czeka wyprawa do świata Faerie, co oczywiście niesie ze sobą wiele kłopotów, które nie opuszczą ich nawet w Instytucie.

Oprócz związku Emmy z Markiem, pojawia się wiele dodatkowych wątków. Historia Kierana, Kita, czy Christiny ukazuje różnorodność świata Nocnych Łowców i Podziemnych. Główni bohaterowie momentami męczą, prostym rozwiązaniem byłaby po prostu szczera rozmowa i znalezienie rozwiązania. Jednak zrozumiały jest zabieg autorki, by wczuć się w tę relację i po prostu wydłużyć ten wątek do trzeciego tomu. Momentami o wiele bardziej wydają się być pozostali bohaterowie. W całym tomie bardziej pociągały mnie tajemnice związane z przeszłością Marka w Dziki Gonie, ich nauczycielki Diany, czy też przeszłości Cristiny.

Postacie są solidnie zbudowane, każdy z bohaterów ma przypisaną do siebie historie, co wzbudza zainteresowanie czytelnika daną sylwetką.
Mam pozytywne wrażenie, że nieważne jak długa jest książka Cassandry Clare, nie mogę się od Niej oderwać. Pomimo ponad ośmiuset stron akcja idzie płynnie, cały czas się coś dzieje, następuje wiele zwrotów akcji. Dodatkową gratką dla fanów serii o Nocnych Łowcach jest fakt pojawienia się postaci z poprzednich serii. Dzięki temu można się dowiedzieć co się dzieje u tych charakterystycznych i kochanych przez wielu postaci - Clary, Jace’a, Aleca, Magnusa.
Uważam, jest to jak najbardziej godna uwagi pozycja, nie odstaje od pierwszej części. Można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest odrobinę lepsza.

Drugi tom serii Mroczne Intrygi przynosi nowe kłopoty w życiu Emmy i Juliana. Ich problemy zarówno prywatne, jak i te ze świata Nocnych Łowców mocno się na Nich odbijają. Emma świadoma ciążącej klątwy, chce wszystkiemu zapobiec, jednak nie jest to takie proste. Głównych bohaterów czeka wyprawa do świata Faerie, co oczywiście niesie ze sobą wiele kłopotów, które nie opuszczą...

Książka naprawdę mi się podobała tak jak wszystkie książki C. Clare ❤

Książka naprawdę mi się podobała tak jak wszystkie książki C. Clare ❤

W tej częściej mamy dalsze losy Nocnych Łowców. Jest w tej książce trochę więcej akcji, kilku nowych ciekawych bohaterów które mają ciekawą przeszłość, pojawia nam się nowa relacja między głównymi bohaterami chodź jest ona strasznie denerwująca i jak to zwykle bywa to dziewczyna musi być tą co nie myśli .. -.- Niestety znowu długie opisówki, po jakimś czasie czytelnik się gubi w tym co przeczytał i po jakimś czasie już się nie ma ochoty tego czytać...

W tej częściej mamy dalsze losy Nocnych Łowców. Jest w tej książce trochę więcej akcji, kilku nowych ciekawych bohaterów które mają ciekawą przeszłość, pojawia nam się nowa relacja między głównymi bohaterami chodź jest ona strasznie denerwująca i jak to zwykle bywa to dziewczyna musi być tą co nie myśli .. -.- Niestety znowu długie opisówki, po jakimś czasie czytelnik się...

Wiele czasu minęło od przeczytania pierwszego tomu serii co powodowało u mnie wiele obaw. Czy dalej bede tak kochać ten świat jak kiedyś? Czy się nie zawiodę?
Nic z tych rzeczy. Mimo lat które upłynęły cieszyłam się ta książka dokładnie tak jak poprzednim tomem kilka lat temu. Historia jest ciekawa, rozbudowana i bardziej inkluzywna niż ją zapamiętałam. Czytanie sprawiło mi wiele radości a 850 stron pochłonęłam bardzo szybko. Główne postaci są barwne łatwo się do nich przywiązać. Zaskoczyło mnie to jak bardzo polubiłam wątek młodszych bohaterów. Zakończenie ogromnie mnie zaskoczyło i nie mogę doczekać się przeczytania kolejnej części serii. Autorka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła a towarzyszy mi już od lat.

Wiele czasu minęło od przeczytania pierwszego tomu serii co powodowało u mnie wiele obaw. Czy dalej bede tak kochać ten świat jak kiedyś? Czy się nie zawiodę?
Nic z tych rzeczy. Mimo lat które upłynęły cieszyłam się ta książka dokładnie tak jak poprzednim tomem kilka lat temu. Historia jest ciekawa, rozbudowana i bardziej inkluzywna niż ją zapamiętałam. Czytanie sprawiło...