rozwińzwiń

Tarantula, Klops i Herkules

Okładka książki Tarantula, Klops i Herkules Joanna Olech
Okładka książki Tarantula, Klops i Herkules
Joanna Olech Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Klub Łowców Przygód literatura młodzieżowa
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Klub Łowców Przygód
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2018-04-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-09
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376725697
Tagi:
zagadka detektywi pies przyjaciele młodzież
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
114 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
946
766

Na półkach: ,

Muszę przyznać, ze sama historia, czyli zagadka kryminalna, jest bardzo, bardzo interesująca. Dużo się dzieje, zwroty akcji bardzo przyjemnie zahaczają o historię i historię sztuki. Audiobook (słuchałam) jest świetnie czytany.
Niestety autorka przedobrzyła budując postacie głównych bohaterów czyli nastolatków. Zrobiła z nich koszmarnych cyborgów.

Czy naprawdę bohaterami lekkich, wakacyjnych historii muszą być koniecznie genialne dzieci? Czy takie zwykłe dzieci, bez wyjątkowych talentów, pamięci absolutnej, znajomości sztuki walk czy geniuszu komputerowego już nie istnieją? Nikt by nie chciał o nich czytać?
Karol Klops ma 12 lat i ma talent komputerowy powyżej jakichkolwiek norm - to nie jest po prostu obyty w programowaniu dzieciak, ale cyborg - zakończenie jakie autorka jeszcze dokleiła pokazujące geniusz Karola , naprawdę zupełnie niepotrzebne, budzi zażenowanie.

Natalia, tytułowa Tarantula, nie tylko świetnie programuje, jest super inteligentna, opanowana , to jeszcze potrafi gotować , i chyba sprząta cały wielki dom wuja na błysk codziennie, w międzyczasie, bo wuj całymi dniami siedzi w pracy, a nikogo innego tam już nie ma. Do tego doskonale gra na fortepianie, ćwiczy jogę, świetnie się uczy. No i ma jeszcze inne super talenty , nie będę wszystkich wyjawiać.
Dziewczyna cyborg.
Natalia nie ma przyjaciół ,ani nawet znajomych ale z cyborgiem Karolkiem od razu się dogadują - oboje są z Warszawy, jak podkreśla autorka. Oboje mieszkają u krewnych., oboje wychowują się bez ojców. I w sumie tez bez matek, zajętych innymi sprawami.

Nastolatki z Witkowic nie są takimi super cyborgami, jak nastolatki z Warszawy, ale Bella (tez wychowuje się bez ojca) okazuje się genialna -przy bliższym poznaniu. To znaczy gdy zaprzyjaźnia się z tytułowymi cyborgami - to tez sama okazuje się cyborgiem.
A potem dołącza do nich jeszcze jeden nastolatek (tez wychowuje się bez ojca) i tez się okazuje w sumie genialny.

Te cyborgi wszystko odgadują, wszystko wygrywają - i to jest takie smutne jednak.
Bo kiedyś , np. w Wakacjach z Duchami, to do ciotki przyjechali (z Warszawy) normalni chłopcy, a nie cyborgi. I czytając o ich przygodach można było wierzyć, ze przygoda czeka na każdego -wystarczy wyjść z domu.
A teraz w porównaniu do genialnych dzieciaków z tej historii - to chyba lepiej zostać w domu z komputerem.

Pies jest bardzo zabawnie opisany, ale absolutnie nikt go nie pilnuje, no bo to tez jest taki pies cyborg. Sam o siebie zadba, nie da się przejechać, chociaż przebiega przed samochodami, zawsze się jakoś uratuje. I to też jest takie przygnębiające - bo wielu ludzi wierzy w fantazje o psach cyborgach -wiec ich nie pilnują, pozwalają im luzem biegać pomiędzy samochodami. A już miałam nadzieję, że autorka pisząc o psie w książce dla dzieci - pokaże jak należy zajmować się odpowiedzialnie psem. Niestety -autorka pokazuje raczej jak genialnie dzieci nieodpowiedzialnie zajmują się psem -ale daje taki komentarz do tego , jakby to były prawidłowe zachowania.

Gdyby z książki wykreslić te fragmenty z nastolatkami -to to byłaby naprawdę ciekawa historia.

Muszę przyznać, ze sama historia, czyli zagadka kryminalna, jest bardzo, bardzo interesująca. Dużo się dzieje, zwroty akcji bardzo przyjemnie zahaczają o historię i historię sztuki. Audiobook (słuchałam) jest świetnie czytany.
Niestety autorka przedobrzyła budując postacie głównych bohaterów czyli nastolatków. Zrobiła z nich koszmarnych cyborgów.

Czy naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
199

Na półkach:

Naprawdę bardzo dobrze napisana, niezwykle Bahdajowska w duchu i wykonaniu (to dużej klasy komplement) przygodowo-detektywistyczna powieść młodzieżowa. Sprawny, współczesny język młodych ludzi udowadnia, że autorka ma ucho do tego, jak mówi współczesne młode pokolenie. Czytane z synem i obu nam się podobało. Historia, zagadka, prowadzenie równolegle kilku postaci - wszystko na naprawdę wysokim, angażującym czytelnika w fabułę, poziomie. Mały zgrzyt jedynie pod koniec, gdy autorka ulega pokusie dydaktycznego smrodku i pisze niejako dodatkowe zakończenie po tym jak sprawa już jest wyjaśniona w stylu "nie dość, że młodzi i zdrowi to jeszcze piękni i bogaci". To ten przypadek, gdy lepsze jest wrogiem dobrego. Zauważyłem, że jest to częsty przypadek sporej grupy polskich autorów piszących dla młodzieży (vide np. Rafał Kosik i pierwszy tom Felix, Net i Nika). Atrakcje trzeba mnożyć ad absurdum). U Joanny Olech na szczęście tak nie jest (poza opisanym przypadkiem finału),dlatego polecam lekturę tej pozucji.

Naprawdę bardzo dobrze napisana, niezwykle Bahdajowska w duchu i wykonaniu (to dużej klasy komplement) przygodowo-detektywistyczna powieść młodzieżowa. Sprawny, współczesny język młodych ludzi udowadnia, że autorka ma ucho do tego, jak mówi współczesne młode pokolenie. Czytane z synem i obu nam się podobało. Historia, zagadka, prowadzenie równolegle kilku postaci - wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
459

Na półkach: , , , , , ,

WCIĄGAJĄCA PRZYGODA DETEKTYWISTYCZNA TRZYMAJĄCA W NAPIĘCIU...🕵🏻‍♂️🕵🏻‍♀️🎧📖👏🏻👏🏻😂🐕 POLECAM SZCZEGÓLNIE W INTERPRETACJI JANUSZA ZADURY...😂😂👏🏻🕵🏻‍♀️🕵🏻‍♂️🎧📖

WCIĄGAJĄCA PRZYGODA DETEKTYWISTYCZNA TRZYMAJĄCA W NAPIĘCIU...🕵🏻‍♂️🕵🏻‍♀️🎧📖👏🏻👏🏻😂🐕 POLECAM SZCZEGÓLNIE W INTERPRETACJI JANUSZA ZADURY...😂😂👏🏻🕵🏻‍♀️🕵🏻‍♂️🎧📖

Pokaż mimo to

avatar
926
632

Na półkach: ,

'Tarantula, Klops i Herkules' to mała dawka historii, tajemnice z przeszłości, wakacyjne śledztwo, prowadzone przez paczkę przyjaciół... i psa. W książce nie brakuje akcji, napięcia, humoru (chociaż nie ma go tyle co w Miziołkach),żywych, barwnych bohaterów, wątku kryminalnego i zaskakującego zakończenia. Polecam, w szczególności małym detektywom! Na uznanie zasługuje również wydanie książki- piękna okładka, twarda oprawa, kolorowe, małe detale na stronach i każdy rozdział rozpoczynający się od ładnej ilustracji :)

https://www.maobmaze.pl/2018/10/tarantula-klops-i-herkules.html

'Tarantula, Klops i Herkules' to mała dawka historii, tajemnice z przeszłości, wakacyjne śledztwo, prowadzone przez paczkę przyjaciół... i psa. W książce nie brakuje akcji, napięcia, humoru (chociaż nie ma go tyle co w Miziołkach),żywych, barwnych bohaterów, wątku kryminalnego i zaskakującego zakończenia. Polecam, w szczególności małym detektywom! Na uznanie zasługuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
1307

Na półkach: , , , ,

11 kwietnia nakładem wydawnictwa Literatura do księgarń trafi nowe wydanie znanej i lubianej powieści Joanny Olech "Tarantula, Klops i Herkules". Mam przyjemność patronować medialnie temu tytułowi ^_^ Na moim blogu zaś znajdziecie kilka słów na temat samej powieści. Zapraszam :)
http://magicznyswiatksiazki.pl/tarantula-klops-i-herkules-joanna-olech/

11 kwietnia nakładem wydawnictwa Literatura do księgarń trafi nowe wydanie znanej i lubianej powieści Joanny Olech "Tarantula, Klops i Herkules". Mam przyjemność patronować medialnie temu tytułowi ^_^ Na moim blogu zaś znajdziecie kilka słów na temat samej powieści. Zapraszam :)
http://magicznyswiatksiazki.pl/tarantula-klops-i-herkules-joanna-olech/

Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Liczne wojny, przesiedlenia, bieda, handel między ludźmi sprzyjały zmianom właścicieli mniej i bardziej świadomych posiadanych skarbów. Wiele z nich do dziś uznaje się za zaginione, w istnienie innych wątpi się.. Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o poszukiwaniu tych niezwykłych, cennych rzeczy. Na parę miesięcy miejsca, w których można je znaleźć cieszą się napływem turystów, amatorów poszukiwaczy, którzy są gotowi przekopać cmentarze oraz parki. Policja ma wtedy niełatwą pracę. Prowadzenie śledztwa w takich warunkach nie jest sprawą łatwą.

Tak jest i w przypadku Witkowic przeżywających prawdziwy szturm. Sporadycznie odwiedzana stadnina z pensjonatem szybko pęka w szwach. Wracają tu ludzie, którzy dawno opuścili miasto, odwiedzają je osoby nieznane, a wszystko zaczyna się od wypadku drogiego samochodu na niemieckiej drodze. Pędzący z nadmierną prędkością kierowca ginie w wypadku, a w jego samochodzie policja znajduje coś, co zmusza do rozpoczęcia długiego i pełnego zaskakujących zwrotów akcji śledztwa prowadzącego do Witkowic.

Bohaterami opowieści są nastolatkowie. Nudne wakacje na wsi to niezbyt ponętna perspektywa. Karol Klops trafia tu, ponieważ jego mama wyjeżdża na stypendium naukowe. Jego kuzynka Bella nie jest zachwycona dziwnym towarzystwem ekscentrycznego chłopaka, który – ku jej zaskoczeniu – szybko poznaje Tulę, miejscową miłośniczkę gotyku i bardzo ekscentryczną dziewczynę unikającą kontaktu z miejscowymi. Wydalona z warszawskiego gimnazjum wysoka nastolatka stała się miejscowym dziwolągiem, obiektem plotek i domysłów. Tropienie skarbu, rozwiązywanie zagadki sprawia, że szybko bohaterowie nawiązują ze sobą wspólny język. Do Klopsa i Tarantuli szybko dołącza Bella oraz Mietek. Wspólna sprawa połączyła całkowicie odmienne osobowości.

Po lewej – z kundelkiem na kolanach – siedzi Karol. Rude chuchro. Dobrze wychowany i mówiący komiczną, starannie przesadną polszczyzną, ale ewidentnie dziwak i ofiara losu. Właśnie wygłasza wykład na temat krajobrazu polodowcowego. Nikt go nie słucha. Tylko pies patrzy na niego z uwielbieniem.

Pośrodku – witkowicka Paris Hilton, dziewczyna zdrowa jak rzepa, panna Majewska, w jakiś różowych ciuszkach, które – z racji rozmiaru – mogły uchodzić za niemowlęce, gdyby nie duża ilość sztucznych brylancików.

Obok – pryszczaty Mietek Drzazga. Jak zawsze struga twardziele, ale zdradzają go purpurowe uszy. W ciasnym samochodzie, przyparty do krągłego uda Belli, czuje się nieswojo. Wbił wzrok w okno i milczy. Najwyraźniej liczy minuty do celu wycieczki.

I wreszcie siostrzenica – Tula. Jak zwykle w czerni od stóp do głów. Raz po raz energicznym dmuchnięciem odsuwa grzywkę w czoła. Do niedawna małomówna – prawdziwy odludek, ale od początku wakacji jakby nowy duch w nią wstąpił. Częściej opuszcza swój „piekarnik”, a nawet grywa na fortepianie jakieś skoczne jazzowe kawałki.

Na bladej twarzy siostrzenicy pojawiły się piegi, a nos łuszczy się od różowej opalenizny.

Hmmm… Wydawałoby się – każde z innej bajki. A przecież od tygodnia są niemal nierozłączni. – Tak wuj Marian dumał w czasie jazdy.

Ta zgrana czwórka bardzo aktywnie spędzi wspólne wakacje, odkryje wiele pozytywnych cech towarzyszy śledztwa.. W ich występkach nie zabraknie włamań do komputerów i sieci, odważnych akcji, sporej dawki wiedzy, troszkę historii oraz trzymających w napięciu fabuły.

Pozornie prosta historia wiedzie czytelnika do zaskakującego zakończenia. Dużym plusem jest prosty, żywy język i szybka akcja okraszona sporą dawką informacji o dziełach sztuki. Nieliczne szkice wzbogacają lekturę. Po raz kolejny Joanna Olech zapewniła nam sporą dawkę świetnej zabawy.

Lekturę polecam uczniom gimnazjum oraz liceum. Można ją również czytać z młodszymi dziećmi. Myślę, że jest to interesująca propozycja nie tylko na wakacje.

Liczne wojny, przesiedlenia, bieda, handel między ludźmi sprzyjały zmianom właścicieli mniej i bardziej świadomych posiadanych skarbów. Wiele z nich do dziś uznaje się za zaginione, w istnienie innych wątpi się.. Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje o poszukiwaniu tych niezwykłych, cennych rzeczy. Na parę miesięcy miejsca, w których można je znaleźć cieszą się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2982
491

Na półkach: ,

Powieść z wątkiem kryminalnym dla nastolatków, ale znam osoby dorosłe, które czytały ją z przyjemnością. Bardzo przypominała mi "w smaku" ukochane w dzieciństwie (czy wczesnej młodości ;D) powieści z podobnymi wątkami, np. książki Adama Bahdaja. Wartka akcja, sympatyczni, bardzo wyraziści bohaterowie, tajemnice z przeszłości i prywatne wakacyjne śledztwo, a do tego naprawdę sporo humoru. Polecam, ta książka to naprawdę miły relaks.

Powieść z wątkiem kryminalnym dla nastolatków, ale znam osoby dorosłe, które czytały ją z przyjemnością. Bardzo przypominała mi "w smaku" ukochane w dzieciństwie (czy wczesnej młodości ;D) powieści z podobnymi wątkami, np. książki Adama Bahdaja. Wartka akcja, sympatyczni, bardzo wyraziści bohaterowie, tajemnice z przeszłości i prywatne wakacyjne śledztwo, a do tego naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
654
255

Na półkach: , ,

Doskonała książka bez cenzury.

Doskonała książka bez cenzury.

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach: ,

bardzo fajna książka polecam!!!!!

bardzo fajna książka polecam!!!!!

Pokaż mimo to

avatar
478
85

Na półkach:

Karol drobny rudy chłopak wyjeżdża na wakacje do cioci, do Witkowic. Tam poznaje pankówę Tulę i Mietka oraz przygarnia mądrego psa Herkulesa. Pewnego dnia na autostradzie do Hamburga zdarza się wypadek w którym ginie rzekomo Romuald Kocień pochodzący z Witkowic. Romuald ma przy sobie część jaja Faberge, które warte jest miliony. Do Witkowic zjeżdżają się tłumy turystów,którzy chcą odnaleźć drogocenne jajo. Tula, Karol, Mietek i Bella, kuzynka Karola, również rozpoczynają śledztwo. W międzyczasie do miasteczka przyjeżdża podejrzana pani ornitolog i małżeństwo Koguttów. Śledztwo przyniesie jednak zupełnie inne rezultaty niż by przypuszczali...

Rewelacyjna książka, pełna emocji i ciekawych wydarzeń. Jak najbardziej polecam :)

Karol drobny rudy chłopak wyjeżdża na wakacje do cioci, do Witkowic. Tam poznaje pankówę Tulę i Mietka oraz przygarnia mądrego psa Herkulesa. Pewnego dnia na autostradzie do Hamburga zdarza się wypadek w którym ginie rzekomo Romuald Kocień pochodzący z Witkowic. Romuald ma przy sobie część jaja Faberge, które warte jest miliony. Do Witkowic zjeżdżają się tłumy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    155
  • Chcę przeczytać
    46
  • Posiadam
    36
  • Ulubione
    5
  • Dla dzieci
    4
  • Audiobooki
    4
  • Audiobook
    3
  • 2018
    3
  • 2013
    3
  • Literatura młodzieżowa
    3

Cytaty

Więcej
Joanna Olech Tarantula, Klops i Herkules Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także