rozwińzwiń

The Ringworld Engineers

Okładka książki The Ringworld Engineers Larry Niven
Okładka książki The Ringworld Engineers
Larry Niven Wydawnictwo: Orbit Cykl: Pierścień (tom 2) fantasy, science fiction
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Pierścień (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Ringworld Engineers
Wydawnictwo:
Orbit
Data wydania:
1984-01-01
Data 1. wydania:
1984-01-01
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
angielski
ISBN:
0708880746
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pyłek w oku boga Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle
Ocena 6,8
Pyłek w oku boga Larry Niven, Jerry ...
Okładka książki Starborn and Godsons Steven Barnes, Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle
Ocena 0,0
Starborn and G... Steven Barnes, Larr...
Okładka książki Multiverse. Exploring Poul Andersons Worlds Karen Anderson, Stephen Baxter, Astrid Anderson Bear, Greg Bear, Gregory Benford, David Brin, Terry Brooks, C.J. Cherryh, Gardner Raymond Dozois, Bob Eggleton, Raymond E. Feist, Eric Flint, Nancy Kress, Larry Niven, Jerry Eugene Pournelle, Robert Silverberg, Harry Turtledove, Tad Williams
Ocena 8,5
Multiverse. Ex... Karen Anderson, Ste...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
817
12

Na półkach: , ,

Z dobrych rzeczy ... nie jest to dluga książka więc można przebrnąć.
Pierwsza część cyklu miała pewien urok ciekawych koncepcji, tutaj zmienia się to w kalejdoskop rzucanych co kilka stron tematów, kolejnych ras wyciąganych z kapelusza i niezniszczalnych pancerzy.

Z dobrych rzeczy ... nie jest to dluga książka więc można przebrnąć.
Pierwsza część cyklu miała pewien urok ciekawych koncepcji, tutaj zmienia się to w kalejdoskop rzucanych co kilka stron tematów, kolejnych ras wyciąganych z kapelusza i niezniszczalnych pancerzy.

Pokaż mimo to

avatar
116
33

Na półkach:

Szanowni Państwo.

Kto czytał ,,Pierścień", temu polecam kontynuację. Osoby nie zaznajomione z pierwszą częścią mogą sobie odpuścić. Z mojego punktu, książka rozwija ciekawe wątki z I tomu, aczkolwiek nie bardzo trzyma w napięciu.

Uważam, że książka zainteresuje przede wszystkim:
- pasjonatów książek fantastycznych i SF
- sympatyków opowieści osadzonych na obcych światach

To nie jest lekkie czytadło, ale też nie jest to książka o względnie wysokim progu dostępności. Rzekłbym, to książka przystępna, lecz niezbyt prosta pod względem struktury fabuły, języka czy złożoności dialogów lub opisów.


Pozdrawiam serdecznie.

PS Niven napisał dwie kontynuacje, a następnie wraz z Edwardem M. Lernerem napisał cztery prequele,po czym stworzył ostatnią kontynuację. Wszystkie powieści z serii Pierścień są powiązane z wieloma innymi książkami osadzonymi w Znanej Przestrzeni. ,,Pierścień" zdobył nagrodę Nebula w 1970 roku, a także nagrodę Hugo i nagrodę Locusa w 1971 roku.

Szanowni Państwo.

Kto czytał ,,Pierścień", temu polecam kontynuację. Osoby nie zaznajomione z pierwszą częścią mogą sobie odpuścić. Z mojego punktu, książka rozwija ciekawe wątki z I tomu, aczkolwiek nie bardzo trzyma w napięciu.

Uważam, że książka zainteresuje przede wszystkim:
- pasjonatów książek fantastycznych i SF
- sympatyków opowieści osadzonych na obcych światach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
679

Na półkach:

Trzyma poziom

Trzyma poziom

Pokaż mimo to

avatar
1027
795

Na półkach: , , , ,

Dwadzieścia lat po wizycie na Pierścieniu, Louis Wo oraz Mówiący-do-Zwierząt ponownie wracają na tę dziwną konstrukcję. Szybko okazuje się, że grozi jej katastrofa, która doprowadzi do śmierci wszystkich żyjących na niej organizmów.

Larry Niven sam przyznał się do tego, że „Pierścień” nie miał mieć kontynuacji. A jednak ją napisał… i to widać. „Budowniczowie pierścienia” to powtórka z rozrywki, która, głównie przez swoją wtórność, wypada gorzej od tomu pierwszego.
Naprawdę, to jest dokładnie ta sama historia. Ekipa, z której dwójka bohaterów to te same postacie, co w tomie pierwszym, wyrusza na Pierścień, aby coś na nim zbadać. Początkowo (ponownie) bohaterowie nie mają ochoty na całą tę wyprawę, ale w końcu po prostu się w nią angażują. A na Pierścieniu, ponownie, nic nie idzie zgodnie z planem. I ponownie, bohaterowie się rozdzielają, Louis wpada na kobietę i tak dalej, i tak dalej. Choć styl Nivena jest cały czas przyjemny, to mam wrażenie, że taka wtórność nikomu nie jest potrzebna.
Kolejna rzecz, którą mocno dostrzegłam w tym tomie to fakt, że… on jest wyraźnie napisany do męskich fanów Nivena. Zresztą, biorąc pod uwagę, że to powieść wydana w 1980 roku to prawdopodobnie wielu fanek Niven nie miał. W każdym razie, w tym tomie z jednej strony dostajemy więcej bohaterek, które coś w głowie mają (w tomie pierwszym występowała głupiutka, ale mająca genetyczne szczęście postać),ale z drugiej strony… one nie mają żadnego celu występowania poza jednym. Mianowicie, w tym tomie Louis wpada na cywilizację, która pieczętuje wszystkie umowy oraz obietnice współżyciem. I Niven eksploruje ten temat, ile wlezie, podsuwając głównemu bohaterowi co rusz nowe przedstawicielki płci pięknej. Tego jest zaś na tyle dużo, że choć autor nie skupia się mocno na opisywaniu detali, to jest to po prostu dość męczące na dłuższą metę.
W przypadku tomu pierwszego miałam wrażenie, że czytam coś fajnego, pełnego pozytywnej energii, świeżego. Tutaj odczuwam zmęczenie materiałem. Niven mógł zrobić ze swoim światem naprawdę wiele, dając czytelnikowi poznać inne jego zakamarki, pokazać ciekawe postacie, eksplorować temat samego pierścienia w kreatywny sposób… Niestety, mam poczucie, że poszedł po najmniejszej linii oporu. I o ile jako rozrywkowa powieść, na rozluźnienie, dla kogoś, kto nie szuka niczego więcej, druga część może się sprawdzić, o tyle ja naprawdę miałam nadzieję na więcej.

Dwadzieścia lat po wizycie na Pierścieniu, Louis Wo oraz Mówiący-do-Zwierząt ponownie wracają na tę dziwną konstrukcję. Szybko okazuje się, że grozi jej katastrofa, która doprowadzi do śmierci wszystkich żyjących na niej organizmów.

Larry Niven sam przyznał się do tego, że „Pierścień” nie miał mieć kontynuacji. A jednak ją napisał… i to widać. „Budowniczowie pierścienia”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
137

Na półkach:

Bardzo lubię oglądać filmy o podboju Kosmosu, o odkrywaniu nowych cywilizacji. Jeśli chodzi o książki o tej tematyce to bywa różnie. Często nie do końca wciąga mnie fabuła. Postanowiłam jednak przeczytać książkę "Budowniczowie Pierścienia w nadziei, że będzie to przypomnienie cudownych książek autorstwa naszego mistrza gatunku twardej fantastyki naukowej, czyli Stanisława Lema.

Główny bohater, Louis Wu jest w swoim pokoju podłączony do prądu. W tym świecie nie ma już takich uzależnień jak narkotyki, alkohol, czy inne używki. Ludzie stają się ekektrogłowymi. Prąd drażni ośrodek przyjemności osoby uzależnionej. Taka osoba często rezygnuje z pracy, może to doprowadzić do zaniedbania, albo nawet śmierci z zagłodzenia. Louise kiedyś mieszkał na Ziemi. Uciekł na planetę Kanion. Na tej planecie mieszkańcami są Kizinowie. U tych stworzeń płeć męska wyglądała, jak tłuste pomarańczowe koty chodzące na tylnych łapach, a z uszów sterczą im chińskie parasolki. Właśnie tak wyglądał Chmeee, jego dawny towarzysz podróży. Dwadzieścia lat temu razem z Mówiacym-do-Zwierząt (Chmeee),pewien lalecznikiem i bardzo dziwną dziewczyną zbadał część ogromną konstrukcję zwaną Pierścieniem. Chmeee wywiózł stamtąd skarb i dzięki temu zyskał duży zaszczyty, został Patriarchą Kzinu.

Wielka przygoda dla Louise zaczyna się odnowa, kiedy lalecznik zwany Najlepiej Ukrytym porywa go z jego mieszka na statek kosmiczny. Tam spotyka Chmeee, który nie poznaję swojego przyjaciela. Odłączony od prądu, Louse jest w fatalnym stanie. Najlepiej Ukryty chce razem z porwanymi członkami załogi lecieć na Pierścień i zdobyć tam wielki skarb, dzięki któremu zyska władzę w swojej frakcji konserwatystów. Podczas podróży dostęp do prądu jest dozowany dla Louis. Rozumie on jednak, że musi się uwolnić od uzależniania. W końcu po jakimś czasie przestaje myśleć o swoim nałogu. Członkowie załogi nie do końca chcą działać według planu lalecznika. W tajemnicy planują bunt. Chcą przejąć kontrolę nad statkiem. Okazuję się po przylocie na miejsce, że Pierścień jest niestabilny. Istoty tam żyjące wkrótce zginą. Louis za wszelką ceną chce odnaleźć Centrum Napraw legendarnych inżynierów, którzy zbudowali ten świat i naprawić usterkę, tak aby nie doszło do katastrofy.

Nasz bohater wraz z Chmeee udają się potem na Pierścień, aby odnaleźć jakieś informacje, gdzie znajduję się Centrum Napraw. Dalszego jednak ciągu tej historii Wam nie zdradzę. Osobiście bardzo mi się podobały niezwykłe istoty, które na swojej drodze spotyka bohater. Jednym ze zwyczajów mieszkańców Pierścienia jest "rishathra"- seks uprawiany z przedstawicielami spoza własnego gatunku". Co nie było takie proste dla naszego bohatera, który często pomagał tubylcom. Każdy sojusz lub rozejm zwykle pieczętowało się tym zwyczajem. Odmowa oznaczała wielką obrazę. Co w odniesieniu do naszych ludzkich zwyczajów jest czystą abstrakcją. Z drugiej strony jakie mogłoby mieć znaczenie w przypadku sojuszy i umów w obecnym naszym świecie?
odsumowując, ta książka jest świetną opowieścią o Kosmosie. Autor przedstawia bardzo ciekawe elementy fantastyki w tej opowieści. Fabuła nie jest opisana językiem bardzo naukowym, choć jest wiele dziwnych nazw, ale przecież to jest pokazana daleka przeszłość. Od pierwszego rozdziału byłam ciekawa jak się potoczą losy głównego bohatera. Cały czas dzieję się coś ciekawego i zaskakującego. Dlatego nawet jeśli nie czytacie książek o tej tematyce to, zachęcam o lektury książek tego autora. Myślę że jest to też fajna lektura dla starszych nastolatków zainteresowanych tematyką Kosmosu. Nie wiemy jak będzie wyglądał nasz świat za jakieś tysiąc lat. Czy podróże w Kosmos będą kiedyś dostępne dla każdego. Może kiedyś właśnie tak będzie? Jest wiele różnych teorii na ten temat. Czasem lubię o tym poczytać i na chwilę znaleźć się w świecie przeszłości.

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2022/05/mama-czyta-budowniczowie-pierscienia.html

Bardzo lubię oglądać filmy o podboju Kosmosu, o odkrywaniu nowych cywilizacji. Jeśli chodzi o książki o tej tematyce to bywa różnie. Często nie do końca wciąga mnie fabuła. Postanowiłam jednak przeczytać książkę "Budowniczowie Pierścienia w nadziei, że będzie to przypomnienie cudownych książek autorstwa naszego mistrza gatunku twardej fantastyki naukowej, czyli Stanisława...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
4

Na półkach:

z przyjemnością się czyta czekam na kolejny tom w legimi......

z przyjemnością się czyta czekam na kolejny tom w legimi......

Pokaż mimo to

avatar
7938
6793

Na półkach: , ,

WŁADCY PIERŚCIENIA: POWRÓT BUDOWNICZYCH

Larry Niven początkowo zamierzał napisać tylko jeden tom „Pierścienia”. Jednakże popularność powieści, prośby fanów o ciąg dalszy i pewne problemy z naukowymi kwestiami, które domagały się rozwinięcia i zakończenia sprawiły, że autor w końcu musiał zabrać się za część drugą. I tak powstali „Budowniczowie pierścienia”, którzy godnie podjęli temat i stanowią kawał bardzo dobrej literatury science fiction.

Po dwudziestu latach od pamiętnych wydarzeń Louis wraca do akcji. Wraz z Mówiącym-Do-Zwierząt powraca na Pierścień, jednak wyprawa po skarby, które mają pomóc odzyskać utracony status szybko zmienia się w coś zupełnie nowego, kiedy okazuje się, że Pierścień nie jest stabilny i czeka go zagłada. By temu zapobiec, trzeba będzie odnaleźć jego budowniczych, ale czy to w ogóle możliwe? Zaczyna się walka z czasem, która może odsłonić przed nami sekrety, o jakich nie mieliśmy pojęcia!

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/03/budowniczowie-pierscienia-larry-niven.html

WŁADCY PIERŚCIENIA: POWRÓT BUDOWNICZYCH

Larry Niven początkowo zamierzał napisać tylko jeden tom „Pierścienia”. Jednakże popularność powieści, prośby fanów o ciąg dalszy i pewne problemy z naukowymi kwestiami, które domagały się rozwinięcia i zakończenia sprawiły, że autor w końcu musiał zabrać się za część drugą. I tak powstali „Budowniczowie pierścienia”, którzy godnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2080
546

Na półkach: , ,

Myślałam, że te średniawe oceny są zmową krytyków, ale jednak nie. Dobry początek, słaby środek i dobry koniec. I problem - wziąść kolejny tom, czy nie? Kurczeee...

Wu jest, że się tak wyrażę, prądomanem. Działa na autopilocie i właściwie zgarnął największą ilość kartek w książce. Nadal gambit boga i seks. Różnica jest taka, że tym razem okazuje się przydatny, dużo podróżuje i wciąż żyje ;)
Mówiący do Zwierząt w końcu ma imię, harem i jest potulnym kotkiem. A na Pierścieniu ma szansę na zapłodnienie samic (tja, seksizm nadal trwa w najlepsze). Podoba mi się postawa Kociaka względem naćpanego Luiwu, tak powinno być.
Nie ma Nessusa, jest Najlepiej Ukryty - i tu się zdziwiłam, bo gościu prawie wcale nie ma charakteru. Siedzi w ciepełku, wszystko za niego robią sondy, no i gdyby nie ostatnie rozdziały, wiele by się nie zmieniło. Tego bohatera po prostu nie ma. Nessus chociaż wykopał komuś serce i stracił głowę, Ukryty co najwyżej stracił moje zainteresowanie.
Powód porwania jest trochę naciągany na zasadzie 'co ja mam napisać, żeby oni tam wrócili?'. No i później jest powód zostania, ale on już jest bardziej racjonalny, a raczej bardziej do mnie przemawia.

Niven znowu rozwinął powieść, by szybciuteńko pozamiatać i ją zakończyć. W Pierścieniu to mu przeszło, bo czytałam go pierwszy raz, ale tu już grożę na to paluszkiem. Do trzeciego tomu zerknę, jeśli nie będę mieć nic ciekawego na podorędziu (o ile skąś ten tom wykopię).

Myślałam, że te średniawe oceny są zmową krytyków, ale jednak nie. Dobry początek, słaby środek i dobry koniec. I problem - wziąść kolejny tom, czy nie? Kurczeee...

Wu jest, że się tak wyrażę, prądomanem. Działa na autopilocie i właściwie zgarnął największą ilość kartek w książce. Nadal gambit boga i seks. Różnica jest taka, że tym razem okazuje się przydatny, dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
65

Na półkach:

Sięgnąłem po tę powieść wiele lat po przeczytaniu "Pierścienia". Powodował mną trochę sentyment, a trochę ciekawość, czy Nivenowi uda się zrobić kontynuację równie dobrą, jak początek cyklu. No i nie udało się. Jest to powieść dobra, może nawet miejscami bardzo dobra - ale sam nie wiem, czy nie zawyżam nieco oceny z sentymentu do autora. Nie podoba mi się trochę potraktowanie naszego dziecka szczęścia z pierwszej części, brakuje też trochę pomysłów na nowe miejsca w pierścieniu. Nie zachęciło do czytania kolejnych części.

Sięgnąłem po tę powieść wiele lat po przeczytaniu "Pierścienia". Powodował mną trochę sentyment, a trochę ciekawość, czy Nivenowi uda się zrobić kontynuację równie dobrą, jak początek cyklu. No i nie udało się. Jest to powieść dobra, może nawet miejscami bardzo dobra - ale sam nie wiem, czy nie zawyżam nieco oceny z sentymentu do autora. Nie podoba mi się trochę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
12

Na półkach:

Dobra kontynuacja poprzedniej części. Uzyskujemy odpowiedzi na wcześniejsze pytania ale jednocześnie pojawiają się nowe.
Znajomy zwrócił mi kiedyś uwagę na to, że choć jest to SF, to tutaj jak i w pierwszej części cyklu ewidentnie mamy coś na kształt drużyny która realizuje misję - takie sztampowe rozwiązanie z fantasy.
Jednak, o dziwo, Nivenowi udaje się to zrobić tak zręcznie, że absolutnie nie razi, co więcej ma to sens i pasuje fabularnie do klimatu.

Dobra kontynuacja poprzedniej części. Uzyskujemy odpowiedzi na wcześniejsze pytania ale jednocześnie pojawiają się nowe.
Znajomy zwrócił mi kiedyś uwagę na to, że choć jest to SF, to tutaj jak i w pierwszej części cyklu ewidentnie mamy coś na kształt drużyny która realizuje misję - takie sztampowe rozwiązanie z fantasy.
Jednak, o dziwo, Nivenowi udaje się to zrobić tak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    287
  • Chcę przeczytać
    182
  • Posiadam
    89
  • Fantastyka
    19
  • Science Fiction
    9
  • 2012
    6
  • Ulubione
    5
  • Larry Niven
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Ebook
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Ringworld Engineers


Podobne książki

Przeczytaj także