rozwińzwiń

Diabli wzięli święty spokój

Okładka książki Diabli wzięli święty spokój Monika B. Janowska
Okładka książki Diabli wzięli święty spokój
Monika B. Janowska Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2021-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-01
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366332508
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1216
119

Na półkach: , ,

Lekka, łatwa i przyjemna. Idealna na wakacje lub zimowe popołudnie z kocykiem. Nie polecam czytać w komunikacji miejskiej - nie raz zaplułam czytnik ze śmiechu.
Zdecydowanie polecam czytanie niż słuchanie....

Lekka, łatwa i przyjemna. Idealna na wakacje lub zimowe popołudnie z kocykiem. Nie polecam czytać w komunikacji miejskiej - nie raz zaplułam czytnik ze śmiechu.
Zdecydowanie polecam czytanie niż słuchanie....

Pokaż mimo to

avatar
947
724

Na półkach: , , , ,

Z Nowym Rokiem często wiążemy nowe nadzieję. Podobnie było z Irminą i Almą, dwoma przyjaciółkami, głównymi bohaterkami powieści "Diabli wzięli święty spokój". Jest to komedia kryminalna Moniki B. Janowskiej. Tytuł ukazał się nakładem wydawnictwa Lucky.
Irmina to wzięta autorka romansów. Wychodząc z domu potyka się na leżącym pod jej drzwiami trupie. Kobieta trafia do legnickiego szpitala, w którym poznaje uroczego lekarza, który potajemnie zaczytuje się w jej powieściach. Jak się okazało trup nie był wcale taki martwy, jak się na początku wydawało. Irmina, jednak postanawia na własną ręką opuścić lecznicę.
Z kolei Alma jest przedszkolanką i rozwódką. Kobieta pod wpływem chwili i nie tylko, postanawia na Facebooku zaprosić setki nie znanych sobie osób. Części z tego czynu nie bardzo pamięta, lecz ma on swoje konsekwencje. Na domiar złego na progu jej mieszkania zjawia się jej były mąż z małym dzieckiem i z prośbą by Alma pomogła mu odnaleźć jego obecną żonę, która nagle zaginęła.
Przyjaciółki, chociaż Alma wbrew sobie, rozpoczynają bardzo nietypowe śledztwo. Jakie będą efekty tego śledztwa oraz jakie konsekwencje spotkają Almę (z jej zaproszeniami) oraz Irminę (z jej ucieczką ze szpitala) dowiecie się z kart powieści. "Diabli wzięli święty spokój" to bardzo udana komedia, którą czytało mi się bardzo dobrze. Powieść tę przeczytałem w ciągu sześciu dni i sześciu posiedzeń, co plasuje ten tytuł na 41 miejscu wśród 243 książek Przeczytanych Na Tronie. Z czystym sumieniem mogę Wam ten tytuł polecić.

https://www.facebook.com/czytamnatronie

Z Nowym Rokiem często wiążemy nowe nadzieję. Podobnie było z Irminą i Almą, dwoma przyjaciółkami, głównymi bohaterkami powieści "Diabli wzięli święty spokój". Jest to komedia kryminalna Moniki B. Janowskiej. Tytuł ukazał się nakładem wydawnictwa Lucky.
Irmina to wzięta autorka romansów. Wychodząc z domu potyka się na leżącym pod jej drzwiami trupie. Kobieta trafia do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
142

Na półkach:

Najlepszym lekarstwem na kłopoty sercowe okazuje się… śledztwo!
Alma, rozwiedziona przedszkolanka, postanawia zmienić swoje życie. Podejmuje pewne radykalne decyzje, w efekcie których wirtualnie poznaje węgierskiego policjanta, a stacjonarnie angażuje się w śledztwo w sprawie zaginięcia nowej żony byłego męża. Tymczasem jej przyjaciółka Irmina – popularna autorka niesamowitych romansów, w sylwestrową noc potyka się o trupa, doznaje kontuzji i w szpitalu poznaje przystojnego bruneta o zniewalającym uśmiechu…

Trzeba przyznać, że obie bohaterki w nowy rok wkraczają niestandardowo i z impetem. O tym, jak potoczy się śledztwo związane z niedającą znaku życia Wioletą, musicie doczytać sami – a będzie i groźnie, i niebezpiecznie, a momentami nawet wesoło… Ale to przecież komedia kryminalna i już sam tytuł wprowadza nas w żartobliwy nastrój.

Powieść udowadnia, że wszyscy tęsknimy za tym samym – miłością, spokojem, towarzystwem bliskich. Ujęła mnie siła przyjaźni Irminy i Almy, ich pogodna umiejętność akceptowania wzajemnych słabości, bezwarunkowe wsparcie w trudnych chwilach.

Polecam powieść – jako skuteczne lekarstwo na poprawę nastroju. Zabawne dialogi, optymistyczne, pełne energii bohaterki zapewnią solidną dawkę dobrego humoru!

Najlepszym lekarstwem na kłopoty sercowe okazuje się… śledztwo!
Alma, rozwiedziona przedszkolanka, postanawia zmienić swoje życie. Podejmuje pewne radykalne decyzje, w efekcie których wirtualnie poznaje węgierskiego policjanta, a stacjonarnie angażuje się w śledztwo w sprawie zaginięcia nowej żony byłego męża. Tymczasem jej przyjaciółka Irmina – popularna autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: , ,

Wiele potrafię wybaczyć. Wiele potrafię znieść. W sensie czytelniczym. Zwłaszcza gdy słucham audiobooka a ręce mam zajęte lub brudne. Lecz tym razem nie dałam rady. Rozwlekłe wprowadzenie. Nudni bohaterowie. Instrukcja jak umieszczać posty na FB. No naprawdę?! I żeby nie robić tego pod wpływem, bo messenger będzie pełen głupich wiadomości. O, matko! A potem informacje o tym, co można w internecie znaleźć. I tu się poddałam. Ani to kryminał – nieboszczyk ożywa. Ani komedia – żarty tak śmieszne, jak taniec na golasa w pokrzywach. A i sposób czytania tego czytadła przez lektorkę nie poprawia jakości lektury. Dałam sobie spokój i wróciłam do przygód Cormorana Strike’a.

Wiele potrafię wybaczyć. Wiele potrafię znieść. W sensie czytelniczym. Zwłaszcza gdy słucham audiobooka a ręce mam zajęte lub brudne. Lecz tym razem nie dałam rady. Rozwlekłe wprowadzenie. Nudni bohaterowie. Instrukcja jak umieszczać posty na FB. No naprawdę?! I żeby nie robić tego pod wpływem, bo messenger będzie pełen głupich wiadomości. O, matko! A potem informacje o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
106

Na półkach:

Irmina jest poczytną pisarką romansów, natomiast jej przyjaciółka Alma, została porzucona dla młodszej, a ukojenie znajduje w opiece nad przedszkolakami. Ich przygoda zaczyna się w sylwestra. Irmina przez niespodziankę na wycieraczce ląduje w szpitalu. Tam poznaje przystojnego lekarza, który jest skrytym fanem jej powieści. Alma postanawia odrobinę zaszaleć i pod wpływem alkoholu zaprasza do znajomych na FB setki osób z różnych zakątków świata. Ma to swoje konsekwencje w postaci romansu online. Jednak cała zabawa rozkręca się w pełni, gdy na progu Almy staje jej były mąż z małą córeczką na ręku.
„Diabli wzięli święty spokój” to powieść przezabawna, pełna szalonych zwrotów akcji, niespodzianek i świetnych dialogów. Relacja Irminy i Almy jest odwzorowaniem prawdziwej przyjaźni. Kobiety akceptują siebie nawzajem, niejedno potrafią sobie wybaczyć i zawsze mogą na siebie liczyć, choć czasem pomoc tej drugiej może wprowadzić jeszcze więcej nieporozumień i śmiechu. Przy tym obie są niezwykle oryginalne. Posiadają silne cechy charakterystyczne, które zapadają w pamięć i nadają im wyrazistości, którą szczególnie cenię. Zresztą nie tylko nasze główne bohaterki są barwnymi postaciami. Niemal każda osoba wspomniana w książce zwraca na siebie uwagę. To prawdziwa skarbnica osobliwości, ale bardzo pozytywnych w odbiorze.
Wątek kryminalny jest wyraźnie obecny, bo kobiety do spółki z ciotką Zofią, prowadzą dochodzenie. Próbują rozwikłać zagadkę zaginięcia żony byłego męża Almy. Po drodze sieją niezłe zamieszanie i z pewnością nie można się z nimi nudzić. Rozwiązanie zagadki nie jest proste. Na czytelnika czeka wiele niespodzianek. Mimo to całość określiłabym przede wszystkim jako komedię, bo książka rozbawiła mnie do łez i zapewniła odprężenie, którego tak bardzo potrzebowałam. Zagadka do rozwikłania była dla mnie miłym dodatkiem i urozmaiceniem opowieści.
„Diabli wzięli święty spokój” polecam każdemu, kto ceni indywidualnych bohaterów, do których z łatwością można się przywiązać. Oryginalna jest również cała historia, za to humor zawarty w powieści wydaje mi się dosyć uniwersalny, dlatego wierzę, że przypadnie go gustu zdecydowanej większości czytelników. Ja po lekturze zamierzam jeszcze nie raz sięgnąć po powieści Moniki B. Janowskiej. Zrobię to z pewnością, że świetnie spędzę czas z jej tekstem i zapewne przy okazji nieźle się uśmieję. Niemniej cieszę się, że zaczęłam przygodę z jej książkami właśnie od „Diabli wzięli święty spokój”. Polecam z całego serca także Wam. Bawcie się dobrze!

Irmina jest poczytną pisarką romansów, natomiast jej przyjaciółka Alma, została porzucona dla młodszej, a ukojenie znajduje w opiece nad przedszkolakami. Ich przygoda zaczyna się w sylwestra. Irmina przez niespodziankę na wycieraczce ląduje w szpitalu. Tam poznaje przystojnego lekarza, który jest skrytym fanem jej powieści. Alma postanawia odrobinę zaszaleć i pod wpływem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1285
795

Na półkach: , ,

Irminę pisarkę poznajemy na początku jako taką ciągle zamyśloną, a Alma w szale bąbelków sylwestrowych zaprasza nieznajomych do grona na pewnym portalu. Wydarzenia szybciutko nabierają tempa tu miłość tam zaginięcie - ciągle coś ot taka fajna opowieść.

Irminę pisarkę poznajemy na początku jako taką ciągle zamyśloną, a Alma w szale bąbelków sylwestrowych zaprasza nieznajomych do grona na pewnym portalu. Wydarzenia szybciutko nabierają tempa tu miłość tam zaginięcie - ciągle coś ot taka fajna opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
854
694

Na półkach: , ,

Zawsze myślałam, że kijowe przygody spotykają tylko mnie; okazuje się, że jednak nie mam monopolu na dziwne wypadki, towarzyszą one wszystkim nam i nie, nie cieszę się z powodu gaf innych, tylko z tego, że nie jestem sama – obciachowa. Zatem w grupie siła
Miało być spokojnie, dwie panie, wiek +, ale bez przesady, introwertyczki z bagażem, zakochane w swoim życiu, błogości i stabilności. Co zatem poszło nie tak? Szampan i lot po schodach; wielu z nas pokonało te paskudztwa zbyt szybko. Zaowocowało to nowymi znajomościami, miłościami, wigorem z komedii… a i jest zaginiona żona. Akurat to najsłabsze ogniwo, ale już śledztwo, jak i dlaczego, jest zabawne.
Nasze panie, o cudownych imionach (och i ach) zakończyły bytowanie w stagnacji własnych potrzeb, zostały wręcz zmuszone do opuszczenia strefy komfortu własnego nic nie muszę i dały popis dobrego humoru, odlotowych pomysłów i dystansu do siebie. A ja bawiłam się przez całą powieść.
Sytuacje nie są wymuszone, opisy barwne, prawdopodobne, plastyczne. Tego się nie czyta, po książce się płynie, ale raczej nie oczekujcie cichego, leniwego portu. Obyczajowa komedia w dobrym stylu, napisana ze smakiem, życiowa, ciekawie skonstruowana w incydenciki następujące po sobie, a czasem lawinowo spadające na bohaterki, które same je wywołują.

Empikgo #audiobook #ebook #reklama

Zawsze myślałam, że kijowe przygody spotykają tylko mnie; okazuje się, że jednak nie mam monopolu na dziwne wypadki, towarzyszą one wszystkim nam i nie, nie cieszę się z powodu gaf innych, tylko z tego, że nie jestem sama – obciachowa. Zatem w grupie siła
Miało być spokojnie, dwie panie, wiek +, ale bez przesady, introwertyczki z bagażem, zakochane w swoim życiu, błogości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
453
314

Na półkach: , ,

Dużo bohaterów,czasem się gubiłam w perspektywach Irminy i Almy, nie do końca też się wczułam w klimat książki. Trochę komedii,trochę takiej detektywistycznej zagadkowości i humoru,ale jakoś mnie to nie kupiło. Plus taki,że czytało się w miarę lekko. Czasem może za dużo akcji,nigdy nie mogło być spokojnie,tu były mąż,tu inny pijaczyna czy bezdomny lub SOR. Początek brzmi nawet dobrze,gdy z tupetem ruszamy z wątkiem,spacer, trup,pogotowie, szpital, ciotka, Facebook a wszystko w sylwestrową noc,potem to już trochę męczyło. Wydaje mi się też ,że bardzo spłycono męskich bohaterów, wszędzie dominowały panie,nawet na drugim planie,a przez to te relacje miłosne były takie...nijakie?

Dużo bohaterów,czasem się gubiłam w perspektywach Irminy i Almy, nie do końca też się wczułam w klimat książki. Trochę komedii,trochę takiej detektywistycznej zagadkowości i humoru,ale jakoś mnie to nie kupiło. Plus taki,że czytało się w miarę lekko. Czasem może za dużo akcji,nigdy nie mogło być spokojnie,tu były mąż,tu inny pijaczyna czy bezdomny lub SOR. Początek brzmi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
95

Na półkach:

Fajny ,lekki kryminał z humorem. Szybko się czyta, zabawne zwroty akcji, jedyne co mnie rozczarowało to rozwiązanie zagadki, wokół której toczyła się cała akcja . Trochę słabe zakończenie, mimo wszystko świetnie się bawiłam podczas czytania książki.

Fajny ,lekki kryminał z humorem. Szybko się czyta, zabawne zwroty akcji, jedyne co mnie rozczarowało to rozwiązanie zagadki, wokół której toczyła się cała akcja . Trochę słabe zakończenie, mimo wszystko świetnie się bawiłam podczas czytania książki.

Pokaż mimo to

avatar
811
308

Na półkach:

Spokój.
Rzecz względna.
Jedni uznają, że jest to wyczekiwany stan, a drudzy nazwą go nudą.
A jak to jest z Wami? Lubicie żyć w biegu czy cenicie sobie rutynę?

💙💙💙💙🖤🖤🖤🖤💙💙💙
Alma ma dość poukładanego życia i ogromnej rzeszy fanów nowej małżonki byłego męża. Postanawia dać ponieść się alkoholowej libacji podczas sylwestrowej nocy i zaprosić do znajomych sporą ilość nieznajomych osób, zamieszkujących różne zakątki świata. Nie spodziewa się tego, do czego doprowadzi owe posunięcie...

Irmina, przyjaciółka Almy, jest autorka romansów, które zawładnęły literackim rynkiem powieści. Niestety, przełom nowego roku przyszło jej spędzić na oddziale szpitala. To właśnie tam poznaje przystojnego lekarza, który skrycie zaczytuje się w jej książkach. Chęć zbliżenia się do ulubionej autorki przerywa jej nagłe i oryginalne zniknięcie.

Obu kobietom przyjdzie zmierzyć się ze śledztwem, kiedy były mąż Almy pojawi się w jej drzwiach, prosząc o pomoc.

To właśnie od tego momentu, monotonia dnia powszedniego zostanie odstawiona na boczny tor, a niespodziewane wydarzenia przejmą władzę nad ich życiem, wciskając się w najmniejsze jego zakamarki.

To nie jest zwykły kryminał.
Nie jest to również banalny romans.
Obyczajówka? Również nie.
Zdecydowanie jest to mix różnych kategorii, który swą innowacyjnością wydziera się do umysłów czytelników, pozwalając im wcielić się w rolę prywatnych (domowych) detektywów.

Cała fabuła opiera się na poszukiwaniu zaginionej żony byłego męża Almy. I choć jego postać pojawia się w tekście sporadycznie, to nie można narzekać na nudę. To właśnie ta kobieta sprawiła, że nie raz śmiałam się w głos, czytając ta książkę. Z pewnością nie można się z nią nudzić. Ba! Śmiem twierdzić, że idealnie byśmy się dogadały 😉
Jak widzicie, bohaterowie zostali wykreowani w taki sposób, że bardzo łatwo możemy sobie ich wyobrazić w rzeczywistości. Nie zostali przerysowani, choć wciąż pozostali idealni. Niesamowita pomysłowość odnośnie spędzania randek sprawiła, że do tej pory mam przed oczami czytane sceny.

Natomiast Irmina była jej całkowitym, choć do granic oddanym, przeciwieństwem. Była bardziej opanowana i stateczna, jednak pozostająca pod magiczna energia bijąca od Almy. Obie były niczym jeden organizm, który nie byłby w stanie przetrąca bez drugiej osoby. Na uwagę zasługują również bohaterowie poboczni, którzy wprowadzili kolejne ciekawe watki. Narracja została poprowadzona z punku widzenia dwóch osób, co pozwoliło na dokładniejszą analizę wydarzeń. Podsumowując, jest to książka, która zapewni niesamowitą dawkę dobrego humoru, jak i nasyci głód poszukiwaczy wrażeń. Podda Wasze uczucia próbie, bawiąc się nimi niczym kot włóczka. Jesteście gotowi na niesamowitą przygodę? Dziękuję @luckywydawnictwo za egzemplarz recenzencki.

Spokój.
Rzecz względna.
Jedni uznają, że jest to wyczekiwany stan, a drudzy nazwą go nudą.
A jak to jest z Wami? Lubicie żyć w biegu czy cenicie sobie rutynę?

💙💙💙💙🖤🖤🖤🖤💙💙💙
Alma ma dość poukładanego życia i ogromnej rzeszy fanów nowej małżonki byłego męża. Postanawia dać ponieść się alkoholowej libacji podczas sylwestrowej nocy i zaprosić do znajomych sporą ilość...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    127
  • Chcę przeczytać
    66
  • Posiadam
    12
  • Legimi
    10
  • 2022
    10
  • Teraz czytam
    3
  • 2023
    3
  • 2021
    3
  • Przeczytane w 2023
    3
  • 2024
    2

Cytaty

Więcej
Monika B. Janowska Diabli wzięli święty spokój Zobacz więcej
Monika B. Janowska Diabli wzięli święty spokój Zobacz więcej
Monika B. Janowska Diabli wzięli święty spokój Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także