rozwińzwiń

Niemy prorok

Okładka książki Niemy prorok Joseph Roth
Okładka książki Niemy prorok
Joseph Roth Wydawnictwo: Austeria Seria: Dzieła zebrane [Joseph Roth] literatura piękna
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Dzieła zebrane [Joseph Roth]
Wydawnictwo:
Austeria
Data wydania:
2022-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-03
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378665335
Tłumacz:
Małgorzata Łukasiewicz
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
508
508

Na półkach:

Czy w „Niemym proroku” Joseph Roth opisał Lwa Trockiego? Wiele na to wskazuje. Ta książka jest pokłosiem podróży Rotha po Rosji w 1926 roku i spędzonego w Moskwie Sylwestra. Cofnijmy się więc teraz o te z nakładem 100 lat. Roth pisze o czasach niespokojnych, o dużym rozwarstwieniu społecznym, rodzących się nacjonalizmach, o niezadowoleniu i migracji, co w końcu skutkuje Wielką Wojną.

Bohater, Friedrich Kargan, zdecydowany za wszelką cenę zdobyć awans społeczny i uznanie, w najmniejszym stopniu nie budzi naszej sympatii, „pod spokojną, zawsze czujną uprzejmością, kryje się przebiegła i milkliwa arogancja (…) nienawidził swoich przełożonych, nauczycieli, dobroczyńców i wszelkich autorytetów(…) Szykował się do zemsty na świecie, uważając, że świat traktuje go jako człowieka drugiej klasy.” Nie mogłam oprzeć się chęci przyporządkowywania określonych osób ich realnym odpowiednikom, choć moja wiedza jest zbyt mała, by mogło się to udać. Jedynie Savelli wyjątkowo pasował mi na Stalina, szczególnie że pewne zdanie okazuje się być wręcz prorocze: „Nasz przyjaciel rabował banki, ale równie dobrze mógłby urządzać pogromy.” Nie w tym jednak rzecz, by bawić się w detektywa. Przesłanie jest tu bowiem jasne. To książka ostrzeżenie. Przed rewolucją, pożogą, przemocą i tymi, którzy do niej wzywają. Obnaża ich intencje oraz najważniejsze mechanizmy formowania się rewolucyjnych idei.

Jest też „Niemy prorok” pięknym, a nawet nostalgicznym zapisem minionej epoki, epoki powozów i pięknych sukien w westybulach teatrów, ideałów, które jeszcze pozostawały ideałami. Nostalgia nie stępiła jednak uważności spojrzenia. Roth opisuje więc wiele ciemnych stron, które nie ułatwiały ludziom, szczególnie tym bezbronnym, życia. Kobiety niekoniecznie akceptowały sytuację, w jakiej je zamknięto, zaszufladkowano i wyrzucono klucz. Buntowniczkę poznajemy w osobie Hildy, córki urzędnika ministerialnego, która „Dewocyjny romantyzm matki zmieniła na wersję wojowniczą, w duchu amazonek, domagała się uznania praw obywatelskich i niejako w przelocie, po drodze, sięgnęła po wolną miłość. Panny z dobrych domów wkraczały wtedy w życie z okrzykiem: „Równe prawa dla wszystkich!”, szturmowały wyższe uczelnie, kolej, luksusowe parowce, sale prosektoryjne i laboratoria.”

Młodzi, chcąc zabić nudę, wymyślali niestworzone teorie, byle tylko coś się zmieniło, zadziało: „Ci chcieli uniknąć wojny, tamci ją wywołać, jedni i drudzy byli jednak przekonani, że chodzi o niedużą, wesołą wojenkę.”

Ciekawe swoją drogą, czy zaangażowany w walkę z caratem Friedrich, gdy został aresztowany i zesłany na Syberię, by tam odbyć karę, choć raz pomyślał, jak takie miejsca zesłania będą wyglądały, gdy jego walka szczęśliwie dobiegnie końca. To co możemy zobaczyć w książce, to tylko niewielka cząstka tego, co będzie się tu działo lata później, gdy system gułagów planowo się rozrośnie, rozbudowany rękami więźniów, by móc pomieścić o wielu, wielu więcej wrogów nowego porządku, który tak ukocha równość, że każdego, kto tylko choć odrobinę wychyli się z szeregu, wyśle tam, gdzie diabeł mówi dobranoc, a temperatura minus siedemdziesiąt stopni Celsjusza nikogo nie dziwi. A przeczucia nawiedzały Friedricha niejeden raz: „Rosja nie może stać się republiką burżuazyjną, musi być proletariacka. Niech tylko wybuchnie wojna, a dawna Rosja przestanie istnieć. A wojna wybuchnie, zobaczysz, już niedługo, i skończy się nasza zsyłka.”

Joseph Roth potrafi patrzeć, widzi rzeczy istotne i w pewien sposób symptomatyczne oraz potrafi w kilku zdaniach znakomicie je podsumować. Nie można wszak odmówić racji choćby temu porównaniu reakcji człowieka pojedynczego oraz tego samego osobnika, gdy znajdzie się w gromadzie innych ludzi: „jednostki, z których przecież składa się masa, zatracają swoje właściwości, łącznie z elementarnymi instynktami. Jednostka kocha własne życie i boi się śmierci. Razem odrzucają życie i gardzą śmiercią. Jednostka nie chce iść do wojska ani płacić podatków. Razem zaciągają się na ochotnika i opróżniają kieszenie. A jedno i drugie jest równie autentyczne.” Toż to psychologia tłumu w maleńkiej pigułce.

Albo też szok, jaki przeżywa Friedrich wjeżdżając pociągiem do spokojnej Szwajcarii, co po ogarniętych anarchistyczną i wojenną atmosferą Rosji, Niemczech i Austrii, wywiera na nim piorunujące wrażenie: „Tak jakby dotarł do miejsca, gdzie kończy się deszcz i raptem, jak nożem uciął, niebo jest błękitne, a grunt pod nogami suchy.”

Styl jakim posługuje się Joseph Roth to stara, dobra szkoła. Niczego tu zbyt wiele ani za mało. Nie zmieniłabym ani przecinka. Wyważona, spokojna narracja, przechodząca w błyskotliwe, niedługie wymiany zdań, które idealnie dopełniają charakterystykę postaci. Przy czym dzięki interesująco zarysowanemu tłu polityczno-społecznemu cały kontekst wydarzeń i motywacji bohaterów jest dla nas w pełni czytelny. Do tego koniecznie muszę też wspomnieć o klimacie książek Rotha, z których żadna nie jest nijaka, w każdej zaś widać tęsknotę za przeszłością, która była prosta i zrozumiała, spokojna i bezpieczna, w przeciwieństwie do tego niewiadomego, groźnego, co dopiero przed nami, a już przeraża.

Sylwetki bohaterów autor kreśli bez taryfy ulgowej, używając solidnej dawki ironii, którą próbuje niekiedy maskować udawaną dobrodusznością. Nie mogłam się wprost oderwać od charakterystyki von Derschatty, rewelacyjnie oddającej jego nadętą próżnością, tchórzliwą i dwulicową naturę.

A że nawet wojna i rewolucja nie wygrają z miłością – uczucie mamy również w „Niemym proroku”, gdzie Roth przedstawia następujące nieuchronnie po sobie różne jego fazy; od pierwszego, niemego zauroczenia przez nieśmiałe zaloty, rozłąkę, nie dającą nadziei na dalszy ciąg i w końcu kontynuację znajomości po wielu latach, tym razem już jako skrytego romansu, gdzie oboje mogą dać upust uczuciom.

Niezmiernie ciekawa jest osobowość Friedricha, jego dojrzewanie do przyjęcia i zrozumienia idei rewolucji, początkowo bardzo naiwne i młodzieńcze, później krystalizujące się w coś poważnego, przemyślanego, by znów przejść w nowy etap – etap zwątpienia. Nic dziwnego, że odnalezienie pełni szczęścia w miłości było trudne, gdyż „Błogie uczucie, że się cierpiało za wielką ideę i za ludzkość, określa nasze decyzje jeszcze długo po tym, jak zwątpienie otworzyło nam oczy, oświeciło i odebrało nadzieję. Człowiek, który przeszedł przez ogień, pozostaje naznaczony do końca swoich dni.”

Czy „Niemy prorok” niesie jakieś ostrzeżenia? Ja odczytałam książkę jako pewną analizę podatności człowieka na wymowę idei, które go pociągają nie tylko swoją wielkością i słusznością, ale też dają nadzieję na „nieśmiertelność”, na działanie „w służbie”, co także samemu działającemu nakłada na skronie laur. A także jako ocenę utopijności tych wyobrażeń, ich pozorności, gdy zwyciężają, a zawsze zwyciężają, interesy, siła i spryt, skryte zmyślnie za pięknymi hasłami. Na koniec okazuje się, że idealizm przegrywa z koniunkturalizmem, a powszechne dobro i szczęście nie istnieje. Zmieniają się jedynie uciskający, uciskani oraz stosowane metody.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Czy w „Niemym proroku” Joseph Roth opisał Lwa Trockiego? Wiele na to wskazuje. Ta książka jest pokłosiem podróży Rotha po Rosji w 1926 roku i spędzonego w Moskwie Sylwestra. Cofnijmy się więc teraz o te z nakładem 100 lat. Roth pisze o czasach niespokojnych, o dużym rozwarstwieniu społecznym, rodzących się nacjonalizmach, o niezadowoleniu i migracji, co w końcu skutkuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
46

Na półkach: , , ,

"Niemy prorok" to powieść z dużo bardziej uniwersalnym przesłaniem, niż to się może na początku wydawać. Diagnozująca nie tylko rewolucję bolszewicką, ale i każdą inną. Powieść – ostrzeżenie przed fałszywymi prorokami. Ostrzeżenie kogoś, kto nam dobrze życzy.

Całość recenzji dostępna tutaj: https://www.przewodnik-katolicki.pl/Archiwum/2022/Przewodnik-Katolicki-20-2022/kultura-i-czas-wolny/Opowiesc-o-falszywym-proroku

"Niemy prorok" to powieść z dużo bardziej uniwersalnym przesłaniem, niż to się może na początku wydawać. Diagnozująca nie tylko rewolucję bolszewicką, ale i każdą inną. Powieść – ostrzeżenie przed fałszywymi prorokami. Ostrzeżenie kogoś, kto nam dobrze życzy.

Całość recenzji dostępna tutaj:...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    7
  • 2023
    1
  • Fabuła
    1
  • Historia, dokument
    1
  • Beletrystyka
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niemy prorok


Podobne książki

Przeczytaj także