Ronnie to dobry chłopiec, dziecko idealne... ale czy na pewno? Przeczytajcie, aby się przekonać.

Ronnie to dobry chłopiec, dziecko idealne... ale czy na pewno? Przeczytajcie, aby się przekonać.

Gdy większość zachwyca się nowościami, ja najczęściej buszuję w nieco starszych powieściach. Oczywiście, jeśli jakaś premiera książkowa wydaje mi się intrygująca, przerzucam ją na swoją listę, by niebawem na nią zapolować. Jednak te pełnoletnie historie, przyciągają mnie znacznie bardziej.
Jedną z nich jest "Czarne słońce" Patrick'a Redmond'a- autora, którego dopiero poznaję.
Przemoc fizyczna i psychiczna ma ogromną moc zniszczenia. Doświadczają jej zarówno dorośli, jak i przede wszystkim dzieci. Ofiara najczęściej bywa bierna, przestraszona, obojętna, odizolowana. A co jeśli taka przemoc dotknie najmłodszych, tych najbardziej podatnych? W tej sytuacji oprawca może ich dobrowolnie psychicznie kształtować, tworząc kogoś na swój wzór- kolejnego potwora, naśladowcę. Tylko nieliczni mają w sobie odwagę, by walczyć.

"Czarne słońce" to właśnie taka historia- wstrząsająca, szokująca i budząca odrazę. Historia, w której doskonały, bystry i utalentowany chłopiec, pod wpływem negatywnych emocji, niesprawiedliwości, wiecznego poniżania staje się tym złym. Tym, który sam rani i niszczy. To także opowieść o życiu Sary- tragiczna, pełna bólu, cierpienia, przepełniona samotnością i zagubieniem. Opowieść o przemocy psychicznej i fizycznej, która kryła się tuż za drzwiami.

Ta książka jest niezwykle emocjonalna, bardzo wciągająca i dająca sporo miejsca na własne przemyślenia. Pełno w niej mrocznych tajemnic, intryg i licznych upokorzeń. Dzięki autorowi możemy "zajrzeć w umysły" naszych bohaterów, poznać ich marzenia, sekrety, czarne myśli i obawy, by później móc bardziej przychylnie spojrzeć na to, czego się dopuszczają. Możliwe, że coś zrozumiemy, zaakceptujemy, wybaczymy.
Bez dwóch zdań ta lektura zawładnęła moimi myślami, emocjami, podsycając je do maksimum, a następnie brutalnie zdeptać. Polecam z czystym sumieniem.

Gdy większość zachwyca się nowościami, ja najczęściej buszuję w nieco starszych powieściach. Oczywiście, jeśli jakaś premiera książkowa wydaje mi się intrygująca, przerzucam ją na swoją listę, by niebawem na nią zapolować. Jednak te pełnoletnie historie, przyciągają mnie znacznie bardziej.
Jedną z nich jest "Czarne słońce" Patrick'a Redmond'a- autora, którego dopiero...

dość mroczna i smutna opowieść o z jednej strony braku miłości ,a z drugiej o jej nadmiarze, o wykorzystywaniu słabości ludzi i o byciu wykorzystywanym... polecam

dość mroczna i smutna opowieść o z jednej strony braku miłości ,a z drugiej o jej nadmiarze, o wykorzystywaniu słabości ludzi i o byciu wykorzystywanym... polecam

Zdecydowanie jest to książka, którą często wspominam. Fabuła która nie wskazywałaby szokującego zakończenia. Mistrzowska gra pisarza z czytelnikiem. Bardzo gorąco polecam tę książkę. Czytałąm ją wieki temu, ale emocje czuję do dziś.

Zdecydowanie jest to książka, którą często wspominam. Fabuła która nie wskazywałaby szokującego zakończenia. Mistrzowska gra pisarza z czytelnikiem. Bardzo gorąco polecam tę książkę. Czytałąm ją wieki temu, ale emocje czuję do dziś.

Wszystkie trzy powieści tego autora jakie przetłumaczono na polski język uważam za genialne. To jedyne przeczytane powieści, którym dałam aż tyle gwiazdek.

Wszystkie trzy powieści tego autora jakie przetłumaczono na polski język uważam za genialne. To jedyne przeczytane powieści, którym dałam aż tyle gwiazdek.

Wow - to było pierwsze co pomyślałam po przeczytaniu tej, dość ciężkiej (mimo wciągającej narracji) książki.

Redmond robi z czytelnikiem coś niesamowitego. Najpierw pokazuje mu naprawdę banalną historię, którą czyta się lekko i jednym tchem. I czytając, nagle do czytelnika docierają takie małe, subtelne aluzje, które informują go, że ten bajkowy świat to tak naprawdę preludium do czegoś brudnego, mrocznego i okrutnego. Ba, tak zmyślnie jest poprowadzona fabuła, że czytelnik mimowolnie nasiąka klimatem historii, zanurza się w niej (i nie jest to wbrew pozorom miła kąpiel).

Taka jest ta książka. Wciągająca, o pozornie prostej fabule, ale opowiedziana tak, że po jej przeczytaniu naprawdę pozostają w czytelniku bardzo ambiwalentne uczucia. Z jednej strony jest to poczucie tego "mroku", "zniesmaczenia", "okrucieństwa", które ją przenika a z drugiej... fascynacji. Fascynacji postacią złego, cudownego chłopca, który potrafił omamić prawie wszystkich (i nas, czytelników także).

Wow - to było pierwsze co pomyślałam po przeczytaniu tej, dość ciężkiej (mimo wciągającej narracji) książki.

Redmond robi z czytelnikiem coś niesamowitego. Najpierw pokazuje mu naprawdę banalną historię, którą czyta się lekko i jednym tchem. I czytając, nagle do czytelnika docierają takie małe, subtelne aluzje, które informują go, że ten bajkowy świat to tak naprawdę...

Świetna książka! Autora odkryłam przypadkiem - wzięłam jego książkę "Marionetka" z biblioteki z półki ""czytelnicy czytelnikom". Bardzo niesztampowe, wciągajace o sprawnie napisane.

Świetna książka! Autora odkryłam przypadkiem - wzięłam jego książkę "Marionetka" z biblioteki z półki ""czytelnicy czytelnikom". Bardzo niesztampowe, wciągajace o sprawnie napisane.

Pozornie lekka historia, zmienia się w koszmar. Chyba najgorsze, że dotyczy dzieci. Mnie to zawsze emocjonalnie miażdży. Mimo, to polecam. Bardzo

Pozornie lekka historia, zmienia się w koszmar. Chyba najgorsze, że dotyczy dzieci. Mnie to zawsze emocjonalnie miażdży. Mimo, to polecam. Bardzo

Przede wszystkim smutna ta opowieść i czuć ,że ma już trochę lat . Do przeczytania .

Przede wszystkim smutna ta opowieść i czuć ,że ma już trochę lat . Do przeczytania .

Bardzo dobra książka, trzymająca w napięciu i momentami nieprzewidywalna. Zaskoczyła mnie akcja na ostatnich kilkudziesięciu stronach książki, zupełnie się jej nie spodziewałam. Ogólne wrażenia czytelnicze pozytywne, miło spędzony czas z książką.

Bardzo dobra książka, trzymająca w napięciu i momentami nieprzewidywalna. Zaskoczyła mnie akcja na ostatnich kilkudziesięciu stronach książki, zupełnie się jej nie spodziewałam. Ogólne wrażenia czytelnicze pozytywne, miło spędzony czas z książką.