Podziwiam autora, który przecież potrafi aż tak namieszać w swoich książkach a mimo to wychodzi z tego cało.
Szybko przeczytałam.

Podziwiam autora, który przecież potrafi aż tak namieszać w swoich książkach a mimo to wychodzi z tego cało.
Szybko przeczytałam.

Czyta się szybko, dobry kryminał, chociaż niektóre sceny bardzo brutalne....

Czyta się szybko, dobry kryminał, chociaż niektóre sceny bardzo brutalne....

Czytadło, ale sympatyczne. książkę czyta się dobrze, szybko, w sam raz do pociągu, na weekend.

Czytadło, ale sympatyczne. książkę czyta się dobrze, szybko, w sam raz do pociągu, na weekend.

Zaintrygowana popularnością cyklu "Echo" Marcela Mossa, zdecydowałam się sięgnąć po pierwszy tom "Utraceni".

Otrzymałam nie tylko kryminał ale także dobrze skonstruowany thriller psychologiczny.

Zalety:
- świetnie ukazany mroczny świat zaginięć i tajemnic;
- bardzo realistyczna fabuła;
- autor z wirtuozerią buduje napięcie, stopniowo odsłaniając kolejne warstwy tajemnic;
- narracja jest dynamiczna i pełna zwrotów akcji;
- książka trzyma w napięciu do samego końca.

Wady:
- główni bohaterowie momentami irytowali mnie swoim niepoważnym zachowaniem;
- miejscami sztuczne dialogi.


Na pewno sięgnę po kolejny tom.

Zaintrygowana popularnością cyklu "Echo" Marcela Mossa, zdecydowałam się sięgnąć po pierwszy tom "Utraceni".

Otrzymałam nie tylko kryminał ale także dobrze skonstruowany thriller psychologiczny.

Zalety:
- świetnie ukazany mroczny świat zaginięć i tajemnic;
- bardzo realistyczna fabuła;
- autor z wirtuozerią buduje napięcie, stopniowo odsłaniając kolejne warstwy...

8/10

Jak zwykle Moss nie zawiódł. Kolejna jego książka, którą przeczytałam jednym tchem.
Chociaż jak dla mnie momentami zdecydowanie za brutalna, jednak porusza ważny temat. Zaginięcie osób oraz ukazuje statystki tego procederu.

Fabuła opowiada o Sandrze, świetnej dziennikarce śledczej, która odkrywa na światło dzienne mroczne sekrety gangstera Skropiona oraz jego znajomych. Wraz z Sandrą współdziała Ignacy, młody człowiek z dobrze zapowiadającą się karierą w MMA.
Wszystko zmienia się u obojga bohaterów gdy w niewyjaśnionych okolicznościach ginie siostra dziennikarki Lena oraz Tymon, brat Igiego.
Razem pracują w Agenci Osób Zagionych Echo i starają się odnaleźć swoje rodzeństwo.

Mocne, brutalne, momentami ciężkie do przeczytania jednak zarazem bardzo interesująca i wciągająca fabuła. Zaraz zaczynam kolejną części Seri Echo.

8/10

Jak zwykle Moss nie zawiódł. Kolejna jego książka, którą przeczytałam jednym tchem.
Chociaż jak dla mnie momentami zdecydowanie za brutalna, jednak porusza ważny temat. Zaginięcie osób oraz ukazuje statystki tego procederu.

Fabuła opowiada o Sandrze, świetnej dziennikarce śledczej, która odkrywa na światło dzienne mroczne sekrety gangstera Skropiona oraz jego...

- słabo zarysowane postacie
- względnie ubogie słownictwo autora
- "oklepany" motyw

po 20 stronach miałem ochotę odłożyć książkę, ale przeczytałem kolejną stronę i następną i kolejnych 300 i nie wiadomo kiedy książka się skończyła. Mimo wyżej wymienionych braków, książka ma swój klimat i bardzo dobre tempo prowadzonej narracji, dzięki czemu jest bardzo przyjemną rozrywką.

- słabo zarysowane postacie
- względnie ubogie słownictwo autora
- "oklepany" motyw

po 20 stronach miałem ochotę odłożyć książkę, ale przeczytałem kolejną stronę i następną i kolejnych 300 i nie wiadomo kiedy książka się skończyła. Mimo wyżej wymienionych braków, książka ma swój klimat i bardzo dobre tempo prowadzonej narracji, dzięki czemu jest bardzo przyjemną...

Świetny i bardzo obiecujący początek całej serii.

Świetny i bardzo obiecujący początek całej serii.

Dobra książka, chociaż mniej więcej już w połowie (może troszkę później, nie patrzyłam na stronę) miałam przypuszczenia kto stał za tym, co się wydarzyło w domu głównej bohaterki, to i tak byłam ciekawa tego jak książka zostanie dalej poprowadzona.
Końcówka zaskoczyła mnie na tyle, że od razu sięgnęłam po drugi tom.

Dobra książka, chociaż mniej więcej już w połowie (może troszkę później, nie patrzyłam na stronę) miałam przypuszczenia kto stał za tym, co się wydarzyło w domu głównej bohaterki, to i tak byłam ciekawa tego jak książka zostanie dalej poprowadzona.
Końcówka zaskoczyła mnie na tyle, że od razu sięgnęłam po drugi tom.

Chyba nikomu nie muszę mówić, że Marcel Moss jest jednym z moich ulubionych polskich autorów, wręcz uwielbiam jego książki i czytam je w ciemno. Ostatnio nadrabiam czytając jego twórczość. W lutym zaczęłam czytać serię "Echo".

"Utraceni" to pierwsza część tej serii, która skradła moje serce, choć ogólnie wolę pojedyncze tomy. Sandra Milton jest skompromitowaną dziennikarką śledczą i wraz z rodziną zostają napadnięci w Wigilię we własnym domu, podczas którego zostaje zabity jej ojciec, a młodsza siostra Lena porwana. Ignacy Sznyder w skrócie "Igi" jest zawodnikiem MMA i często wyjeżdża na zawody zostawiając młodszego brata w patologicznej rodzinie. Pewnego dnia ślad za nim się urywa. Policja również nie jest w stanie odnaleźć młodego Tymka. Mężczyzna postanawia otworzyć Agencję Poszukiwań Osób Zaginionych "Echo", gdyż wie co to znaczy stracić kogoś bliskiego.
Do "Echo" zatrudnia się Sandra. Ich pierwsza wspólna sprawa to zaginięcie młodego chłopaka Ziemowita - syna znanego polityka Ryszarda Hajduka, który sam się zgłasza do Agencji. Czy parze uda się odnaleźć zaginionego chłopaka, siostrę oraz brata ?

Sandra i Igi to moja ulubiona para. Razem rozwiązują zagadki odnalezienia zaginionych osób, gdy policja już się poddała. Ich relacja cały czas stopniuje. Wspólnie się wspierają po stracie swojego rodzeństwa, gdyż każdy z nich wie co czuje te drugie, bo obydwoje utracili bliskie osoby, gdzie każdy krok odkrywa prawdę ich zaginięcia. Książka jest do przeczytania w jeden dzień. Już sam prolog wywołuje u mnie dreszczyk emocji oraz zachęca do dalszego przeczytania książki. Z każdą kolejną stroną jak również rozdziałem czułam niedosyt.

Chyba nikomu nie muszę mówić, że Marcel Moss jest jednym z moich ulubionych polskich autorów, wręcz uwielbiam jego książki i czytam je w ciemno. Ostatnio nadrabiam czytając jego twórczość. W lutym zaczęłam czytać serię "Echo".

"Utraceni" to pierwsza część tej serii, która skradła moje serce, choć ogólnie wolę pojedyncze tomy. Sandra Milton jest skompromitowaną dziennikarką...

Fajna, wciągająca opowieść. Trochę kryminału, trochę thrillera. Polecam.

Fajna, wciągająca opowieść. Trochę kryminału, trochę thrillera. Polecam.