rozwińzwiń

Zabawka

Okładka książki Zabawka Robert Ziębiński
Okładka książki Zabawka
Robert Ziębiński Wydawnictwo: Mova kryminał, sensacja, thriller
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2021-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-01
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sabat. Antologia. Tom 1 Wojciech Chmielarz, Marta Guzowska, Łukasz Orbitowski, Łukasz Radecki, Guy N. Smith, Robert Ziębiński
Ocena 7,2
Sabat. Antolog... Wojciech Chmielarz,...
Okładka książki Sabat. Antologia. Tom 2 Wojciech Chmielarz, Marta Guzowska, Łukasz Orbitowski, Łukasz Radecki, Guy N. Smith, Robert Ziębiński
Ocena 7,2
Sabat. Antolog... Wojciech Chmielarz,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
532 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
727
686

Na półkach: ,

Niestety, gdyby nie to, że jednak w jakimś zakresie główny wątek miał odniesienie do rzeczywistości oraz tematyka bardzo istotna to oceniłabym tę historię na 2-3. Nie przekonały mnie zapiski Kasi, nie przekonało mnie wiele wątków, o których nie napiszę żeby nie zdradzić zbyt wiele. W każdym razie dla mnie ta opowieść stała się melodramatem z wątkiem kryminalnym mało dopracowanym i mało realnym.

Niestety, gdyby nie to, że jednak w jakimś zakresie główny wątek miał odniesienie do rzeczywistości oraz tematyka bardzo istotna to oceniłabym tę historię na 2-3. Nie przekonały mnie zapiski Kasi, nie przekonało mnie wiele wątków, o których nie napiszę żeby nie zdradzić zbyt wiele. W każdym razie dla mnie ta opowieść stała się melodramatem z wątkiem kryminalnym mało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
39

Na półkach:

Dłużyła mi się ta książka niemiłosiernie. Nie chce mi się za bardzo myśleć jak ubrać w słowa swoją opinię, więc polecę tak jak mi się przypomni - mam dość tej książki i chcę ją jak najszybciej usunąć z pamięci XD

Co mi się podobało, ale dalej nie wystarczyło, żeby jakkolwiek podnieść ocenę tej książki, to zamysł na fabułę. Tutaj jednak nie wiem ile autor może sobie przypisać, a ile jest zerżnięte z faktycznej sprawy, w końcu książka oparta na faktach. Niestety na tym się fajne rzeczy kończą.

Nie wiem czemu autor zdecydował się pisać z perspektywy kobiet, skoro z tego co widać, to jedyne co o kobietach czytał to chyba kurwa elementarz XD
Każda kobieta jest opisana przede wszystkim ile ma wzrostu, ile waży i jaką oczywiście ma figurę. Mamy najpierw laskę z figurą supermodelki, wzroście pewnie koło 175~, która ma fajne cycki i waży 52 kg. Wiecie co na taką cudną figurę mówi WHO?

“DLA MASY 52KG I WYSOKOŚCI 175CM BMI WYNOSI 17, CO TO OZNACZA?

Według rozszerzonej klasyfikacji dla osób dorosłych i zatwierdzonej przez WHO twoja wartość BMI wskazuje na wychudzenie (spowodowane często przez ciężką chorobę)”

Po czym mamy Kaję, policjantkę, o wzroście ok 160-165cm i wadze 60kg. Ta już natomiast ma wg autora nadwagę i rubensowskie kształty.
Co jak co, ale to jest piękny przykład tego, że mężczyźni nie mają zielonego pojęcia o ciele człowieka i ich wyobrażenie o kobiecym ciele jest okropnie nietrafne. Jeśli chodzi o jej charakter to jest totalnym podłokietnikiem i męczennicą, bo tak stramsznie być kobietom na posterunku. Wynosi z pracy dokumenty, akta dotyczące sprawy, żeby obgadać je z basically obcą osobą (czy to nie przestępstwo btw XD?). Niemalże sama rozwiązuje sprawe, która była zamknięta, zakopana przez ludzi “wyżej” od kilku dekad. Totalnie tak było. Nie zmyślam.

Następna jest Ania, która też ma zajebistą figurę, po zerwaniu z chłopakiem dalej masturbuje sie do jego zdjęć i filmów (dzięki za info, totalnie relevant w kryminale),też ma fajne cycki i niby miała depresje po zerwaniu, ale schudła przy tym pare kilo i teraz ma talie osy i zajebisty tyłek który zwraca uwage facetów więc w sumie nie jest źle. Kurwa, serio? Ania jest też pyskata, mimo bycia dorosłą, odzywa się do innych ludzi jak totalny rozwydrzony bachor, do swojego szefa też. No i jest zawodową drama queen. Dowiaduje się, że jej ojciec miał wczesniej żonę (wiadomo potem fabularnie to ważne, bla bla, chodzi o samą reakcje bohaterki) zanim wziął ślub z jej obecną mamą. Czy ma prawo do swoich emocji? Jasne, zawsze coś takiego boli, jak się nie wie, ale kurwa mać, to co ona odpierdala to jest zachowanie niestabilnej emocjonalnie gimnazjalistki. ONA JUŻ NIE ZNA SWOJEGO OJCA. KIM ON W OGÓLE JEST? ONA NIC O NIM NIE WIE. Ciągle powtarza, że nic o nim nie wie oprócz tego że jest bogaty, etc. To nie wiem kurwa, może jakbyś rozmawiała ze swoim starym to być coś o nim wiedziała lmao. Męcząca postać.

Cała książka jest napisana tak, że idzie się pogubić kiedy co się dzieje, jaką mamy porę dnia, kogo właściwie teraz śledzimy w tekście. Dialogi są tragiczne, suche, zajmujące całe strony, a absolutnie nic nie wnoszące. Reszta postaci, które chyba powinny być dość ważne, bo to też policjanci pracujący nad sprawą, koroner, etc. byli tylko podstawkami pod fabułę. Solik, najważniejszy z nich, tak bardzo sztampowy przykład “kozaka gliniarza”, pali fajki, nosi długi płaszcz, jest oczywiście wysoki, szerokie bary, jest sarkastyczny, małomówny, bla bla bla. No i autor go opisuje jako, cytuję ”POTĘŻNY MĘŻCZYZNA”, albo “SILNY SAMIEC ALFA”, no przecież ja myślałam że pierdolnę jak to przeczytałam XD Litości XDD

Z jakiegoś powodu autor też uznał za konieczne wplecenie dwóch “scen” masturbacji oraz wątku miłosnego między bohaterkami. Tutaj ponownie dostajemy dawkę wiedzy na temat autora, który widocznie albo nigdy nie dotykał kobiety, albo jego partnerki musiały zaspokajać się same. Jeśli według niego masturbacja kobiety to podziubanie się palcem w pochwie na sucho, które lada moment prowadzi do orgazmu, to nie życzę mu świetlanej przyszłości XD. Oczywiście każda akcja wykonana przez bohaterki na tle seksualnym czy też sensualnym jest robiona DELIKATNIE. Tak delikatnie, że trzeba to co drugie zdanie wspominać, że dotykają się delikatnie, wkłada palca delikatnie, pocałunek też delikatny. Naprawdę czułam się jakbym czytała jakieś fantazje 12 letniego chłopca o lezbijkach.
No i te dziwne fragmenty tekstu, gdzie autor opisuje, że bohaterce chce się siku i normalnie nie wytrzyma, nogi zaciska i wpada do kogoś do domu (różne dwa fragmenty, po jednym na bohaterke :>) i korzysta z toalety. Jakiś fetysz? Po co to w tym tekście. Naprawde miałam wrażenie, że masa rzeczy została wjebana do tekstu tylko po to, żeby było więcej miejsca zajęte w książce. Szczególnie deszcz, co chwile deszcze, mrzawki, ulewy, opisy deszczu do znudzenia.

Nie mam pojęcia skąd ta książka ma ponad 7/10 na LC. Syf, kiła i mogiła. Nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy, ciekawiej będzie poczytać artykuły na temat właściwej sprawy niż marnować czas na te wypociny.

Dłużyła mi się ta książka niemiłosiernie. Nie chce mi się za bardzo myśleć jak ubrać w słowa swoją opinię, więc polecę tak jak mi się przypomni - mam dość tej książki i chcę ją jak najszybciej usunąć z pamięci XD

Co mi się podobało, ale dalej nie wystarczyło, żeby jakkolwiek podnieść ocenę tej książki, to zamysł na fabułę. Tutaj jednak nie wiem ile autor może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
508

Na półkach:

Fajny rasowy polski kryminał . Szczególnie bardzo ciekawe rozdziały dotyczące pamiętników . Zakończenie dosłownie ostatnie strony powieści również mnie zaskoczyło . Całość bardzo dobrze i płynnie się czytało . Tym bardziej , że powieść oparta na faktach .Polecam .

Fajny rasowy polski kryminał . Szczególnie bardzo ciekawe rozdziały dotyczące pamiętników . Zakończenie dosłownie ostatnie strony powieści również mnie zaskoczyło . Całość bardzo dobrze i płynnie się czytało . Tym bardziej , że powieść oparta na faktach .Polecam .

Pokaż mimo to

avatar
384
274

Na półkach: ,

Książka warta uwagi nie brakuje tu sekretów z przeszłości, kłamstw które wyzierają z każdej strony, nieświadomości jak okrutni potrafią być najbliżsi. Jest to smutna i zarazem przerażająca historia która doprowadziła do tragedii wielu ludzi, historia ujawniająca bezwzględność człowieka który nie liczy się z nikim ani niczym po to aby tylko osiągnąć swój cel. Mrocza, okrutna, trudna ale i niosąca przesłanie, że gdzieś tam na każdego czeka kara.

Książka warta uwagi nie brakuje tu sekretów z przeszłości, kłamstw które wyzierają z każdej strony, nieświadomości jak okrutni potrafią być najbliżsi. Jest to smutna i zarazem przerażająca historia która doprowadziła do tragedii wielu ludzi, historia ujawniająca bezwzględność człowieka który nie liczy się z nikim ani niczym po to aby tylko osiągnąć swój cel. Mrocza,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
508
376

Na półkach:

Trochę mnie nie przekonuje osoba Kai, która samotnie rozwiązała całą zagadkę. Wątek Elwiry wg mnie niepotrzebny. Ocena wyżej za to, że jest to historia w pewnej części oparta na prawdziwej sprawie zaginionej Kasi.

Trochę mnie nie przekonuje osoba Kai, która samotnie rozwiązała całą zagadkę. Wątek Elwiry wg mnie niepotrzebny. Ocena wyżej za to, że jest to historia w pewnej części oparta na prawdziwej sprawie zaginionej Kasi.

Pokaż mimo to

avatar
433
432

Na półkach: , ,

Po "Zabawce" mam mieszane uczucia. Bardzo doceniam to, że autor zdecydował się na poruszenie prawdziwych wydarzeń. Ta pozycja tyczy się bardzo ważnej kwestii jaką jest molestowanie seksualne. Ten temat zawsze wywołuje u mnie szybsze bicie serca i chęć uderzenia książką w ścianę. Tutaj tak nie miałam. Autor tak przeplata akcją, że czuje niedosyt. Nie odczułam napięcia. Czytało się aż za lekko. Jest kilka scen mocniejszych, jednak to wciąż nie to czego oczekiwałam. Jest tutaj też sporo fabularnych absurdów, aczkolwiek przymykam na to oko.

Po "Zabawce" mam mieszane uczucia. Bardzo doceniam to, że autor zdecydował się na poruszenie prawdziwych wydarzeń. Ta pozycja tyczy się bardzo ważnej kwestii jaką jest molestowanie seksualne. Ten temat zawsze wywołuje u mnie szybsze bicie serca i chęć uderzenia książką w ścianę. Tutaj tak nie miałam. Autor tak przeplata akcją, że czuje niedosyt. Nie odczułam napięcia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
13

Na półkach:

Chyba spodziewałam się czegoś więcej.

Chyba spodziewałam się czegoś więcej.

Pokaż mimo to

avatar
81
80

Na półkach: ,

Ciekawa pozycja, aczkolwiek nie porwała mnie do tego stopnia, żebym nie mogła jej odłożyć. Jednak warto przeczytać.

Ciekawa pozycja, aczkolwiek nie porwała mnie do tego stopnia, żebym nie mogła jej odłożyć. Jednak warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
57
57

Na półkach:

Nawiązując do dwóch warszawskich zbrodni z początku lat dwutysięcznych, Robert Ziębiński snuje mroczną i przerażającą opowieść o pozornie szczęśliwej rodzinie naznaczonej dramatami z przeszłości, o chciwości, kłamstwach i zwyrodnieniu, do którego zdolny jest człowiek.
Po przeczytaniu książki mogę tylko użyć stwierdzenia: Nie wiem, mam pustkę głowie! Bo książka nie jest słaba, wręcz przeciwnie - jest wstrząsająca i tym bardziej okrutna, że oparta na faktach. Mimo wszystko jako całość nie urzekła mnie.

Nawiązując do dwóch warszawskich zbrodni z początku lat dwutysięcznych, Robert Ziębiński snuje mroczną i przerażającą opowieść o pozornie szczęśliwej rodzinie naznaczonej dramatami z przeszłości, o chciwości, kłamstwach i zwyrodnieniu, do którego zdolny jest człowiek.
Po przeczytaniu książki mogę tylko użyć stwierdzenia: Nie wiem, mam pustkę głowie! Bo książka nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
160

Na półkach: , ,

Wow, wow, wow!!! Przeczytałam tę książkę i nie mogę zacząć kolejnej, bo ciągle o niej myślę!

Historia zaczyna się od znalezienia zwłok bezdomnej kobiety w Lesie Bródnowskim. Policja rozpoczyna śledztwo. Zostajemy więc wciągnięci w świat ludzi zamieszkujących dworce, żyjących w skrajnym ubóstwie. Ludzi, którzy stoczyli się na samo dno.

Równocześnie poznajemy też Kasię, która prowadzi swój pamiętnik od śmierci ojca. Opisuje w nim okropne praktyki wykorzystywania jakiego dopuszczał się jej wujek.

Te dwie historie łączą się w zaskakujący sposób. Jeszcze bardziej zaskakujące, a przy tym przerażające, jest to, że ta historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami.

Chciałbym pochwalić autora za dobór nazwisk bohaterów oraz za sposób wprowadzania postaci. Niesamowita książka. Ogromne emocje. Doskonałe zakończenie.

P.S. Pierwszy raz czytałam posłowie, które naprawdę było potrzebne i bardzo zwielokrotniło przekaz tej książki.

Wow, wow, wow!!! Przeczytałam tę książkę i nie mogę zacząć kolejnej, bo ciągle o niej myślę!

Historia zaczyna się od znalezienia zwłok bezdomnej kobiety w Lesie Bródnowskim. Policja rozpoczyna śledztwo. Zostajemy więc wciągnięci w świat ludzi zamieszkujących dworce, żyjących w skrajnym ubóstwie. Ludzi, którzy stoczyli się na samo dno.

Równocześnie poznajemy też Kasię,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    602
  • Chcę przeczytać
    416
  • Posiadam
    76
  • 2021
    53
  • 2022
    19
  • Audiobook
    15
  • Legimi
    8
  • Przeczytane 2021
    7
  • Ebook
    7
  • Kryminał
    7

Cytaty

Więcej
Robert Ziębiński Zabawka Zobacz więcej
Robert Ziębiński Zabawka Zobacz więcej
Robert Ziębiński Zabawka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także