rozwińzwiń

Szczęśliwa przystań

Okładka książki Szczęśliwa przystań Paweł Jaszczuk
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Szczęśliwa przystań
Paweł Jaszczuk Wydawnictwo: Szara Godzina kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Szara Godzina
Data wydania:
2021-05-07
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-07
Język:
polski
ISBN:
9788366573581
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Szczęśliwa przystań



przeczytanych książek 1995 napisanych opinii 1687

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
447
445

Na półkach:

Słabą , ale za to popularną polszczyzną napisana i słabo, wręcz żenująco przeczytana powieść. Nie wysłucham drugiego tomu.

Słabą , ale za to popularną polszczyzną napisana i słabo, wręcz żenująco przeczytana powieść. Nie wysłucham drugiego tomu.

Pokaż mimo to

avatar
623
621

Na półkach: ,

Paweł Jaszczuk w świecie polskiej literatury był mi jak dotąd postacią obcą. „Szczęśliwa Przystań” to, według moich ustaleń, jeden z jego pierwszych tytułów.Treści dotyczące domów spokojnej starości są zazwyczaj bardzo smutne, melancholijne, wprawiające odbiorcę w niezbyt dobry klimat. Zawsze podkreślam coś, co może nie jest odkrywcze, ale prawdziwe- starość nie udała się Bogu, ojj nie. Jedni żyją w luksusach, mają pieniądze na leki, rehabilitację, podczas gdy inna grupa staruszków ledwo wiąże koniec z końcem i nie może oczekiwać jakiejkolwiek pomocy. Szkoda też, że rzadko kiedy zauważane są osoby trzecie, czyli pracownicy tak zwanych DSS-ów. Oni nie tylko wykonują wszystkie swoje obowiązki, niektóre bardzo trudne pod względem moralnym, psychicznym, ale też dają starszemu człowiekowi szansę na minimum zainteresowania, rozmowy. Dla osoby w podeszłym wieku, w dodatku schorowanej i samotnej, chwila opieki i rozmowy to niemal skarb. Doceniajmy zatem tych, którzy szczerze i z oddaniem pomagają innym- nie zawsze bowiem tak jest, o czym świadczy np. szereg reportaży telewizyjnych.

Czy książka ta pod względem tematyki jest interesująca? Niestety, jak dla mnie był to dość słaby tekst, niepoukładany, jak też niepotrzebnie obfitujący w zbyt wiele przykrych, wulgarnych słów. To chyba nie miała być książka chaotyczna, ale takie właśnie odniosłam wrażenie. Cóż, rozumiem także, że był to debiut- nowicjusze i ich debiuty książkowe, jak sama nazwa wskazuje, nie zawsze są udane w stu procentach. Tym razem autor uwzględnił chyba zbyt wielu bohaterów, a każdy z nich niejako gadał od siebie, co tylko wzmogło jeszcze bardziej już i tak panujący w fabule bałagan. Czy odradzam czytanie „Szczęśliwej Przyjaźni”- ja nie byłam zadowolona, jednak są gusta i guściki. Powiem zatem tak: nie odradzam, nie namawiam.

Być może następna powieść autora będzie nieco ciekawsza, czego serdecznie mu życzę. Zawsze trzeba dać tak zwaną drugą szansę, zatem na pewno sięgnę po inny tekst autora.

Tym razem nie oceniam pod względem gwiazdek, nie zawsze tak musi być.

Paweł Jaszczuk w świecie polskiej literatury był mi jak dotąd postacią obcą. „Szczęśliwa Przystań” to, według moich ustaleń, jeden z jego pierwszych tytułów.Treści dotyczące domów spokojnej starości są zazwyczaj bardzo smutne, melancholijne, wprawiające odbiorcę w niezbyt dobry klimat. Zawsze podkreślam coś, co może nie jest odkrywcze, ale prawdziwe- starość nie udała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
916
135

Na półkach: , , , ,

Dawno się tak nie zawiodłam na lekturze, jak na "Szczęśliwej przystani". Powody są 3:
1. książka o niczym, fabuła donikąd nie prowadzi, ot kilka dni w domu spokojnej starości
2. wulgaryzmy wtrącane bez ładu, składu i potrzeby, tylko po to żeby ich użyć i "zszokować" wypowiedzią bohatera
3. epatowanie seksem, seksualnością, opisem stosunków, ludzkich narządów intymnych itp. - gdyby tylko miało to czemuś służyć, jasne czemu nie? Ale ponownie używane jest to wyłącznie w celu wywarcia wrażenia, bo do fabuły niczego istotnego to nie wnosi.
Jestem BARDZO na nie.

Dawno się tak nie zawiodłam na lekturze, jak na "Szczęśliwej przystani". Powody są 3:
1. książka o niczym, fabuła donikąd nie prowadzi, ot kilka dni w domu spokojnej starości
2. wulgaryzmy wtrącane bez ładu, składu i potrzeby, tylko po to żeby ich użyć i "zszokować" wypowiedzią bohatera
3. epatowanie seksem, seksualnością, opisem stosunków, ludzkich narządów intymnych itp....

więcej Pokaż mimo to

avatar
785
779

Na półkach:

Pomyłka przy klasyfikacji gatunku. Jedynie język używany przez autora jest sensacyjny,w pełni wyrazu. Obyczajowe książki lubię pisane ładnie.
Z trudem przeczytałam do 115 strony i rezygnuję.Nie podoba mi się w jaki sposób autor"rozprawia się ze starością"(P.Jaszczuk).Nie polecam!

Pomyłka przy klasyfikacji gatunku. Jedynie język używany przez autora jest sensacyjny,w pełni wyrazu. Obyczajowe książki lubię pisane ładnie.
Z trudem przeczytałam do 115 strony i rezygnuję.Nie podoba mi się w jaki sposób autor"rozprawia się ze starością"(P.Jaszczuk).Nie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
839
762

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2021/06/90-21-szczesliwa-przystan-pawel-jaszczuk/
Autor bez upiększeń pokazał jak może wyglądać starość, gdy ludzie są oddawani do domu opieki jak zbędny przedmiot. Rodzina często zapomina o krewnym, nie odwiedzając go. W trakcie lektury znajdziecie wiele odniesień do obecnych problemów społecznych i politycznych. Napiętnowane zostaje wyłudzanie pieniędzy metodą na wnuczka czy byłego ucznia. Brak empatii ze strony personelu opiekującego się pensjonariuszami też jest wyraźnie zaznaczony. Bardzo negatywnie została przedstawiona pani psycholog, która traktowała pracę z pensjonariuszami jak swoisty rodzaj kary. Za to bardzo dobrze potrafiła manipulować ludźmi.

Mnie powieść “Szczęśliwa przystań” bardzo przytłoczyła poruszanymi problemami ludzi bez względu na wiek. Dojmujące przygnębienie, brak perspektyw na poprawienie sytuacji ludzi starszych w domu spokojnej starości towarzyszyło bohaterom powieści. Odnosiłam wrażenie, że salowe okazywały więcej życzliwości podopiecznym niż personel medyczny i animator kultury. Wiele czytanych fragmentów powieści skłania do refleksji nad relacjami międzyludzkimi i w stosunku do osób w podeszłym wieku. Starości nie unikniemy, ona dogoni nas.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2021/06/90-21-szczesliwa-przystan-pawel-jaszczuk/
Autor bez upiększeń pokazał jak może wyglądać starość, gdy ludzie są oddawani do domu opieki jak zbędny przedmiot. Rodzina często zapomina o krewnym, nie odwiedzając go. W trakcie lektury znajdziecie wiele odniesień do obecnych problemów społecznych i politycznych. Napiętnowane zostaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: , ,

"Ktoś na tym świecie się rodzi, ktoś cieszy się życiem, a ktoś inny umiera".

Mówi się, że pewne są w życiu tylko dwie rzeczy, czyli śmierć i podatki. Jest jednak coś jeszcze, a mianowicie przemijanie. Dotknie każdego z nas, bez względu na to, jak mocno staralibyśmy się zatrzymać młodość. Starość pomijamy, nie chcemy o niej myśleć i nie chcemy rozmawiać. Dobrze więc, że powstają takie książki, uczące nas pokory i poszanowania jesieni życia.

Paweł Jaszczuk to dramaturg i prozaik, autor sztuk scenicznych, który debiutował w 1991 r. powieścią pt. "Testament Schlichtingera". Za wydaną w 2004 r. pierwszą część serii kryminałów o Jakubie Sternie, czyli "Foresta Umbra" otrzymał w 2005 r. Nagrodę Wielkiego Kalibru. Autor mieszka w Olsztynie.

W domu spokojnej starości nazwanym Szczęśliwą Przystanią seniorzy spędzają swoje ostatnie dni. Wśród nich znajduje się zawsze zadbana i elokwentna, sławna fotografka, Greta Gawor, która podczas pewnej wycieczki znika. Bohaterka pragnie rozliczyć się z przeszłością skrywającą pewien sekret, który naznaczył jej dalsze życie. Dla pozostałych mieszkańców ośrodka, ucieczka pensjonariuszki staje się impulsem do wspominania swojej własnej przeszłości.

Nowa powieść Pawła Jaszczuka mocno zaskakuje, gdyż do tej pory czytelnicy kojarzyli twórczość autora z klimatycznymi kryminałami i mrokiem surrealistycznej rzeczywistości, wywołującej sporą dowolność interpretacyjną. W "Szczęśliwej Przystani" jest zupełnie inaczej, co jedynie potwierdza talent autora do tworzenia w różnych konwencjach literackich, również takich wywołujących szeroko zakrojoną i przede wszystkim gorzką refleksję w temacie tego, kiedy przestajemy być potrzebni.

Wbrew symbolicznemu i przekornemu tytułowi, czytelnik nie doświadczy w tej książce szczęścia i słodyczy, a wręcz przeciwnie. Przewodni temat dotykający postrzegania starości przez kolejne pokolenia przygnębia ogromem niezrozumienia i celebracją młodości. Paweł Jaszczuk ukazując różnorakie losy pensjonariuszy, w wymowny sposób zobrazował ludzkie dramaty o różnym wymiarze wplatając w nie nieokiełznany apetyt na życie, pomimo upływu lat i pomimo nadchodzącego końca. Poza tym, w trakcie poznawania historii Grety i pozostałych mieszkańców Szczęśliwej Przystani, w głowie, mimowolnie nasuwa się myśl dotycząca tego, jak będzie wyglądało nasze życie na tym ostatnim etapie. To dość gorzka refleksja, niestety nie napawająca optymizmem, gdyż starość nie wpisuje się w obecnie modny kanon idealnego instagramowego życia.

Historia Grety Gawor, czyli najbardziej fascynującej postaci tej powieści, skłoniła mnie do przypomnienia sobie momentu, gdy dostałam pierwszy aparat fotograficzny i kiedy zrobiłam pierwsze zdjęcie. To bowiem właśnie pasja do fotografii, będąca niejako tłem opowieści o różnych odcieniach przemijania, została ukazana w kunsztownie barwny sposób. Wielką wartością dodaną tej płaszczyzny jest pokazanie tego, jak bohaterka widzi świat w kadrach robionych starym aparatem, a nie nowoczesną lustrzanką. Ta pasja i jednocześnie swoista namiętność to jedna z wielu, jaką czytelnicy poznają podczas zgłębiania "Szczęśliwej Przystani".

Paweł Jaszczuk w swojej najnowszej książce nie prześlizguje się powierzchownie po poruszonych przez siebie tematach, lecz dokonuje swoistej analizy, ukazując tym samym słodko-gorzki smak życia. Zarówno ten dotyczący starości i spełniania marzeń, ale także różnych namiętności rządzących naszą codziennością. Mam wrażenie, że jeśli za jakiś czas zapukam ponownie do drzwi Szczęśliwej Przystani, zauważę jeszcze inne, ważne myśli, które skłonią mnie do dalszej refleksji.

Każda moja kolejna przygoda z prozą Pawła Jaszczuka jest jak jedna wielka niewiadoma. W tym przypadku dostałam jednak jeszcze w gratisie spory rollercoaster emocji nawiązujących do tego, co za mną i co przede mną. Jestem pełna uznania dla kunsztu pisarskiego autora i zwyczajnie chcę więcej. Dla takich powieści warto zarwać noc.

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl

"Ktoś na tym świecie się rodzi, ktoś cieszy się życiem, a ktoś inny umiera".

Mówi się, że pewne są w życiu tylko dwie rzeczy, czyli śmierć i podatki. Jest jednak coś jeszcze, a mianowicie przemijanie. Dotknie każdego z nas, bez względu na to, jak mocno staralibyśmy się zatrzymać młodość. Starość pomijamy, nie chcemy o niej myśleć i nie chcemy rozmawiać. Dobrze więc, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
41

Na półkach:

Książka daje dużo do myślenia. Bardzo mi się spodobała. Śmiało polecam.

Książka daje dużo do myślenia. Bardzo mi się spodobała. Śmiało polecam.

Pokaż mimo to

avatar
78
34

Na półkach:

Książki nie przeczytałam. Szczęśliwa Przystań to dom starości. To słaby temat do napisania książki. Z pewnością więcej nie sięgnę po książkę tego autora. Nie mój język.

Książki nie przeczytałam. Szczęśliwa Przystań to dom starości. To słaby temat do napisania książki. Z pewnością więcej nie sięgnę po książkę tego autora. Nie mój język.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    99
  • Przeczytane
    19
  • Posiadam
    4
  • Audiobook
    2
  • Obyczajowe
    2
  • 2021
    1
  • Mam, ale jeszcze nie przeczytałam
    1
  • JUŻ JUŻ
    1
  • Mój patronat medialny
    1
  • Audiobook
    1

Cytaty

Więcej
Paweł Jaszczuk Szczęśliwa przystań Zobacz więcej
Paweł Jaszczuk Szczęśliwa przystań Zobacz więcej
Paweł Jaszczuk Szczęśliwa przystań Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także