Namiętność pomimo upływu lat. Paweł Jaszczuk i jego „Szczęśliwa Przystań”

LubimyCzytać LubimyCzytać
07.05.2021

Najnowsza powieść Pawła Jaszczuka w wyjątkowy sposób opowiada o przemijaniu. Nietuzinkowe postacie, szczypta humoru i pościg za starszą panią, która ucieka z domu spokojnej starości, by wyrównać rachunki z przeszłością, powodują, że „Szczęśliwa Przystań” przynosi emocje i wzruszenia, a dodatkowo stanowi potrzebny głos w temacie, wciąż przez wielu pomijanym.

Namiętność pomimo upływu lat. Paweł Jaszczuk i jego „Szczęśliwa Przystań”

Szczęśliwa przystańPaweł Jaszczuk, który dał się dotąd poznać jako autor powieści kryminalnych, tym razem wziął na warsztat zagadnienie rzadko poruszane, ale niezwykle ważne. Autor „Szczęśliwej Przystani” nie demonizuje starości ani jej nie ubarwia, dzięki czemu otrzymujemy autentyczny obraz ludzi, którzy z różnych powodów trafili do „eleganckiej i drogiej umieralni”. Pomimo wieku, pensjonariusze wciąż mają apetyt na życie, ciesząc się nim tak, jakby jutra miało nie być. Poznający ich losy czytelnik niejednokrotnie może podczas lektury zadumać się nad życiem i towarzyszącymi mu niezwykłymi wydarzeniami, wokół których osnuta jest fabuła powieści. Z jednej strony można współczuć bohaterom, z drugiej - poczuć z nimi wspólnotę, bo przecież na wszystkich nas czas działa tak samo.

Tajemnice sprzed lat 

Główną osią historii w książce Jaszczuka jest osobliwa podróż do przeszłości w wykonaniu jednej z pensjonariuszek Szczęśliwej Przystani – Grety Gawor. Seniorka ma za sobą ciekawą przeszłość – ciągnie się za nią sława utalentowanej fotografki, a jej nieprzemijająca uroda i elegancja stanowią powód do zazdrości innych mieszkańców domu seniora. Pomimo lat, Greta wciąż ma to coś, czym zjednuje sobie przychylność męskich serc. Jesień życia spędzana w zaciszu domu spokojnej starości wypełniona jest refleksją nad tym, co przed laty utraciła. Myślami powraca do lat młodości i do pewnego wydarzenia, które na zawsze zmieniło jej życie. Głęboko skrywany sekret nie daje się już dłużej uciszyć, a Grecie nie pozostaje nic innego, jak tylko stawić czoła demonom przeszłości. W tajemnicy skrupulatnie przygotowuje plan wyjazdu, by wkrótce wcielić go w życie.

Nie da się zlekceważyć przeszłości, to ona tworzy historię naszego życia i odpowiada za naszą tożsamość. Greta, której bolesne doświadczenia sprzed lat nie pozwalają spokojnie spać, postanawia odbyć podróż do miejsc ze snów, które wciąż tkwią w podświadomości i wracają przy każdej możliwej okazji. Ryzykowny wyjazd ostatniej szansy czeka na swoją okazję, a ta nadarza się podczas wycieczki seniorów. Korzystając z chwilowego zamieszania, Greta wsiada do przypadkowego samochodu i oddala się z miejsca, gdzie zatrzymał się autokar. W ślad za ekscentryczną kobietą ruszy duet oddelegowany do poszukiwań. Młoda opiekunka z ośrodka i jej chłopak Romeo będą deptać po piętach energicznej staruszce, a w międzyczasie czytelnik pozna od wewnątrz łączącą ich relację i problemy, z jakimi muszą zmierzyć się młodzi. Symboliczne spotkanie starego i młodego pokolenia pozwoli na rozmowę, która pomoże spojrzeć na życie z innej perspektywy i docenić, to czego na co dzień nie zauważamy. Autor w dyskretny sposób zdaje się przypomnieć, że starsi ludzie niosą ze sobą mądrość i cenne doświadczenie życiowe, z którego czerpać mogą młodzi.

„Greta Gawor nawet nie przypuszczała, że jej zniknięcie spowoduje takie zamieszanie. Gdyby miała wyjaśnić, co robi na zaniedbanej nekropolii w zapomnianym miasteczku, odpowiedziałaby, że ucieka przed śmiercią. A ucieka przed nią po to, by zrozumieć błąd, jaki popełniła, gdy zwaliły się na nią nieszczęścia. Miały nauczyć jej pokory? Nigdy nie była pokorna i właśnie za to musiała chyba zapłacić”.

Paweł Jaszczuk

Namiętność życia

Dużo dzieje się też na drugim planie powieści. Podczas gdy trwają poszukiwania Grety, tło dla jej ucieczki stanowią blaski i cienie jesieni życia pozostałych pensjonariuszy Szczęśliwej Przystani. Wśród nich są postaci nietuzinkowe, zapadające w pamięć czytelnika, w specyficzny sposób radzące sobie z kwestią przemijania. Poetka Anna Korczyk-Wiśniewska, niegdyś pisząca poczytne, ocierające się o pornografię erotyki, dziś tworzy treny na cześć zmarłego męża. Postrachem Przystani są również Siostry Wolne, które spisują sny innych podopiecznych domu starości. Mania kolekcjonowania cudzych snów daje im poczucie sensu życia w jego ostatnich chwilach.

Jaszczuk przełamuje w swojej powieści również pewne tabu związane z ludźmi w podeszłym wieku. W świecie wykreowanym przez autora, bohaterowie, choć już wiekowi, wciąż interesują się płcią przeciwną i – co wyraźnie zaznacza – mają swoje seksualne potrzeby. We współczesnym świecie temat ten jest zwykle pomijany, a seks na emeryturze wprawia wyzwolone młode pokolenie w zażenowanie. Oprócz woli życia, pensjonariuszy charakteryzuje również ostry jak brzytwa język, który dodaje powieści wyjątkowej oprawy. W chwilach największego poruszenia, seniorzy nie przebierają w słowach, szczególnie gdy dyskusja dotyczy tematu umierania.

„- Śmierci, gdzie jesteś, ty stara zdziro!? Nie odpowiadasz? Boisz się mnie? Dlaczego?! - zawołał wściekle i dotknął palcem wirtualnej klawiatury QWERTY, po czym napisał pod adresem przebrzydłej damy kilka soczystych jobów i posłał je w świat, wiedząc doskonale, że i tak zapracowana kostucha mu nie odpowie”.

Najnowsza powieść Pawła Jaszczuka wywołuje słodko-gorzką refleksję na temat życia i jego przemijania. Autor, malując przed czytelnikami poruszający obraz starości, przypomina jednocześnie, że ważne jest życie tu i teraz. Wykorzystując niezwykły humor, a tekże odrobinę grozy i zaskakujące zwroty akcji, maluje obraz pełen namiętości i żarliwych emocji, które nie słabną nawet pomimo upływu lat.

Paweł Jaszczuk – olsztyński autor (1954) debiutował na początku lat 90. XX wieku powieścią „Testament Schlichtingera” (1991), ale popularność i uznanie zyskał kilkanaście lat później, dzięki serii powieści kryminalnych retro z lwowskim dziennikarzem śledczym Jakubem Sternem. Już pierwsza z nich, zatytułowana „Foresta Umbra” (2004), zdobyła Nagrodę Wielkiego Kalibru, książka ta ukazała się również w tłumaczeniu na język niemiecki.
Jaszczuk pisze kryminały retro w odmianie noir, z wyrazistym, wciąż pakującym się w kłopoty, głównym bohaterem oraz mrocznymi, pełnymi brutalnych zbrodni intrygami kryminalnymi. Ważną rolę w pięciotomowym cyklu odgrywa przedwojenny Lwów. Olsztyński pisarz jako pierwszy z polskich autorów kryminałów retro umieścił akcję cyklu w tym właśnie mieście.

Przeczytaj fragment ksiażki „Szczęśliwa przystań”

Szczęśliwa przystań

Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.

Książka jest już dostępna w sprzedaży.

Artykuł sponsorowany

[bd]


komentarze [4]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Patrycja  - awatar
Patrycja 07.05.2021 23:00
Czytelniczka

Lubię takie książki

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka Żelazna - awatar
Agnieszka Żelazna 07.05.2021 17:51
Czytelniczka

To może być piękna opowieść, ale też pewnie i smutna. Dodaję do biblioteczki jako "chcę przeczytać"

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
natanna  - awatar
natanna 07.05.2021 14:44
Czytelniczka

Nie znałam pisarza....ale trudno się dziwić, bo nigdzie na blogach nie zetknęłam się z jego książkami. Powieść wydaje się być bardzo ciekawa. szczególnie, że to o kobiecie mi prawie bliskiej wiekowo,. A poza tym pisarz ujął mnie wokalem i grą na gitarze.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 07.05.2021 10:14
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post