Wiecie, czego naszym dzieciom potrzeba po godzinach zdalnych lekcji? Świeżego powietrza, a zaraz potem rozrywki z dala od ekranów komputerów czy komórek. Dobrze jest mieć w zanadrzu coś, co zaoferuje emocje i przeżycia, a jednocześnie pozwoli utrzymać dzieciaki choć na trochę z dala od elektroniki. I właśnie tu - cały na złoto - zjawia się Bartosz Szczygielski z drugim tomem "Wskazówek" - "Wskazówki. Paradoks" od Wydawnictwo Wilga.



Bartosz Szczygielski udanie zadebiutował jako autor książek dla dzieci, a "Paradoksem" jedynie ugruntowuje swoje miejsce w tym gatunku. Znany z tego, że lubi swoich bohaterów przeczołgać, również w książkach dla młodszych odbiorców nie szczędzi im wrażeń, jednocześnie dostosowując ich kaliber do możliwości postaci. Sięgając po powieść, jednego możemy być pewni - będzie się działo. Tempo i zwroty akcji dostarczą mnóstwa emocji w czasie lektury i sprawią, że od książki nie będzie się można oderwać.

Igraszki z czasem wydają się łatwym elementem fabuły, bo dają szerokie pole do manewru, jednak temat jest na tyle często podejmowany w literaturze i filmie, że nietrudno zacząć powielać już wykorzystane schematy. Na szczęście Szczygielski nie opiera fabularnego pomysłu tylko na tym motywie i tworzy własną, oryginalną historię, wprowadzając jednocześnie ciekawe mityczne postaci (nie liczcie, że zdradzę wam jakie!). Zdradzę wam za to, że moim ulubieńcem jest obecnie Łukasz, który ma potencjał i najlepszy gust muzyczny, dlatego żądam dla niego więcej czasu antenowego w kolejnym tomie.

Wojtek zdecydowanie potwierdza moje odczucia. Choć zaznacza, że za dużo zwala się młodym na głowę, to od lektury nie mógł się oderwać i na koniec triumfalnie obwieścił, że będzie kolejna część i on ją koniecznie chce przeczytać. To chyba najlepsza rekomendacja dla powieści, nie sądzicie?

Jak już mówiłam, to jest właśnie to, czego potrzebują teraz dzieciaki przeciążone nauką przed monitorem - analogowej formy rozrywki, która poziomem emocji może konkurować z serialem czy filmem. I tę rolę może pełnić lektura - emocjonująca, z wartką akcją, ciekawą fabułą i dobrze pomyślaną intrygą. Powieść Bartosza Szczygielskiego idealnie się w te ramy wpisuje.

Wiecie, czego naszym dzieciom potrzeba po godzinach zdalnych lekcji? Świeżego powietrza, a zaraz potem rozrywki z dala od ekranów komputerów czy komórek. Dobrze jest mieć w zanadrzu coś, co zaoferuje emocje i przeżycia, a jednocześnie pozwoli utrzymać dzieciaki choć na trochę z dala od elektroniki. I właśnie tu - cały na złoto - zjawia się Bartosz Szczygielski z drugim...

Mija rok od niesamowitej, "zegarkowej" przygody Maxa i Marty. Wydawać by się mogło, że tajemniczy zegarek, poszukiwania Milady, wizyta w Antykwariacie pod Zegarem i wszystkie wydarzenia związane z ich przedziwną przygodą przybliżą do siebie tę pocieszną parę nastolatków. Niestety. Marta oddala się od Maxa, na horyzoncie pojawia się Łukasz, z którym Marta spędza coraz więcej czasu... Wszystko wywraca się do góry nogami, kiedy Marta zostaje uprowadzona w bardzo dziwnych okolicznościach. To jest właściwy moment - Max wyciąga swój zegarek... problem polega na tym, że zegarek zostaje zniszczony w trakcie awarii łazienki. Nie pytajcie mnie co zegarek robił w łazience =D zapytajcie Maxa =D

I tak zaczyna się kolejna przygoda pełna magii, zwrotów akcji i niesamowitych podróży. Wraz z Maxem, Marta i Łukaszem poznajemy zakamarki Antykwariatu pod Zegarem oraz specyficzne relacje miedzy nastolatkami. Bartosz Szczygielski zwraca uwagę na to, że pozory mylą a uprzedzenia i zazdrość to nie do końca dobrzy doradcy. Młody czytelnik prócz ciekawej zagadki dostanie także sporą porcję humoru oraz subtelne muśniecie edukacyjne. Na uznanie zasługuje przede wszystkim zespolenie świata realnego z fantastycznym, granica miedzy nimi zaciera się, więc czytelnik nie do końca wie, czy dane miejsce akcji istnieje naprawdę czy to tylko wymysł wybujałej fantazji.

Czekamy na ciąg dalszy =)

Mija rok od niesamowitej, "zegarkowej" przygody Maxa i Marty. Wydawać by się mogło, że tajemniczy zegarek, poszukiwania Milady, wizyta w Antykwariacie pod Zegarem i wszystkie wydarzenia związane z ich przedziwną przygodą przybliżą do siebie tę pocieszną parę nastolatków. Niestety. Marta oddala się od Maxa, na horyzoncie pojawia się Łukasz, z którym Marta spędza coraz więcej...

Książka była naprawdę przyjemna idealna na zastój czytelniczy, lub gdy po prostu chcę się odpocząć od długiej i wymagającej literatury np lektur.

Książka była naprawdę przyjemna idealna na zastój czytelniczy, lub gdy po prostu chcę się odpocząć od długiej i wymagającej literatury np lektur.

To druga części serii o przygodach nastolatka. Większość rzeczy które mu się przytrafiają zna z życia każdy nastolatek. Ale w jego jest znacznie ciekawiej za sprawą magii.
Akcja drugiej części dzieje się rok po pamiętnym dniu wagarowicza. Tym razem Maska zamiast na wagary, przyszedł na szkolny apel z okazji pierwszego dnia wiosny. Była tam też Matra, jego przyjaciółka. Jedyną osoba ze szkoły, która wiedziała co wydarzyło się rok temu. I choć chłopak obiecywał sobie, że więcej nie skorzysta z zegarka, nie trzeba było długo czekać, aż znów wpakował się w kłopoty. Jakby tego było mało, Marta zostaje porwana... A Maks odnajduje wizytówkę Antykwariatu pod Zegarem. To nie jest przypadek. Problem dałoby się szybko rozwiązać gdyby nie to, że zegarek wyleciał razem z umywalką w powietrze. Maks jest załamany. Czy uda mu się bez pomocy magii uratować przyjaciółkę, a może znajdzie inne rozwiązanie?
Druga część zdecydowanie spełniła moje oczekiwania, a nawet je przerosła. Świetna kontynuacją przygód młodego chłopca. Przemyślana historia, pełna zaskakujących splotów wydarzeń. Napisana bardzo przejrzyście i zrozumiałe nawet dla czterolatka (mój syn się zakochał),ale też bardzo interesująca i wciągająca (nawet dorosłych). Autorowi gratulujemy pomysłów i czekamy na kolejną część 😍

To druga części serii o przygodach nastolatka. Większość rzeczy które mu się przytrafiają zna z życia każdy nastolatek. Ale w jego jest znacznie ciekawiej za sprawą magii.
Akcja drugiej części dzieje się rok po pamiętnym dniu wagarowicza. Tym razem Maska zamiast na wagary, przyszedł na szkolny apel z okazji pierwszego dnia wiosny. Była tam też Matra, jego przyjaciółka....

Drugi tomu serii Bartosza Szczygielskiego dla dzieci i młodzieży
nosi tytuł "Wskazówki. Paradoks" i zaczyna się wybuchem!

Wybuchła kryjówka, w której główny bohater 14-letni Maks
schował zegarek - wehikuł czasu - przyczynę zdarzeń sprzed roku
(opisanych w tomie "Wskazówki").
Zegarek uległ zniszczeniu, a tymczasem porwano przyjaciółkę Maksa - Martę!
Żeby ją ratować chłopak chętnie cofnąłby się w czasie, ale bez wehikułu czasu ani rusz.
Zamiast zegarka Maks posłużył się chomikiem o wdzięcznym imieniu Paradoks.
Zwariowany pomysł, co? ;-)

Pierwszy tom pędził jak torpeda,
Drugi tom jest zupełnie inny.
Przez połowę książki akcja wlecze się.
Pojawiają się niezwykli bohaterowie, mnożą się tajemnice,
ale wszystko to odbywa się bardzo powoli.
A potem nagle przyspiesza i skręca w nieoczekiwaną stronę!
Zupełnie się tego nie spodziewałam!
Ba, Maks też się nie spodziewał!

Ostatnie zdania książki obiecują niecodzienny ciąg dalszy.
Jestem zaintrygowana!


https://bajdocja.blogspot.com/2021/02/wskazowki-paradoks.html

Drugi tomu serii Bartosza Szczygielskiego dla dzieci i młodzieży
nosi tytuł "Wskazówki. Paradoks" i zaczyna się wybuchem!

Wybuchła kryjówka, w której główny bohater 14-letni Maks
schował zegarek - wehikuł czasu - przyczynę zdarzeń sprzed roku
(opisanych w tomie "Wskazówki").
Zegarek uległ zniszczeniu, a tymczasem porwano przyjaciółkę Maksa - Martę!
Żeby ją ratować chłopak...

Jest to drugi tom z serii, niestety nie miałam okazji czytać pierwszego, ale nie wpłynęło to w żaden sposób na odbiór książki, czy na fabułę, ponieważ było kilka odniesień do poprzedniej części i to przynajmniej na chwilę zaspokoiło moją ciekawość. Osobiście nigdy nie patrzyłam na kategorie wiekowe, w które wkłada się książki i nie odstraszają mnie takie słowa jak „literatura dziecięca i młodzieżowa” i bardzo się z tego cieszę, bo dzięki temu, mam możliwość poznania naprawdę mnóstwa fajnych książek. A okładkowym sroczkom, takim jak ja, ta książka i tak nie pozostawia wyboru, bo w blasku słońca widać ją już z daleka. Jest piękna!

„Wskazówki. Paradoks” przeczytałam na jeden raz, gdyż nie mogłam się oderwać. Lekka, przyjemna opowieść z moimi ulubionymi elementami, czyli gdzie kurz, książki i antykwariat tam i ja :D A już motyw z tajemniczym zegarkiem kupił mnie całkowicie. Nasz główny bohater, którym jest Maks, od razu wpada w kłopoty i ląduje w gabinecie dyrektora. Jednak to co zdarza się później, prowadzi do naprawdę wielu dziwnych sytuacji. Marta, przyjaciółka Maksa, zostaje uprowadzona na jego oczach, a chłopak za wszelką cenę stara się rozwikłać tę całą zagadkę i uratować dziewczynę. Z początku wszystko idzie mu jak po gruzie i czeka go naprawdę „moc atrakcji”, które nie do końca mu chyba odpowiadają. Przeszłość jego rodziny jest owiana mgłą tajemnicy, a Maks nie do końca ma ochotę się w nią zagłębiać, jednak chcąc nie chcąc, przeznaczenie pcha go do przodu, w ogóle nie przejmując się jego wewnętrznym sprzeciwem. Po raz kolejny trafia do przedziwnego antykwariatu, do którego nie można wejść ot tak sobie. Trzeba zostać zaproszonym, a na to trzeba sobie zasłużyć (HALO GDZIE MOJE ZAPROSZENIE?!).

To co zastaje w środku przerasta absolutnie wszystko co do tej pory widział, ale jego porwana przyjaciółka nie pozostawia mu żadnego wyboru. Przecież musi jej pomóc za wszelką cenę!

Czy Maks poradzi sobie z piętrzącymi się problemami i kto niespodziewanie wyciągnie do niego pomocną dłoń i czego dowie się o swojej tajemniczej rodzinie? Ja Wam tego nie powiem, ale mogę zapewnić Was, że jeżeli szukacie przyjemnej i naprawdę wciągającej lektury „Wskazówki. Paradoks” powinien się Wam spodobać. Ale zacznijcie od pierwszej części, nie to co ja :D Książka jest skierowana do młodszych czytelników, nie będę tego ukrywać i warto podsunąć ją młodszemu pokoleniu, jeżeli macie takie na pokładzie. Ja naprawdę świetnie bawiłam się przy niej.

Jest to drugi tom z serii, niestety nie miałam okazji czytać pierwszego, ale nie wpłynęło to w żaden sposób na odbiór książki, czy na fabułę, ponieważ było kilka odniesień do poprzedniej części i to przynajmniej na chwilę zaspokoiło moją ciekawość. Osobiście nigdy nie patrzyłam na kategorie wiekowe, w które wkłada się książki i nie odstraszają mnie takie słowa jak...

To moje drugie spotkanie z autorem Bartoszem Szczygielskim, równie udane📚📖😃
Książka: "Wskazówki.Parakoks" jest 2 tomem cyklu Wskazówki.
Poznajemy dalsze losy głównego bohatera z części pierwszej- Maksa Albertowicza, po rocznej przerwie.
Nastolatek, tym razem zmierzy się z odzyskaniem przyjaźni.
Marta, którą znamy z poprzedniej części, zaczyna go unikać.
Jego zegarek, który dostał od pradziadka się psuje.
W jego życiu, jak zwykle dużo się.
Jest tajemnica i magia, szaleństwo oraz sprawa kryminalna.
Wszystko to brzmi ciekawie i zachęca do przeczytania tej młodzieżowej lektury, także przez osoby już dorosłe.
Polecam i mam nadzieję Panie Bartoszu, że już pisze Pan tom 3📚📖💖😊

To moje drugie spotkanie z autorem Bartoszem Szczygielskim, równie udane📚📖😃
Książka: "Wskazówki.Parakoks" jest 2 tomem cyklu Wskazówki.
Poznajemy dalsze losy głównego bohatera z części pierwszej- Maksa Albertowicza, po rocznej przerwie.
Nastolatek, tym razem zmierzy się z odzyskaniem przyjaźni.
Marta, którą znamy z poprzedniej części, zaczyna go unikać.
Jego zegarek, który...

Pierwszy raz zdarzyło mi się rozpoczynać czytanie serii od tomu 2.
Bardzo często zdarza się tak, że tom 1 serii jest super, ale kolejny już niekoniecznie.
Do tej pory też nie miałam okazji czytać książek napisanych przez tego autora.
Pomimo tego wszystkiego, co napisałam powyżej jestem mile zaskoczona …

Mija rok od wydarzeń przedstawionych w pierwszym tomie. Jest dzień wagarowicza, apel, dywanik u dyrektora i … za oknem obraz porywanej przyjaciółki – Marty. Czas wyciągnąć ze schowka zegarek dziadka, a tu … powódź w łazience. Zegarek, który miał pomóc, został uszkodzony. Trzynastoletni Maks wpada w coraz większe tarapaty. Trafia on do Antykwariatu pod Zegarem, gdzie spotyka Łukasza, nowego ucznia ze szkoły, który spędza z Martą dużo czasu, i o którego chłopiec jest zazdrosny. Czy chłopiec mu pomoże? Co wspólnego ze zniknięciem Marty ma tajemnica rodziny Maksa?

Miłośnicy kryminałów znajdą w tej książce: przygodę, zagadkę i rodzinną tajemnicę.
To „współczesna opowieść o Warszawie doprawiona szczyptą magii”.

Czy uda Ci się rozwiązać zagadkę? Jakim jesteś detektywem? Przekonasz się o tym czytając tę książkę…

Jeżeli chcesz przeczytać całą recenzję zapraszam na instagrama @books.are_mypassion. :)

Pierwszy raz zdarzyło mi się rozpoczynać czytanie serii od tomu 2.
Bardzo często zdarza się tak, że tom 1 serii jest super, ale kolejny już niekoniecznie.
Do tej pory też nie miałam okazji czytać książek napisanych przez tego autora.
Pomimo tego wszystkiego, co napisałam powyżej jestem mile zaskoczona …

Mija rok od wydarzeń przedstawionych w pierwszym tomie. Jest dzień...

Prosta i błyskotliwa, trzymająca w napięciu i lekka zarazem - taka powinna być dobra książka przygodowa dla młodszego nastolatka i taka jest powieść Wskazówki. Paradoks Bartosza Szczygielskiego.
Podróże w czasie zawsze były w cenie powieści przygodowej i, jeśli są dobrze zaplanowane fabularnie, mogą być czarnym koniem decydującym o popularności książki. Choć, jak podaje przykład J.K. Rowling, z podróżami w czasie należy uważać, bo łatwo popaść w niełaskę logiki własnego wywodu. Druga część serii proponowanej przez B. Szczygielskiego opiera się na przeniesieniu w czasie, żeby uratować porwaną koleżankę. Główny bohater, Maks, zrobi wszystko, żeby odzyskać przyjaźń (i zdobyć coś więcej niż przyjaźń) Marty, która z jakiegoś powodu zaczęła go unikać. Jednak wciąż wpada w coraz większe tarapaty, a uszkodzenie niezwykłego zegarka dziadka, który był kluczowym rekwizytem w pierwszym tomie przygód Maksa, to tylko jedno z wielu utrudnień. Maks będzie miał okazję dowiedzieć się, co jest przyczyną tych wszystkich szalonych wydarzeń, które obserwuje w swoim życiu.

Jako że to jest druga część cyklu i zdecydowanie w przygotowaniu jest kolejna, Autor czuł się w obowiązku nakreślić w bardzo ogólnym zarysie to, co wydarzyło się rok wcześniej w akcji Wskazówek. Ponieważ jednak nie znam treści pierwszej części, trudno mi wskazać, czy Autor uniknął odkrycia kluczowych struktur fabularnych Wskazówek, czy też nie. Z czystym sercem mogę polecić tę powieść czytelnikom, zarówno chłopcom, jak i dziewczętom, powyżej 10. roku życia. Wciągająca fabuła z elementami fantastycznymi ulokowanymi na marginesie rzeczywistości, a nie poza nią, sprawia, że książka ma dużą siłę przyciągania. Książka pozostawia jednak pewien niedosyt, ponieważ jest niedokończona. Z jednej strony jest gwarancją zainteresowania czytelnika kolejną odsłoną przygód Maksa i Marty, z drugiej - nie daje odbiorcy pełnej satysfakcji i jest niesamodzielna.

Mam jednak jeden drobny zarzut. Jest to błąd rzeczowy najwyraźniej przegapiony przez korektę. Pierwszy dzień wiosny to nie przesilenie, a równonoc 😀

Prosta i błyskotliwa, trzymająca w napięciu i lekka zarazem - taka powinna być dobra książka przygodowa dla młodszego nastolatka i taka jest powieść Wskazówki. Paradoks Bartosza Szczygielskiego.
Podróże w czasie zawsze były w cenie powieści przygodowej i, jeśli są dobrze zaplanowane fabularnie, mogą być czarnym koniem decydującym o popularności książki. Choć, jak podaje...

Tom pierwszy był lepszy, moim zdaniem, ale polecam i tak młodym czytelnikom.

Tom pierwszy był lepszy, moim zdaniem, ale polecam i tak młodym czytelnikom.