Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia

Okładka książki Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia Benjamin Ferencz
Okładka książki Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia
Benjamin Ferencz Wydawnictwo: Czarna Owca literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Parting Words: 9 Lessons for a Remarkable Life
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2021-04-14
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-14
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381437806
Tłumacz:
Marzena Rączkowska
Tagi:
wspomnienia Holocaust
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
646
262

Na półkach: ,

Benjamin Ferencz był (zmarł w 2023r.) ostatnim żyjącym oskarżycielem procesów norymberskich. Walczył o sprawiedliwą rzeczywistość. Zemsta nie była jego celem.
Uważany był (i słusznie) za ikonę międzynarodowego prawa karnego.
Bardzo wytrwale jako oficer sił śledczych, szukał dowodów zbrodni SS, aby przedstawić je przed sądem.
Ma wiele zasług i odznaczeń, m.im. otrzymał pięć gwiazd bitewnych, za to, że podczas II wojny światowej przetrwał wszystkie najważniejsze walki w Europie.

Urodził się w żydowskiej rodzinie w Transylwanii, kraju który już nie istnieje.
Jego rodzice przeprowadzili się do Ameryki, gdy miał ok. roku. Tam Benjamin dorastał, uczył się życia, języka (mówił tylko jidysz),a później ciężko pracował by pokonać biedę.

Miał 101 lat, gdy Nadia Khomami przeprowadziła z nim trwajacy kilka miesięcy wywiad. Książka jednak nie jest w formie wywiadu. To płynna narracja.
Mimo ciężkości tematycznej, wymienianych procesów sądowych, autor dodaje od siebie też elementy humorystyczne. Jak sam twierdzi: "lubię sobie pożartować".
Udziela też mnóstwo praktycznych rad i przytacza słowa godne przemyślenia.
"Przyjaciele są ważni, ale dobrze mieć w sobie zgodę na własne towarzystwo". Pomaga to zrozumieć siebie i nauczyć się ufać własnym przekonaniom, bez wpływu innych osób.
"Strach ma negatywną moc tylko na tyle, na ile mu pozwolisz".
"Ludzki mózg nie jest stworzony, aby niektóre rzeczy zrozumieć. W takich przypadkach musimy zaufać, że dobrze wie, jak nas chronić". Sam autor pisze, że patrząc na sceny trudne, jak i te traumatyczne z czasów II wojny światowej, zastosował u siebie obronny trik myślowy, a mianowicie wyobrażał sobie, że rzeczywistość to fikcja. To zdrowa i bezpieczna (na jakiś czas) samoobrona, przed scenami, sytuacjami, których mózg nie jest w stanie pojąć.
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się aż tak wielu akcentów psychologicznych. Autor wydobywa zdobytą mądrość, lekcje życiowe i dzieli się nimi z czytelnikami. I to jest już indywidualna sprawa, na jakim poziomie świadomości dany czytelnik odniesie się do konkretnych przemyśleń i czy w ogóle się odniesie. Na pewno są to przemyślenia, nad którymi warto się zastanowić.
Trochę jak dziadek, nestor rodu, do którego idzie się po porady, a on przez pryzmat swoich długoletnich doświadczeń potrafi trafnie ich udzielać.
10/10 - za niesamowitą wartość pod wieloma względami.

Benjamin Ferencz był (zmarł w 2023r.) ostatnim żyjącym oskarżycielem procesów norymberskich. Walczył o sprawiedliwą rzeczywistość. Zemsta nie była jego celem.
Uważany był (i słusznie) za ikonę międzynarodowego prawa karnego.
Bardzo wytrwale jako oficer sił śledczych, szukał dowodów zbrodni SS, aby przedstawić je przed sądem.
Ma wiele zasług i odznaczeń, m.im. otrzymał pięć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
433

Na półkach: , ,

Zachęcona opisem z okładki sięgnęłam po tą książkę.
"Benjamin Ferenca jest ostatnim żyjącym prokuratorem w procesach norymberskich, w których osądzał dwudziestu dwóch czołowych nazistów"
Tyle mi wystarczyło. Zamówiłam.
Pozycja jest wydana bardzo ładnie. Twarda oprawa, mały format i duża czcionka. Elegancja w czystej postaci.
Wewnątrz mamy 9 rozdziałów opisujących bardzo pobieżnie życie Bena. Co kilka stron mamy pogrubioną czcionką motywacyjne cytaty typu: "Przyjaciele są ważni, ale dobrze jest mieć w sobie własne towarzystwo".
Przeczytałam ją w jeden wieczór.
Jako poradnik książka jest poprawna i lekka, skłania do refleksji. Myślę, że w odpowiednim czasie w życiu można z niej wynieść wiele dobrych i pokrzepiających treści.
Co do mojej oceny. Jestem na nie.
Liczyłam na odniesienia do wydarzeń z czasów wojny. Chciałam poznać odczucia i motywy zbrodniarzy. W tej książce było tylko jedno zdanie podsumowujące to co Ci mordercy myśleli. A właściwie jeden z nich. Ogolnie całość to coś innego niż oczekiwałam. Jako charakter Ferenc jest bardzo zmienny. W jednym rozdziale pisze aby się nie poddawać i dążyć do celu a w kolejnym aby nauczyć się odpuszczać i wybierać to co jest najlepsze. Aby otaczać się ludźmi ale i być zamkniętym samym w sobie. Wiem, że odgrywamy wiele ról w życiu ale czy aby na pewno warto tak walczyć. O ile nasz bohater był tak zacięty i walczył o słuszne sprawy jak pokój czy zadośćuczynienie to jest wychwalany. Z drugiej strony jakby pojawił się ktoś tak zderminowany do złych rzeczy skończyłby pewnie na krześle elektrycznym. Czytać nie czytać? Sami podejmijcie decyzję.

Zachęcona opisem z okładki sięgnęłam po tą książkę.
"Benjamin Ferenca jest ostatnim żyjącym prokuratorem w procesach norymberskich, w których osądzał dwudziestu dwóch czołowych nazistów"
Tyle mi wystarczyło. Zamówiłam.
Pozycja jest wydana bardzo ładnie. Twarda oprawa, mały format i duża czcionka. Elegancja w czystej postaci.
Wewnątrz mamy 9 rozdziałów opisujących bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

"Szczęście to emocja, a nad emocjami ty panujesz."

Pośpiech współczesności, pogoń za dobrami materialnymi, ekstremalne zaangażowanie w pracę, pozostawia niewiele miejsca na podróżowanie drogą pasji, a tym bardziej na snucie złożonych refleksji. Zazwyczaj w okolicach czterdziestki przychodzą człowiekowi do głowy pierwsze brane na poważnie myśli, że warto zatrzymać się na chwilę, wsłuchać nie tylko w to, co samemu przeżywa się, ale również uchwycić dewizy starszych pokoleń, bez względu na to, czy byli świadkami budowania wzniosłych idei, bolesnych ran historii, zwykłej ludzkiej codzienności. Im jestem starsza, tym większą wagę przywiązuję do cennych głosów wcześniejszych ode mnie roczników, szukam w nich nowych i znajomych nut, aby jeszcze silniej przywrzeć do prawdziwej istoty i wartości życia. Spoglądam na dokonania i osiągnięcia pokoleń przede mną, nie po to, aby się z nimi porównywać, ale by dostrzec życie przez pryzmat różnych scenariuszy, wyłapać wspólne wartości i mądrości, utwierdzić się w przekonaniu, że podążam dobrym tropem człowieczeństwa i spełnienia. I co ciekawe, nie zawsze najbardziej przemawiają do mnie wyznania tych, z którymi idę w tym samym kierunku, choć oczywiście inną ścieżką.

Benjamin Ferencz, Amerykanin węgierskiego pochodzenia, zasłużony żołnierz, oskarżyciel w procesach norymberskich, ikona międzynarodowego prawa karnego, propagator pokoju i hartu ludzkiego ducha, dla którego pasją jest naprawianie świata i pomaganie innym. Poprzez dziewięć treściwych lekcji poznajemy wyjątkowość jego życia. Zaczynamy od skrajnej biedy, a kończymy na filantropii. Odbieramy straszliwe obrazy wojny i wysiłek na rzecz pokoju na świecie. Widzimy źródła pragnienia zmiany świata na lepsze w ujęciu jednostki i społeczeństw. Zaraża niezwykłą siłą radości i optymizmu, mówi o ciężkich sprawach, lecz wspiera się niebywałym poczuciem humoru. Wiele z oferowanych przez niego kluczy do sukcesu życia w zgodzie z samym sobą od dawna i do mnie należy, ale zajmująco jest spojrzeć, jakie drzwi zrozumienia i akceptacji Ferencz otwiera. Wybrzmiewa uwielbienie i miłość do siebie, równocześnie świadomość wad i ograniczeń. Większość wskazówek i rad uznaję za oczywiste i oklepane, jednak nie odmawiam im słuszności i wsparcia duchowego. Za Benjaminem już sto jeden lat, za mną dopiero połowa tego, ale obojgu nam zależy na maksymalnym wypełnieniu każdego dnia, zwykłymi czynnościami i niezwykłymi wydarzeniami. Nadia Khomani prezentuje efekt rozmów z Benjaminem Ferenczem, odniesień do siebie samego, bliskich i świata, warto podłapać materiał do przemyśleń, poświęcić mu chwilę.

bookendorfina.pl

"Szczęście to emocja, a nad emocjami ty panujesz."

Pośpiech współczesności, pogoń za dobrami materialnymi, ekstremalne zaangażowanie w pracę, pozostawia niewiele miejsca na podróżowanie drogą pasji, a tym bardziej na snucie złożonych refleksji. Zazwyczaj w okolicach czterdziestki przychodzą człowiekowi do głowy pierwsze brane na poważnie myśli, że warto zatrzymać się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
198

Na półkach:

"Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia” Benjamina Ferencza.
Ben to ostatni żyjący prokurator procesów norymberskich. Ten 101 letni dzisiaj już staruszek nadal cieszy się dobrym zdrowiem, jasnym umysłem i swoistym poczuciem humoru.
Książka napisana jest w formie dziewięciu lekcji życia, w których Ben opowiada nam swoje życie, zamieszczając w nich mnóstwo własnych przemyśleń oraz porad jak maksymalnie korzystać z życia.
Ferencz urodził się w Transylwanii i jako kilkumiesięczne dziecko przybył wraz z rodzina do Ameryki. Mężczyzna opowiada o swoim trudnym życiu emigranta, o tym jak ciężko pracował aby dostać się wreszcie na studia prawnicze w Harwardzie. Jak później wojna wpłynęła na jego dalsze losy i karierę zawodowa.
Ta biografia czyta się błyskawicznie, czuje się wręcz namacalnie pomiędzy słowami książki- niezwykły charakter Benjamina Ferencza, jego bogate doświadczenie życiowe i mądrość dobrego człowieka. Jego rady i zalecenia jak w zdrowiu dożyć 100 lat są świetne .
Jeśli jeszcze nie czytaliście, polecam mocno .

"Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia” Benjamina Ferencza.
Ben to ostatni żyjący prokurator procesów norymberskich. Ten 101 letni dzisiaj już staruszek nadal cieszy się dobrym zdrowiem, jasnym umysłem i swoistym poczuciem humoru.
Książka napisana jest w formie dziewięciu lekcji życia, w których Ben opowiada nam swoje życie, zamieszczając w nich mnóstwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
94

Na półkach:

Moja opinia jest prosta - jeśli ktoś narzeka na wszystko, lub prawie wszystko, to musi przeczytać tę niepozorną książeczkę :) Bardzo szybko przyswoi te lekcje...

Moja opinia jest prosta - jeśli ktoś narzeka na wszystko, lub prawie wszystko, to musi przeczytać tę niepozorną książeczkę :) Bardzo szybko przyswoi te lekcje...

Pokaż mimo to

avatar
229
189

Na półkach:

Po tej lekturze wyciągnęłam wiele wniosków na temat ludzkiego życia oraz co tak naprawdę jest ważne. Myślę, że ta książka to pouczająca oraz cenna lekcja. Autor podkreśla, że sami mamy wpływ na to, jak się potoczy nasze życie, czy będziemy szczęśliwi. Sam pochodził z bardzo ubogiej rodziny, jednak dzięki wytrwałości i odwadze pokonał swoje słabości i osiągnął sukcesy. Sami wybieramy drogę, którą podążamy.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2021/05/jak-zyc-szczesliwie-cenne-wskazowki-w.html

Po tej lekturze wyciągnęłam wiele wniosków na temat ludzkiego życia oraz co tak naprawdę jest ważne. Myślę, że ta książka to pouczająca oraz cenna lekcja. Autor podkreśla, że sami mamy wpływ na to, jak się potoczy nasze życie, czy będziemy szczęśliwi. Sam pochodził z bardzo ubogiej rodziny, jednak dzięki wytrwałości i odwadze pokonał swoje słabości i osiągnął sukcesy. Sami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
15

Na półkach: ,

Benjamin Ferencz urodził się w biednej, żydowskiej rodzinie, w nie istniejącym już kraju - Transylwanii. Gdy miał dziewięć miesięcy wyemirował wraz z rodzicami do Ameryki. Jego wychowaczyni zauważyła, że jest ponad przeciętnie zdolny i zaproponowała jego rodzicom, by po ukończeniu klasy ósmej poszedł do liceum Townsend Harris w Nowym Jorku, którego ukończenie dało możliwość automatycznego przyjęcia na College, a sam student nie musiał płacić czesnego. Dla Bena był to ogromny przywilej, gdyż ukończenie liceum było dla imigrantów uważane za najwyższe osiągnięcie naukowe.

Benjamin Ferencz z okazji 101 urodzin postanowiłem się podzielić z czytelnikiem przeróżnymi wydarzeniami ze swojego życia, od tych śmiesznych przez szczęśliwe do smutnych i przynębiających.

Ta książka nie jest autobiografią autora. Ferencz postanowił wyciągnąć najważniejsze wnioski ze swojego życia i przedstawić je czytelnikowi, pogrupowywując je w następujących rozdziałach: o marzeniach, o wykształcenie, o sytuacji życiowej, o życiu, o zasadach, o prawdzie, o miłości, o wytrwałości i o przyszłości.


"Nie da się rozwiązać trudności zabijaniem niewinnych ludzi – to nie oni pociągają za sznurki. Zwłaszcza że - w dobie cyberprzestrzeni – następna wojna będzie ostatnią. Położy kres naszej planecie. Musimy potępić wojnę, trzeba tego uczyć dzieci od najmłodszych lat."

Benjamin Ferencz od lat zabiega o utrzymanie pokoju na świecie, gdyż wie do jakich tragedii może doprowadzić wojna. Dlatego sam od lat zabiegał o powołanie Międzynarodowego Trybunału Karnego i się mu udało!

Książka, która wymaga głębokiej refleksji od czytelnika, odnosi się również do współczesnym wydarzeń, poczynań polityków. Na pewno nie raz wrócę jeszcze do tej książki. Przeczytania tej książki dostarczyło mnie dużo pozytywnej energii i utwierdziło w przekonaniu, że nigdy nie należy się poddawać! 

Dodatkowo w książce najważniejsze zdania zostały wytłuczone, co daje czytelnikowi informacje, nad którym fragmentem trzeba bardziej zastanowić. Ta książka zalicza się do dzieł, które mogą odmienić życie czytelnika po jej przeczytaniu. Ta pozycja jest wydana w twardej oprawie, więc idealnie nadaje się na prezent.
Polecam!

Benjamin Ferencz urodził się w biednej, żydowskiej rodzinie, w nie istniejącym już kraju - Transylwanii. Gdy miał dziewięć miesięcy wyemirował wraz z rodzicami do Ameryki. Jego wychowaczyni zauważyła, że jest ponad przeciętnie zdolny i zaproponowała jego rodzicom, by po ukończeniu klasy ósmej poszedł do liceum Townsend Harris w Nowym Jorku, którego ukończenie dało możliwość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
144

Na półkach:

Dzień dobry, w kolejny dzień pełen spiekoty od rana 💥☀️🥵

Lubicie czytać książki w formie wspomnień, jak również wspomnień z czasów wojny 🤔?
Przygotowałem dla was kilka słów właśnie na temat takiej, niesamowicie mądrej książki. Ciekawie zjawisko, ponieważ to już 2 taka książka w kolejnym miesiącu. Zazwyczaj unikam takowej tematyki, ale tego tytułu również nie mogłem pominąć.

🧠🧠Dziękuję za możliwość zrecenzowania @czarnaowca 🧠🧠

,, Nie da się rozwiązać trudności zabijaniem niewinnych ludzi - to nie oni pociągają za sznurki. Zwłaszcza, że w dobie cyberprzestrzeni następna wojna będzie ostatnią. Położy kres naszej planecie. Musimy potępić wojnę, trzeba tego uczyć dzieci od najmłodszych lat. Jak możemy to zrobić?

Można to opisać jednym, krótkim słowem: powoli. (...) W ciągu jednego pokolenia nie da się naprawić czegoś, co od lat gloryfikowano. Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego 3 lekcje: Działaj na rzecz ludzi, którzy odziedziczą twoje osiągnięcia. Lekcja druga - kluczem do trwałych sukcesów niezmiennie jest tworzenie zespołów, środowisk, grup przyjaciół. Nie wszystko, co dobre, da się osiągnąć szybko, a tempo wcale nie gwarantuje powodzenia ''.

Benjamin Ferencz, to postać absolutnie niesamowita. Urodził się w biednej rodzinie w nieistniejącej już Transylwanii. Wraz z rodzicami emigrował do Nowego Jorku 🗽🗽. W czasie opisywanych wydarzeń wybuchła 1 wojna światowa. Młody Benjamin wychowywał się w dzielnicy zwanej '' Hells Kitchen '' - w tamtym czasie Nowy Jork wyglądał całkowicie inaczej, a wspomniana dzielnica była bardzo nieciekawym miejscem. Benjamin Ferencz zatem już od najmłodszych lat musiał stawiać czoła niesprawiedliwości i przemocy wśród rówieśników.

Obecnie ma 101 lat i jest ostatnim żyjącym prokuratorem, który osądzał nazistów w procesach norymberskich. Do jego zadań należało dokładnie osądzanie zbrodniarzy z ss, a także Einsatzgruppen, na własne oczy widział piekło obozów koncentracyjnych, cierpienie ludzi, którzy tracili najbliższych. Zanim jednak dotarł do tego miejsca, służył w 115 Batalionie Artylerii Przeciwlotniczej i wraz z innymi żołnierzami armii amerykańskiej 🇺🇸🇺🇸 wziął udział w sławnym i bardzo ważnym lądowaniu w Normandii w czerwcu 1944 roku.

Był świadkiem opisywanych obecnie w książkach wydarzeń, które sprawiają, że włos jeży nam się na głowie i często trudno jest je sobie wyobrazić. Mimo to, przez lata Benjamin Ferencz nie stracił pogody ducha i postanowił napisać kilka książek, wykładał dla studentów na uczelniach, udzielił wielu wywiadów, zarobił krocie i stworzył szczęśliwą rodzinę. Do dziś jest aktywny fizycznie. Opisywane ,, Słowa na pożegnanie '', to przepiękna lektura zawierająca wspomnienia Benjamina z całego jego życia, zarówno najtrudniejszych, jak również najpiękniejszych momentów. Moja ocena, to 8️⃣/🔟

Dzień dobry, w kolejny dzień pełen spiekoty od rana 💥☀️🥵

Lubicie czytać książki w formie wspomnień, jak również wspomnień z czasów wojny 🤔?
Przygotowałem dla was kilka słów właśnie na temat takiej, niesamowicie mądrej książki. Ciekawie zjawisko, ponieważ to już 2 taka książka w kolejnym miesiącu. Zazwyczaj unikam takowej tematyki, ale tego tytułu również nie mogłem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1139
959

Na półkach: , ,

Benjamin Ferencz na swoje 101 urodziny oddaje nam dorobek swojego życia, bo dzieli się z nami całą mądrością, jaką pozyskał przez te ponad 100 lat.
Te 9 obszarów życia, które nazywa lekcjami stanowią esencję naszej egzystencji i jak ładnie zauważył autor nie ma tu znaczenia nasza narodowość, kolor skóry, wiara, środowisko. W 99% jesteśmy do siebie podobni i zależy nam na tym samych i podobne kwestie są dla nas kluczowe.
Ta niby niepozorna objętościowo książeczka otwiera nam czytelnikom oczy na wiele aspektów życia i codziennych prawd, które nie są niesamowicie odkrywcze, ale o których często zapominamy.
Dodatkowo poznajemy niezwykłą postać jaką był Ferencz i to nie tylko przez jego dokonania jako prokuratora w procesach norymberskich, ale całego życia pełnego wzlotów i upadków.
Z tych stron bije mądrość mędrców, którzy doświadczyli już wszystkiego i są pewni tego co mówią, dlatego ta książka ma o wiele większą wartość niż nie jeden życiowy poradnik.

Benjamin Ferencz na swoje 101 urodziny oddaje nam dorobek swojego życia, bo dzieli się z nami całą mądrością, jaką pozyskał przez te ponad 100 lat.
Te 9 obszarów życia, które nazywa lekcjami stanowią esencję naszej egzystencji i jak ładnie zauważył autor nie ma tu znaczenia nasza narodowość, kolor skóry, wiara, środowisko. W 99% jesteśmy do siebie podobni i zależy nam na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
256

Na półkach:

Dzięki uprzejmości @wydawnictwoczarnaowca miałam przyjemność przeczytać lekturę "Słowa na pożegnanie", historia Benjamina Ferencza.

Benjamin Ferencz jest ostatnim żyjącym prokuratorem procesów wojennych w Norymberdze. Człowiekiem z ponad stuletnim ogromnym bagażem doświadczeń i mądrości życiowych. Empatycznym, wyrozumiałym, otwartym, wykształconym i zabawnym.

Historia jego życia to dowód na to, że chcieć to móc, bieda nie przekreśla szans na wybicie się z patologicznego środowiska, a świat stoi otworem dla tych, którzy nie boją się ryzykować i wziąć życie we własne ręce.

Przypłynął na statku do Ameryki. Dorastał w slumsuch. Od małego kombinował jak zarobić, by mieć jakiekolwiek grosz dla siebie. Był świadkiem nienawiści i rozpadu małżeństwa rodziców. Miał ogromną siłę woli. Chciał zostać kimś. Garnął się do nauki. Za cel postawił sobie walkę z przestępczością. Jego determinacja jest godna podziwu. Włożył wiele pracy w to, by poprawić swój los. Od pucybuta do milionera. Nie przejmował się niepowodzeniami. Dzięki swoim ambicjom zapewnił sobie i żonie oraz dzieciom spokojne i dostanie życie. Do dnia dzisiejszego dzieli się dobrem materialnym bo sam wie, jak to jest nie mieć nic.

Książka to zapis rozmów Bena z dziennikarką "The Guardian" Nadią Khomami. Jest podzielona na dziewięć rozdziałów. Każdy z nich opisuje historię życia Bena w różnych latach i miejscach. Dodatkowo udziela nam lekcji opartej na własnym doświadczeniu i przeżyciach. Zawiera przemyślenia autora, które przynajmniej dla mnie stanowią życiowe motta. Najpiękniejszy z nich to : Nie myśl o tym , co jest łatwe, a co trudne. Postaw sobie inne pytanie : co jest dobre, a co złe - i stawiaj na to pierwsze.

Dla mnie najciekawszym rozdziałem był udział autora jako prokuratura w procesach wojennych w Norymberdze. Przeraża mnie fakt, że żaden ze zbrodniarzy wojennych, mimo dowodów i świadków nie przyznał się do winy, nie wyraził skruchy, nie przeprosił. Naziści doprowadzili do śmierci milionów ludzi. Znęcali się psychicznie i fizycznie nad więźniami obozów koncentracyjnych. Głodzili, torturowali i wysyłali do krematorium nawet dzieci. Tyle bestialstwa, tyle zła, a oni śmieli usprawiedliwiać swoje zachowanie tak absurdalnymi argumentami, że gdybym była na tej sali rozpraw, to nie wiem czy udałoby mi się trzymać ręce przy sobie...Na samą myśl o tym, z jaką łatwością przychodziło im zabijanie i prześladowanie innych ze względu na pochodzenie czy wyznanie szlag mnie trafia. Niepojęte jest dla mnie jak można zamydlić ludziom oczy i wyprać mózgi chorą ideologią. Jestem osobą bardzo tolerancyjną. Szanuję każdego. Uważam, że wszyscy mamy prawo żyć według własnych zasad, póki nie krzywdzimy tym innych ludzi. Uczę moje córki tego samego. Sama byłam kilka razy w Norymbergi. Również na placu Hitlera i modlę się, by nigdy więcej w żadnym miejscu na ziemi nie pojawił się obóz z napisem na bramie "Praca czyni wolnym". Wyciągajmy lekcje z przeszłości i zadbajmy o spokojną przyszłość dla naszych dzieci.

Dzięki uprzejmości @wydawnictwoczarnaowca miałam przyjemność przeczytać lekturę "Słowa na pożegnanie", historia Benjamina Ferencza.

Benjamin Ferencz jest ostatnim żyjącym prokuratorem procesów wojennych w Norymberdze. Człowiekiem z ponad stuletnim ogromnym bagażem doświadczeń i mądrości życiowych. Empatycznym, wyrozumiałym, otwartym, wykształconym i zabawnym.

Historia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    11
  • 2021
    4
  • Współpraca
    2
  • Literatura piękna
    1
  • Może kiedyś
    1
  • Literatura faktu
    1
  • Samodzielne
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Więcej
Benjamin Ferencz Słowa na pożegnanie. Dziewięć lekcji wyjątkowego życia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także