Miejscy szpiedzy. Miasto świateł

Okładka książki Miejscy szpiedzy. Miasto świateł James Ponti
Okładka książki Miejscy szpiedzy. Miasto świateł
James Ponti Wydawnictwo: Dwukropek Cykl: Miejscy Szpiedzy (tom 1) opowieści dla młodszych dzieci
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Cykl:
Miejscy Szpiedzy (tom 1)
Tytuł oryginału:
City Spies
Wydawnictwo:
Dwukropek
Data wydania:
2020-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-14
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381411776
Tłumacz:
Kaja Makowska
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
32

Na półkach: , , ,

Bardzo dobra książka sensacyjna dla nastolatków. Wartka akcja splata się z wydarzeniami retrospektywnym, które doprowadziły do powstania Farmy. Fabuła, mimo niewielkich potknięć, dość dobrze się spina.

Bardzo dobra książka sensacyjna dla nastolatków. Wartka akcja splata się z wydarzeniami retrospektywnym, które doprowadziły do powstania Farmy. Fabuła, mimo niewielkich potknięć, dość dobrze się spina.

Pokaż mimo to

avatar
85
71

Na półkach:

Sara Martinez wiedzie nieprzyjemne życie z okrutnymi, skłonnymi do przekupstwa bandytami. Dziewczynka za włamanie się do banku trafia do aresztu, gdzie wybawia ją niejaki szpieg ,,Matka'' który - o dziwo - jest płci męskiej.
Jakie przygody czekają na dzieci z M16? I kto będzie odpowiadał za zagadkę? Zobaczycie!

Sara Martinez wiedzie nieprzyjemne życie z okrutnymi, skłonnymi do przekupstwa bandytami. Dziewczynka za włamanie się do banku trafia do aresztu, gdzie wybawia ją niejaki szpieg ,,Matka'' który - o dziwo - jest płci męskiej.
Jakie przygody czekają na dzieci z M16? I kto będzie odpowiadał za zagadkę? Zobaczycie!

Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: , , ,

Do tej serii przekonaliśmy się już w trakcie lektury pierwszego tomu, a drugi jedynie utwierdził nas w przekonaniu, że to świetnie wymyślona seria szpiegowska dla młodszej młodzieży, która traktuje czytelnika serio i sama w sobie jest niczym gotowy scenariusz na film.

O sile powieści stanowi kilka kwestii. Po pierwsze: fabuła. Choć bohaterowie książki mają po kilkanaście lat, nie ma w fabule ani krzty infantylności. Nawet dorosły czytelnik, wychowany na seriach szpiegowskich książek czy filmów, zauważy, że nie mamy tu do czynienia z "dziecinnymi" sprawami, a raczej ciekawą koncepcją tego, jak w poważnej szpiegowskiej robocie można wykorzystać małoletnich, ale uzdolnionych szpiegów. I choć trudno sobie wyobrazić, by zachodnie agencje rządowe były w stanie narażać dzieci, to po przymknięciu oka na tę okoliczność mamy do czynienia z rasową historią szpiegowską.

Akcja książek jest wartka, a intryga za każdym razem inna, ale interesująca, dobrze i logicznie skonstruowana, poprzedzona starannym researchem. Jednocześnie nie ma się wrażenia, że autor popada w przesadę, tworząc oddział mini Jasonów Bourne'ów czy Jamesów Bondów. Bohaterami nadal są nastolatki, które uczą się wykorzystywać swoje zdolności i pracować w zespole, a jednocześnie wciąż mierzą się z właściwymi swojemu wiekowi rozterkami. Między łamaniem kodów, wspinaczkami po murach czy śledzeniem podejrzanych, wciąż pozostaje przestrzeń na zawieranie przyjaźni, radzenie sobie z zazdrością, potrzebą przynależności i odkrywaniem siebie.

Inkluzywność to kolejna z zalet serii, która będzie odpowiednia dla młodych czytelniczek, jak i czytelników bez względu na ich etniczne pochodzenie. Bo sam zespół Miejskich Szpiegów jest płciowo i etnicznie zróżnicowany (w retrospekcjach mamy szansę dowiedzieć się, skąd pochodzą dzieciaki i jak trafiły do zespołu). A to zróżnicowanie jest tak naprawdę siłą grupy, która uczy się współdziałania i wykorzystywania mocnych stron każdego z jej członków. Autor świetnie pokazuje, jak wiele można osiągnąć, działając wspólnie, i że ludzie są sobie bardzo potrzebni.

Świetne jest też to, że bohaterowie przemieszczają się po świecie, zabierając nas w przeróżne zakątki globu - nie tylko te, do których odniesienia znajdziemy bezpośrednio w tytułach. Miasto świateł to nie tylko akcja w Paryżu, a w Złotych wrotach nie tylko liczy się związane z Golden Gate San Francisco. Multikulturowość jest nie tylko wypełniaczem, a ważnym elementem książek. Mamy tu odniesienia do bardzo różnych dziedzin nauki i sztuki, które okazują się kluczowe w rozwiązywanych sprawach.

To inteligentna rozrywka, która kusi nie tylko tempem akcji i świetnie zbudowanym napięciem. Mamy tu dobrze wykreowanych bohaterów (na koniec można nawet przejrzeć karty z tajnych akt młodych agentów),wielopłaszczyznowe zagadki, zabawę słowem i - chociażby - ciekawie obmyślone szyfry, przy których objaśnianiu czasem opada szczęka. I choć lektura będzie przystępna także dla młodszych nastolatków, to jest napisana ze starannością, dopracowana i traktująca zarówno bohaterów, jak i czytelników, jak ludzi dojrzałych. A do tego - to chyba wisienka na torcie - przy całej tej intrydze nie brakuje miejsca na dotknięcie naturalnych dla nastolatków spraw i dynamiki pracy w grupie.

Jeśli lubicie historie szpiegowskie, koniecznie musicie poznać Miejskich szpiegów Jamesa Pontiego, jeśli lubicie przygodę, akcję, zagadki - także. Jeśli chcecie poczuć, że książki czyta się równie dobrze jak ogląda filmy - to również tędy droga. Bezsprzecznie ta seria ma wiele do zaoferowania.

Do tej serii przekonaliśmy się już w trakcie lektury pierwszego tomu, a drugi jedynie utwierdził nas w przekonaniu, że to świetnie wymyślona seria szpiegowska dla młodszej młodzieży, która traktuje czytelnika serio i sama w sobie jest niczym gotowy scenariusz na film.

O sile powieści stanowi kilka kwestii. Po pierwsze: fabuła. Choć bohaterowie książki mają po kilkanaście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
323

Na półkach:

Czy są wśród nas fani młodzieżowych powieści szpiegowskich? Na pewno są, więc kiedy mowa o zagadce, niebezpieczeństwie, śledztwie, wzbudzaniu napięcia i dynamicznej akcji, ich oczy błyszczą a w sercu rodzi się oczekiwanie na coś naprawdę niesamowitego. I rzeczywiście prezentowana przez nas seria jest jedyna w swoim rodzaju i ciężko się od niej oderwać choćby na chwilę. Bo jak przerwać śledzenie akcji, kiedy tyle się dzieje? Głównymi bohaterami są dzieciaki w wieku 12-15 lat, które wskutek najróżniejszych życiowych zawirowań znalazły się pod opieką brytyjskich tajnych agentów o pseudonimach Matka i Monty. Mieszkają na szkockiej farmie ekologicznej i na pierwszy rzut oka tworzą kochającą się rodzinę zastępczą: każde ma swoje obowiązki domowe i szkolne, swoje pasje i zainteresowania, ale…no właśnie. Jest coś, o czym odwiedzający ekofarmę nie wiedzą, a mianowicie to, że dzieci tworząc zespół M16 są członkami najprawdziwszej siatki szpiegowskiej i często bywa, że kiedy ich rówieśnicy grzecznie spędzają czas w szkolnych ławkach, Paris, Rio, Brooklyn, Sydney i Kat walczą o pokój na świecie, przemierzają oceany, chronią ludzi i zdobywają państwowej wagi informacje, a czas wolny spędzają szkoląc się w szpiegowskim rzemiośle. Na kartach kilkusetstronicowej powieści spotykamy pięć różnych charakterów, pięcioro dzieci o jakże odrębnych zainteresowaniach i zaskakujących umiejętnościach, które niejednokrotnie będą musiały ze sobą współpracować zanim odkryją, że tylko działając wspólnie mogą osiągnąć sukces. W tomie pierwszym wraz z bohaterami znajdziemy się w klimatycznym Paryżu, odwiedzimy wieżę Eiffla i wśród tamtejszych uliczek i zaułków będziemy starali się rozwiązać zagadkę tajemniczego mordercy, który na każdej swojej ofierze zostawia odcisk kciuka. Niestety, nie swojego. Weźmiemy udział w Młodzieżowym Szczycie Klimatycznym i podejmiemy rywalizację z najlepszymi z najlepszych, którzy nie przebierają w środkach, aby zostać zwycięzcami konkursu. Czy pięciorgu młodym ludziom uda się wtopić w tłum tak, by pomóc dorosłym i bardziej doświadczonym agentom? Czy wątek dotyczący prywatnego życia Matki ma tu jakieś znaczenie? Strony książki aż tętnią od napięcia i emocji. Tu zamiast siły liczy się pomysłowość, kreatywność, umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji i umiejętność kojarzenia faktów, od której zależeć może ludzkie życie. „Miasto świateł” to jednak książka nie tylko o szpiegach. To studium dojrzewania do podejmowania samodzielnych decyzji i wysuwania wniosków, do popełniania błędów i ich naprawy, do uświadomienia młodym ludziom, że rodzina to nie tylko geny, ale przede wszystkim zaufanie i umiejętność życia w wspólnocie. Młodzi ludzie docenią na pewno wszystkie te, tak im bliskie i znane wartości. Piękne, wpadające w oko wydanie to oczywiście zasługa Wydawnictwo Dwukropek. Twarda okładka, w środku mnóstwo drukowanego nieco mniejszą czcionką tekstu, podział na niedługie, ciekawie tytułowane rozdziały. Brak ilustracji, ale na końcu niespodzianka w postaci profesjonalnie przygotowanych tajnych akt. Zdecydowanie nie można przejść obojętnie. Bardzo polecamy nieco już zaprawionym w czytaniu, ciekawym szpiegowskiego świata starszym dzieciakom.

Czy są wśród nas fani młodzieżowych powieści szpiegowskich? Na pewno są, więc kiedy mowa o zagadce, niebezpieczeństwie, śledztwie, wzbudzaniu napięcia i dynamicznej akcji, ich oczy błyszczą a w sercu rodzi się oczekiwanie na coś naprawdę niesamowitego. I rzeczywiście prezentowana przez nas seria jest jedyna w swoim rodzaju i ciężko się od niej oderwać choćby na chwilę. Bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
260
64

Na półkach:

Nastoletnia hakerka Sara ma niełatwe życie, ale wszystko się zmienia, gdy poznaje Matkę - brytyjskiego szpiega, który proponuje jej dołączenie do tajnego zespołu.

Nie tak dawno piałem z zachwytu, kiedy w moje ręce trafiła obłędnie prezentująca się książka o młodych szpiegach. Bo oprawa pobudza chęć przygody i stwarza wielkie nadzieje dotyczące treści. Gdzieś w podwiadomosci pojawiało się pytanie, czy te oczekiwania się zbyt wygórowane i starałem się podejść do treści z chłodną głową.

Co otrzymałem? Książkę dla młodych czytelników, która daje posmakować książek i filmów szpiegowskich. Można poczuć podobieństwo - oczywiście w wersji junior! - do znanego i uwielbianego Jamesa Bonda, a nawet....serialu Dom z papieru.

Bohaterowie są wyraziści i gloryfikują największe wartości moralne, choć sami wciąż sie uczą i - jak każdy z nas - potykają. Ich serca znajdują się jednak po właściwej stronie i dobitnie potrafią ukazać różnice między dobrem a złem.

Akcja książki jest wartka i wciągająca. Przy Miejskich szpiegach nie da się nudzić, a z lekturą można spędzić kilka przyjemnych godzin. Autor nawiazuje do znanych książek, filmow, a nawet wydarzeń sportowych. Momentami dawało się wyczuc jego zamilowanie do malarstwa, co powitałem z uznaniem.

Z wielkim entuzjazmem wypatruję przyszłości, gdzie czeka na mnie drugi tom przygód Brooklyn, Sydney i pozostałych członków drużyny. Podziwiam pomysłowość autora oraz przyjemne, lekkie pióro, dzięki któremu czytanie Miasta świateł staje się prawdziwą przyjemnością!

Nastoletnia hakerka Sara ma niełatwe życie, ale wszystko się zmienia, gdy poznaje Matkę - brytyjskiego szpiega, który proponuje jej dołączenie do tajnego zespołu.

Nie tak dawno piałem z zachwytu, kiedy w moje ręce trafiła obłędnie prezentująca się książka o młodych szpiegach. Bo oprawa pobudza chęć przygody i stwarza wielkie nadzieje dotyczące treści. Gdzieś w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
688
436

Na półkach:

Ściśle tajna baza MI6 w Szkocji pod dowództwem tajemniczego „Matki”, pięcioro wyjątkowo sprytnych i inteligentnych dzieciaków, superkomputer, mnóstwo ciekawych przygód, których nadrzędnym celem jest misja ratowania świata- tak przedstawia się książka „Miejscy szpiedzy, miasto świateł”.

James Ponti swoją książką zaprosił czytelników do niezwykle ciekawego świata, w którym główny prym wiodą rozmaite przygody, okraszone niebezpieczeństwem czyhającym właściwie z każdej strony. „Miejscy szpiedzy, miasto świateł” to przede wszystkim historia grupki wyjątkowych dzieci, zebranych z różnych stron świata w tajnej bazie w Szkocji, którzy uczą się szpiegowskiego rzemiosła pod czujnym okiem agenta MI6- „Matki”.

Sara, Kat, Rio, Paris oraz Sydney wspierane przez Bena- superkomputer to nie tylko małoletni szpiedzy w przerwie pomiędzy kolejnymi lekcjami na Farmie. To także nastolatki, które będą musiały nauczyć się współpracować miedzy sobą, budując wzajemne zaufanie, by finalnie sprostać trudom misji ratowania świata.

Co tu dużo mówić, „Miejscy szpiedzy, miasto świateł” to fantastyczna przygoda dla każdego małoletniego miłośnika książek. James Ponti posługując się naprawdę lekkim stylem pisania stworzył historię, od której doprawdy ciężko się oderwać. Duża, czytelna czcionka, piękne wydanie oraz przystępny dla młodocianego czytelnika język sprawiają, że przez tę historię się po prostu płynie. Wiele wątków społecznych, kulturowych oraz obyczajowych pobudzających ciekawość to kolejne jej niewątpliwe atuty. Ściśle tajne akta głównych bohaterów na końcu książki z ich krótką charakterystyką to rewelacyjny zabieg, pozwalający jeszcze bliżej poznać naszych super szpiegów- brawo!

„Miejscy szpiedzy, miasto świateł” to w naszej opinii książka, która zachwyci z pewnością wielu czytelników. Stanowi ona bowiem nie tylko rewelacyjną rozrywkę, gwarantującą mile spędzony czas lecz również bardzo ciekawe narzędzie do poznawania części otaczającego nas świata. To książka, dzięki której chce się rozwijać czytelniczą pasję mając nadzieję, że każda kolejna przez nas czytana będzie równie ciekawa. Serdecznie z synem polecamy. Czytajcie dzieciom i z dziećmi, bo naprawdę warto…

Książkę tę mogliśmy przeczytać i zrecenzować dzięki uprzejmości wydawnictwa Dwukropek, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, gdyż okazała się wielką przygodą na szlaku naszej czytelniczej pasji.

Ściśle tajna baza MI6 w Szkocji pod dowództwem tajemniczego „Matki”, pięcioro wyjątkowo sprytnych i inteligentnych dzieciaków, superkomputer, mnóstwo ciekawych przygód, których nadrzędnym celem jest misja ratowania świata- tak przedstawia się książka „Miejscy szpiedzy, miasto świateł”.

James Ponti swoją książką zaprosił czytelników do niezwykle ciekawego świata, w którym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
500
209

Na półkach: , ,

STAŁA na półeczce w dziale młodzieżowym w bibliotece. Wziąłem ją sobie. I przeczytałem pod koniec kolejnego dnia.

Z opinii dziesięciolatka.

STAŁA na półeczce w dziale młodzieżowym w bibliotece. Wziąłem ją sobie. I przeczytałem pod koniec kolejnego dnia.

Z opinii dziesięciolatka.

Pokaż mimo to

avatar
345
64

Na półkach: , ,

Wow, prawdopodobnie jedna z najlepszych książek, które dotychczas czytałam.

Wow, prawdopodobnie jedna z najlepszych książek, które dotychczas czytałam.

Pokaż mimo to

avatar
70
70

Na półkach:

Sara Martinez jest wychowywana przez rodziców zastępczych, uważa ich za złych ludzi, którzy są zamieszani w nielegalne biznesy. Sara twierdzi również, że jej opiekunowie to przestępcy i oszuści wykorzystujący ludzi w najgorszy możliwy sposób. Pewnej nocy Martinez włamuje się do systemu sprawiedliwości aby odkryć skrywane tajemnice osób, które trzymają nad nią pieczę. Niestety Sara po nieudanej próbie zetknięcia się z przeszłością zostaje zamknięta w areszcie dla nieletnich. Poznaje tam jednego z brytyjskich szpiegów, który pomaga dziewczynie wydostać się z miejsca gdzie jest przetrzymywana. Szpieg proponuje jej dołączenie do ściśle tajnej zespołu działającego w agencji M16, która ma na celu zapewniać lepsze życie i łapać złoczyńców. Jednak nikt nie powiedział, że to zadanie będzie łatwe…

Kiedy przeczytałam opis książki „Miejscy szpiedzy” wiedziałam, że może ona awansować na stanowisko mojej ulubionej książki dla dzieci i młodzieży. Oczywiście, że muszę wspomnieć o tym, że wydawnictwo Dwukropek wydaje książki w przepięknej szacie graficznej. Czcionka tekstu zawartego w powieści ma przystępny wygląd oraz wielkość dzięki czemu szybko i przyjemnie czyta się opowieści o Sarze i jej nowych znajomych.

Książka bardzo mi się spodobała. Nie muszę więcej tu mówić. Po prostu była dobra. Lekko się zawiodłam gdyż oczekiwałam czegoś więcej. Pomimo to dostałam przystępną opowieść o tym jak ważne są ludzie wartości, uczucia i przyjaźń. James Ponti w swojej książce w niektórych momentach stylizuje styl pisania na słowa pasujące do lat wiktoriańskiej Anglii. Co do „Miejskich szpiegów” mam neutralne uczucia. Nie była ona świetna ale także nie mogę jej zaliczyć do złych książek. Mogę ją polecić ale jedynie dla fanów literatury dziecięcej z lekkim wątkiem kryminalnym, który charakteryzuje się między innymi wątkami wziętymi pod uwagę w książce. Mimo to książkę polecam i zachęcam do jej przeczytania.

Sara Martinez jest wychowywana przez rodziców zastępczych, uważa ich za złych ludzi, którzy są zamieszani w nielegalne biznesy. Sara twierdzi również, że jej opiekunowie to przestępcy i oszuści wykorzystujący ludzi w najgorszy możliwy sposób. Pewnej nocy Martinez włamuje się do systemu sprawiedliwości aby odkryć skrywane tajemnice osób, które trzymają nad nią pieczę....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    62
  • Chcę przeczytać
    58
  • Posiadam
    12
  • 2021
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Dla dzieci
    2
  • W planach ebook
    1
  • Przeczytane w 2022
    1
  • Serie
    1

Cytaty

Więcej
James Ponti Miejscy szpiedzy. Miasto świateł Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także