rozwińzwiń

Miejscy szpiedzy. Złote wrota

Okładka książki Miejscy szpiedzy. Złote wrota James Ponti
Okładka książki Miejscy szpiedzy. Złote wrota
James Ponti Wydawnictwo: Dwukropek Cykl: Miejscy Szpiedzy (tom 2) powieść przygodowa
385 str. 6 godz. 25 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Miejscy Szpiedzy (tom 2)
Tytuł oryginału:
City Spies. Golden Gate
Wydawnictwo:
Dwukropek
Data wydania:
2022-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-09
Liczba stron:
385
Czas czytania
6 godz. 25 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381414241
Tłumacz:
Kaja Makowska
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1450
980

Na półkach: , , ,

Do tej serii przekonaliśmy się już w trakcie lektury pierwszego tomu, a drugi jedynie utwierdził nas w przekonaniu, że to świetnie wymyślona seria szpiegowska dla młodszej młodzieży, która traktuje czytelnika serio i sama w sobie jest niczym gotowy scenariusz na film.

O sile powieści stanowi kilka kwestii. Po pierwsze: fabuła. Choć bohaterowie książki mają po kilkanaście lat, nie ma w fabule ani krzty infantylności. Nawet dorosły czytelnik, wychowany na seriach szpiegowskich książek czy filmów, zauważy, że nie mamy tu do czynienia z "dziecinnymi" sprawami, a raczej ciekawą koncepcją tego, jak w poważnej szpiegowskiej robocie można wykorzystać małoletnich, ale uzdolnionych szpiegów. I choć trudno sobie wyobrazić, by zachodnie agencje rządowe były w stanie narażać dzieci, to po przymknięciu oka na tę okoliczność mamy do czynienia z rasową historią szpiegowską.

Akcja książek jest wartka, a intryga za każdym razem inna, ale interesująca, dobrze i logicznie skonstruowana, poprzedzona starannym researchem. Jednocześnie nie ma się wrażenia, że autor popada w przesadę, tworząc oddział mini Jasonów Bourne'ów czy Jamesów Bondów. Bohaterami nadal są nastolatki, które uczą się wykorzystywać swoje zdolności i pracować w zespole, a jednocześnie wciąż mierzą się z właściwymi swojemu wiekowi rozterkami. Między łamaniem kodów, wspinaczkami po murach czy śledzeniem podejrzanych, wciąż pozostaje przestrzeń na zawieranie przyjaźni, radzenie sobie z zazdrością, potrzebą przynależności i odkrywaniem siebie.

Inkluzywność to kolejna z zalet serii, która będzie odpowiednia dla młodych czytelniczek, jak i czytelników bez względu na ich etniczne pochodzenie. Bo sam zespół Miejskich Szpiegów jest płciowo i etnicznie zróżnicowany (w retrospekcjach mamy szansę dowiedzieć się, skąd pochodzą dzieciaki i jak trafiły do zespołu). A to zróżnicowanie jest tak naprawdę siłą grupy, która uczy się współdziałania i wykorzystywania mocnych stron każdego z jej członków. Autor świetnie pokazuje, jak wiele można osiągnąć, działając wspólnie, i że ludzie są sobie bardzo potrzebni.

Świetne jest też to, że bohaterowie przemieszczają się po świecie, zabierając nas w przeróżne zakątki globu - nie tylko te, do których odniesienia znajdziemy bezpośrednio w tytułach. Miasto świateł to nie tylko akcja w Paryżu, a w Złotych wrotach nie tylko liczy się związane z Golden Gate San Francisco. Multikulturowość jest nie tylko wypełniaczem, a ważnym elementem książek. Mamy tu odniesienia do bardzo różnych dziedzin nauki i sztuki, które okazują się kluczowe w rozwiązywanych sprawach.

To inteligentna rozrywka, która kusi nie tylko tempem akcji i świetnie zbudowanym napięciem. Mamy tu dobrze wykreowanych bohaterów (na koniec można nawet przejrzeć karty z tajnych akt młodych agentów),wielopłaszczyznowe zagadki, zabawę słowem i - chociażby - ciekawie obmyślone szyfry, przy których objaśnianiu czasem opada szczęka. I choć lektura będzie przystępna także dla młodszych nastolatków, to jest napisana ze starannością, dopracowana i traktująca zarówno bohaterów, jak i czytelników, jak ludzi dojrzałych. A do tego - to chyba wisienka na torcie - przy całej tej intrydze nie brakuje miejsca na dotknięcie naturalnych dla nastolatków spraw i dynamiki pracy w grupie.

Jeśli lubicie historie szpiegowskie, koniecznie musicie poznać Miejskich szpiegów Jamesa Pontiego, jeśli lubicie przygodę, akcję, zagadki - także. Jeśli chcecie poczuć, że książki czyta się równie dobrze jak ogląda filmy - to również tędy droga. Bezsprzecznie ta seria ma wiele do zaoferowania.

Do tej serii przekonaliśmy się już w trakcie lektury pierwszego tomu, a drugi jedynie utwierdził nas w przekonaniu, że to świetnie wymyślona seria szpiegowska dla młodszej młodzieży, która traktuje czytelnika serio i sama w sobie jest niczym gotowy scenariusz na film.

O sile powieści stanowi kilka kwestii. Po pierwsze: fabuła. Choć bohaterowie książki mają po kilkanaście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
323
323

Na półkach:

Kiedy kończy się jeden tom i od razu zaczyna drugi – to niewątpliwie znak, że książka się podoba! Dlatego jak najszybciej prezentujemy wam kolejną część przygód dzieci, które tworząc zespół M16 biorą udział w największych szpiegowskich akcjach. Ta pięcioosobowa grupka młodych agentów jest największym sekretem brytyjskiego wywiadu. Z poprzedniego tomu znamy już Kat, Sydney, Brooklyn, Parisa i Rio i wiemy, że ich życie na szkockiej ekofarmie znacznie różni się od życia rówieśników. Oczywiście chodzą do szkoły, a w rodzinie zastępczej, którą tworzą wypełniają codzienne domowe obowiązki, lecz każdą chwilę przeznaczają na doskonalenie technik szpiegowskich i ćwiczenia w tym, w czym są najlepsi. Kat posiada niesamowite zdolności analityczne, Brooklyn to najprawdziwsza hakerka, a Sydney jest mistrzynią w konstruowaniu bomb. Paris jest okazem spokoju, natomiast spontaniczny, emocjonalny Rio jak nikt zna się na iluzji i magicznych sztuczkach. Dzieciaki już odkryły, jak ważne jest wzajemne zaufanie i współpraca, jednak nie zawsze wszystko przebiega zgodnie z planem. I czasem improwizacja to jedyne wyjście z sytuacji. W tomie drugim Sydney i Brooklyn udadzą się w naukową morską podróż, gdzie na statku badawczym będą musiały strzec córek znanych polityków, jednak początkowo misternie opracowany plan legnie w gruzach, kiedy dojdzie do próby porwania, a Sydney wymknie się na samotne nocne nurkowanie. Opieka nad rozpieszczonymi nastolatkami, konfrontacja z porywaczami, wtopienie się w środowisko polityków, a na dodatek odkrycie, iż wśród pracowników Tajnych Służb jest kret – wszystko to sprawia, że przyjaciół ogarniają stres, nerwy i uczucia, których niekoniecznie by sobie życzyli, takie jak zazdrość, rywalizacja, samotność i nieufność. Na szczęście zawsze mogą liczyć na niezawodną Monty i najlepszego ze szpiegów – Matkę, którzy są w stanie własne problemy odstawić na bok i poświęcić swój czas wychowywanym przez nich dzieciom. Dzieciom, nota bene, które także zrobią dla nich wszystko: uruchomią najgłębsze pokłady własnej kreatywności, zmierzą się z podwójnymi agentami, w poszukiwaniu dzieci Matki przemierzą zaułki San Francisco, a także odkryją, że…są śledzeni. Czego jak czego, ale szybkiej akcji i emocji w tej książce nie brakuje. Jest pełna egzotyki przygoda, niebezpieczeństwo, umiejętnie stopniowane napięcie i bohaterowie, których się nie zapomina, zarówno tych dobrych, jak i tych złych. Podczas czytania ma się wrażenie, że strony pokonywane są migiem, tak pędzi akcja i tak bardzo chce się uczestniczyć w perypetiach młodych szpiegów. Wysokie budynki, więzienne cele, podwodne wybuchy, chińska dzielnica, ciasteczka z wróżbą, klub ornitologiczny i ciągłe, dyskretne śledztwo w poszukiwaniu Anny i Roberta. „Złote Wrota” to tak samo dobra książka jak „Miasto świateł”. Piękne, wpadające w oko słoneczne wydanie to oczywiście zasługa Wydawnictwo Dwukropek. Twarda okładka, w środku mnóstwo drukowanego standardowej wielkości czcionką tekstu, podział na niedługie, ciekawie tytułowane rozdziały. Brak ilustracji, ale na końcu niespodzianka w postaci profesjonalnie przygotowanych tajnych akt. Zdecydowanie nie można przejść obojętnie. Bardzo polecamy nieco już zaprawionym w czytaniu, ciekawym szpiegowskiego świata starszym dzieciakom. Bierzecie w ciemno, bo warto!

Kiedy kończy się jeden tom i od razu zaczyna drugi – to niewątpliwie znak, że książka się podoba! Dlatego jak najszybciej prezentujemy wam kolejną część przygód dzieci, które tworząc zespół M16 biorą udział w największych szpiegowskich akcjach. Ta pięcioosobowa grupka młodych agentów jest największym sekretem brytyjskiego wywiadu. Z poprzedniego tomu znamy już Kat, Sydney,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
28

Na półkach:

Jak to się czyta! Już dawno nie miałam w ręku tak świetnej powieści szpiegowskiej dla młodzieży! Rewelacyjnie zarysowane postacie - cudne te dziewczyny hakerki! Fabuła pędzi, nie można oderwac się od kolejnych stron. Podsuńcie młodszej młodziezy, bo warto!

Jak to się czyta! Już dawno nie miałam w ręku tak świetnej powieści szpiegowskiej dla młodzieży! Rewelacyjnie zarysowane postacie - cudne te dziewczyny hakerki! Fabuła pędzi, nie można oderwac się od kolejnych stron. Podsuńcie młodszej młodziezy, bo warto!

Pokaż mimo to

avatar
860
845

Na półkach:

Świetny, świetny, świetny tom!
Kocham, kocham, kocham te dzieciaki!
I opiekujących się nimi nietypowych dorosłych!

Mówię o tomie "Miejscy szpiedzy. Złote Wrota".
I bardzo, bardzo, bardzo jestem dumna z patronatu nad tą książką.
To drugi tom serii "Miejscy szpiedzy" Jamesa Pontiego.

Już pierwszym tomem się zachwycałam:
stylem pisarza, pomysłem, fabułą, bohaterami,
a tom drugi jest jeszcze lepszy!

Podróże i niebezpieczeństwa!
Porywacze, podwójny agent, ukryte dzieci.
Statek, biblioteka, więzienie,
ogród botaniczny, klub ornitologów.
W chińskiej dzielnicy, na dachu,
pod wodą, w więziennej celi.

Znów dzieje się bardzo dużo i bardzo szybko. I to od samego początku!
Znów piątka dzieciaków-szpiegów ma co robić i znów dużo zależy od nich;
nie tylko od ich umiejętności, ale też inicjatywy i współpracy!
Tworzą zgrany zespół! Czują się rodziną!
Inteligentni, zdolni, nieprzeciętni!

Tym razem autor najwięcej uwagi poświęca 14-letniej Sydney,
której specjalizacją są ładunki wybuchowe i łamanie zasad,
a która właśnie ma kryzys poczucia wartości i "przydatności" w zespole.


To bardzo ekscytująca i emocjonująca książka.
Czyta się ją z wypiekami na twarzy / obgryzając paznokcie.
Trzyma w napięciu, intryguje, rozśmiesza i... wzrusza.

Świetny, świetny, świetny tom!
Kocham, kocham, kocham te dzieciaki!
I opiekujących się nimi nietypowych dorosłych!


https://bajdocja.blogspot.com/2022/02/miejscy-szpiedzy-zote-wrota.html

Świetny, świetny, świetny tom!
Kocham, kocham, kocham te dzieciaki!
I opiekujących się nimi nietypowych dorosłych!

Mówię o tomie "Miejscy szpiedzy. Złote Wrota".
I bardzo, bardzo, bardzo jestem dumna z patronatu nad tą książką.
To drugi tom serii "Miejscy szpiedzy" Jamesa Pontiego.

Już pierwszym tomem się zachwycałam:
stylem pisarza, pomysłem, fabułą, bohaterami,
a tom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta.

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach: , ,

Naprawdę cudowna książka opowiadająca o zespole dziecięcych szpiegów. Jest interesująca, wciągająca i szybko się ją czyta. Polecam dla dzieci 8-11 lat.

Naprawdę cudowna książka opowiadająca o zespole dziecięcych szpiegów. Jest interesująca, wciągająca i szybko się ją czyta. Polecam dla dzieci 8-11 lat.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    32
  • Chcę przeczytać
    21
  • Posiadam
    10
  • Ulubione
    3
  • Dla dzieci
    2
  • Dla młodzieży
    1
  • > Dzieci i młodzież
    1
  • E-booki do kupienia
    1
  • Szpiegowskie klimaty
    1
  • Chcę w prezencie 🎁
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miejscy szpiedzy. Złote wrota


Podobne książki

Przeczytaj także