Zaginione cywilizacje
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Seria:
- Rodowody Cywilizacji
- Tytuł oryginału:
- Погибшие цивилизации (1968)
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1983-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1971-01-01
- Liczba stron:
- 380
- Czas czytania
- 6 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8306007662
- Tłumacz:
- Stefan Michalski
- Tagi:
- starożytne cywilizacje Hetyci Etruskowie Kreta Mohendżo-Daro historia starożytna starożytność antyk kultura archeologia
Autor wprowadza czytelnika w świat najnowszych odkryć z dziedziny historii starożytnych cywilizacji. Stawia pytanie: jakiego okresu sięgają początki cywilizacji naszego globu i jakie jest jej źródło. Poglądy naukowców na ten temat nie są jednolite. Jedni za kolebkę kultury światowej uważają Egipt, inni Sumer, jeszcze inni Kretę.
Kondratow, opierając się na najnowszych badaniach dotyczących kultury materialnej i języka starożytnych ludów, stawia tezę niewątpliwie dyskusyjną, że na świecie powstawały równolegle i zupełnie od siebie niezależne samoistne cywilizacje, a zbieżności, które można między nimi zaobserwować, wynikają jedynie ze wspólnego wszystkim ludom prawa rozwoju społecznego. Kondratow zaznajamia jednak czytelników z aktualnym stanem wiedzy archeologów i z ich wątpliwościami. Wiele hipotez czeka jeszcze na naukowe potwierdzenie, szereg pytań pozostaje bez odpowiedzi. Autor pisze: "Okres XV i XVI w. słusznie nazwano epoką wielkich odkryć geograficznych. Być może, nasi dalecy potomkowie nazwą obecne czasy epoką wielkich odkryć historycznych, jako że faktycznie odkryto nowe światy, tylko że nie w przestrzeni, lecz w czasie. Widać obecnie, że biografia ludzkości sięga niezmierzonej otchłani czasów, że historia nie jest rejestrem bohaterskich czynów 'wielkich ludzi', 'kulturalnych narodów' i 'wyższych ras', lecz jest to obiektywny i poznawalny proces, a jego prawa są tak samo niezmienne, jak prawa fizyki, matematyki, genetyki."
*
Wydanie V rozszerzone
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 182
- 166
- 91
- 21
- 5
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Ci mądrzy pisarze z czasów następców bogów , Ci , którzy zapowiadali przyszłość, Dostopili tego szczęścia, że imiona ich trwają wiecznie, Choć oni sami odeszli , dobieglszy kresu życia, I choć cała ich rodzina popadła w zapomnienie. Nie zbudowali sobie piramid z brązu ani pomników z żelaza . Nie zostawili dziedziców-dzieci , które by przy życiu utrzymały ich imiona, Lecz uczyn...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
O dobry Boże!! Mam sentyment do tej serii od dzieciaka. I tak wiem to są wydania często gęsto z lat 70 i mogły się już zdezaktualizować. No ale co poradzę lubię sobie poczytać te starocie o historii, bo jakoś obecnie nie mogę niczego podobnego utrafić. Podobnego i nie naszpikowane ufokami bo teraz taka moda, że wszędzie tylko ufoki co jakaś teoria to zaraz pomykają zielone ludziki. Efekt tego jest taki, że jakbym któregoś spotkała to bym mu wklepała za samo to, że jest zielony. Ale do rzeczy. Omijać tę pozycję z daleka i to na kilometry, chyba że jesteście masochistą! I już wyjaśniam, dlaczego? Po pierwsze tytuł - to na pewno nie jest pozycja o “zaginionych cywilizacjach” no chyba że weźmie się pod uwagę jedynie spis treści i nazwy rozdziałów. I na tym się kończy. Bo gdybyście chcieli się czegoś o tych wspomnianych cywilizacjach dowiedzieć to na pewno nie z tej książki. Natomiast gdyby was interesowały języki owych cywilizacji to już może prędzej, mamy pełny rozdział o odczytywaniu hiereoglifów (nieco mniej o samym Egipcie) całe mnóstwo o języku Etrusków, Greków nawet kipu z ameryki południowej sporo o jakiś znaczkach z kontynentu afrykańskiego. Generalnie w połowie książki jak chciałam sobie oczy wydrapać zorientowałam się, że coś tu jest nie tak. Miałam koszmarne wrażenie jakbym wróciła do lekcji języka polskiego w szkole, bo tam było coś takiego, gdzie rozbierało się wyrazy na sylaby/ literki, trzony i tym podobne. I tu w 80% mamy dokładnie ten sam lingwistyczny bełkot. Jakbym chciała czytać o POCHODZENIU starożytnych języków to bym szukała takiej książki a ja sobie chciałam poczytać o historii i archeologii ....no to se nie poczytałam. A że mam masochistyczną naturę i co zacznę muszę skończyć to się okazało, że zdobyłam nową umiejętność mianowicie .....szybkiego czytania. .....takiego bełkotu. Tyle że już pod koniec nawet bez zrozumienia. Paskudna lektura.
O dobry Boże!! Mam sentyment do tej serii od dzieciaka. I tak wiem to są wydania często gęsto z lat 70 i mogły się już zdezaktualizować. No ale co poradzę lubię sobie poczytać te starocie o historii, bo jakoś obecnie nie mogę niczego podobnego utrafić. Podobnego i nie naszpikowane ufokami bo teraz taka moda, że wszędzie tylko ufoki co jakaś teoria to zaraz pomykają zielone...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobry styl pisania, ale niestety już zdecydowanie przestarzała
Bardzo dobry styl pisania, ale niestety już zdecydowanie przestarzała
Pokaż mimo toZaczynało się nieźle ale ... no nie. Książka daje nam przekrój przez wszystkie antyczne cywilizacje, zarówno te bliższe z rejonu morza śródziemnego, jak i te dalsze jak np. Polinezja i kultury Ameryki Południowej. Zakres spory, treści, zwłaszcza merytorycznej niewiele. Jest to raczej rodzaj pogadanki historycznej, przykładowo z rozdziału o Mezopotamii ciężko w ogóle zrozumieć jakiś zakres chronologiczny zjawisk które opisuje autor, bez wcześniejszej znajomości historii tego regionu. Książka była pisana w latach 60 i to czuć. To, że niektóre badania są nieaktualne i wiele tematów poszło do przodu to oczywiste jest zrozumiałe i oczywiste. Niestety inne wady to już zasługa autora: bibliografia ? niet, marksistowska dialektyka historyczna ? da mnogo jest. Poza tym smaczki w postaci szukania Atlantydy, próby udowadniania, że w czarnej Afryce to istniały jakieś nie wiadomo jak rozwinięte cywilizacje, a wisienką na torcie dziwna obsesja i chyba konik autora czyli językoznawstwo. Informacyjnie czytałem krótsze wydanie z 1974 roku, które miało około 220 stron, z tym, że z innych opinii wychodzi że rozszerzone jest tylko gorsze ...
Zaczynało się nieźle ale ... no nie. Książka daje nam przekrój przez wszystkie antyczne cywilizacje, zarówno te bliższe z rejonu morza śródziemnego, jak i te dalsze jak np. Polinezja i kultury Ameryki Południowej. Zakres spory, treści, zwłaszcza merytorycznej niewiele. Jest to raczej rodzaj pogadanki historycznej, przykładowo z rozdziału o Mezopotamii ciężko w ogóle...
więcej Pokaż mimo toBardzo fajna i wciągająca. Przystępna,pisana prostym i zrozumiałym językiem. Dowiedziałam się wielu ciekawostek jako początkująca w tej dziedzinie byłam pozytywnie zaskoczona.nie to,co książki autorstwa Danikena.. oczywiście książka ma już swoje lata i jak niektórzy pisali, bardzo nie na czasie, ponieważ nauka i odkrycia archeologiczne postępują niesamowicie szybko.dodatkowo może zniechęcać fakt pochodzenia samego autora. Na szczęście nie koloryzuje on swych opowieści i nie narzuca saych przemyśleń jako pewnik,ale jest mnóstwo niedomówień i nie wiadomych.na to jednak nic nie poradzimy skoro.. wszystko to mogą być jedynie przypuszczenia.ponadto nie podobała mi się kolejność odpisywania niektórych odkryć,gdzie autor mówił"tego sie już nigdy nie dowiemy", przy czym na zakończenie rozdziału jednak znajdowano rozwiązanie..
Mimo wszystko polecam książkę. Warta uwagi. A historii nie nauczy nas nikt,jak my sami.
Bardzo fajna i wciągająca. Przystępna,pisana prostym i zrozumiałym językiem. Dowiedziałam się wielu ciekawostek jako początkująca w tej dziedzinie byłam pozytywnie zaskoczona.nie to,co książki autorstwa Danikena.. oczywiście książka ma już swoje lata i jak niektórzy pisali, bardzo nie na czasie, ponieważ nauka i odkrycia archeologiczne postępują niesamowicie...
więcej Pokaż mimo toCzytałam papierowe wydanie z roku 1971, uzupełniając je elektroniczną wersją z lat 80. I muszę przyznać, że trochę mnie to nowsze wydanie irytowało. Niby fajnie, że niektóre fragmenty tekstu znacznie rozszerzono, uzupełniając je o kolejne informacje i odkrycia naukowe. Ale z drugiej strony do głosu doszła tu chyba językoznawcza pasja autora, bo całe długie ustępy poświęcił dość szczegółowej analizie dawnych języków i pism, dokonując porównań słów, zestawień z innymi językami, tłumacząc, jak ten czy inny język jest zbudowany. Przyznam bez bicia, że sporo z tych ustępów opuściłam, nie chcąc tracić czasu na dywagacje, które i tak na dłużej nie pozostaną w mojej pamięci...
Starsze wydanie jest dość skrótowe, ale przez to bardziej interesujące. Jakby autor opisywał pewne zagadnienia, starając się zarzucić haczyk na ciekawość czytelnika, pobudzić go do dalszych samodzielnych poszukiwań. W wydaniu nowszym autor z kolei wysuwa zbyt wiele hipotez – chcąc pewnie pokazać, jak żmudnym jest dochodzenie do prawdy i odkrywanie tajemnic przeszłości. Ale efekt jest taki, że wprowadził tylko niepotrzebny zamęt. I ostatecznie niektóre cywilizacje i kultury (jak starożytna Kreta czy Etruskowie) omówione są dość szczegółowo, inne zaś potraktowane nieco po macoszemu (vide cywilizacja prekolimbijska).
Całość trąci już myszką, sporo tu odwołań do radzieckich autorytetów naukowych i tak dalej. Da się przeczytać, ale nie tyle jako źródło naukowe, ile jako zbiór ciekawostek dla pasjonatów tematyki.
Czytałam papierowe wydanie z roku 1971, uzupełniając je elektroniczną wersją z lat 80. I muszę przyznać, że trochę mnie to nowsze wydanie irytowało. Niby fajnie, że niektóre fragmenty tekstu znacznie rozszerzono, uzupełniając je o kolejne informacje i odkrycia naukowe. Ale z drugiej strony do głosu doszła tu chyba językoznawcza pasja autora, bo całe długie ustępy poświęcił...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Mimo, że radziecki autor książki sprawiał, że miałem wątpliwości co do sensu czytania tej książki, to nie żałuję. Czyta się ją bardzo dobrze. Przeczytałem ją praktycznie jednym tchem. Przedstawione są w niej różne kultury i cywilizacje. Duży nacisk jest kładziony na pismo danej cywilizacji, jego powstanie, ewolucja, kto go odszyfrował i odczytał.
Świetna książka. Mimo, że radziecki autor książki sprawiał, że miałem wątpliwości co do sensu czytania tej książki, to nie żałuję. Czyta się ją bardzo dobrze. Przeczytałem ją praktycznie jednym tchem. Przedstawione są w niej różne kultury i cywilizacje. Duży nacisk jest kładziony na pismo danej cywilizacji, jego powstanie, ewolucja, kto go odszyfrował i odczytał.
Pokaż mimo toChyba najmniej udana książka z serii ceramowskiej, jaką miałem okazję przeczytać. Czuć mocno socjalizmem. Autor nie był w stanie mnie zaciekawić. W moim odczuciu to taka trochę nieudana podróbka "Bogów, grobów i uczonych" Cerama. Osobiście nie polecam tej książki.
Chyba najmniej udana książka z serii ceramowskiej, jaką miałem okazję przeczytać. Czuć mocno socjalizmem. Autor nie był w stanie mnie zaciekawić. W moim odczuciu to taka trochę nieudana podróbka "Bogów, grobów i uczonych" Cerama. Osobiście nie polecam tej książki.
Pokaż mimo toWspaniała !!!!!
Wspaniała !!!!!
Pokaż mimo toKsiążka miała pierwsze swoje wydanie czterdzieści lat temu. Od tego czasu wiele zmieniło się w archeologii. Nie mniej jednak nadal istnieją tajemnica "Zaginionych cywilizacji". Jeżeli pominie się gloryfikowanie dokonań radzieckich archeologów wraz z "zaprzyjaźnionymi" naukowcami dawnych demoludów, reszta pozostaje rewelacyjna. Bywają momenty, że czyta się tę książkę jak kryminał. Rozwiązywanie zagadek pisma wymarłych ludów, zapomnianych języków, cywilizacji które pozostały jedynie z nazwy w dawnych kronikach. Do tego cała masa zagadek w postaci przewijaczkach się mitów i prób ich interpretacji poprzez nałożenie odkryć językowych. Jak choćby udzielenie odpowiedzi - dlaczego Atena i Apollo opowiedzieli się po stronie Trojańczyków, będąc za razem bogami greckimi. Czy Etruskowie byli nauczycielami Rzymian? Kim są Baskowie, czy krewniakami ludów Kaukazu?
Warto poświęcić czas i przejrzeć książkę, choćby tylko pojedyncze rozdziały, które w znaczący sposób wzbogacą naszą wiedzę o mitologii a i o zabytkach dawnych cywilizacji.
Polecam
Książka miała pierwsze swoje wydanie czterdzieści lat temu. Od tego czasu wiele zmieniło się w archeologii. Nie mniej jednak nadal istnieją tajemnica "Zaginionych cywilizacji". Jeżeli pominie się gloryfikowanie dokonań radzieckich archeologów wraz z "zaprzyjaźnionymi" naukowcami dawnych demoludów, reszta pozostaje rewelacyjna. Bywają momenty, że czyta się tę książkę jak...
więcej Pokaż mimo to