rozwińzwiń

Idealne dziecko

Okładka książki Idealne dziecko Lucinda Berry
Okładka książki Idealne dziecko
Lucinda Berry Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Tytuł oryginału:
The Perfect Child
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2020-02-26
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-26
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380759152
Tłumacz:
Emilia Skowrońska
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
2010 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
160
160

Na półkach:

Sprawa #5243
„Lubię, jak ludzi boli”

Z wyglądu dziecko, a w środku…

Janie.

Sześcioletnia dziewczynka.
Niebieskie oczy.
Obroża na szyi.
Rany, złamania.
Każda część ciała potwornie skrzywdzona.
Jak pies trzymana na smyczy i rzadko karmiona.
Prawie zagłodzona.
Taki żal.
Ogrom współczucia.
Empatia.
Łza.

Janie zaczyna życie od nowa.
Zrzuciwszy okowy więzienia, uczy się świata, ludzi i emocji.
Jej nauczycielami są adopcyjni rodzice, którzy upatrują w tym wielką satysfakcję. Prowadząc Janie za rękę burzą kolejne mury, za którymi czekać ma tylko dobro.
Ale to niezwykle trudna i wyczerpująca droga, bo w głowie Janie dzieje się burza z potężnymi wyładowaniami.
Prawdziwe tsunami.
Warczy jak dzikie zwierzę.
Gryzie i kopie.
Wypluwa wściekłość razem z toczącą się z ust pianą.
Staje się manipulantką kontrolującą przepływ interakcji między Christopherem a Hannah.
Zespół dziecka maltretowanego utrwala w jej głowie obraz świata jako miejsca niebezpiecznego i kształtuje poczucie winy ściśle związane ze wspomnieniem matki.
Wyzwala w niej bunt i ugruntowany w postaci agresji sposób radzenia sobie z każdym problemem.
Dlatego żywi się uwagą i energią emocjonalną opiekunów.
Ale rzadko bywa syta i wciąż epatuje agresją.
Próbuje zachwiać związkiem rodziców i kopie między nimi głęboki rów, do którego niebawem wpadają.
Ta sytuacja nie pozwala im cieszyć się macierzyństwem. Tak długo wyczekiwane, przynosi im więcej problemów niż radości,
bo cały tlen wysysa Janie.
Jest go tak mało, że w końcu nie mają czym oddychać. Duszą się we wzajemnej niechęci.
Dom wypełnia zbliżająca się zagłada.
Słychać głosy, napastliwe pomruki, dzikie szepty.
Widać obrazy, które zwiastują szaleństwo.
Mieszkańcy zaczynają przypominać zombi,
a dom pole walki.
Potem wszystko zamiera.
Potem są już tylko żołnierzami wracającymi z wojny do domu.
Straumatyzowani, zapadnięci w sobie, snują się jak duchy.
Nieme, bezbarwne, bez twarzy, bez życia.
Niby są, a jednak ich nie ma.
A niektórych nie ma naprawdę…

Niewiarygodna historia!
Łapcie za ten tytuł!
Czytajcie!

Sprawa #5243
„Lubię, jak ludzi boli”

Z wyglądu dziecko, a w środku…

Janie.

Sześcioletnia dziewczynka.
Niebieskie oczy.
Obroża na szyi.
Rany, złamania.
Każda część ciała potwornie skrzywdzona.
Jak pies trzymana na smyczy i rzadko karmiona.
Prawie zagłodzona.
Taki żal.
Ogrom współczucia.
Empatia.
Łza.

Janie zaczyna życie od nowa.
Zrzuciwszy okowy więzienia, uczy się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
1

Na półkach:

Powiem tak.
Każdy facet powinien przeczytać te książkę by zrozumieć czasem uczucia matki swojego dziecka.
Ode mnie dycha, zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i wyciągnąłem z niej wiele lekcji.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy :)

Powiem tak.
Każdy facet powinien przeczytać te książkę by zrozumieć czasem uczucia matki swojego dziecka.
Ode mnie dycha, zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie i wyciągnąłem z niej wiele lekcji.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy :)

Pokaż mimo to

avatar
123
7

Na półkach:

temat dość ciekawy, bardzo dobrze przygotowany, ale wg mnie trochę przejaskrawiony, sześcioletnie dziecko takie wyrachowane.....

temat dość ciekawy, bardzo dobrze przygotowany, ale wg mnie trochę przejaskrawiony, sześcioletnie dziecko takie wyrachowane.....

Pokaż mimo to

avatar
176
75

Na półkach:

Adoptowanie kilkuletniego dziecka wiąże się z problemami adaptacyjnymi. Adoptowanie kilkuletniego dziecka po traumatycznych przejściach wiąże się ryzykiem, ciągłą walką o nauczenia dziecka obowiązujących zasad społecznych i rodzinnych. A jak się okazuje, nawet z zagrożeniem dla życia domowników.

Hannah i Chris adoptują 6 letnią Julie po tym, jak trafiła do ich szpitala wychudzona, z licznymi obrażeniami i połamanymi kończynami. Jej matka nie żyje, a poszukiwania jakichkolwiek członków rodziny mogących się nią zająć nie dają rezultatu. Podobnie jak poszukiwania sprawcy.

Dziewczynka od pierwszych chwil przywiązuje się do Chrisa i automatycznie staje się jego oczkiem w głowie. Nie zważa on na żadne negatywne zachowania dziecka, uwagi zwracane przez żonę czy stan do jakiego doprowadza to ich rodzinę. Po wielu trudnych miesiącach, w jego oczach Julie dalej jest straumatyzowany dzieckiem po przejściach, któremu trzeba pomóc, a w oczach Hannah demonem wcielonym, który czyha na ich życie.

Wszystko jest efektem maski jaką przybiera dziewczynka - z jednej strony miła i kochana córeczka tatusia, z drugiej strony przejawiająca agresję, zachowania destrukcyjne dla siebie i otoczenia, maltretowanie zwierząt czy koleżanek w przedszkolu. A wszystko to wycelowane szczególnie w Hannah. Zwłaszcza w momencie, gdy w domu pojawia się kolejne dziecko.

Idealne dziecko to w mojej ocenie wzorowy thriller psychologiczny. Klimat wycieka tutaj z każdej ze stron, poczucie zaszczucia przez własne dziecko powoduje ciarki na plecach, a sposób przedstawienia całej historii nie pozwala się od niej oderwać. Dosłownie czujemy się tak jakby Hannah i Chris byli prawdziwi i opowiadali nam swoją historię.

Wszystkie opisy są mocne, dosadne. Dobitnie pokazują efekt powolnego rozpadu małżeństwa i życia rodzinnego Hannah i Chrisa. Nieudolność działania instytucji opieki społecznej, trybików wielkiej maszyny, w którą wpadli. A także rozpad psychiki Hannah, jej lęk o życie własne i własnej rodziny, będące efektem dziecięcej manipulacji, okręcenia sobie Chrisa wokół palca i jego braku wiary w kolejne terapie, wątpliwości własnej żony czy sugestie psychologów.

Dla niego jego nowa córeczka to skarb. Nie spodziewa się do czego doprowadzi wypieranie przez niego rzeczywistości. A w niej nikt nie jest bezpieczny.

Adoptowanie kilkuletniego dziecka wiąże się z problemami adaptacyjnymi. Adoptowanie kilkuletniego dziecka po traumatycznych przejściach wiąże się ryzykiem, ciągłą walką o nauczenia dziecka obowiązujących zasad społecznych i rodzinnych. A jak się okazuje, nawet z zagrożeniem dla życia domowników.

Hannah i Chris adoptują 6 letnią Julie po tym, jak trafiła do ich szpitala...

więcej Pokaż mimo to

avatar
446
31

Na półkach:

Najlepszy środek antykoncepcyjny jaki czytałam! No... ale polecam :) Książka wbija w fotel.

Najlepszy środek antykoncepcyjny jaki czytałam! No... ale polecam :) Książka wbija w fotel.

Pokaż mimo to

avatar
175
2

Na półkach:

To już moje czwarte spotkanie z autorką. Książka niezwykle wciągająca już od pierwszych stron. Gorąco polecam!!

To już moje czwarte spotkanie z autorką. Książka niezwykle wciągająca już od pierwszych stron. Gorąco polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
423
216

Na półkach:

Książka wciągnęła mnie całkowicie. Przeczytałam w dwa dni. Nie ma w tej książce nic, co by zwaliło z nóg, ale warto czasem przeczytać lekturę obyczajową. Raz po raz sięgam po coś takiego. Szanuję decyzję Chrisa, gdyż ja nie miałabym tyle odwagi, by adoptować dziecko po przejściach. Domyślałam się jakie jest zakończenie, niemniej autorka opisała wszystko gładko, z 3 perspektyw. Wątek psychiczny Hannah fajnie opisany. Jak człowiek może zwariować w krótką chwilę. Czytając ksiązkę sama bałam się Janie i tego, co zaraz wywinie. Jestem w szoku, że tak małe dzieci mogą już być tak zepsute. Podejrzewam, że tutaj duży wpływ na zaburzenia Janie miała matka narkomanka. Niemniej- pozycja godna polecenia.

Książka wciągnęła mnie całkowicie. Przeczytałam w dwa dni. Nie ma w tej książce nic, co by zwaliło z nóg, ale warto czasem przeczytać lekturę obyczajową. Raz po raz sięgam po coś takiego. Szanuję decyzję Chrisa, gdyż ja nie miałabym tyle odwagi, by adoptować dziecko po przejściach. Domyślałam się jakie jest zakończenie, niemniej autorka opisała wszystko gładko, z 3...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
51

Na półkach:

“Idealne dziecko” to thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Książka porusza trudne tematy, takie jak przemoc wobec dzieci. Berry przedstawia postacie, które są skomplikowane i pełne sprzeczności, co sprawia, że fabuła jest jeszcze bardziej intrygująca. Książka jest dobrze napisana i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

“Idealne dziecko” to thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron. Książka porusza trudne tematy, takie jak przemoc wobec dzieci. Berry przedstawia postacie, które są skomplikowane i pełne sprzeczności, co sprawia, że fabuła jest jeszcze bardziej intrygująca. Książka jest dobrze napisana i trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Pokaż mimo to

avatar
121
57

Na półkach:

Była świetna! ... do momentu jak zwolniła i potem nie było już nic. Piękny fajerwerek bez wystrzału. Książka serio dobra, bardzo dobra!! szkoda tylko, że z nijakim zakończeniem.

Była świetna! ... do momentu jak zwolniła i potem nie było już nic. Piękny fajerwerek bez wystrzału. Książka serio dobra, bardzo dobra!! szkoda tylko, że z nijakim zakończeniem.

Pokaż mimo to

avatar
117
44

Na półkach:

Wstrząsająca. Mimo, że domyśliłam się zakończenia, trzymała w napięciu do ostatniej strony. Świetnie napisana. Polecam

Wstrząsająca. Mimo, że domyśliłam się zakończenia, trzymała w napięciu do ostatniej strony. Świetnie napisana. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 327
  • Chcę przeczytać
    1 112
  • Posiadam
    194
  • 2020
    72
  • 2020
    65
  • 2022
    59
  • 2021
    57
  • Ulubione
    34
  • Legimi
    33
  • Audiobook
    29

Cytaty

Więcej
Lucinda Berry Idealne dziecko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także