Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przykro mi, że siostra mogła wrócić w rodzinne strony i się do mnie nie odezwać. Owszem, nie byłyśmy sobie szczególnie bliskie i nie rozstał...

Przykro mi, że siostra mogła wrócić w rodzinne strony i się do mnie nie odezwać. Owszem, nie byłyśmy sobie szczególnie bliskie i nie rozstałyśmy się w miłej atmosferze, ale to było lata temu. Sądziłam, że jeśli nawet nie będzie chciała rozmawiać ze mną, to nawiąże kontakt z tatą.

W końcu docieram do domu teściowej, ale cała się trzęsę. I to wcale nie z powodu Madeline. Czy kobieta, którą właśnie widziałam, to naprawdę...

W końcu docieram do domu teściowej, ale cała się trzęsę. I to wcale nie z powodu Madeline. Czy kobieta, którą właśnie widziałam, to naprawdę była Dina? Czy wpadam w obłęd?