Wege energia

Okładka książki Wege energia Katarzyna Gubała
Okładka książki Wege energia
Katarzyna Gubała Wydawnictwo: Septem kulinaria, przepisy kulinarne
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Septem
Data wydania:
2019-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2019-11-08
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328359321
Tagi:
Poradniki Kuchnia Potrawy wegetariańskie
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
405

Na półkach:

Bardzo pozytywna książka z wieloma przepisami, poprzedzona 40 stronicowym wstępem, który przypomina że dieta wege to nie tylko lepsze zdrowie, samopoczucie, ale i wpływ na planetę. Do tego wybierając lokalne produkty i ograniczając ich podróż z innych kontynentów dostajemy takie, które są w znacznie mniejszym stopniu doprawione konserwantami.

Coraz więcej osób rezygnuje z mięsa, ja osobiście od 2 lat już go nie jem i chętnie testuję zamienniki roślinne i nie zamierzam przestać. :)

Dla świadomych polecam także książkę Nowoczesne zasady odżywiania i filmiki Kasi G.: Burgerownia, która zachęca do odstawienia mięsa - Rozmowa z Kajem Törökiem https://www.youtube.com/watch?v=0Jl_nW9hHSA

Bardzo pozytywna książka z wieloma przepisami, poprzedzona 40 stronicowym wstępem, który przypomina że dieta wege to nie tylko lepsze zdrowie, samopoczucie, ale i wpływ na planetę. Do tego wybierając lokalne produkty i ograniczając ich podróż z innych kontynentów dostajemy takie, które są w znacznie mniejszym stopniu doprawione konserwantami.

Coraz więcej osób rezygnuje z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
839
755

Na półkach: , , , ,

Nie jestem wegetarianką i chyba nigdy całkowicie nie bedę. Ale od paru lat interesuję się tym, co jem, skąd to pochodzi i co w sobie zawiera.
Wzrosło więc u mnie spożycie warzyw i poszukuję nowych przepisów. Nie jest to moja pierwsza książka wege. Autorka poświęca pierwsze rozdziały ekologii, tematom odżywiania, uprawianiu sportu, jodze i medytacjom, ale wszystko to bardzo pobieżnie i bez fanatyzmu.
To, co mnie najbardziej interesowało, to same przepisy. Podzielone są na kilka bloków tematycznych. Baza (przepisy pasujące zawsze),Wiosna, Lato, Jesień i Zima (sezonowe, w zależnosci od tego, jakie warzywa akurat są dostępne). Ten podział bardziej mi odpowiada niż tradycyjne dzielenie na śniadanie, obiad, i kolacje.
Plusy tych przepisów:
- dania są proste i szybkie w przyrządzaniu,
- składniki niewyszukane, do kupienia w najbliższym sklepie, no, może poza nori (algi, takie jak do sushi, potrzebne do dań, zastępujących ryby) i wędzonymi warzywami. Nori można kupić przez internet.
- sezonowość produktów, co wiąże się z niższymi cenami warzyw,
- regionalność produktów. Wiadomo, że co sprowadzane z daleka, to było zbierane na wpół dojrzałe, żeby przetrwało lepiej podróż i dojrzało po drodze.
- podkreśla (przelotnie) rolę kiszonek.
Minusy:
- zbyt dużo jest w tych przepisach soi, która w międzyczasie i u wegetarian popadła w niełaskę, bo jest przeciwwskazana przy niektórych chorobach jak np. tarczyca. Utrudnia wchłanianie niektórych minerałów i witamin, podejrzewana jest o obniżenie płodności, choroby serca i inne dolegliwości. Niefermentowana soja zawiera też dużo lektyn, które źle wpływają na jelita.
- w przepisach brak zamienników poszczególnych składników, co jest szczególnie ważne przy nietolerancjach czy alergiach pokarmowych. Trzeba samemu wypróbować, czym zastąpic np. mąke z glutenem na jakąś bezglutenową, płatki owsiane na coś innego przy alergii na owies, i owoce na inne gatunki. To zmusza do dodatkowego eksperymentowania.
- pełnoziarniste pieczywo nie zawsze i nie dla każdego jest zdrowe. Na pewno nie nadaje się dla osób, mających już problemy z jelitami. Pełne ziarno ma nie tylko więcej składników odżywczych, ale i więcej składników trujących, którymi rośliny bronią się przed wrogami, tzn. mają więcej lektyn (podobnie jak wiele warzyw). Dodatkowo w otrębach jest najwięcej glifosatu, chemicznego środka przeciwko chwastom, który hektolitrami wylewany jest na pola uprawne.

Ogólnie jednak książkę polecam, ciekawe przepisy na pasty do chleba i zupy. Kilka z nich już wypróbowałam. Z książki na pewno będę często korzystać, tym bardziej, że zawiera też słodkie, a zdrowe dania dla łasuchów.

Nie jestem wegetarianką i chyba nigdy całkowicie nie bedę. Ale od paru lat interesuję się tym, co jem, skąd to pochodzi i co w sobie zawiera.
Wzrosło więc u mnie spożycie warzyw i poszukuję nowych przepisów. Nie jest to moja pierwsza książka wege. Autorka poświęca pierwsze rozdziały ekologii, tematom odżywiania, uprawianiu sportu, jodze i medytacjom, ale wszystko to bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
758
757

Na półkach: , , , , ,

Katarzyna Gubała autorka najnowszej książki pt.'' Wegę energia'' lubi z każdym dniem odkrywać smaki polskiej oraz światowej kuchni, w której potrafi dostrzec w nich przy bliższej okazji walory zdrowia i to przyczynia się to do tego, aby dzięki temu mogła zaczerpnąć większej ilości wiedzy na ich temat w podczas trwania właściwego i doboru odżywiania się.

Książka ta została opracowana bardzo dobrze pod każdym względem i sprawia, że czytając, ją na nowo można, poczuć się wspaniale wykonując zaprezentowany przepis.

Niezwykła pomysłowość kulinarna Katarzyny Gubały zamieszczona w przepisach przyczyniła, się do tego mogłam sama przekonać się o tym, gdyż tak bardzo uwielbiana przeze mnie fasolka po bretońsku nabrała nowego, aromatycznego smaku, a przy okazji mogłam ją lekko zmodyfikować przy użyciu ziół.

Efekt wykonywanego przeze mnie dania z przepisu autorki przyczynił się do tego, że nabrałam większej pewności siebie w przyrządzaniu tego rodzaju zup, gdyż okazał się moim doskonałym debiutem.

Energiczna zdrowa warzywna zupa, która przede wszystkim sprawia, że w trakcie jej gotowania można się uśmiechać, a pod koniec sprawdzać, czy możemy dodać dodatkowy składnik od siebie.

Bardzo mi się podoba ogólnie zaprezentowany przez Katarzynę Gubałę styl, podejście, zaangażowanie do przedstawionego przez nią tematu.

Każdy z Czytelników, który zapozna się przesłaniem, jakie chce, nam przekazać autorka zrozumie, że od zdrowego odżywiania, się bardzo wiele zależy i temu ma służyć 125 przepisów godnych uwagi.

Na samym początku zamieszczona jest historia dania, porady autorki, z którymi chętnie się dzieli na czele wraz ze swoim doświadczeniem.

Co najważniejsze jej samej nie brakuje energii oraz może zawsze liczyć na pomoc rodziny, która chętnie z nią uczestniczy w przyrządzaniu zdrowych i smacznych dań.

Książka ta zawiera następujące treści: zielony starter, baza, wiosna, lato, jesień, zima.

Dodatkowym elementem w tej książce jest zamieszczona trafnie i dostosowana czcionka tekstowa ułatwiająca odczyt tekstu, zdjęcia potraw, notatki znajdujące się na samym końcu.

Całość książki zdobi pięknie wykonane na okładce zdjęcie autorki, które zachęca do zdrowego odżywiania się.

Warto jest posiadać tę książkę w swojej kulinarnej kolekcji.

Katarzynie Gubale składam serdeczne podziękowania za podarowanie mi do zrecenzowania jej książki.

Katarzyna Gubała autorka najnowszej książki pt.'' Wegę energia'' lubi z każdym dniem odkrywać smaki polskiej oraz światowej kuchni, w której potrafi dostrzec w nich przy bliższej okazji walory zdrowia i to przyczynia się to do tego, aby dzięki temu mogła zaczerpnąć większej ilości wiedzy na ich temat w podczas trwania właściwego i doboru odżywiania się.

Książka ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1548
863

Na półkach: , , , ,

„Wege energia” to w pewnością pozycja warta uwagi, dla wege maniaków i wege laików, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Katarzyna Gubała zabiera nas w kulinarną podróż po kuchni roślinnej, próbuje zaszczepić swoją filozofię i zachęcić do zmiany stylu życia. Dzieli się z nami mnóstwem ciekawych, bardzo smakowitych i różnorodnych przepisów z łatwo dostępnych produktów. Warto wejść w nowy rok z tą właśnie pozycją!

https://korcimnieczytanie.blogspot.com/2019/12/katarzyna-gubaa-wege-energia-moc-i-sia.html

„Wege energia” to w pewnością pozycja warta uwagi, dla wege maniaków i wege laików, każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Katarzyna Gubała zabiera nas w kulinarną podróż po kuchni roślinnej, próbuje zaszczepić swoją filozofię i zachęcić do zmiany stylu życia. Dzieli się z nami mnóstwem ciekawych, bardzo smakowitych i różnorodnych przepisów z łatwo dostępnych produktów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1489
664

Na półkach: , ,

Z pozoru przejściowa moda na wegetarianizm i weganizm przeobraziła się w ekstremalnie szybko rozprzestrzeniający się na całą planetę trend- tak się składa, że nie tylko kulinarny. Ludzie żyją bardziej świadomie niż dawniej- więcej uwagi przykładamy się do selekcji produktów spożywczych, jak i coraz częściej stawiamy na aktywny tryb życia. Sama wprowadziłam w swoim życiu kilka prozdrowotnych zmian i nie trzeba było długo czekać na efekty. Całkiem przypadkiem otrzymałam propozycję zrecenzowania najnowszej książki Katarzyny Gubały i postanowiłam w końcu zgłębić tajniki filozofii wege!

O czym traktuje ta książka? Najprościej rzecz ujmując o odżywaniu, nie ma co długo nad tym dumać. Katarzyna Gubała podzieliła swój poradnik na kilka sekcji tematycznych, w każdym razie zaznaczam- nie jest to klasyczna książka kucharska. Pierwsze rozdziały traktują o całym procesie poprawnego odżywiania organizmu, gdzie dowiadujemy się co nieco o tym jak działa nasze ciało i czego potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Kiepskie paliwo równa się słaba energia do życia. Dalej przechodzimy przez krótki poradnik, jak powinna być skomponowana prawidłowa dieta- nie wszystko jest dobre dla każdego i trzeba mieć to na względzie. Po troszku dowiadujemy się o dobroczynnym dla naszego organizmu składzie warzyw i owoców. Gubała nie zapomniała o kolejnym, równie ważnym jak odżywianie, elemencie zdrowego trybu życia- aktywności fizycznej. Nie ma co się dziwić- sama autorka nie wyobraża sobie życia bez jogi i biegów długodystansowych i zachęca innych do podniesienia tyłka z kanapy. Na koniec otrzymujemy solidną porcję interesujących przepisów wegańskich podzielonych na cztery sekcje, zgodnie z układem pór roku.

Co mi się spodobało w tej książce? Kasia Gubała pokazuje plusy stylu życia wege, ale nie narzuca nam swojego światopoglądu i do niczego nas nie zmusza. Nie ma planów żywieniowych z podpunktami do odhaczenia, co stanowi atut tej pozycji. Autorka w żadnym razie nie piętnuje mięsożerców, raczej wciela się w rolę przewodnika na drodze do zdrowego trybu życia w diecie zdominowanej przez produkty pochodzenia roślinnego. Pierwsze, króciutkie rozdziały, uświadomiły mi co powinnam robić, żeby optymalnie się odżywiać i jak wystrzegać się pewnym błędów wynikających ze złych przyzwyczajeń i niewłaściwego myślenia o jedzeniu. Gubała stawia na małe kroki, a nie na dalekosiężne plany- powinniśmy testować co nam najbardziej odpowiada, a nie tak od razu narzucać sobie ekstremalnych zmian. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i coś mi się wydaje, że autorka jest równie sympatyczna na co dzień, jak treści, które przekazuje.

Przepisów jest całkiem sporo, co więcej są nieskomplikowane- co jest dobrą informacją dla osób mniej zaawansowanych w sztuce kulinarnej. Poza wykazem składników i sposobem przyrządzenia otrzymujemy krótką notkę przy każdym kolejnym daniu z uwzględnieniem kaloryczności oraz ilości węglowodanów, białka i tłuszczu w danej potrawie. Gubała zaserwowała mi solidną dawkę kulinarnej inspiracji, na myśl o niektórych propozycjach dosłownie ślinka leci. Każdy przepis poprzedza krótka informacja o prozdrowotnych właściwościach poszczególnych składników dania. Znalazło się również miejsce na szczyptę wegańskiej magii- czyli jak ze składników roślinnych możemy przyrządzić produkty łudząco podobne do specjałów pochodzenia zwierzęcego. Da się? Da się!

Kasia Gubała nie szczędzi również czytelnikowi własnych komentarzy, opartych na długoletnim doświadczeniu i eksperymentowaniu z kuchnią wegańską. Ma być prosto, smacznie, a co najważniejsze zdrowo. W sekcji z przepisami znaleźć można również całkiem sporo propozycji przekąsek i dań dla osób aktywnie uprawiających sport, które chcą uzupełnić spalone kalorie po treningu. Nie wszystkie kulinarne propozycje mnie przekonały- niektóre (na szczęście nieliczne!) produkty trudno jest dostać w osiedlowym sklepie, co może stanowić źródło problemu. Z pewnością kilka przepisów przetestuje we własnej kuchni.

Książka Katarzyny Gubały mimo, że traktuje o kuchni roślinnej nie jest skierowana tylko i wyłącznie do wegetarian i wegan. Tytuł trafnie oddaje treść- dzięki tej książce miałam okazję przyswoić sobie całe mnóstwo wartościowej wiedzy o tym, jak czerpać energię z plonów natury. Poza samym przekazem stricte kulinarnym otrzymałam od autorki solidną dawkę motywacji i wsparcia. Książkę polecam szczególnie osobom, które chcą zarówno urozmaicić swoją dietę, jak i zadbać o zdrowie

Z pozoru przejściowa moda na wegetarianizm i weganizm przeobraziła się w ekstremalnie szybko rozprzestrzeniający się na całą planetę trend- tak się składa, że nie tylko kulinarny. Ludzie żyją bardziej świadomie niż dawniej- więcej uwagi przykładamy się do selekcji produktów spożywczych, jak i coraz częściej stawiamy na aktywny tryb życia. Sama wprowadziłam w swoim życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
1067

Na półkach:

„… Dlatego jestem przekonana, że nasz głód na zielone rośnie – i zdaje się nie mieć końca …”

Kiedy już większość z Nas myślami jest w pracy i zastanawia się, jak tu zgubić te kilka dodatkowych kilogramów po Świętach, może sięgnąć po książkowy niezbędnik. Katarzyna Gubała w swojej publikacji przybliża 125 przepisów dla aktywnych, ale także moc i siłę roślin.

Często patrzycie na mój kuleczkowaty wygląd wiecie, że nie jestem wege. Jednak czasami literacko i kulinarnie przyznaje się, że podkradnę jakiś ciekawy przepis do swojej codziennej kuchni.

Autorką książki jest redaktor naczelna luksusowego magazynu „Ekostyle”. Sama w roślinnej kuchni specjalizuje się od lat. Współpracuje z najlepszymi dietetykami, kucharzami i osobowościami świata kulinarnego. Koordynatorka ogólnopolskiej kampanii fundacji Viva „Zostań wege na 30 dni”. Prowadzi firmę VEGLAB szkolącą obsługę lokali gastronomicznych pod kątem kuchni wege. Doradza szefom kuchni, jak układać roślinne menu. Autorka wielu książek. Jest zakręcona na punkcie zdrowego jedzenia, medytacji, ekologii i uważności. Prowadzi bloga www.katarzynagubala.pl. Przyznaję się, że to pierwsza książka pisarki, która wpadła mi w ręce.

Książka podzielona jest na kilka bloków tematycznych. To: Zielony starter, Baza, Wiosna, Lato, Jesień i Zima. Gubała podkreśla dość wyraźnie, że dieta roślinna pojawiła się w jej życiu wiele lat temu. Teraz regularnie biega dystansowo, ćwiczy i eksperymentuje wege.

Dieta wegańska nie jest już przejściową modą. To swoisty trend. Z każdym rokiem ma większy wpływ na ludzi i ich życie. Dziś jest rozpatrywana w kontekście ochrony środowiska, wpływu globalnego zanieczyszczenia na zdrowie ludzi i przyszłość następnych pokoleń. Nawet wśród sportowców komponowane są już roślinne jadłospisy. Te dają wymierne efekty. W zielonym starterze Pani Kasia podpowiada, że musimy ćwiczyć zarówno ciało, jak i umysł. Moc – np. jogi pomaga „pozwalać działać” z energią przez kolejne dni.

Wiele przepisów pozwoli Wam samemu wyrobić sobie zdanie na niektóre teorie. To np. szybka pasta śniadaniowa z pieczarek i ze słonecznika, panierowane kotlety ze słonecznika, czy gulasz z czerwonej soczewicy. Książka uzupełniona jest kolorowymi fotografiami rodzinnymi, ale i kulinarnymi samych polecanych potraw.

„Wege energia” to książka dla każdego, kto chciałby poczuć wiatr w żaglach, nabrać pozytywnego nastawienia do życia. Zdrowa kuchnia przynosi sporo korzyści. Świadomość tego, co jemy jest ważna. Dowiemy się jak np. komponować dietę wegańską, jak bilansować w codziennej diecie białka i czy w ogóle warto na taką dietę przejść.

Gorąco polecam i serdecznie dziękuję Wydawnictwu za możliwość poznania ciekawej i interesującej książki.

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: HELION
Premiera: 05.11.2019 r.
Oprawa: miękka
Liczba stron: 272
Zdjęcie okładkowe oraz sesja rodzinna: Justyna Zduńczyk Photography
(nowość wydawnicza)

„… Dlatego jestem przekonana, że nasz głód na zielone rośnie – i zdaje się nie mieć końca …”

Kiedy już większość z Nas myślami jest w pracy i zastanawia się, jak tu zgubić te kilka dodatkowych kilogramów po Świętach, może sięgnąć po książkowy niezbędnik. Katarzyna Gubała w swojej publikacji przybliża 125 przepisów dla aktywnych, ale także moc i siłę roślin.

Często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Moc jest z nami!
Dieta wegetariańska znajduje coraz więcej zwolenników, coraz częściej podkreśla się też jej pozytywne skutki. Już dawno przestała być ona też rozpatrywana w kontekście zdrowia jednostki, mówi się raczej o pozytywnym wpływie, jaki wywiera na całą planetę. Może być traktowana zatem w kategoriach inwestycji, która procentować będzie w kolejnych latach.
Tym samym bycie wege oznacza nie tylko wykluczenie ze swojego jadłospisu mięsa, ale również swego rodzaju zmianę stylu życia. Czy jedna możliwe jest satysfakcjonujące i pełne dynamizmu, sił witalnych życie, skoro pozbawiamy organizm m.in. mięsa i jego właściwości? Okazuje się, że tak, a o tym właśnie traktuje książka pt. „Wege energia. Moc i siła z roślin”, opublikowana nakładem wydawnictwa Septem. Autorka, Katarzyna Gubała, redaktor naczelna magazynu „Ekostyle” dzieli się z nami nie tylko swoją wiedząca temat swego rodzaju filozofii wege, ale i wspaniałymi przepisami na smakowite dania, na każdą porę dnia i okazję. Ta ilustrowana pięknymi zdjęciami książka kucharska, to prawdziwa gratka nie tylko dla tych wszystkich, którzy chcą zrezygnować z pewnych produktów i zostać wege, ale przede wszystkim dla tych osób, którzy chcą odżywiać się zdrowo i jeść świadomie.
Autorka już wiele lat temu zaprzyjaźniła się z dietą roślinną, w trosce o zdrowie swojej rodziny oraz życie zwierząt. Ta decyzja zmieniła jej sposób funkcjonowania, bowiem kuchnia roślinna – jak sama Gubała pisze – „wpływa na życie w szerszym zakresie niż tylko kulinarny. Zaczynamy inaczej myśleć, dokonywać innych wyborów”. Sama lektura książki pozwala obawiać wiele mitów, dotyczących na przykład tego, że dieta wegańska jest skomplikowana i wymaga użycia trudno dostępnych składników.
Zanim zagłębimy się w przepisy i rzucimy w wir gotowania, zapoznamy się z informacjami na temat prawidłowych nawyków żywieniowych, poznamy również „zielone zasady odżywiania”. Dowiemy się ponadto, w jaki sposób komponować roślinny jadłospis dla sportowców – tu autorka radzi m.in. by prowadzić dziennik tego, co zjedliśmy wraz z ilością i wagą, a także by planować posiłki. Ponadto Gubała dokładnie wyjaśnia, do czego potrzebne nam jest białko, jakie jest nasze codzienne na nie zapotrzebowanie, a także skąd mamy je brać. W książce znajdziemy również wiele szybkich sposobów na wege energię – autorka dzieli się z nami swoimi pomysłami na to, jak w krótkim czasie stać się szczęśliwszym i zdrowszym, a także swoimi doświadczeniami związanymi z bieganiem.
Część książki, w której znajdziemy ponad sto dwadzieścia przepisów na wspaniałe dania, rozpoczynają przepisy bazowe – dania, które dodadzą nam sił i energii, m.in. takie jak humus z warzywami czy (moje ulubione) bakaliowe kulki raw oraz masło z orzechów włoskich i awokado. Kolejne przepisy zostały podzielone ze względu na pory roku, a tym samym powszechnie dostępne składniki. Wiosną zatem uraczyć się możemy fasolowym brownie, wegańskimi fishburgerami czy gulaszem z ciecierzycy. Lato przywitamy gryczottem na szpinaku, wyśmienitymi na śniadanie czy deser goframi jaglanymi na słodko czy też znakomitym (szczególnie dla łasuchów) kremem czekoladowym z orzechów i banana.
Jesienną porą ogrzewać się będziemy gulaszem czerwonej soczewicy i pomidorowej zupy czy też otulać zapachem tarty z kaszy jaglanej z jabłkami. Zimowa porę uczcimy cukiniowymi roladkami, ukochanym(nie tylko przez dzieci) budyniem jaglanym z owocami czy –pachnącymi już od wejścia do domu – pieczonymi jabłkami z czekoladowym budyniem.
Wszystkie te przepisy proponowane przez Gubałę, dostarczają nam mnóstwa energii i sił witalnych, a przy tym są niezwykle smaczne i esencjonalne. Ilość tych przepisów, a także smaków, które ze sobą niosą, zadają kłam stwierdzeniu, że dieta roślinna i bycie wege oznacza monotonną dietę. Menu zawarte w książce „Wege energia” z pewnością nudne nie jest, natomiast jest niezwykle smaczne i sycące, zdolne zadowolić nawet najbardziej wyrafinowane podniebienie.

Moc jest z nami!
Dieta wegetariańska znajduje coraz więcej zwolenników, coraz częściej podkreśla się też jej pozytywne skutki. Już dawno przestała być ona też rozpatrywana w kontekście zdrowia jednostki, mówi się raczej o pozytywnym wpływie, jaki wywiera na całą planetę. Może być traktowana zatem w kategoriach inwestycji, która procentować będzie w kolejnych latach.
Tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1616
1470

Na półkach:

Ciekawa książka o diecie wegańskiej oraz o mocy, sile i energii czerpanych z roślin, w czym ma pomóc 125 nietrudnych przepisów. Polecam.

Ciekawa książka o diecie wegańskiej oraz o mocy, sile i energii czerpanych z roślin, w czym ma pomóc 125 nietrudnych przepisów. Polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    3
  • Kulinarne
    2
  • 2020
    2
  • AaNa półce
    1
  • 2019
    1
  • Posiadam-wersja papierowa
    1
  • Dieta i rozwój
    1
  • Zdrowie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wege energia


Podobne książki

Przeczytaj także