Ocena o gwiazdkę na wyrost za książkę "Jak nie umrzeć przedwcześnie" i zasadę "daily dozen". Pięknie wydany album, z przepisami prostymi ale ze składników często mniej dostępnych, lub rzadziej używanymi a popularnymi w Stanach. Także dla tych, którzy nie boją się zamieniać, lub pomijać składniki, a przepisy traktują jako inspirację a nie "świętą recepturę".

Ocena o gwiazdkę na wyrost za książkę "Jak nie umrzeć przedwcześnie" i zasadę "daily dozen". Pięknie wydany album, z przepisami prostymi ale ze składników często mniej dostępnych, lub rzadziej używanymi a popularnymi w Stanach. Także dla tych, którzy nie boją się zamieniać, lub pomijać składniki, a przepisy traktują jako inspirację a nie "świętą...

Lektura obowiązkowa dla każdego myślącego człowieka.

Lektura obowiązkowa dla każdego myślącego człowieka.

Podobno w życiu są pewne tylko dwie rzeczy. Śmierć i podatki 😃

Dzisiaj przychodzę do was z książką, która ma na celu sprawić aby jak najdłużej odwlec to co nieuniknione a mianowicie, jak żyć jak najdłużej. Tytuł "Jak nie umrzeć przedwcześnie" rozpoczyna się wstępem od autora, który opowiada o superlatywach zdrowego jedzenia. Opisuje też wiele okoliczności chorobowych, które mają z wiązek z odżywianiem. Pozostała część to przepisy podzielone na dwanaście rozdziałów. Każdy z innej kategorii. Od śniadań, przez obiady po burgery, wrapy, słodycze i napoje. W tej książce nie znajdziemy ani kęsa mięsa a przedstawione dania są w pełni wege. Do przygotowania ich używamy wszelkiego rodzajów warzyw, owoców, nasion czy orzechów. Wiele z przedstawionych składników na bank mamy w lodówce. Przepisy są banalnie proste z którymi poradzi sobie w kuchni każdy.

Ja osobiście nie jestem dobrym przykładem osoby, która zdrowo się odżywia. Popalam papierosy i nie stronię od wina, jednak czasami jest dzień, że tylko takie zdrowe potrawy dobrze na mnie wpływają. Myślę, że rozumiecie o co chodzi 😁 Polecam sięgnąć i się przekonać osobiście.

Podobno w życiu są pewne tylko dwie rzeczy. Śmierć i podatki 😃

Dzisiaj przychodzę do was z książką, która ma na celu sprawić aby jak najdłużej odwlec to co nieuniknione a mianowicie, jak żyć jak najdłużej. Tytuł "Jak nie umrzeć przedwcześnie" rozpoczyna się wstępem od autora, który opowiada o superlatywach zdrowego jedzenia. Opisuje też wiele okoliczności chorobowych,...

Słowami wstępu opisana jest koncepcja jak nie umrzeć przedwcześnie. Rola jaką przedstawiona dieta może odegrać w zapobieganiu przyczyn przedwczesnej śmierci. Filarem tej koncepcji jest codzienny tuzin doktora Gregera, którego wprowadzenie może poprawić stan zdrowia. Oczywiście nie zdradzę co wchodzi w skład sekretnego przepisu na zdrowie, koniecznie sami sprawdźcie.

Muszę podkreślić, że jestem dość wybrednym smakoszem, a zaproponowane pozycje bardzo przypadły mi do gustu. Zakupy zrobione i przepisy wdrażane w życie. ❤️

Słowami wstępu opisana jest koncepcja jak nie umrzeć przedwcześnie. Rola jaką przedstawiona dieta może odegrać w zapobieganiu przyczyn przedwczesnej śmierci. Filarem tej koncepcji jest codzienny tuzin doktora Gregera, którego wprowadzenie może poprawić stan zdrowia. Oczywiście nie zdradzę co wchodzi w skład sekretnego przepisu na zdrowie, koniecznie sami sprawdźcie.

Muszę...

Jeśli szukacie czegoś ciekawego i zdrowego polecam Wam ksiażkę
“Jak nie umrzeć przedwcześnie. Przepisy.” Autorstwa dr. Michael H. Greger.
Tłumaczenie: Olga Szaczkus
*
Znajdziecie tu 100 świetnych roślinnych przepisów. Autor zaprezentował dowody naukowe o skuteczności diety roślinnej. Przepisy idealne na letni czas i nie tylko .
Do tego są świetne zdjęcia , które pobudzają wyobraźnię i kusza aby wypróbować przepisy, nawet jeśli nie jesteście fanami gotowania , tak jak ja :)

Jeśli szukacie czegoś ciekawego i zdrowego polecam Wam ksiażkę
“Jak nie umrzeć przedwcześnie. Przepisy.” Autorstwa dr. Michael H. Greger.
Tłumaczenie: Olga Szaczkus
*
Znajdziecie tu 100 świetnych roślinnych przepisów. Autor zaprezentował dowody naukowe o skuteczności diety roślinnej. Przepisy idealne na letni czas i nie tylko .
Do tego są świetne zdjęcia , które pobudzają...

Zdrowie od lat pozostaje tematem, który jest każdemu z nas bliski, a utrzymanie tego zdrowia leży w szeroko pojętym interesie wszystkich. Jednak nie bez przyczyny już Kochanowski pisał: „Szlachetne zdrowie…”, bowiem wiele osób tego zdrowia paradoksalnie nie szanuje. A wręcz można odnieść wrażenie, że robi wszystko, by tego zdrowia się pozbawić. Brak ruchu, używki, fatalna dieta – to tylko niektóre z czynników to zdrowie rujnujących. Z czego wynika ten brak troski o swoje zdrowie? Choć tłumaczymy się zwykle brakiem czasu czy środków finansowych, by o nie dbać, to bardzo często związane jest to z brakiem wiedzy, w jaki sposób to robić.
Warto zatem zrobić pierwszy krok w kierunku tego zdrowia i sięgnąć po książkę o wymownym i pobudzającym wyobraźnię tytule: „Jak nie umrzeć przedwcześnie. Przepisy”, autorstwa m.in. dr Michaela H.Gregera. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Czarna Owca książka, to zbiór przepisów na potrawy zdrowe, sycące, ale przede wszystkim zmniejszające ryzyko różnych chorób. Lektura (a następnie przygotowanie proponowanych potraw) powinno zainteresować tak naprawdę wszystkich, bowiem są one stosunkowo proste, składniki do ich przygotowania dostępne w każdym większym sklepie. Natomiast rezultaty ze zmiany diety i wprowadzenia zdrowych produktów w życie – nie do przecenienia.
Książka składa się z dwunastu rozdziałów, grupujących potrawy na różne pory dnia czy według gatunku roślin. Ten zbiór przepisów poprzedzony został obszernym wprowadzeniem zawierającym objaśnienie koncepcji „Jak nie umrzeć przedwcześnie”. Autor opisuje tu m.in. rolę, jaką odgrywa dieta w zapobieganiu i odwracaniu postępów piętnastu najczęstszych chorób będących przyczyną zgonów – od choroby wieńcowej i choroby płuc poprzez nowotwory i infekcje po chorobę Parkinsona. Znajdziemy tu również wskazówki dotyczące „codziennego tuzina”, czyli listy rzeczy, które warto wprowadzić do codziennego jadłospisu (obejmuje on m.in. rośliny strączkowe, siemię lniane, orzechy i nasiona).
W pierwszym rozdziale pt. „Proste do przygotowania” otrzymujemy dziesięć banalnych do zrobienia dodatków, których możemy używać jako bazy do wykonania innych potraw. Znajdziemy tu m.in. przepis na mleko migdałowe czy syrop daktylowy.
Każdy z przepisów uzupełniony został o różnego rodzaju wskazówki (m.in. jak oszczędzać czas podczas gotowania, jak przygotować pewne dania i grupy potraw, czy dotyczące właściwości zdrowotnych konkretnych produktów). Rozdział drugi stanowi omówienie podstawowego posiłku dnia, czyli śniadania. Znajdziemy tu wiele pomysłów na rozpoczęcie dnia, zarówno dla tych osób, które lubią jeść na słodko, jak i dla tych, którzy wolą wytrawne potrawy. Wśród propozycji śniadaniowych znalazła się m.in. letnia owsianka (mój faworyt),superfoodowe kulki śniadaniowe czy śniadaniowa zapiekanka burrito). Kolejna część zawiera przepisy na przekąski, dipy i pasty kanapkowe, które możemy wykorzystać zarówno w codziennym żywieniu, jak i na przyjęcia. Na uwagę zasługuje m.in. pyszny dip z karczochów i szpinaku czy pieczona ciecierzyca.
Rozdział czwarty został poświęcony zupom i chili, rozgrzewającym i pysznym potrawom, takim jak zupa z jarmużu i białej fasoli, gumbo z warzywami i czerwoną fasolą czy letnie ogrodowe gazpacho. Kolejny rozdział zawiera przepisy na sałatki i dressingi – z czego te pierwsze nie są takimi sałatkami o których zwykle myślimy, pełnymi majonezu i makaronów. Strony książki wypełniają smaczne, chrupiące i niezwykle bogate w witaminy sałatki, które mogą być serwowane zarówno jako dania główne, jak i dodatki do nich. Znajdziemy tu takie propozycje, jak sałatka z jarmużu z dressingiem z awokado, sałatka gazpacho z czarną fasolą czy sałatka z krojonych warzyw.
W kolejnej, szóstej części, królują burgery o wrapy, w tym pyszne burgery z czarnej fasoli, natomiast część siódma stanowi zbiór przepisów na warzywne dania główne. Już same nazwy sprawiają, że stajemy się głodni i nabieramy ochoty na makaron cukiniowy z sosem alfredo, marchewkowy makaron z pesto czy arabiatę z dyni makaronowej. Wielbicielom kuchni strączkowej poświęcona została kolejna część, omawiająca kuchnie strączkową. Znajdziemy tu takie przepisy, jak egzotyczny tadżin z ciecierzycy i warzy czy fasolę czarne oczko z kapustą. Wielbicieli tradycji skusi zapiekanka pasterska, a dla lubiących niebanalne smaki czekają fasolowe kotlety. Rozdział dziewiąty koncentruje się na zbożach, m.in. ryżach i propozycjach wykorzystania pełnoziarnistych makaronów z sosami. Rozdział dziesiąty omawia dodatki, tj. pieczone szparagi czy czerwona kapusta na ciepło. Szczególnie bliski memu sercu (i żołądkowi) jest rozdział kolejny, dotyczący słodyczy, wśród których faworytem jest karmelowe brownie bez pieczenia i ciasto jagodowe na orzechowo-słonecznikowym spodzie. Ostatni, dwunasty rozdział, zawiera propozycje zdrowych napojów, m.in. napoju cytrynowo-imbirowego czy bananowo-czekoladowego smoothie.
Zakończenie książki zawiera propozycję menu na dwa tygodnie, które zdecydowanie ułatwia nam życie i zdejmuje z głowy ciężar planowania. Znajdziemy tu również omówienie różnych metod przygotowywania potraw oraz rekomendowaną zawartość domowej spiżarni. Wiedza zawarta w książce pozwala nie tylko wprowadzić zdrowe produkty do swojej kuchni, ale nawet całkowicie zmienić soją kuchnie, a w konsekwencji – swoje życie. Wisienką na przysłowiowym torcie jest smak polecanych potraw. Nawet jeśli do niektórych będziemy musieli podchodzić kilkakrotnie, by przekonać się do nowości, to ostatecznie na stałe zagoszczą one w naszej kuchni. Zatem na zdrowie i sto lat!

Zdrowie od lat pozostaje tematem, który jest każdemu z nas bliski, a utrzymanie tego zdrowia leży w szeroko pojętym interesie wszystkich. Jednak nie bez przyczyny już Kochanowski pisał: „Szlachetne zdrowie…”, bowiem wiele osób tego zdrowia paradoksalnie nie szanuje. A wręcz można odnieść wrażenie, że robi wszystko, by tego zdrowia się pozbawić. Brak ruchu, używki, fatalna...

Mogę śmiało powiedzieć, że z takich książek korzystam zdecydowanie najmniej. Jakoś nie po drodze mi i moim umiejętnościom kulinarnym, aa raczej ich braku. Jednak raz na jakie czas pojawia się taka książka, która mnie bardzo zaciekawi. Tak w tym przypadku było właśnie z "Jak nie umrzeć przedwcześnie przepisy". Warto podkreślić iż są to przepisy z gatunku tych roślinnych, niekiedy fajna odmiana od mięsa, które wszak bardzo lubię. Naprawdę można tu znaleźć coś ciekawego dla siebie czy to na śniadanie, przekąskę, zupę czy deser. Po przejrzeniu stwierdzam, że przygotowanie potraw nie powinno sprawić zbyt dużych problemów w kuchni.

Mogę śmiało powiedzieć, że z takich książek korzystam zdecydowanie najmniej. Jakoś nie po drodze mi i moim umiejętnościom kulinarnym, aa raczej ich braku. Jednak raz na jakie czas pojawia się taka książka, która mnie bardzo zaciekawi. Tak w tym przypadku było właśnie z "Jak nie umrzeć przedwcześnie przepisy". Warto podkreślić iż są to przepisy z gatunku tych roślinnych,...

Książka jest pięknie wydana w twardej oprawie, z całą masą rewelacyjnych zdjęć - ślinka cieknie od samego patrzenia! Lecz, doskonałą czynią ją przepisy zawarte w środku! Ja od dłuższego czasu ze względu na problemy zdrowotne, zwracam ogromną uwagę na to co jem. Uważam również, że wiele osób nie zdaje sobie sorawy jak ważna w naszym życiu jest zdrowa dieta, bogata w witaminy i minerały pochodzące z roślin. Wykorzystałam już kilka przepisów z książki i naprawdę bardzo polecam!👌 Dla mnie to taka mała biblia zdrowia.
W książce znajdziemy między innymi przepisy na śniadania, sałatki, słodycze, napoje, czy burgery. Smakosze deity roślinnej będą zachwyceni! Lecz Każdy dla własnego zdrowia powinien sięgnąć po tę pozycję. Autor doktor Michael Greger, specialista w zakresie zdrowego odżywiania, ukazuje nam w swojej książce jak zbawienny wpływ na nasze życie i zdrowie ma dieta roślinna, rozwojowi ilu chorób może zapobiec, lub całkowicie je powstrzymać, to naprawdę jest coś!
Polecam!💚

Książka jest pięknie wydana w twardej oprawie, z całą masą rewelacyjnych zdjęć - ślinka cieknie od samego patrzenia! Lecz, doskonałą czynią ją przepisy zawarte w środku! Ja od dłuższego czasu ze względu na problemy zdrowotne, zwracam ogromną uwagę na to co jem. Uważam również, że wiele osób nie zdaje sobie sorawy jak ważna w naszym życiu jest zdrowa dieta, bogata w witaminy...

Nie śledzę działalności doktora Gregera w internecie, ale jego książka “Jak nie umrzeć przedwcześnie” to mój skarb. Zdecydowanie pozytywnie wpłynęła na moje zdrowie i dzięki niej dowiedziałam się jak ulepszyć w prosty sposób swoją dietę. Dlatego zorientowawszy się, że istnieje jego książka z przepisami ani chwili się nie wahałam. Zawsze mi mało przepisów na łatwe, zdrowe i inspirujące jedzonko do zrobienia na własną rękę w domu ;)

Zacznę może od tego, że podoba mi się układ książki i jej jasny podział. Nie przepadam za tymi wydaniami, które nie są skategoryzowane pod względem typu dań ale na przykład pór roku - szukanie w nich czegokolwiek jest dla mnie znacznie trudniejsze, są mniej przejrzyste. Z tą tak nie jest, aczkolwiek niektóre z kategorii są dla mnie trochę wątpliwe i sama inaczej bym je poukładała - tak czy siak, dość łatwo się w niej mimo wszystko odnaleźć. Jest też ładnie i estetycznie wydana, co nie jest taką błahostką w przypadku książek kucharskich, jak mogłoby się wydawać. Listy składników są też przejrzyste i dość jasne, za to kolejny plusik. Niestety największym minusem dla mnie jest to, że mimo wszystko jest to książka skierowana na rynek amerykański, gdzie realia żywieniowe są jednak inne niż na naszym rodzimym. Nie było to dla mnie jakimś zaskoczeniem bo troszkę tego się spodziewałam, no ale jednak niektóre ze składników są u nas słabo dostępne (widziałam raz w życiu czerwony jarmuż, żeby wziąć pierwszy lepszy przykład). To sprawia, że absolutnie nie będzie ona dobrym wyborem dla początkujących kucharzy, bo przygotowanie niektórych posiłków może się zwyczajnie trudne i zniechęcające.

W książce nie ma też co się spodziewać nic odkrywczego - to w zasadzie potrawy znane osobom które gotują, nie znajdziecie w niej jakichś innowacji. Jedynie dobór składników i praktyczne porady faktycznie robią robotę, bo wzbogacają wartości odżywcze dań, które w tradycyjnych wersjach byłyby znacznie mniej zdrowe. Jak zwykle w tego typu wydaniach rozczarował mnie też dział słodyczowy, bo wszystko tam jest na daktylach czy innych słabych zamiennikach słodyczy które są strasznie oszukańcze, jak tam lubię mąkę pszenną i czekoladę jeśli mam już jeść coś słodkiego ;) Ale to tylko moja opinia i rozumiem, że Greger naprawdę trzyma się jak najmniej przetworzonej żywności - nie ukrywa tego, to jest jego cel i faktycznie udowodnił że da się jeść smaczne i naprawdę zdrowe posiłki.

Nie będzie to moja ulubiona książka kucharska, ale cieszę się że ją mam w kolekcji. Jest praktyczna, zachęca to zwracania uwagi na to co się je i inspiruje do kolorowego, urozmaiconego i dobrze skomponowanego jedzenia. Polecam ją na pewno osobom, które przeczytały “Jak nie umrzeć przedwcześnie” i tym, które mają już doświadczenie w gotowaniu na diecie wege, bo wtedy łatwo sobie kombinować z niektórymi przepisami i przenieść je nieco bardziej na Polskie realia. Świetny pomysł na prezent dla osób, które nie wiedzą jak poprawić swoją dietę a bardzo tego chcą, a nie do końca lubią siedzieć godzinami w kuchni - ta książka będzie idealna w tym przypadku :)

Nie śledzę działalności doktora Gregera w internecie, ale jego książka “Jak nie umrzeć przedwcześnie” to mój skarb. Zdecydowanie pozytywnie wpłynęła na moje zdrowie i dzięki niej dowiedziałam się jak ulepszyć w prosty sposób swoją dietę. Dlatego zorientowawszy się, że istnieje jego książka z przepisami ani chwili się nie wahałam. Zawsze mi mało przepisów na łatwe, zdrowe i...

Co jeść???

W zdrowym ciele zdrowy duch - to wiemy wszyscy. Jak jednak dbać o tego ducha i o to ciało? Na pewno przez aktywność fizyczną, aczkolwiek zdrowa i dobra dieta także nie zaszkodzi. Zwłaszcza jeśli nasz nowy jadłospis może pomóc nam jednocześnie przedwcześnie nie umrzeć. Gwarancji na sukces nie ma tutaj żadnej, jednak spore szanse na osiągnięcie celu może nam dać przeczytanie i stosowanie się do żywieniowych rad zawartych w książce pt. Jak nie umrzeć przedwcześnie. Przepisy.

Każdy element naszej codziennej diety wpływa na nasze zdrowie. Wszak jesteśmy tym, co jemy, a zatem każde śniadanie, obiad, kolacja, przekąska i napój wpływają na to, jak się czujemy, w jakiej jesteśmy formie, a w konsekwencji także na to, jak długo będziemy żyć. Kluczem do tej długości życia jest na pewno unikanie chorób, a to mogą nam ułatwić zawarte w niniejszej książce przepisy.

Każdy z nich oparto o opracowane przez doktora Michaela Gregera zasady żywienia, które czerpią garściami z produktów roślinnych. Greger stworzył tzw. Codzienny Tuzin, czyli listę najzdrowszych produktów, do których sięga wraz ze współautorami praktycznie na każdej stronie tej niezwykłej i niesamowicie zdrowej kucharskiej książki.

Wśród wspomnianych 100 przepisów (z górką) znajdziemy pomysły m.in. na zupy, dressingi, burgery, a także na potrawy z kuchni strączkowej oraz na dania oparte o produkty zbożowe. Na kolejnych stronach znajdziemy 12 rozdziałów, a wśród nich przykładowe menu na 14 dni żywienia, porady dotyczące metod gotowania, a nawet klucz zakupowy, który pozwoli nam we właściwy sposób zadbać o zaopatrzenie w kuchenne produkty.

Książek kucharskich znajdziemy w księgarniach bez liku, są jednak wśród nich takie, które zdecydowanie zasługują na bliższą uwagę! Taką książką jest bez dwóch zdań niniejsza pozycja: niesamowicie przydatny, praktyczny, zdrowy i smaczny zbiór ponad 100 przepisów, które nie tylko wpłyną pozytywnie na nasze zdrowie i ogólną kondycję, ale także - co bardzo prawdopodobne! - przedłużą nam życie (o ile raczymy się do zawartych tutaj rad zastosować).

Książka jest kontynuacją międzynarodowego bestsellera "Jak nie umrzeć przedwcześnie" autorstwa uznanego specjalisty z zakresu zdrowego odżywiania - doktora Michaela Gregera. Autor udowadnia na jej łamach, że wielu chorób można uniknąć lub odwrócić ich postęp za pomocą diety opartej o produkty roślinne. Tym razem poza prezentacją naukowych dowodów na jej skuteczność Greger spełnia prośby swoich czytelników i przedstawia ponad 100 praktycznych, bogato ilustrowanych przepisów na pyszne dania, przekąski i napoje. Wszystkie zawierają składniki z Codziennego Tuzina – listy najzdrowszych produktów stworzonej przez autora.

Lepsze zdrowie to bez wątpienia dłuższe życie - to właśnie nam się tutaj, w ponad 100 odsłonach, proponuje. Warto skorzystać! A później cieszyć się dłuuugim życiem :)

Czarna Owca - dziękuję.

#jaknieumrzećprzedwcześnie #czarnaowca #wydawnictwoczarnaowca #kulinaria #cojeść #zdroweżywienie #długieżycie #lepszezdrowie #cosnapolce #dobraksiazka #czytamksiazki #bookstagram #bookstagrampolska #recommendedbooks #instabooks #instabookspoland

https://cosnapolce.blogspot.com/2023/04/jak-nie-umrzec-przedwczesnie-przepisy.html

Co jeść???

W zdrowym ciele zdrowy duch - to wiemy wszyscy. Jak jednak dbać o tego ducha i o to ciało? Na pewno przez aktywność fizyczną, aczkolwiek zdrowa i dobra dieta także nie zaszkodzi. Zwłaszcza jeśli nasz nowy jadłospis może pomóc nam jednocześnie przedwcześnie nie umrzeć. Gwarancji na sukces nie ma tutaj żadnej, jednak spore szanse na osiągnięcie celu może nam dać...