Od jakiegoś czasu oglądam stories Pani Ani i uwielbiam jej wycieczki na mazury, jej ciepło, jak opowiada o otaczającym świecie. Ale dopiero teraz „Ciebie szukam” trafiła ze stosu pt Kiedyś na stolik nocny. I żałuję że tak późno. Pełna nostalgii dojrzała obyczajówka. Ale pojawia się też wątek sensacyjny.
Bardzo życiowa historia Marty wciągnęła mnie od pierwszych stron. Bohaterka, mimo przeciwności próbuje na nowo ułożyć swoje życie, zawalczyć o szczęście. Czy jej się to uda?
Autorka porusza wiele trudnych tematów – rozpad małżeństwa, samotność, alkoholizm partnera z którym musi się zmierzyć cała rodzina, samotne rodzicielstwo, trudne relacje rodzinne.
Moje pierwsze spotkanie z autorką, jakże udane i już wiem że nie ostatnie.

Od jakiegoś czasu oglądam stories Pani Ani i uwielbiam jej wycieczki na mazury, jej ciepło, jak opowiada o otaczającym świecie. Ale dopiero teraz „Ciebie szukam” trafiła ze stosu pt Kiedyś na stolik nocny. I żałuję że tak późno. Pełna nostalgii dojrzała obyczajówka. Ale pojawia się też wątek sensacyjny.
Bardzo życiowa historia Marty wciągnęła mnie od pierwszych stron....

Poznajemy Martę,trzydziestosiedmioletnią kobietę,dla której rodzina jest najważniejsza,jest bardzo rodzinna, odeszła niedawno od swojego męża alkoholika,wychowuje swoją nastoletnią,zbuntowaną córkę Felicję bardzo dziewczyna się buntuje.Musi ona zadbać o przyszłość swojej córki.
Marta czuje rutynę,nudę w swoim życiu,chce zmian życiowych.
Kolejne randki utwierdzają ją w przekonaniu,że nie znajdzie mężczyznę,który będzie dla Marty szczęściem i tym jedynym.
Jestem miło zaskoczona tą książką,od pierwszych stron książki porwała Mnie,historia wzruszyła mnie do łez,wywołała uśmiech na mojej twarzy,kibicowałam bardzo mojej bohaterce Marcie,żeby wreszcie odnalazła tego jedynego i poczuła się kochana przez kogoś zasłużyła na wszystko co dobre.
A jej córka Felicja to denerwująca bardzo była,irytowała mnie ona.
Jak się zachowywała chamsko wobec swojej matki.
Nie dało się jej lubić,negatywna to postać,za to Marta to była barwna,życzliwa,dobra postać,nie mam do niej zastrzeżeń jakiś zachowanie było jej dobre.
Zachwycona jestem tą piękną,poruszającą i mądrą powieścią złapała mnie za serce,ujęła i wciągnęła.
Stylem ładnym napisana powieść,lubię lekkość pisania i pióro autorki.
To było ciekawe spotkanie z Anną Kasiuk,była to cudna,urocza i wzruszająca książka.
Przeczytana jednym tchem.

Poznajemy Martę,trzydziestosiedmioletnią kobietę,dla której rodzina jest najważniejsza,jest bardzo rodzinna, odeszła niedawno od swojego męża alkoholika,wychowuje swoją nastoletnią,zbuntowaną córkę Felicję bardzo dziewczyna się buntuje.Musi ona zadbać o przyszłość swojej córki.
Marta czuje rutynę,nudę w swoim życiu,chce zmian życiowych.
Kolejne randki utwierdzają ją w...

Opowieść o Marcie, kobiecie po przejściach, która ma wiele problemów z dorastającą córką. Klimat kamienicy w Kazimierzu i sklepiku z pamiątkami nadaje tej powieści magiczny wymiar. Choć sama bohaterka, która w końcu postanowiła zostawić męża pijaka, wzbudza mieszane uczucia, to książkę czyta się nieźle. Marta poznaje Mikołaja, którego mroczna przeszłość zmusza ją do podjęcia dość radykalnych kroków. Wokół tych właśnie decyzji kręci się cała historia. Mam wrażenie, że bohaterka jest niezwykle niezdecydowana, decyduje się też na rozwiązania, które nie do końca mnie przekonują. A może tak właśnie walczy kobieta zakochana? Zwrotów akcji raczej tutaj nie ma, Marta marzy o byciu kochaną i rozumianą, co według niej daje jej Mikołaj. Ja mimo tego nie zapałałam do niego sympatią. Książka napisana lekkim piórem, dzięki czemu szybko się ją czyta, jednak główna bohaterka trochę mnie drażniła. Za magiczny klimat daję gwiazdkę więcej.

Opowieść o Marcie, kobiecie po przejściach, która ma wiele problemów z dorastającą córką. Klimat kamienicy w Kazimierzu i sklepiku z pamiątkami nadaje tej powieści magiczny wymiar. Choć sama bohaterka, która w końcu postanowiła zostawić męża pijaka, wzbudza mieszane uczucia, to książkę czyta się nieźle. Marta poznaje Mikołaja, którego mroczna przeszłość zmusza ją do...

Historia bardzo fajnie skonstruowana, napisana lekkim językiem - więc dlaczego 6? Niestety przez bohaterkę - której początkowo kibicowałam gorąco, ale w miarę kolejnych kart powieści stawała się coraz bardziej irytująca - jak gdyby przejmowała od swojej zbuntowanej córki najgorsze cechy. Troszkę szkoda.

Historia bardzo fajnie skonstruowana, napisana lekkim językiem - więc dlaczego 6? Niestety przez bohaterkę - której początkowo kibicowałam gorąco, ale w miarę kolejnych kart powieści stawała się coraz bardziej irytująca - jak gdyby przejmowała od swojej zbuntowanej córki najgorsze cechy. Troszkę szkoda.

Ksiazka byla napisana bardzo przystepnym jezykiem i szybko sie ja czytalo. Przyjemnosc z czytania mialam do ok. polowy ksiazki, pozniej glowna bohaterka zaczela mnie irytowac. Jednak co najwazniejsze - ksiazka jest bardzo szkodliwa! Przedstawianie napasci seksualnej jako czegos dobrego przechodzi ludzkie pojecie. Szkoda, bo zapowiadala sie na naprawde przyjemna powiesc.
Bylo to moje pierwsze podejscie do autorki, nie jestem pewna czy chce probowac czytac jej inne powiesci.

Ksiazka byla napisana bardzo przystepnym jezykiem i szybko sie ja czytalo. Przyjemnosc z czytania mialam do ok. polowy ksiazki, pozniej glowna bohaterka zaczela mnie irytowac. Jednak co najwazniejsze - ksiazka jest bardzo szkodliwa! Przedstawianie napasci seksualnej jako czegos dobrego przechodzi ludzkie pojecie. Szkoda, bo zapowiadala sie na naprawde przyjemna powiesc....

Marta po latach odchodzi od męża alkoholika. Stara się ułożyć swoje życie na nowo, czego nie ułatwia jej nastoletnia córka. Mimo prób kobieta coraz częściej przekonuje się, że być może nie ma już szans na prawdziwe uczucie. Pewnego dnia do jej domu puka siostra, która po latach milczenia wraca do rodzinnego miasta. Na horyzoncie pojawia się również przystojny, lecz bardzo tajemniczy Mikołaj. Życie Marty powoli zmienia się na lepsze i kiedy już wydaje jej się, że odnalazła szczęście, sprawy zaczynają się komplikować, ponieważ Mikołaj znika. Jaką prawdę odkryje Marta o ukochanym? Czy mimo niebezpieczeństwa zaryzykuje i będzie szczęśliwa czy wybierze zupełnie inną drogę?

"Ciebie szukam", to pierwsza część serii "Oczami kobiet". Jest to również moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do tej historii. Z jednej strony książka podobała mi się. W ciekawy sposób zostały przedstawione trudne relacje matki z córką. Kolorowo nie jest, zwłaszcza, że Felicja przechodzi bunt nastolatki. Czasami jej zachowanie wybitnie mnie irytowało i miałam ochotę nią potrząsnąć. Podobał mi się również wątek miłosny Marty i Mikołaja. Ich relacja jest bardzo namiętna, niebezpieczna i jednocześnie nie zanosi się na szczęśliwe zakończenie. Dużo świeżości do tej historii wniosła również siostra Marty. Natomiast były chwile kiedy nie mogłam zrozumieć postępowania głównej bohaterki. Zwłaszcza kiedy miała do czynienia z Aleksem. Zachowywała się jakby sama nie wiedziała czego do końca chce. Od początku ją polubiłam jednak im bliżej końca, tym ta sympatia malała. Jej magiczne zdolności i sposób w jaki rozwiązała problem również nie do końca przypadły mi do gustu. Za bardzo kontrastowało to z całą tą przyziemną historią. Mimo tych kilku minusów książkę czyta się szybko. Jest to lekka i przyjemna opowieść o samotności, trudach wychowywania samotnie dziecka, rozpoczęciu nowego życia, a wszystko owiane jest odrobiną magii. Przede mną kolejne dwie części tej serii, które, mam nadzieję, spodobają mi się bardziej.

Marta po latach odchodzi od męża alkoholika. Stara się ułożyć swoje życie na nowo, czego nie ułatwia jej nastoletnia córka. Mimo prób kobieta coraz częściej przekonuje się, że być może nie ma już szans na prawdziwe uczucie. Pewnego dnia do jej domu puka siostra, która po latach milczenia wraca do rodzinnego miasta. Na horyzoncie pojawia się również przystojny, lecz bardzo...

"Ciebie szukam" to książka z serii "Oczami kobiet". Jest to powieść obyczajowa z odrobiną romansu, opowiadająca o nadziei i miłości o poszukiwaniu szczęścia ale i trudach samotnego wychowywania zbuntowanej nastolatki. Felicja strasznie irytowała mnie swoim zachowaniem wobec matki. Zupełnie inaczej było z główną bohaterką, mimo iż nie wszystkie jej zachowania mi się podobały polubiłam ją. Momentami było mi jej nawet żal. Marta próbuje odnaleźć siebie i zaznac szczęścia, choć nie zawsze wychodzi jej to na dobre. Fabuła jest nieskomplikowana i lekka, książkę czytało mi się bardzo przyjemnie😊
▫️
Marta po latach małżeństwa odchodzi od męża alkoholika i sama wychowuje córkę Felicję. Próbuje na nowo poukładać sobie życie ale każda kolejna randka utwierdza ją tylko w przekonaniu że jest skazana na samotność. Wszystko się zmienia kiedy kobieta poznaje Mikołaja, oboje są przekonani że chcą spędzić ze sobą resztę życia. Jednak za Mikołajem ciągnie się burzliwa przeszłość i musi zniknąć z jej życia. W międzyczasie w rodzinne strony wraca siostra Marty, obie nie rozmawiały ze sobą od lat. Jak Marta poradzi sobie z tęsknota i czy dane będzie im jeszcze się spotkać?

"Ciebie szukam" to książka z serii "Oczami kobiet". Jest to powieść obyczajowa z odrobiną romansu, opowiadająca o nadziei i miłości o poszukiwaniu szczęścia ale i trudach samotnego wychowywania zbuntowanej nastolatki. Felicja strasznie irytowała mnie swoim zachowaniem wobec matki. Zupełnie inaczej było z główną bohaterką, mimo iż nie wszystkie jej zachowania mi się podobały...

Wszystkie elementy składające się na fabułę tej książki są tak odmienne, że aż nie wiem od czego zacząć. Główną bohaterką jest Marta, kobieta przed czterdziestką, rozwiodła się z mężem niedoszłym słynnym malarzen lubiącym inne kobiety i alkohol w nadmiarze. Wychowuje więc w pojedynkę swoją siedemnastoletnią córkę Felicję. Prowadzi sklep z pamiątkami i starociami. Uwielbia wszelkie chusty, jeździ rowerem, uczęszcza na zajęcia z garncarstwa, odprawia rytuały oczyszczenia domu, chodzi do szrlatanki. Specyficzna osoba prawda? Powiem wam, że jakoś mnie ujęła, pierwsza część historii stworzyła niesamowity klimat, rynek w Kazimierzu, artyści, stare kamienice 🥰

Felicja przechodzi klasyczny bunt, każdego dnia sączy jad w kierunku swojej rodzicielki. Jej matka boi się codziennych konfrontacji, słyszała już zbyt wiele przykrych uwag na swój temat. Widzimy tutaj przykład relacji rodzic -dziecko, jaka nie powinna mieć miejsca. Na szczęście w pewnym momencie kobiety dochodzą do porozumienia..

Mamy tutaj oczywiście wątek miłosny, który jest intensywny ale i mroczny 🤫 W tej książce dzieje się tyle niewiarygodnych rzeczy, że po przeczytaniu ostatniej strony, w nocy nachodziły mnie dziwne sny z jej bohaterami. Fabuła może i jest pokręcona, niewiarygodna ale ma swój klimat. Czytałam z przyjemnością, wiele nowych niespotykanych na co dzień w powieściach wątków. Autorka stworzyła tutaj historię jedyną w swoim rodzaju! 📕

"Nie ulegaj wpływowi tych, którzy starają się żyć twoim kosztem." ✨

Wszystkie elementy składające się na fabułę tej książki są tak odmienne, że aż nie wiem od czego zacząć. Główną bohaterką jest Marta, kobieta przed czterdziestką, rozwiodła się z mężem niedoszłym słynnym malarzen lubiącym inne kobiety i alkohol w nadmiarze. Wychowuje więc w pojedynkę swoją siedemnastoletnią córkę Felicję. Prowadzi sklep z pamiątkami i starociami. Uwielbia...

Znacie to uczucie kiedy po pierwszym spotkaniu z autorką chce się sięgnąć natychmiast po kolejne jej książki ?
Ja miałam właśnie tak przy okazji czytania serii "Oczami kobiet".
Kto jeszcze nie zna tych historii, to zachęcam Was do przeczytania.

“Ciebie szukam” to bardzo lekka kobieca powieść, która dostarczy czytelnikowi wiele pozytywnych emocji i pozwoli na miłe spędzenie czasu. Sama fabuła choć nieskomplikowana to przedstawiona w bardzo wciągający sposób. Brak tu zbędnych i rozwlekłych opisów, można by rzec, że sam konkret.
Autorka wybrała malowniczy Kazimierz Dolny jako miejsce akcji powieści i w doskonały sposób przedstawiła życie codzienne jego mieszkańców. Jeśli zaś chodzi o bohaterów tej historii to ich charaktery pozwalą czytelnikowi poczuć do nich ogrom sympatii, choć nie ukrywam, że czasem miałam problem z oceną postępowania głównej bohaterki.
"Ciebie szukam" to historia o niewłaściwym ulokowaniu uczyć, samotności, próby odnalezienia siebie i swojej drugiej połowy oraz o trudnościach dnia codziennego.

Marta tak naprawdę w swoim życiu kochała tylko jednego mężczyznę. Poznała go będąc jeszcze w szkole, a jego artystyczna dusza przyciągała ją do niego jak magnes.
Z tej młodzieńczej miłości zrodziła się córka Felicja, dla której kobieta musiała zmienić całkowicie swoje życiowe plany . Marta z pokorą pożegnała się z marzeniami i poświęciła się córce i mężowi. Niestety małżeństwo kobiety z malarzem, nie przetrwało. Jego choroba alkoholowa i liczne zdrady przekreśliły cały związek, a Marta została samotną matką.
Kiedy Felicja wchodziła w trudny okres dorastania, Marta zaczęła czuć się coraz bardziej samotna i choć była kobietą, która cieszyła się powodzeniem, to zanim jej serce mocniej zabiło dla pewnego przystojnego blondyna, musiała przeżyć kilka rozczarowań i nietrafionych randek.
Niestety to będzie łatwa miłość, ponieważ niechlubna przeszłość rosyjskiego biznesmena ciągnie się za nim aż do Kazimierza Dolnego i może być bardzo niebezpieczna dla Marty.
Czy ta delikatna i drobna kobieta będzie potrafiła odtrącić strach, aby zacząć wspólne życie z ukochanym ?

Znacie to uczucie kiedy po pierwszym spotkaniu z autorką chce się sięgnąć natychmiast po kolejne jej książki ?
Ja miałam właśnie tak przy okazji czytania serii "Oczami kobiet".
Kto jeszcze nie zna tych historii, to zachęcam Was do przeczytania.

“Ciebie szukam” to bardzo lekka kobieca powieść, która dostarczy czytelnikowi wiele pozytywnych emocji i pozwoli na miłe...

"Ciebie szukam" to pierwsza część serii "Oczami kobiet". Jest to pierwsza powieść autorki, którą przeczytałam i mam mieszane uczucia. Główna bohaterka swoimi życiowymi wyborami lub ich brakiem, odrobinę mnie irytowała, ale Anna Kasiuk ma tę umiejętność lekkiego pióra i intrygowania historią, że nie sposób oderwać się od jej książek.

„Ciebie szukam” to historia o wewnętrznej przemianie i budowaniu poczucia własnej wartości oraz
pokazująca prawdziwe oblicze samotnego rodzicielstwa i stawiania szczęścia innych na pierwszym miejscu.

Mam na imię Marta, jestem 37 letnią rozwódką, wychowującą zbuntowaną 17 latkę. Mój były mąż jest artystą-alkoholikiem, niszczącym nas psychicznie przez wiele lat. Postanowiłam ściągnąć tę ciasną pętlę z szyi i zostawiłam go.
Od lat jestem sama, zamknięta w swoim świecie, dom-sklep z pamiątkami w urokliwym Kazimierzu Dolnym. Samotność chroni mnie przed ludzką obłudą. Czy jestem szczęśliwa? Nie wiem. Czy potrzebuję miłości, ciepła, bezpieczeństwa, bliskości? Tak, bardzo. Ale obawiam się jej. Do tej pory nie odnalazłam mężczyzny, który gwarantowałby mi to, aż do czasu poznania Mikołaja.
Ja wiem, że jest młodszy ode mnie, ale ten magnetyzm. Niestety on wyjechał i znów zostałam sama. Sama ze swoimi rozterkami, pragnieniami i tęsknotą, ale teraz będę walczyć. Będę walczyć o siebie, o swoje szczęście i nie pozwolę mu uciec, nawet jeśli demony z przeszłości Mikołaja go wzywają i nie pozwalają nam być razem.

Po tym wstępie możemy jedynie domyślać się, do czego zdolna jest zakochana kobieta, której mężczyzna jest w zagrożeniu.

„Ciebie szukam” to dobra powieść obyczajowa, gdzie nuda codzienności miesza się z magią. Dla mnie ta historia to lekka podróż w głąb siebie i natury, idealna by odetchnąć od zgiełku otaczającego nas miasta.

To ciepłą opowieść napisana przez kobietę dla kobiet. A w szczególności dla tych, które straciły wiarę w miłość.

„Nie bójmy się podejmować wyzwań, które uczynią nas szczęśliwymi. O to chodzi w teatrze, którym jest nasze życie”.

"Ciebie szukam" to pierwsza część serii "Oczami kobiet". Jest to pierwsza powieść autorki, którą przeczytałam i mam mieszane uczucia. Główna bohaterka swoimi życiowymi wyborami lub ich brakiem, odrobinę mnie irytowała, ale Anna Kasiuk ma tę umiejętność lekkiego pióra i intrygowania historią, że nie sposób oderwać się od jej książek.

„Ciebie szukam” to historia o...