Nigdy nie sądziłam, że będę komuś kibicowała w procesie zdradzania swojego męża 😅. A tak właśnie mentalnie wspierałam główną bohaterkę, Julię, gdy odkryła, że dotychczasowe życie nie przynosi jej spełnienia. Przez przypadek usłyszana rozmowa była początkiem biegu zdarzeń, który stopniowo zbliżał
ją do innego mężczyzny. Historia pt. "Zamrożona" na pewno dla wielu osób może być kontrowersyjna, ale płynie z niej wiele życiowych lekcji – nie warto spełniać oczekiwań innych kosztem swojego szczęścia; należy czasem zrobić coś tylko dla siebie; pokazać innym swoją wartość,  a także samemu ją poznać; przełamać tematy tabu i otworzyć się w pełni na ten piękny świat. Julii pomaga w tym Michał, a cała fabuła stworzona przez Nataszę Sochę może dać wiele do myślenia czytelnikom – przede wszystkim to, że można żyć inaczej, niż się do tego przyzwyczailiśmy. Cudownie obserwowało się wewnętrzną, a skutkiem tego także zewnętrzną, przemianę głównej bohaterki 💖. To bardzo przyjemna w czytaniu i mądra książka 😊.

Nigdy nie sądziłam, że będę komuś kibicowała w procesie zdradzania swojego męża 😅. A tak właśnie mentalnie wspierałam główną bohaterkę, Julię, gdy odkryła, że dotychczasowe życie nie przynosi jej spełnienia. Przez przypadek usłyszana rozmowa była początkiem biegu zdarzeń, który stopniowo zbliżał
ją do innego mężczyzny. Historia pt. "Zamrożona" na pewno dla wielu osób może...

Tak bardzo smutna i przygnębiająca fabuła i jednocześnie tak bardzo prawdziwa.

Nie znajdziecie tutaj porywającej akcji czy zaskakujących zwrotów fabuły. To taka pozycja pełna przemyśleń, pytań i próby odpowiedzi. To historia kobiety zwyczajnej, w której, jak w lustrze, zobaczy się niejedna z nas. To historia pozornie smutna, która na długo zostaje w głowie. Ale też przynosząca pewną nadzieję...

Kto czasami nie jest rozczarowany swoim życiem? Nie myśli, że już nic ciekawego go nie czeka? Że wszystko co najlepsze już za nim? Tutaj wprost pokazane jest rozczarowanie kobiety relacją z mężczyzną, nazwanie rzeczy po imieniu, przy jednoczesnym odczuwaniu lojalności wobec męża i rodziny. Bohaterka odkrywa siebie i swoje potrzeby, swoją kobiecość i skrywane pragnienia, oczekiwania i rozczarowania. Jest postawiona pomiędzy swoimi marzeniami, a dobrem rodziny. Autorka tak dobrze ukazuje miotanie się pomiędzy szczęściem, a wyrzutami sumienia, wynikającymi z buntu i postawienia siebie na pierwszym miejscu.

Tak bardzo smutna i przygnębiająca fabuła i jednocześnie tak bardzo prawdziwa.

Nie znajdziecie tutaj porywającej akcji czy zaskakujących zwrotów fabuły. To taka pozycja pełna przemyśleń, pytań i próby odpowiedzi. To historia kobiety zwyczajnej, w której, jak w lustrze, zobaczy się niejedna z nas. To historia pozornie smutna, która na długo zostaje w głowie. Ale też...

Bardzo fajna, przystępna i autentycznie wciągająca historia o niewymuszonym, naturalnym rozwoju, drodze odkrywania ważnych prawd, wartości... niesamowicie przyjemna, zabawna lektura, która ma potencjał zostawić nam pod skórą to najważniejsze przesłanie ;)

Bardzo fajna, przystępna i autentycznie wciągająca historia o niewymuszonym, naturalnym rozwoju, drodze odkrywania ważnych prawd, wartości... niesamowicie przyjemna, zabawna lektura, która ma potencjał zostawić nam pod skórą to najważniejsze przesłanie ;)

Natasza Socha ma talent do pisania historii na tematy, które w innych książkach mnie odrzucają w taki sposób, że jednak nie odrzucają - w tym przypadku zdrady małżeńskiej. Co do wątku "ocenzurowania" tematów okołoseksualnych w naszym społeczeństwie to również trudno się nie zgodzić. Minusem jest główna bohaterka - wiem, że jej mazgajowatość to zamierzony zabieg, ale i tak irytuje. A poza tym brakowało mi z jej strony jakiejś próby rozmowy z mężem na temat ich problemów małżeńskich, zanim wskoczyła innemu do łóżka.

Natasza Socha ma talent do pisania historii na tematy, które w innych książkach mnie odrzucają w taki sposób, że jednak nie odrzucają - w tym przypadku zdrady małżeńskiej. Co do wątku "ocenzurowania" tematów okołoseksualnych w naszym społeczeństwie to również trudno się nie zgodzić. Minusem jest główna bohaterka - wiem, że jej mazgajowatość to zamierzony zabieg, ale i tak...

Nie pamiętam kiedy czytałam tak przyjemną w odbiorze książkę. Choć opowiada o zdradzie, miłości i o szaro-burym życiu, jest wypełniona humorem, zaskakującą przemianą a przede wszystkim (moje zdanie) zakończeniem, które jest takie, jakiego sobie życzyłam. Odłożyłam ją z uśmiechem na ustach, westchnieniem ulgi, a jednocześnie uznania. Uznania dla autorki, za cudowny opis kobiecej seksualności i jej potrzeb, za historię, która mogłaby być historią nie jednej z nas oraz za bohaterów, których losy zostały przedstawione bardzo realistycznie i podążyły w najlepszym możliwie kierunku.
Polecam tą ciepłą, mądrą książkę. Miłej lektury.

Nie pamiętam kiedy czytałam tak przyjemną w odbiorze książkę. Choć opowiada o zdradzie, miłości i o szaro-burym życiu, jest wypełniona humorem, zaskakującą przemianą a przede wszystkim (moje zdanie) zakończeniem, które jest takie, jakiego sobie życzyłam. Odłożyłam ją z uśmiechem na ustach, westchnieniem ulgi, a jednocześnie uznania. Uznania dla autorki, za cudowny opis...

Dla mnie rewelacyjna. Pochłonęłam ją. A na koniec oczy mi zwilgotniały :)

Dla mnie rewelacyjna. Pochłonęłam ją. A na koniec oczy mi zwilgotniały :)

Przeczytana.... i to z wielkim zainteresowaniem, A jesli pisze to facet to musi być w niej to COŚ CO SPRAWIA, że czytanie sprawia tyle przyjemności

Przeczytana.... i to z wielkim zainteresowaniem, A jesli pisze to facet to musi być w niej to COŚ CO SPRAWIA, że czytanie sprawia tyle przyjemności

Każda kobieta, powinna wsłuchać się w siebie :)

Każda kobieta, powinna wsłuchać się w siebie :)

Wysluchalam ksiazke, początek taki sobie, później wciagnela mnie bez reszty. Historia opowiedziana jest przez kobiete, matke i zone., ktora powoli zabija monotonia i rutyna w jej codziennym zyciu rodzinnym. Jak wspomniala autorka jest to ksiazka napisana z opowiadac wszystkich kobiet. Kazdy kto przeczyta ta ksiazke kobieta ale i rowniez mezczyzna powinien sie zastanowic jak temu zaradzic, co robic aby nuda i rutyna nie doprowadzila do rozpadu zwiazku obojetnie z czyjego powodu. No coz rozpisalam sie, kazdy ma jakas historie do opowiedzenia.

Wysluchalam ksiazke, początek taki sobie, później wciagnela mnie bez reszty. Historia opowiedziana jest przez kobiete, matke i zone., ktora powoli zabija monotonia i rutyna w jej codziennym zyciu rodzinnym. Jak wspomniala autorka jest to ksiazka napisana z opowiadac wszystkich kobiet. Kazdy kto przeczyta ta ksiazke kobieta ale i rowniez mezczyzna powinien sie zastanowic...

Zdrada to grzech wobec kochanej osoby.

Zdrada to grzech wobec kochanej osoby.