"Większość wizyt u seksuologa to historia wstydu". A wstyd bierze się z niewiedzy, niepewności, wątpliwości, kompleksów, traum. Z jednej strony jest to zaskakujące - w końcu mamy XXI wiek, dostęp do wiedzy, edukacji, jesteśmy wyzwolone.. A jednak tak strasznie niepewne siebie, swojego ciała i emocji. "Dziś 80 procent nastolatek w Polsce nie akceptuje swojego ciała". Bo z drugiej strony kultura narzuca nam wyśrubowany kanon piękna, wprowadza wręcz terror doskonałego wyglądu. Sztucznego piękna. Ile z nas porównuje się z tym zakłamanym obrazem, wytworem programów graficznych i chirurgii estetycznej?
.
Jeśli nie akceptujemy siebie, nie znamy swojej wartości, nie oczekujmy, że ktoś nas będzie doceniał i szanował. A wtedy łatwo wplątać się w związek bez wartości, bez przyszłości, toksyczny, nie dający satysfakcji. Mierny, bierny i niekoniecznie wierny "partner" nie jest w stanie stworzyć dobrej relacji. Sam wyedukowany na filmach porno, fikcję przenosi do życia i traktuje partnerkę przedmiotowo, seks mechanicznie. I pojawia się pogarda dla siebie, partnera.. Bez uczuć i czułości nie ma bliskości, nie ma satysfakcji bez otwartego i szczerego określenia potrzeb.
.
Zbiór wywiadów tworzy piękną, pouczającą książkę, której każdy rozdział nazwany jest emocją pojawiającą się w gabinecie seksuolożek: strach, wolność, wstyd, niepewność, pogarda, przyjemność, cisza, ewolucja, upokorzenie, wina, bliskość, uległość, radość, krzywda.
.
Przedstawiłam Wam tylko wąski wycinek omawianych zagadnień, polecam zapoznać się z Seksuolożkami i zgłębić temat. 📖

"Większość wizyt u seksuologa to historia wstydu". A wstyd bierze się z niewiedzy, niepewności, wątpliwości, kompleksów, traum. Z jednej strony jest to zaskakujące - w końcu mamy XXI wiek, dostęp do wiedzy, edukacji, jesteśmy wyzwolone.. A jednak tak strasznie niepewne siebie, swojego ciała i emocji. "Dziś 80 procent nastolatek w Polsce nie akceptuje swojego ciała". Bo...