Labirynt fauna

Okładka książki Labirynt fauna
Cornelia FunkeGuillermo del Toro Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
The Labyrinth of the Faun
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-07-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-16
Data 1. wydania:
2019-01-01
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381166515
Tłumacz:
Ewa Wojtczak

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Brutalna baśń na dobranoc



1703 361 268

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
430 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
640
83

Na półkach: , , ,

Czuliście się kiedyś oszukani przez książkę? Bo obiecała być dla Was dobra, a potem z Was zadrwiła?
Być może gdybym obejrzała wcześniej film pod tym samym tytułem – wiedziałabym czego się spodziewać, ale cóż – nie oglądałam. Zainteresował mnie jednak opis tej powieści, która została określona jako „fantasy dla czytelników w każdym wieku”, a że fantasy lubię, to się skusiłam. I wiem, że nie mogłam oczekiwać słodkiej i miłej historii, bo w końcu obietnica zabrania do „złowrogiego, magicznego i rozdartego wojną świata” dobitnie mówi o tym, że nie będzie to szczęśliwa opowieść, nie spodziewałam się jednak, że będzie ona zawierać tak brutalne sceny. Dla mnie stwierdzenie „dla czytelników w każdym wieku” oznacza, że i dziecko może się z taką książką zapoznać, więc pomyślałam – w takim razie ja tym bardziej mogę. I tego niestety chwilami bardzo żałowałam. Bo owszem, jest to powieść fantasy, ale TYLKO dla dorosłych i to takich o mocnych nerwach, którym nie przeszkadza czytanie o wbijaniu komuś szkła w oko, o biciu młotkiem po twarzy i miażdżeniu dłoni do tego stopnia, że ciężko rozpoznać w niej dłoń. Niestety ja nie jestem czytelnikiem o mocnych nerwach i uważam, że jeśli coś takiego można określić jako „dla czytelników w każdy wieku”, to ja jestem zaginioną księżniczką z bajki.
Co prawda tych bardzo brutalnych scen nie było tutaj dużo, ale to nie zmienia faktu, że mnie – wrażliwemu czytelnikowi – nawet po tych kilku scenach ciężko było się pozbierać…

Nie jest to jednak mój jedyny zarzut do tego tytułu. Oprócz tego odniosłam również wrażenie, że cała historia została stworzona, by manipulować. Dlaczego? Ponieważ w roli wilków zostali tutaj ukazani żołnierze działający na rozkaz Francisco Franco, a w roli owieczek i „dzielnych buntowników” (fragment opisu) obsadzeni zostali komuniści i anarchiści. Z książki tej wynika również, że Ci pierwsi zabijali, bo byli okrutni, a Ci drudzy zabijali tylko, by się bronić/walczyć o swoje. Ile w tym prawdy – niech każdy kto zechce sam się przekona i trochę o tym poczyta. Ja nie będę tutaj pisać co sama o tym sądzę, bo są tematy, których z zasady w moich opiniach nie poruszam, poza tym moja wiedza historyczna nie jest na tak wysokim poziomie, bym mogła kogokolwiek pouczać… Ale jedno wiem na pewno – sytuacja w tamtym okresie (kilka lat po hiszpańskiej wojnie domowej) nie była tak czarno-biała, jak przedstawia to „Labirynt fauna”.

A skoro już wyjaśniłam powody, przez które nie mogę zaliczyć tej książki do ulubionych – przejdę do omówienia jej dobrych stron, bo nie jest tak, że ich nie miała.

Największą zaletą tej pozycji jest to, że porusza sporo ważnych tematów. Nie przesadzę, gdy powiem, że w książce tej prawie co chwilę natrafiałam na jakiś fragment zmuszający do zatrzymania się i poświęcenia czasu na refleksję. Dla przykładu podam kilka kwestii, na które zwraca nam uwagę ten tytuł:
1. My, ludzie, bardzo często popełniamy ten błąd, że oceniamy innych tylko na podstawie ich wyglądu. Wydaje nam się na przykład, że ktoś jest porządny, tylko dlatego, że jest wyjątkowo zadbany i dobrze się ubiera. A przecież za czymś takim może kryć się potwór w ludzkiej skórze.
2. Niekiedy tak bardzo czegoś pragniemy (na przykład miłości lub bezpieczeństwa), że chwytamy się każdej nadarzającej się okazji, ślepi na to, że to, czego się chwytamy jest całkowitym przeciwieństwem tego, czego szukamy i potrzebujemy.
3. Czasami zdarza się, że ze strachu sami nie pozwalamy sobie na szczęście. Nie chcemy ryzykować, że zostaniemy zranieni i nie jesteśmy w stanie zrozumieć/zaakceptować, że żeby osiągnąć szczęście – czasami trzeba najpierw trochę wycierpieć.
4. Wbrew temu, co się może wydawać – czasami dzieci widzą i rozumieją znacznie więcej niż dorośli…

Jeśli chodzi o baśniową stronę tej książki – była ona mroczna i dziwna, ale przy tym fascynująca, czyli dokładnie taka, jak się spodziewałam i oczekiwałam, więc i to zaliczam na plus.
Oprócz tego do pewnego momentu historia była dla mnie tak wciągająca i intrygująca, że ciężko mi było nawet na chwilę się od niej oderwać. A mówię „do pewnego momentu”, ponieważ pod koniec tak się obawiałam co przyniosą kolejne strony, że do czytania musiałam się zmuszać.

Dlatego też ostatecznie (mimo wielu zalet) - nie mogę tej książki polecić. Nie znaczy to jednak, że zamierzam odradzać jej czytanie, bo jestem pewna, że znajdzie się wiele osób, którym nie będą przeszkadzały rzeczy, o których wspomniałam na początku i książka ich zachwyci. Mnie też by zachwyciła, gdyby nie te dwa opisane czynniki, dlatego tym bardziej jest mi smutno, że takowe się tutaj znalazły. :(

Czuliście się kiedyś oszukani przez książkę? Bo obiecała być dla Was dobra, a potem z Was zadrwiła?
Być może gdybym obejrzała wcześniej film pod tym samym tytułem – wiedziałabym czego się spodziewać, ale cóż – nie oglądałam. Zainteresował mnie jednak opis tej powieści, która została określona jako „fantasy dla czytelników w każdym wieku”, a że fantasy lubię, to się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    564
  • Przeczytane
    509
  • Posiadam
    158
  • 2019
    44
  • Ulubione
    35
  • Fantastyka
    22
  • 2020
    16
  • 2021
    12
  • 2020
    12
  • Chcę w prezencie
    12

Cytaty

Więcej
Cornelia Funke Labirynt fauna Zobacz więcej
Cornelia Funke Labirynt fauna Zobacz więcej
Cornelia Funke Labirynt fauna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także