Błękitne wstążki dróg

Okładka książki Błękitne wstążki dróg Katarzyna Wenta-Mielcarek
Okładka książki Błękitne wstążki dróg
Katarzyna Wenta-Mielcarek Wydawnictwo: Psychoskok literatura piękna
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2019-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-14
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381192781
Tagi:
powieść utopijna
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
187
174

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka z gatunku fantastyki naukowej. Autorka przenosi nas do niedalekiej przyszłości gdzie dowiadujemy się jak cudowna przyszłość czeka Europę. Ten gnijący stary kontynent z obumierającą populacją ma być komunistycznym rajem, zafiksowanym na ekologii. Tym nie mniej warto sobie pomarzyć i odlecieć sobie czytając książkę. W końcu przyszłość jest nieznana, zatem wszystko może sie stać i otworzyć przed nami tą przyszłość fascynującą wspaniałymi osiągnięciami technicznymi.

Bardzo ciekawa książka z gatunku fantastyki naukowej. Autorka przenosi nas do niedalekiej przyszłości gdzie dowiadujemy się jak cudowna przyszłość czeka Europę. Ten gnijący stary kontynent z obumierającą populacją ma być komunistycznym rajem, zafiksowanym na ekologii. Tym nie mniej warto sobie pomarzyć i odlecieć sobie czytając książkę. W końcu przyszłość jest nieznana,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach:

Wydawać by się mogło, że świat przedstawiony w tej powieści jest taki nierealny, nieprawdopodobny i złudny, nie boję się tu użyć nawet słowa: fałszywy, ale niestety te dziwne rzeczy już dzieją się w naszej rzeczywistości. Podejmowane aktualne trudne tematy nie tylko w Europie, ale na całym świecie, wywierają na czytelniku pewną refleksję, skłaniają do zatrzymania się i przeanalizowania pewnych zagadnień. Uzależnienia od gier komputerowych i od narkotyków, szerzący się mobbing i terroryzm, czy pozycja kobiety w dzisiejszym świecie. Treść książki zawiera mnóstwo ważnych wątków przeplatających się ze sobą i tworzących spójną całość. Poruszone aspekty psychologiczne, rodzinne i zawodowe oraz te, które wpływają na kształtowanie niebezpiecznej rzeczywistości pod każdym względem, tworzą fabułę niezwykle mądrą i ciekawą. Nie jest to łatwa lektura, ale ukazująca jak bardzo zmienia się świat i w jakim kierunku podąża. Czy to kierunek dobry, czy zły ocenić trzeba samemu. Polecam tę książkę.

Wydawać by się mogło, że świat przedstawiony w tej powieści jest taki nierealny, nieprawdopodobny i złudny, nie boję się tu użyć nawet słowa: fałszywy, ale niestety te dziwne rzeczy już dzieją się w naszej rzeczywistości. Podejmowane aktualne trudne tematy nie tylko w Europie, ale na całym świecie, wywierają na czytelniku pewną refleksję, skłaniają do zatrzymania się i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach: ,

„Błękitne wstążki dróg” Katarzyny Wenty-Mielcarek jest jedną z tych książek, co do których nie miałam kompletnie żadnych oczekiwań, bo nawet opis z okładki niewiele mówił o tym, czego mogę się spodziewać w środku. Zabrałam się więc za nią nastawiona na czyste poznawanie, co z pewnością pozwoliło mi cieszyć się płynną akcją powieści i dobrym warsztatem autorki, która jest filologiem niemieckim i polskim oraz absolwentką komunikacji interkulturalnej.
Wenta-Mielcarek stworzyła w swojej książce wizję świata w 2050 roku, w którym świat demokratyczny zjednoczył się w obronie przed terroworsami, a postęp technologiczny pozwolił stworzyć sposoby obrony przed niespodziewanymi atakami, wiec ludzie poczuli się bezpieczniejsi dzięki parasolom ochronnym. Niestety, nie wyeliminowano wszystkich zagrożeń, a największe stanowi porywanie dziewczynek, czy to niemowląt na porodówkach, czy też takich w wieku szkolnym.
Książka składa się z trzech części. W pierwszej poznajemy Joannę – główną bohaterkę, jako pracownika korporacji, w której jest ofiarą subtelnego mobbingu. Kobieta czuje się wypalona, niedoceniona, mimo poświęcenia mnóstwa czasu, dobrych wyników, to jednak traktowana jest z dystansem. Dostrzegając absurdy korporacyjnego życia, podłość i małość współpracowników, hipokryzję przełożonych postanawia rzucić tą pracę i zająć się rodziną i własnym biznesem. W drugiej części poznajemy jej życie po zmianie – pełne prawdziwych przyjaźni, spokojniejsze, z kwitnącym biznesem, czasem na sport, odpoczynek i rodzinę. Sielankę przerywa informacja ze szkoły o porwaniu jej dziesięcioletniej córeczki Zosi. W trzeciej części poznajemy drugie oblicze Joanny – kobiety teraz zdeterminowanej, by odzyskać córkę i jej pozostałe koleżanki, zdobywa informacje, gdzie dziewczynki są przetrzymywane, uzyskuje też wsparcie i pomoc ze strony władz.
Mamy więc w książce kilka ciekawych wątków. Po pierwsze – wątek obyczajowy, z którego można wyciągnąć wniosek, ze branie życia we własne ręce przynosi same korzyści. Przede wszystkim zyskujemy spokój, gdy złośliwi ludzie przestają na nas oddziaływać, ale również czas na rzeczy naprawdę ważne. Druga kwestia to wizja przyszłości w kontekście politycznym i postępu technologicznego. Autorka przedstawia nam panująca w Polsce sektę Szazanów, którzy ze względów religijnych sprowadzają kobiety do tradycyjnych ról matki za wszelką cenę. Nasza bohaterka opuściła ojczyznę, bo nie godziła się na takie warunki życia i traktowanie. Światu zagrażają terroworsi, którzy nie mogąc już zabijać wszystkich ludzi, porywają dziewczynki. Ludzkość zrozumiała tez potrzebę ochrony środowiska, korzystania z odnawialnych źródeł energii, samochodów elektrycznych i wielu innych udogodnień komunikacyjnych.
Przyznam, że w związku z tym, że nic o książce nie wiedziałam, kiedy ją otwierałam, trochę mnie zaskakiwały elementy science-fiction, pojawiające się sporadycznie. Książkę czyta się dobrze, od samego początku wciąga, jednak w dalszej części przestaje być spójna. Jakby autorka nie miała pomysłu, jak zrealizować wszystkie wątki. Ingerencja władz jest tak zaskakująca i kuriozalna, że aż trudno uwierzyć w tak naiwne i dziwaczne rozwiązanie. Bohaterka szykuje się na trudy podróży do dalekiego kraju, niewygody i niebezpieczeństwa, tymczasem leci na miejsce nowoczesnym samolotem, nikt z terrorystów nie spodziewa się jej obecności, a cała akcja ratunkowa jest przygotowana w najmniejszych szczegółach, Joanna musi wykonywać tylko polecenia z góry. Na miejsce przetrzymywania dziewcząt dojeżdża komfortową limuzyną. Scena końcowa wydała mi się abstrakcyjna i zupełnie nieprawdopodobna.
Historia opowiedziana przez autorkę jest ciekawa, dobrze się zaczyna, jednak w połowie powieści traci spoistość, w postawie bohaterki brakuje emocji. Na pierwszy plan wybija się miłość do córki, jednak akcją przeciw porywaczom kieruje jakaś nieokreślona siła, ni to gniew, ni to pragnienie zemsty. Bohaterka w tym momencie traci na zaradności, rozsądku, trzeźwości myślenia, pozostaje naiwna wiara, że poradzi sobie z zagrożeniem sama. Jeśli autorka popracuje nad tworzeniem wyrazistych postaci, z pewnością jej następne utwory zyskają na jakości, bo pisać z pewnością umie.

„Błękitne wstążki dróg” Katarzyny Wenty-Mielcarek jest jedną z tych książek, co do których nie miałam kompletnie żadnych oczekiwań, bo nawet opis z okładki niewiele mówił o tym, czego mogę się spodziewać w środku. Zabrałam się więc za nią nastawiona na czyste poznawanie, co z pewnością pozwoliło mi cieszyć się płynną akcją powieści i dobrym warsztatem autorki, która jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2322

Na półkach: , ,

Jak będziemy żyć za trzydzieści lat?

Nieco utopijna wizja przyszłości, w której pod pozorami porządku i troski o obywatela codzienność dominują mobbing, strach i poczucie zagrożenia. Katarzyna Wenta-Mielcarek debiutuje pozycją ciekawą, ale chyba o troszeczkę niewykorzystanym potencjale.

Główna bohaterka książki – Joanna - pracuje i mieszka w Paryżu. Mamy lata 50-te XXI wieku. Świat nieco się zmienił w porównaniu do roku 2019, aczkolwiek nie są to zmiany drastyczne, wszystko co się pozmieniało mniej lub bardziej można by z dzisiejszej perspektywy przewidzieć… Światowy ład, porządek i zasady określane są troską o człowieka, obywatela i o jego bezpieczeństwo. Mniej więcej jako całość system ten działa, aczkolwiek w imię bezpieczeństwa odbiera jednostce sporo wolności. Wszystkiemu zaś winne zamachy terrorystyczne dokonywane przez organizacje pokroju ISIS, które doprowadziły do wypracowania w imię dobra ogółu takiego, a nie innego systemu. W tym wszystkim próbuje odnaleźć się Joanna.

Jako przykładna żona i matka żyjąca we Francji daje sobie dość dobrze radę. Poznajemy ją w momencie, w którym praca zawodowa przestaje dawać jej satysfakcję. Zawodowa rzeczywistość pełna jest przykrych dla Joanny przejawów mobbingu, zawoalowanych kpin, szykan, nacisków… Można to zrzucić na karb powszechnie panującej atmosfery zagrożenia, która istnieje jako pewne cywilizacyjne wręcz zjawisko wynikające z ataków na społeczność międzynarodową. Nie usprawiedliwia to jednak w żadnym stopniu tego, czego Joanna doświadcza w pracy… Jako jednostka ukierunkowana na dobro i bezpieczeństwo swojej rodziny Joanna całkowicie zmienia swą perspektywę postrzegania świata w momencie zagrożenia własnego dziecka. Do czego będzie w stanie posunąć się Joanna żeby je ochronić? Jak będzie w stanie o nie walczyć w rzeczywistości, która w imię dobra ogółu tłumi wszelkie indywidualne inicjatywy?

Książka jest ciekawa i ma naprawdę spory potencjał na wielu płaszczyznach. Zmiany społeczne zarysowane przez autorkę i świat nie tak znowu odległy od nas w czasie dają spore pole do popisu w wielu kwestiach, sam „popis” jednak… chyba nie do końca się Pani Katarzynie udał. Mnóstwo tu niewykorzystanych do końca możliwości, wątków jakie można by zacząć i ciekawie poprowadzić… W lekturę wkrada się ponadto sporo chaosu, zwłaszcza w poczynaniach głównej bohaterki, która raz sprawia wrażenie kompletnie bezradnej i zagubionej, po to by za chwilę olśnić przedsiębiorczością, inicjatywą i działaniem. Chyba niekoniecznie dobrze rozpisano tę postać…

Szkoda, bo biorąc wszystkie powyższe zarzuty pod uwagę wypada stwierdzić, że to mogła być szalenie wciągająca lektura, a tak – jest jedynie interesująca. Pozostawia przy tym na koniec spory niedosyt. Sam pomysł jest bardzo dobry, pozostaje więc mieć nadzieję, że Pani Katarzyna wpadnie na wiele mu podobnych w przyszłości. A wtedy być może powstaną dużo lepsze książki tej autorki :)

Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/05/bekitne-wstazki-drog-katarzyna-wenta.html

Jak będziemy żyć za trzydzieści lat?

Nieco utopijna wizja przyszłości, w której pod pozorami porządku i troski o obywatela codzienność dominują mobbing, strach i poczucie zagrożenia. Katarzyna Wenta-Mielcarek debiutuje pozycją ciekawą, ale chyba o troszeczkę niewykorzystanym potencjale.

Główna bohaterka książki – Joanna - pracuje i mieszka w Paryżu. Mamy lata 50-te XXI...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1036
901

Na półkach: ,

Książka „Błękitne Wstążki Dróg“ to powieść pełna emocji ale nie jest to historia z nagłymi zwrotami akcji. Autorka zwraca uwagę na wiele aspektów naszego życia, nad którymi warto się zastanowić i tworzy rzeczywistość, która nie odbiega zbyt mocno od realiów, w którym teraz funkcjonujemy. Mimo upływu lat, problemy pozostają te same przybierając nieco inną formę.


Autorka rysuje przyszłość koncentrując się na życiu zwykłych ludzi. Najczęściej wizje przyszłości w filmach czy literaturze są bardzo futurystyczne mocno odbiegające od znanej nam rzeczywistości. W omawianej książce autorka skupiła się na pokazaniu codziennego życia w nowym porządku świata.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2019/04/362-bekitne-wstazki-drog.html

Książka „Błękitne Wstążki Dróg“ to powieść pełna emocji ale nie jest to historia z nagłymi zwrotami akcji. Autorka zwraca uwagę na wiele aspektów naszego życia, nad którymi warto się zastanowić i tworzy rzeczywistość, która nie odbiega zbyt mocno od realiów, w którym teraz funkcjonujemy. Mimo upływu lat, problemy pozostają te same przybierając nieco inną formę.


Autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1155
674

Na półkach:

Jest to powieść utopijna, a ja nie miałam o tym nawet pojęcia przez pierwszą połowę czytania książki. Mam wrażenie, że pierwsza jej część była zupełnie o czymś innym niż cała reszta książki. Na początku jest wątek tego, jak we Francji, w swojej pracy Joanna ma złe warunki, współpracownicy się z niej wyśmiewają, bo jest Polką i generalnie ona sobie próbuje z tym jakoś poradzić. W drugiej i trzeciej części książki dowiadujemy się już konkretniej, że akcja się dzieje w latach 50 XXI wieku i w tych czasach jest uruchomione coś o nazwie „parasola ochronnego” chroniącego przed terroryzmem, który istniał wcześniej na ogromną skalę. Okazuje się, że rozpoczęły się masowe porwania dziewczynek i Joanna bardzo boi się o swoją córkę Zosię i jednocześnie zrobi wszystko, żeby zapewnić jej bezpieczeństwo.

Początek i całą resztę książki praktycznie niewiele łączy. Mam wrażenie, że pierwsze 100 stron z 236 było zbędne. Wszystko jest opisane strasznie chaotycznie i czuję, jakbym połowy rzeczy nie zrozumiała. Czytałam ją mocno na siłę, tylko i wyłącznie dlatego, że dostałam ją w ramach współpracy i chciałam się wywiązać z zobowiązań. Uważam jednak, że zmarnowałam czas i nie polecam. Fabuła może i ma potencjał, ale jest on niewykorzystany, nic tu nie ma sensu, rozważania Joanny są jakoś sztucznie przedłużane, a główna bohaterka jest dziwna i nudna. Nie pamietam kiedy ostatnio byłam tak rozczarowana książką. Niestety, ale nie polecam.

Całość recenzji znajduje się na blogu:
https://niezwykle-slowa.blogspot.com/2019/04/113-bekitne-wstazki-drog.html

Jest to powieść utopijna, a ja nie miałam o tym nawet pojęcia przez pierwszą połowę czytania książki. Mam wrażenie, że pierwsza jej część była zupełnie o czymś innym niż cała reszta książki. Na początku jest wątek tego, jak we Francji, w swojej pracy Joanna ma złe warunki, współpracownicy się z niej wyśmiewają, bo jest Polką i generalnie ona sobie próbuje z tym jakoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1314
1167

Na półkach: , ,

W jakim kierunku zmierza Europa? Jak duży wpływ będą miały na jej kształt dotykające ją w ostatnich latach okrutne akty terroru?

W latach 50-tych XXI wieku świat radzi sobie z aktami przemocy dzięki parasolowi ochronnemu, które zyskuje każdy człowiek. Dbałość o porządek i środowisko to kolejne priorytety. Jednak terroryści zadają ciosy i szerzą strach w inny sposób - porywając dziewczynki.

Główną bohaterką książki jest Joanna, Polka od wielu lat mieszkająca we Francji, matka i żona. Spotykamy ją w momencie, gdy praca przestaje przynosić jej satysfakcję. Czuje się prześladowana przez szefa i pracowników. Towarzyszy jej również ciągły lęk o dziesięcioletnią córkę.

Czy Joanna ułoży sobie życie zawodowe? Do czego będzie zdolna w sytuacji zagrożenia bliskich osób?

Pozycja ciekawa i godna uwagi. A jak za te trzydzieści lat będzie wyglądała Polska na tle Europy? Nie pytajcie...

W jakim kierunku zmierza Europa? Jak duży wpływ będą miały na jej kształt dotykające ją w ostatnich latach okrutne akty terroru?

W latach 50-tych XXI wieku świat radzi sobie z aktami przemocy dzięki parasolowi ochronnemu, które zyskuje każdy człowiek. Dbałość o porządek i środowisko to kolejne priorytety. Jednak terroryści zadają ciosy i szerzą strach w inny sposób -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
447
208

Na półkach:

Po całą recenzję zapraszam na bloga: czytamjakchce.blogspot.com

Po książce spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Liczyłam na prawdziwą powieść fantasy. Jednak książkę raczej należałoby sklasyfikować jako powieść obyczajową z elementami fantastycznymi, bo to, że ludzie mają "parasol ochronny" to trochę mało jak na fantastykę. Oprócz tego książkę czytało się bardzo przyjemnie, jednak częste przeskoki między rzeczywistością, a przeszłością trochę wytrącały mnie, podobnie jak osoby, które pojawiały się znikąd i za chwilę znikały. Książkę warto przeczytać, że względy na uczucie, którym Joanna obdarzała swoją córkę Zuzię. Po zaginięciu zdruzgotana matka była w stanie zrobić wszystko, aby ją odnaleźć i przywieźć z powrotem do domu.

Po całą recenzję zapraszam na bloga: czytamjakchce.blogspot.com

Po książce spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Liczyłam na prawdziwą powieść fantasy. Jednak książkę raczej należałoby sklasyfikować jako powieść obyczajową z elementami fantastycznymi, bo to, że ludzie mają "parasol ochronny" to trochę mało jak na fantastykę. Oprócz tego książkę czytało się bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Przedpremierowo

Wielopłaszczyznowa powieść rozgrywająca się w przyszłości. Przeplatają się w niej wątki sensacyjny i utopijny. Bohaterką jest matka, kobieta sukcesu, która odrzuca blichtr w imię szczerości i wierności ideałom. Wystawiona na ciężką próbę postanawia stawić czoła przeciwnościom losu.

Fabuła przenosi czytelnika do świata, w którym panuje ład, porządek, nie ma przemocy, wszyscy dysponują „parasolem ochronnym”, zwinnie odpierającym wszelkie ataki i symptomy bezprawia. W tej rzeczywistości priorytetową wartość ma wytężona troska o ochronę środowiska.

Okazuje się jednak, że nie wszystko jest tak nieskazitelne. Autentycznym niebezpieczeństwem jest perspektywa przeprogramowania mózgu, uzależnienia się od narkotyków, czy gier. Coraz częściej dochodzi do uprowadzeń dzieci.

Główna bohaterka Joanna, której przyszło żyć w tych realiach, coraz bardziej lęka się o swoją córkę. Jest jednak na tyle silna i zdeterminowana, że zdolna jest walczyć o swoje i jej bezpieczeństwo.

Pozycja godna uwagi. Polecam

Przedpremierowo

Wielopłaszczyznowa powieść rozgrywająca się w przyszłości. Przeplatają się w niej wątki sensacyjny i utopijny. Bohaterką jest matka, kobieta sukcesu, która odrzuca blichtr w imię szczerości i wierności ideałom. Wystawiona na ciężką próbę postanawia stawić czoła przeciwnościom losu.

Fabuła przenosi czytelnika do świata, w którym panuje ład, porządek, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
64

Na półkach: ,

Prawie każda z nas znajdzie tam siebie swoje problemy, dylematy, pytania ....Aśki po prostu ...ale jest tez droga z Aśki do pewnej siebie Joanny dla każdej z nas ( nie wprost ale między tymi wstążkami odnajdziecie )

Prawie każda z nas znajdzie tam siebie swoje problemy, dylematy, pytania ....Aśki po prostu ...ale jest tez droga z Aśki do pewnej siebie Joanny dla każdej z nas ( nie wprost ale między tymi wstążkami odnajdziecie )

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    16
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • 2019
    1
  • Literatura piękna / współczesna
    1
  • Współpraca
    1
  • Przeczytane 2019
    1
  • Posiadam
    1
  • Patronat Medialny
    1

Cytaty

Więcej
Katarzyna Wenta-Mielcarek Błękitne wstążki dróg Zobacz więcej
Katarzyna Wenta-Mielcarek Błękitne wstążki dróg Zobacz więcej
Katarzyna Wenta-Mielcarek Błękitne wstążki dróg Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także